Najwieksze Mankamenty Sons of liberty...

Pytania dotyczące Sons of Liberty i dodatku Substance

Moderatorzy: Snake., GM

Najwieksze Mankamenty Sons of liberty...

Postprzez the_boss » Cz sie 21, 08 04:50

Czekam na waszą inwencje :icon_smile:

Mojim zdaniem kreacja raidena(na początku przynajmniej) i zbyt zawiła fabuła nieważne jak głęboka, jednak wogole nie przystępna w porownianiu chociazby z MGS3.(Czyt. trzeba mieć naprawde dobry angielski by to ogarnąć,jestem dumny z tego że potrafiłem zrozumieć te 3/4 :icon_smile: )
Avatar użytkownika
the_boss
Fire Trooper
 
Posty: 40
Dołączył(a): Śr sie 20, 08 00:36
Lokalizacja: warszawa

Postprzez kul2 » Cz sie 21, 08 06:31

Zawila fabula jest jednym ze sposobow na realizacje motywu meme, ktory jako motyw przewodni tej czesci musi byc najbardziej widoczny.

A nie ma chyba lepszego sposobu na pokazanie graczom roli memow jak dostarczenie ich w nadmiarze. Doprowadzic do swoistego przepelnienia.

IMO krytykowanie MGS2 za skomplikowana fabule i natlok informacji jest jak krytykowanie MGS3 za to ze dzieje sie w latach 60-ych, a MGS1 za to ze duzo sie mowi o rodzinie.
'Tak kompleksowe podejście do budowania społecznej odpowiedzialności obywateli za swój osobisty i grupowy wpływ na konieczność obniżenia emisji gazów cieplarnianych w tym CO2, jest przesłanką wysokiej efektywności uzyskanych efektów.'
Avatar użytkownika
kul2
Niewidzialna Armia
 
Posty: 2927
Dołączył(a): Śr lip 13, 05 17:55

Postprzez the_boss » Cz sie 21, 08 06:55

Propo tej fabuły,chodziło mi też o to że aby zrozumieć w pełni każdy jej aspekt potrzebny jest naprawde dobry angielski szczegolnie podczas ostatniej rozmowy Raidena z A.I,Wielowątkość i zawiłość fabuły MGS2 przełożona na angielski (z jap. :icon_smile:) jest mniej przystępna w sensi językowym dla kogoś kto niezna angielskiego na ''perfekt''

a co do samej krtyki chyba zle to ubrałem w słowa :icon_smile: :
Miałem bardziej na myśli to iż przez nieznajomość angielskiego na odpowiednim poziomie nie bedzie dane mi poznać całości która napewno jest tego warta :icon_smile: basta.
Avatar użytkownika
the_boss
Fire Trooper
 
Posty: 40
Dołączył(a): Śr sie 20, 08 00:36
Lokalizacja: warszawa

Postprzez Johny Sasaki » Cz sie 21, 08 11:55

Dzięki Bogu jest ZL na którym jest analiza końcówki + dialogi pl.
ObrazekObrazek
Avatar użytkownika
Johny Sasaki
Zanzibar
 
Posty: 1392
Dołączył(a): Pn paź 03, 05 22:39
Lokalizacja: Warszawa
Gram: MGS2,3,5

Postprzez Gillian » Cz sie 21, 08 19:32

the_boss napisał(a):Propo tej fabuły,chodziło mi też o to że aby zrozumieć w pełni każdy jej aspekt potrzebny jest naprawde dobry angielski szczegolnie podczas ostatniej rozmowy Raidena z A.I,Wielowątkość i zawiłość fabuły MGS2 przełożona na angielski (z jap. ) jest mniej przystępna w sensi językowym dla kogoś kto niezna angielskiego na ''perfekt''

I to jest wada tej gry? To prędzej jest "wada" gracza. Zresztą angielski w MGS2 wcale nie jest jakiś hardkorowy.

Ja prędzej bym się uczepił niedoskonałego tłumaczenia z japońskiego i braku elementu zaskoczenia ze względu na to, iż Solidusa i Snake'a grają różni aktorzy w angielskiej wersji, o czym kilkukrotnie wspominał kul.

Poza tym porównujesz zawiłośc fabuły SoL do SE. Wg mnie prędzej wadą trójki jest jej trochę zbyt prostolinijna (jak na MGSy) fabuła.



Poza tym pisze się moim a nie "mojim". Litości...
Avatar użytkownika
Gillian
Uber Big Boss
 
Posty: 8739
Dołączył(a): Wt maja 08, 07 22:30

Postprzez phsx » Pn wrz 01, 08 14:01

I to jest wada tej gry? To prędzej jest "wada" gracza. Zresztą angielski w MGS2 wcale nie jest jakiś hardkorowy.

Zgadzam się, ja np. w MGS2 (teraz) rozumiem praktycznie wszystko, za to w Max Payne czy w Bioshocku jest użyty taki język że czasem mam problem o co chodziło w danym dialogu.
Avatar użytkownika
phsx
Sniper Wolf
 
Posty: 241
Dołączył(a): Wt lip 19, 05 12:44

Postprzez MrPayne » Pn wrz 01, 08 15:28

Głos Raidena (przywykłem) i kolorystyka Big Shell. Czasem bywała drażniąca. Nieco irytującego backtrackingu. Tyle. :)
"I am the bone of my sword. Steel is my body, and fire is my blood. I have created over a thousand blades. Unknown to death.
Nor known to life. Have withstood pain to create many weapons. Yet, those hands will never hold anything. So as I pray... Unlimited Blade Works."

http://ja.gram.pl/MrPayne
Avatar użytkownika
MrPayne
Zanzibar
 
Posty: 278
Dołączył(a): Pn cze 09, 08 07:31
Lokalizacja: kościół na wzgórzu

Postprzez Sylvan Wielki » Cz paź 30, 08 17:19

Momentami animacja gł. bohatera. Taki bieg przykładowo.
Obrazek
Avatar użytkownika
Sylvan Wielki
Mniejsza połówka "Myth busted"
 
Posty: 16777215
Dołączył(a): Śr wrz 10, 08 22:13

Postprzez ArecaS » So lis 01, 08 10:17

Nierówność. Genialny Tanker, bezpłciowy i nieklimataczny Big Shell, a po nim zaś genialny Arsenal. :/ Szkoda, że Big Shell trwa najdłużej. No i za dużo gadek przez Codec (czemu nie mogły być w "realu"?).
Avatar użytkownika
ArecaS
Miał 0 punktów w quizie
 
Posty: 2862
Dołączył(a): Cz sie 21, 08 17:26
Lokalizacja: Katowice

Postprzez Gillian » So lis 01, 08 12:07

ArecaS napisał(a):No i za dużo gadek przez Codec (czemu nie mogły być w "realu"?).

Ciężko by było rozmawiać w "realu" z AI.


Choć przyznam - mi też nie odpowiadało na początku słoneczne Big Shell pod względem klimatu. Ale to kwestia ogarnięcia całości chyba.
Avatar użytkownika
Gillian
Uber Big Boss
 
Posty: 8739
Dołączył(a): Wt maja 08, 07 22:30

Postprzez SincoderFX » So lis 01, 08 14:29

Słoneczne Big Shell przeszkadzało mi najbardziej, jak sobie o tym Big Shell pomyślę to zupełnie zapominam o tym jak bardzo nie cierpię Raidena;P
SincoderFX
Pyro Bison
 
Posty: 138
Dołączył(a): Śr wrz 10, 08 00:36

Postprzez SaladinAI » So lis 01, 08 19:45

Big Shell - łagodny szum wiatru i morza, dzięki mew, przepiękny wschód słońca zalewający swoimi promieniami gigantyczny kompleks morskiej oczyszczalni z czasem przechodzący w refleksyjny zachód słońca. Czułem się wspaniale. Co do powyższego rozważania równie dobrze mógłbym rzecz że góry są klimatyczne a morze jest be. Powiem to oficjalnie, chyba po raz pierwszy: LOL
To swego rodzaju błędne kolo: roboty tworzące inne roboty
Avatar użytkownika
SaladinAI
Cipher watches all
 
Posty: 7022
Dołączył(a): N maja 14, 06 12:35

Postprzez ArecaS » So lis 01, 08 20:17

Nie to miałem na myśli. Chodzi mi o to, że jak już dostaniemy się na Big Shell, to gdzieś znika cała filmowość tak charakterystyczna dla tej serii. Inna rzecz, że sporą rolę odegrał tutaj też ten Codec w filmikach. I nie chodzi mi o gadkę z AI, a to, że każda postać kazała Raidenowi przełączać się na nanokomunikację coby nikt nie podsłuchał i nawijały tak przez pół godziny... W pozostałych częściach filmiki też nie są krótkie, ale jakoś tak trudniej się przy nich znudzić niż przy obserwowaniu dwóch zielonych twarzy i góry tekstu, podczas gdy może to wyglądać zupełnie inaczej...
Avatar użytkownika
ArecaS
Miał 0 punktów w quizie
 
Posty: 2862
Dołączył(a): Cz sie 21, 08 17:26
Lokalizacja: Katowice

Postprzez Słonio » So lis 01, 08 21:27

Racja, w jedynce mieliśmy urywki jakiś dokumentów czy wybuchy bomb itp. w trójce rysunki, w czwórce różne animacje, a w dwójce w kółko gadające głowy. Trochę źle się to ogląda i trudniej się skupić.

Hiv napisał coś w stylu: "Gdyby MGS2 nazwać inaczej i zmienić główne postaci średnia nie przekroczyłaby 8- hłehłehłe". Mi to właśnie się podoba, ze świecą szukać sequela tak oryginalnego i odmiennego od pierwowzoru.
Moje wymyślone roślinki zwiędły bo nie udawałem że je podlewam.
Avatar użytkownika
Słonio
Psycho Mantis
 
Posty: 208
Dołączył(a): Pt sie 29, 08 18:13
Lokalizacja: Chełm

Postprzez kotlet_schabowy » So lis 01, 08 22:51

Raczej to, co większość :

-przegadane fragmenty, za dużo codecowych rozmów, tym bardziej nieuzasadnionych (obawa przed podsłuchem w czasie rozmowy w pomieszzceniu, do i z którego nie dochodziły sygnały Oo), za dużo tutoriala na początku Planta, a Gracz nie może wybrać (choć był taki zamysł), czy chce ciągle te podpowiedzi, czy nie.

-jałowe i monotonne graficznie Big Shell

-nie poddam się masowemu "nawróceniu" i powiem : za mało grywalnego Snake'a. Zbyt ciućmokowaty fragmentami Raiden

-przekombinowanie, czasami pochodzące pod groteskę, pewnych postaci albo motywów fabularnych.
Avatar użytkownika
kotlet_schabowy
Zanzibar
 
Posty: 500
Dołączył(a): Pt lip 15, 05 16:10
Lokalizacja: Kraków : Nowa Huta

Postprzez Snake 0001 » Pn lis 03, 08 13:37

kotlet_schabowy napisał(a):za mało grywalnego Snake'a

W pełni popieram. To moim zdaniem największy mankament SoL.

Poza tym denerwował mnie także backtracking podczas epizodu na Big Shell oraz gadki Raidena.
"Name means nothing on the battlefield."
Avatar użytkownika
Snake 0001
Ultra Box
 
Posty: 85
Dołączył(a): N cze 08, 08 15:32
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez Johny Sasaki » Pn lis 03, 08 13:57

Ja dawno nie gralem na Big Shell, ze 3 dni juz beda, wiec moze ktos mi przypomni coz to za okrutny backtracking gorszy niz w MGS jest w MGS2?
ObrazekObrazek
Avatar użytkownika
Johny Sasaki
Zanzibar
 
Posty: 1392
Dołączył(a): Pn paź 03, 05 22:39
Lokalizacja: Warszawa
Gram: MGS2,3,5

Postprzez Snake 0001 » Pn lis 03, 08 15:56

No jestem zdania iż backtracking w MGS2 daje się bardziej we znaki niż ten w "jedynce".
"Name means nothing on the battlefield."
Avatar użytkownika
Snake 0001
Ultra Box
 
Posty: 85
Dołączył(a): N cze 08, 08 15:32
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez Gillian » Pn lis 03, 08 17:00

Ale konstrukcja Big Shell wymagała tego, by pojawił się backtracking. Taki pierścień, chodzi się w kółko. Mi to nie przeszkadzało. Ogólnie o backtrackingu w MGS2 dowiedziałem się z opinii innych, nigdy bym nie pomyślał, że to może być problemem.
Avatar użytkownika
Gillian
Uber Big Boss
 
Posty: 8739
Dołączył(a): Wt maja 08, 07 22:30

Postprzez Johny Sasaki » Pn lis 03, 08 17:58

Snake, wiem, ze takiego zdania jestes, chcialem, zebys uzasadnil swoje zdanie,bo 'backtracking' (?) w MGS2 jest niczym w porownaniu z dymaniem przez warhead storage building, cave, canyon i hangar po psg-1 i z powrotem, a pozniej dymanie z hangaru do Comm Twr, o szopkach z PAL keyem nie wspomne;d
ObrazekObrazek
Avatar użytkownika
Johny Sasaki
Zanzibar
 
Posty: 1392
Dołączył(a): Pn paź 03, 05 22:39
Lokalizacja: Warszawa
Gram: MGS2,3,5

Postprzez Snake 0001 » Pn lis 03, 08 18:29

No droga po PSG-1 nie jest najkrótsza ale to jednorazowe. Co do PAL Key to faktycznie - backtracking dał się we znaki.
Jednak w MGS2 (przez tą konstrukcję Big Shell) ma się większe wrażenie przemierzania tych samych terenów po kilka razy. Chyba backtracking odczułem najbardziej podczas rozbrajania bomb. Najpierw idziemy do Stillmana, potem od niego kółeczko po Big Shell, potem spowrotem na początek gry a potem do Fatmana (kolejny raz po tym samym terenie).
To nie jest przykład ucążliwego backtrackingu?
"Name means nothing on the battlefield."
Avatar użytkownika
Snake 0001
Ultra Box
 
Posty: 85
Dołączył(a): N cze 08, 08 15:32
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez Snake_VR5 » Wt kwi 27, 10 11:41

zzzz
Ostatnio edytowano Pn lis 14, 11 23:53 przez Snake_VR5, łącznie edytowano 1 raz
Snake_VR5
Jack the Ripper
 
Posty: 1373
Dołączył(a): Wt kwi 20, 10 17:13
Lokalizacja: Konami

Postprzez SaladinAI » So kwi 23, 11 17:42

Tankowiec - z innych zupełnie powodów, niekoniecznie żeby dopiec tym wszystkim, którzy zachłysnęli się prologiem. W sumie to takie demo, stworzone by pokazać na co stać grę, wrzucić kupę elementów które nigdzie dalej nie znajdą swojej kontynuacji. Big Shell to właściwie już inna gra, nie w sensie antagonistycznym, ale sprawia wrażenie późniejszej.
To swego rodzaju błędne kolo: roboty tworzące inne roboty
Avatar użytkownika
SaladinAI
Cipher watches all
 
Posty: 7022
Dołączył(a): N maja 14, 06 12:35

Postprzez Snake_VR5 » Pn kwi 25, 11 13:12

Nie wiem czy cie dobrze zrozumiałem Saladin01, ale przecież różne elementy chociażby fabularne znajdują swoją kontynuacje w wydarzeniach późniejszych. Oczywiście owy Tankowiec trzeba traktować jako prolog MGS2, faktycznie bowiem gra opiera się na Big Shell Incident. Poza tym według mnie Tankowiec jest w pewnym sensie właściwie ukłonem w kierunku pierwszego MGS i tak też należy go traktować. Późniejsza zmiana bohatera z Solida na Raidena, wydaje się zmianą utartego szlaku i odejściem od schematu grania wężem. MGS2 miał pod tym względem zaskoczyć i zaskoczył.
Snake_VR5
Jack the Ripper
 
Posty: 1373
Dołączył(a): Wt kwi 20, 10 17:13
Lokalizacja: Konami

Postprzez Gillian » Pn kwi 25, 11 13:16

Tanker to może i powstał tylko po to, by Kojima miał co pokazać a jednocześnie nie spoilować dalszej części gry :). Poza tym to jest ta "właściwa" kontynuacja jedynki, krótki fragment, który pokazał na co stać generację 128bit jednocześnie zachowując stary klimat. I nie wiem czy nie najlepszy kawałek MGSa jaki kiedykolwiek powstał...
Avatar użytkownika
Gillian
Uber Big Boss
 
Posty: 8739
Dołączył(a): Wt maja 08, 07 22:30

Postprzez SaladinAI » Pn kwi 25, 11 16:49

Chodzi mi o takie elementy rozgrywki, w których wykorzystujesz choćby grę świateł i cieni. Przykład z skradaniem się w ciemnym korytarzu: strażnicy z "podczerwienią", latarka rozświetlająca drogę jednocześnie zdradzająca naszą pozycję, gaszenie świateł itd. itp. Później tego już nie ma. Jasne, pojawiają się inne, rajcowne elementy, ale mam wrażenie że coś mi uciekło, zostało wycięte.
To swego rodzaju błędne kolo: roboty tworzące inne roboty
Avatar użytkownika
SaladinAI
Cipher watches all
 
Posty: 7022
Dołączył(a): N maja 14, 06 12:35

Postprzez maciej1- » Pn kwi 25, 11 19:07

Bardzo prawdopodobne, że zabieg taki miał na celu pokazanie, że Raiden to nie Snake. W przeciwnym wypadku to nie byłby nowy bohater tylko zwykły "model swap". Oczywiście Raidenem gra się podobnie do Sneja, bo to wciąż MGS, ale jednak można sobie powiedzieć, że Raiden to już inne pokolenie żołnierza - inne podejście do wykonywanej misji.
maciej1-
Predator
 
Posty: 97
Dołączył(a): Pn mar 09, 09 19:39

Postprzez Gillian » Pn kwi 25, 11 21:05

Zresztą Tanker a Big Shell to różne typy miejscówek i wymagają innej taktyki. Choć to i tak nie znaczy, że nie dałoby się co ciekawszych patentów z misji Snake'a przełożyć na misję Raidena.

Miejmy też na uwadze, że BS to symulacja, nie można było zbyt przekombinować, bo zadania musiały się jakoś pokrywać z SM. Ale z drugiej strony - rozbrajanie bomb. Także no nawet ciężko to usprawiedliwić.
Avatar użytkownika
Gillian
Uber Big Boss
 
Posty: 8739
Dołączył(a): Wt maja 08, 07 22:30

Postprzez kALWa888 » Pn kwi 25, 11 22:09

Cóż powiem szczerze, że dla mnie fakt iż Snakiem niewiele gramy nie przypadł mi do gustu. Na początku byłem zawiedziony. Ale Raiden to ciekawa postać, polubiłem go z czasem. Jednak wciąż uważam, że Substance powinien nadrobić te braki. Powinien dać graczowi możliwość pokierowania poczynaniami Solida tam gdzie nie mieliśmy co do tego okazji. Pozwoliłoby to nam popatrzeć na BS Incydent z innej perspektywy, poznać inne wydarzenia o których możemy jedynie usłyszeć od Snake'a.

Do fabuły i jej zawiłości nie ma się tak naprawdę o co czepiać. To prawda, że nawet z dobrą znajomością języka angielskiego można mieć problemy ze zrozumieniem tego wszystkiego, ale to nie znaczy że jest to wada gry. Weźmy na ten przykład Silent Hill 2. Przecież tam zawiła i pokręcona fabuła jest największą chyba zaletą gry.

Mankamentem jest dla mnie brak możliwości obejrzenia wszystkich cut-scenek z gry wtedy gdy mamy na to ochotę i nie chce nam się przechodzić gry. Słowem to co możemy w MGS3 SE. Również to o czym wspominał kotlet_schabowy, że nie można pominąć tego głupiego pseudo szkolenia na początku BS. Nawet na poziomie EE co może być dość irytujące.

Backtrackingu nie odczułem ani trochę. Natomiast dało mi się we znaki pływanie z Emmą na plecach. W samotności zresztą też... Strasznie irytowało mnie, gdy wynurzałem się na powierzchnię a zaraz obok była mina. Naciskałem kółko by Raiden się zanurzył a ten zamist zrobić to dość subtelnie od razu schodzi niemal na dno co trochę że tak to ujmę, pomagało mi wpaść na minę i sobie buchnąć. Również moment gdzie trzeba "uratować" prezydenta. Gdzie Nikitą lecimy sobie a on na nią wbiega. Szczególnie na najtrudniejszym poziomie przy pierwszych próbach strasznie to irytowało.
Obrazek
Obrazek
Avatar użytkownika
kALWa888
Liquid Snake
 
Posty: 2700
Dołączył(a): Pn cze 01, 09 12:28

Postprzez Curtis » Śr maja 18, 11 23:39

Mankamenty MGS 2 ? Oj były takie ale zaskoczę was bo do nich nie należy ani zawiła fabuła(Dzięki niej cieszyłem się tą częścią bardzo długo zanim wszystko lub też większość zrozumiałem) Ani też Raiden(Powiew świeżości i istny szok dla fanów serii)Mankamentami byly nudne walki z Bossami i bardzo słaba kreacja Bossów jako postaci stanowiących część fabuły. w części pierwszej można było dowiedzieć się od Naomi że Shalashaska pracował w Spetznazie że Mantis robił zarówno w KGB i FBI. Brakuje takich "smakowych" informacji na temat ludzi z Dead Cell albo jest ich zbyt mało bo to co Snake i Stillman dostarczają nam na temat Vampa i Fatmana to w moim odczuciu kpina.

Kolejna sprawa to fakt że nie ma się okazji przynajmniej trochę dokopać Ocelotowi(gość jak zawsze uchodzi cało :P) Liczyłem na to że chociaż jakaś krótka walka będzie mieć miejsce ale niestety zapomnij waść.

Kolejny Button mash :/
Osvelot jest Bogiem
Avatar użytkownika
Curtis
The Sorrow
 
Posty: 661
Dołączył(a): Śr sty 09, 08 15:06
Czytam: Nie podam bo jak skończę będzie nieaktualne

Następna strona

Powrót do Metal Gear Solid 2 i Substance

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości

cron