Hideo Kojima wylądował w Dubaju, gdzie promował odłam serii jakim jest Metal Gear Rising: Revengeance. Na miejscu nie zbrakło naturalnie pytań o kolejne części, jakie wychodzą bezpośrednio spod ręki twórcy – jeszcze w przypadku The Phantom Pain Hideo dyskretnie nie przyznaje się do niczego, tak przy Ground Zeroes był już bardziej wylewny.

Historia mająca wprowadzać nas w realia Metal Gear Solid 5 przyniesie konkretne zmiany w sposobie opowiadania wydarzeń. Hideo Kojima zdaje sobie sprawę z problemu jakim jest długość fabularnych przerywników; przy Metal Gear Solid 4 było to uzasadnione spajaniem wszystkich wątków i koniecznością opowiedzenia historii do końca, jednak nowy epizod w tym zakresie ma postawić na większy stopień swobody wyznaczanej indywidualnym stylem gry. W Ground Zeroes narracja zostanie powierzona w ręce gracza, a chronologia zdarzeń będzie uzależniona od wyboru zadania. Według Hideo Kojimy, podejście do przedstawiania historii na wzór filmowy stało się przestarzałe, co pokazuje wiele obecnych tytułów.

Hideo Kojima oczywiście nie zdradził nic co wskazywałoby na zaangażowanie w sprawy projektu Moby Dick Studio, jednak jego przyszłość i tak zapowiada się owocnie.

Mogę powiedzieć tylko tyle – oprócz Ground Zeroes pracuje nad kilkoma innymi tytułami, przy których odpowiadam za scenariusz oraz design. Jako producent sprawuje pieczę nad Metal Gear Rising

Saudi Gamer
Youth Arabia