Pliskin, czyli bezsensowna przebieranka

Pytania dotyczące Sons of Liberty i dodatku Substance

Moderatorzy: Snake., GM

Pliskin, czyli bezsensowna przebieranka

Postprzez Xello » Pn sty 24, 11 21:47

MGS2 (jak wszystkie części zresztą), ma sporo fabularnych baboli, ale z jakiegoś powodu szczególnie śmieszy mnie kwestia Pliskina. Po co do jasnej ciasnej Snake się przebierał? Zmylanie Raidena jest tu co najmniej kretyńskim wyjaśnieniem, zwłaszcza że kiedy Wąż obdzierał jakiegoś nieboszczyka z łachów blondasek spokojnie mógł zostać skonsumowany. Widzicie w tym sens, czy tylko dla mnie jest to tak głupie?
Popularność MGSów: MGS2 - 7 mln, MGS4 - 5 mln MGS3 - 4 mln. Zapamiętać i nie opowiadać głupot!
Xello
Black Viper
 
Posty: 159
Dołączył(a): Wt cze 16, 09 21:35

Postprzez Simon » Pn sty 24, 11 22:23

Przecież oficjalnie go uśmiercili, nie chciał ujawniać swej tożsamości bele komu.
'A cornered fox is more dangerous than a jackal!'

Obrazek
Avatar użytkownika
Simon
Liquid Snake
 
Posty: 2505
Dołączył(a): Wt maja 27, 08 23:50
Lokalizacja: Skwierzyna
Gram: MGSV The Phantom Pain

Postprzez Snake. » Pn sty 24, 11 22:37

No i nie zapominajmy, że na Big Shell był Solidus, chociaż nie pamiętam już, czy Snake wtedy o tym wiedział.
[center]Nie pieprz,
[/center]
[center] CZATUJ![/center]
Avatar użytkownika
Snake.
The Fury
 
Posty: 586
Dołączył(a): Śr mar 26, 08 22:01
Lokalizacja: Z Raju Niemych Żądz

Postprzez uci » Wt sty 25, 11 00:29

co więcej to Solidusa wszyscy brali za Solida podczas ataku na Big Shell
Avatar użytkownika
uci
Uber Big Boss
 
Posty: 8409
Dołączył(a): Cz lut 23, 06 14:05
Czytam: MGS:Guns of the Patrits - Project Itoh

Postprzez kul » Śr sty 26, 11 20:01

A w oryginalnej wersji Solidus i Solid mówili tym samym głosem.
I bought a ceiling fan the other day. Complete waste of money. He just stands there applauding and saying "Ooh, I love how smooth it is."
Avatar użytkownika
kul
Niewidzialna Armia
 
Posty: 1042
Dołączył(a): N sie 23, 09 11:49
Lokalizacja: Luoyang, Henan, ChRL
Gram: O kurde...
Czytam: ...

Postprzez kotlet_schabowy » Wt lut 01, 11 20:43

Co nie zmienia faktu, że jest to przebieranka na poziomie Clarka Kenta (o ile nie słabsza), co w sumie może trochę śmieszyć.
Avatar użytkownika
kotlet_schabowy
Zanzibar
 
Posty: 500
Dołączył(a): Pt lip 15, 05 16:10
Lokalizacja: Kraków : Nowa Huta

Postprzez uci » Wt lut 01, 11 21:07

chyba że nie grałeś w MGS1 i nie grałeś w epizod na tankerze
Avatar użytkownika
uci
Uber Big Boss
 
Posty: 8409
Dołączył(a): Cz lut 23, 06 14:05
Czytam: MGS:Guns of the Patrits - Project Itoh

Postprzez Gillian » Wt lut 01, 11 22:36

Ale to nawet nie jest przebieranka. Po prostu Snake nie przyznał się do swojej tozsamości, podawał się za kogoś innego. Za nikogo się nie przebierał. Nie wiem skąd się to wam ubzdurało.
Avatar użytkownika
Gillian
Uber Big Boss
 
Posty: 8739
Dołączył(a): Wt maja 08, 07 22:30

Postprzez maciej1- » Śr lut 02, 11 00:07

Dokładnie. Snake przecież tylko w ten sposób chciał trzymać Raidena w nieświadomości kim tak naprawdę jest. W całej tej "maskaradzie" nie chodzi o oszukanie gracza tylko Raidena, który pewnie nie był brany pod uwagę przez Snake'a w momencie planowania jego misji. Ot taka improwizacja w wykonaniu dziada.
maciej1-
Predator
 
Posty: 97
Dołączył(a): Pn mar 09, 09 19:39

Postprzez Simon » Cz lut 03, 11 15:08

NIKT nie miał pojęcia o jego obecności, nawet Dead Cell. Jedynie może Ocelot ale z Ocelotem to wiadomo jak to jest:]
Otacona rzecz jasna nie liczymy.
'A cornered fox is more dangerous than a jackal!'

Obrazek
Avatar użytkownika
Simon
Liquid Snake
 
Posty: 2505
Dołączył(a): Wt maja 27, 08 23:50
Lokalizacja: Skwierzyna
Gram: MGSV The Phantom Pain

Postprzez Pabian01 » Cz lut 03, 11 18:55

Tylko czy agent specjalnej jednostki nigdy nie widział na zdjęciu twarzy najlepszego członka swojej grupy ?
Priority my butt
Avatar użytkownika
Pabian01
Jack the Ripper
 
Posty: 1654
Dołączył(a): Pn maja 07, 07 20:25
Lokalizacja: Sosnowiec

Postprzez Snake. » Cz lut 03, 11 19:08

Raiden traktuje Snake'a trochę jak legendę. Możliwe, że nigdy nie widział jego twarzy.
[center]Nie pieprz,
[/center]
[center] CZATUJ![/center]
Avatar użytkownika
Snake.
The Fury
 
Posty: 586
Dołączył(a): Śr mar 26, 08 22:01
Lokalizacja: Z Raju Niemych Żądz

Postprzez ArecaS » Cz lut 03, 11 19:43

Dodajmy, że FOXHOUND był BARDZO specjalny. Możliwe, że faktyczne dane poszczególnych członków faktycznie były niedostępne dla pozostałych.
Avatar użytkownika
ArecaS
Miał 0 punktów w quizie
 
Posty: 2862
Dołączył(a): Cz sie 21, 08 17:26
Lokalizacja: Katowice

Postprzez Gillian » Cz lut 03, 11 19:56

To był klon, oni wszyscy tak samo wyglądali ;D


Poza tym do mediów przeciez wypłynęła fotka Snejka na Tankerze. Stąd posądzono go o zatopienie statku. Także motyw z ta twarzą można uznać za jakąś nieścisłość...

Poza tym Raiden przeszedł VR training i znał misję z Shadow Moses.
Avatar użytkownika
Gillian
Uber Big Boss
 
Posty: 8739
Dołączył(a): Wt maja 08, 07 22:30

Postprzez Lazuli Lapis » Cz lut 03, 11 20:33

widać wszystko zależy od bandany. Ma bandanę - Solid Snaek. Nie ma - nie znam tego pana.

A poważnie, to naprawdę NIKT nie wiedział o jego obecności na Big Shell? Z tego co pamiętam Fortune była zdziwiona kiedy po "walce" z nią okazało się że za gratami chował się Raiden, widać było że spodziewała się tam zupełnie kogoś innego...
Obrazek
Avatar użytkownika
Lazuli Lapis
The Inspector
 
Posty: 381
Dołączył(a): Wt gru 07, 10 20:12
Lokalizacja: Stare Babice
Gram: BioShock, Mirror's Edge
Czytam: Fahrenheit 451

Postprzez La-Li-Lu-Le-Lo » Cz lut 03, 11 22:38

Lazuli Lapis napisał(a):A poważnie, to naprawdę NIKT nie wiedział o jego obecności na Big Shell? Z tego co pamiętam Fortune była zdziwiona kiedy po "walce" z nią okazało się że za gratami chował się Raiden, widać było że spodziewała się tam zupełnie kogoś innego...

Na początku misji na Big Shell kiedy Raiden wchodzi do pomieszczenia widzimy, że ktoś jest w windzie. Następnie widzimy że to Solid, ale odwrócony tyłem (wtedy nie był jeszcze "przebrany" za Pliskina). Możliwe, że potem w czasie infiltracji Big Shell został zauważony przez Fortune.

Raiden nie zna tożsamości Pliskina co potwierdza ta rozmowa: http://www.youtube.com/watch?v=oXvlRTZGuOc&t=07m04s Nie widział wcześniej twarzy Solid Snake'a, bo by go rozpoznał.
Avatar użytkownika
La-Li-Lu-Le-Lo
Fortune
 
Posty: 307
Dołączył(a): N cze 22, 08 15:29
Lokalizacja: GW

Postprzez ArecaS » Cz lut 03, 11 23:12

Ewentualnie Fortune ani nikt z Dead Cell nie musiał Snake'a widzieć czy poznać, a nadal mogli go oczekiwać. Aż takimi ignorantami chyba nie byli, żeby nie pomyśleć, że może się zjawić. Natomiast przebranie się za Pliskina kupiłoby mu wtedy trochę czasu, bo dopóki ktoś z Dead Cell by go nie poznał, to usłyszałby tylko o członku SEALS infiltrującym okręt, a to na pewno nie była sytuacja równie dla nich groźna co wizyta Solida.
Avatar użytkownika
ArecaS
Miał 0 punktów w quizie
 
Posty: 2862
Dołączył(a): Cz sie 21, 08 17:26
Lokalizacja: Katowice

Postprzez Gillian » Pt lut 04, 11 00:20

ArecaS napisał(a): a nadal mogli go oczekiwać
Ocelot na końcu bodajże mówił, że pojawienie się Snake'a było nieoczekiwane.
Avatar użytkownika
Gillian
Uber Big Boss
 
Posty: 8739
Dołączył(a): Wt maja 08, 07 22:30

Postprzez Lazuli Lapis » Pt lut 04, 11 16:00

Tak właściwie to Raiden przecież wierzył w bajkę o jego śmierci na tankowcu, więc w sumie czemu miałby brać jakiegoś przypadkowo spotkanego gościa za legendę? (zwłaszcza że Solidus się za niego podawał) Czemu miałby myśleć że ktoś nieżywy od dwóch lat mógłby się tam zjawić? Mówię oczywiście o sytuacji na początku, bo potem sobie zaczął dopasowywać kawałki z Otaconem itp. Zresztą logiczne że nie latał tam ubrany w bandanę i sneaking suit, więc właściwie nie rozumiem całego tego szumu wokół "przebrania"... nie wiem kto byłby na tyle kretynem, żeby w jego sytuacji rozpowiadać na prawo i lewo kim jest
Obrazek
Avatar użytkownika
Lazuli Lapis
The Inspector
 
Posty: 381
Dołączył(a): Wt gru 07, 10 20:12
Lokalizacja: Stare Babice
Gram: BioShock, Mirror's Edge
Czytam: Fahrenheit 451

Postprzez SaladinAI » Pt lut 04, 11 18:34

Dobra - kamuflaż jest tutaj podstawową rzeczą. Pamiętajmy że Snake zabrał uniform jednego z Sealsów, co dawało mu okazję wmieszania się w oddział. Zyskiwał w ten sposób że jako ten "trzeci" nie oberwałby kulki w zad w razie przewagi komandosów, zawsze lepiej stanąć po jednej ze stron. Ponadto uzyskał w ten sposób dostęp do ich komunikacji oraz możliwość swobodnego działania w ich szeregach - w końcu to z nimi przybył na Big Shell Otacon, odebranie go musiało wiązać się tak czy inaczej kontaktem z grupą.
To swego rodzaju błędne kolo: roboty tworzące inne roboty
Avatar użytkownika
SaladinAI
Cipher watches all
 
Posty: 7022
Dołączył(a): N maja 14, 06 12:35

Postprzez Xello » So lut 05, 11 16:42

Zapomniałem w ogóle że stworzyłem taki wątek (tak to jest jak się pisze po pijaku).

Faktycznie, Snake nie miał powodu by się przedstawiać, ale mógł przedstawić się jako np Secret Snake (:P) - kolejny sekretny klon, albo dezerter z Dead Cell. Co by nie powiedział, Raiden wszystko by kupił. Sama przebieranka wydaje mi się totalnie bezsensowna, jak i ratowanie naszego blondaska. Scena z perspektywy Snejka: "O, jakiś wampir morduje żołnierzy, no nic, zapalę fajkę. O, zabił wszystkich. Ha ha, jak śmiesznie. O, jakiś blondasek się przypałętał. Wiem! Uratuję go! Ale najpierw sciągnę ciuchy z któregoś trupa, może zdążę. Przebieranie, przebieranie..... A jak ktoś by mnie pytał, to nazywam się Pliskin. No proszę, to blondi jeszcze żyje! Zdążyłem w ostatniej sekundzie - ale fart! Spać! Chraaaaaap...."

Reasumując, Snake jako Pliskin nie wnosi nic wartościowego do fabuły, a pokazuje, że Wąż ma co najmniej dziwne priorytety. Ukrywanie tożsamości to jedno, ale w genialnym przebraniu Pliskina? Phi.
Popularność MGSów: MGS2 - 7 mln, MGS4 - 5 mln MGS3 - 4 mln. Zapamiętać i nie opowiadać głupot!
Xello
Black Viper
 
Posty: 159
Dołączył(a): Wt cze 16, 09 21:35

Postprzez Snake. » So lut 05, 11 17:28

Można się zastanawiać, czy owe przebranie zostało wprowadzone tylko i wyłącznie pod kątem Riadena (czyt. świeżego gracza). "Świeży gracz" rozpoczyna swą przygodę na Big Shell i - podobnie jak Raiden - jedynie słyszał o misji na Shadow Moses. Dla "świeżego gracza" zaskoczeniem jest, że ma do czynienia ze Snake'em. Dywagacje nt. strategii przebrania Snake'a mogą więc być bezcelowe.
[center]Nie pieprz,
[/center]
[center] CZATUJ![/center]
Avatar użytkownika
Snake.
The Fury
 
Posty: 586
Dołączył(a): Śr mar 26, 08 22:01
Lokalizacja: Z Raju Niemych Żądz

Postprzez Simon » So lut 05, 11 19:24

Snake. napisał(a):Można się zastanawiać, czy owe przebranie zostało wprowadzone tylko i wyłącznie pod kątem Riadena (czyt. świeżego gracza). "Świeży gracz" rozpoczyna swą przygodę na Big Shell i - podobnie jak Raiden - jedynie słyszał o misji na Shadow Moses. Dla "świeżego gracza" zaskoczeniem jest, że ma do czynienia ze Snake'em. Dywagacje nt. strategii przebrania Snake'a mogą więc być bezcelowe.

Amen.
'A cornered fox is more dangerous than a jackal!'

Obrazek
Avatar użytkownika
Simon
Liquid Snake
 
Posty: 2505
Dołączył(a): Wt maja 27, 08 23:50
Lokalizacja: Skwierzyna
Gram: MGSV The Phantom Pain

Postprzez Infernal Warrior » So lut 05, 11 19:30

Jest dokładnie tak jak mówi Kropka. Przecież kiedy tylko usłyszysz głos D. Haytera to od razu wiesz z kim masz do czynienia, dla starego wyjadacza nie ma tu ani krzty zaskoczenia (przynajmniej dla mnie tak było) ale "świeżak" nie ma pojęcia co to za koleś i jest w stanie uwierzyć że to jakiś tam Pliskin. Nie zapominajmy że Snake po incydencie z tankowcem stał się wrogiem publicznym nr 1 (tak, może troche przesadzam), ja na jego miejscu też bym sie za bardzo nie afiszował swoim znanym pseudonimem.
Avatar użytkownika
Infernal Warrior
Raging Raven
 
Posty: 1039
Dołączył(a): Cz paź 26, 06 13:09
Lokalizacja: Tarnobrzeg/Kraków

Postprzez Gillian » So lut 05, 11 20:41

A ja znów polecę lekturę 'Śniąc w pustym pokoju'...

To była też zagrywka w stronę fanów. Bo tu gramy Snejem, który "ginie" na Tankerze, zaraz słyszymy o ataku terrorystycznym, któremu przewodzi niejaki Solid Snake. I gracz się zastanawia, tak samo Raiden się zastanawia. I w końcu widzimy Sneja, cieszymy się, że jednak nie zginął, ale mamy zaś innego Solid Snake'a (Solidusa, którego jeszcze nie znamy). I teraz nie wiemy kto jest kim, kto jest dobry, kto jest zły. Wpadamy w konflikt niczym Raiden zdezorientowani. Czy ten Snake jest Pliskinem, bo jest też tym terrorystą Snejkiem? Czy mamy uzurpatora...
Ja serio się zastanawiałem nad tym... przecież całe Philantropy było bardzo anty-MG i nie wiadomo, co taki Snej stary wyga mógł planować po odejściu z FH.

A Snake rozpoznał bodajże Raidena jako kolesia z FoxHound. Może dlatego też chciał mu pomóc. No i nieprawda, że Raiden kupiłby cokolwiek, co bym mu Snake nie powiedział. SS nie mógł ani przyznać się do związku z jakimkolwiek Snejkiem, a tym bardziej za kogoś z Dead Cell, bo w prostej linii zostałby uznany za terrorystę. Stąd lepiej udawać przyjaciela, niż potencjalnego wroga.
Avatar użytkownika
Gillian
Uber Big Boss
 
Posty: 8739
Dołączył(a): Wt maja 08, 07 22:30

Postprzez Xello » So lut 05, 11 22:07

To oczywiste że to ściema dla osób które nie znają MGS1, tylko strasznie kiepska jeśli chodzi o postać samego Snejka. Gdyby wyskoczył w stroju prima baleriny i mówił że jest zakładnikiem z przeszkoleniem wojskowym wszystko było by ok. Ale on przebierał się w trakcie ataku Vampa, wskakiwał w ciuchy jeszcze ciepłego seal'sa, którego spokojnie mógł uratować tak jak i spokojnie mógł w trakcie dobierania rozmiaru przegapić śmierć Raidena - to tu właśnie jest najgłupszy motyw w całej "postaci". Jest milion wymówek które pozwoliłyby działać Snejkowi i ratować Raidena bez konieczności obdzierania trupów. Ktoś nie znający MGS1 tak samo uwierzyłby w zakładnika/zbuntowanego terrorystę/specjalnego agenta jakiejś kolejnej tajnej organizacji jak w Pliskina, a ja nie czułbym niesmaku z Snejka jako postaci, dla której chwila tajemnicy jest ważniejsza od życia chociażby Raidena (bo gdyby nie zdążył zawiązać buta, Raiden zostałby strawiony).
Popularność MGSów: MGS2 - 7 mln, MGS4 - 5 mln MGS3 - 4 mln. Zapamiętać i nie opowiadać głupot!
Xello
Black Viper
 
Posty: 159
Dołączył(a): Wt cze 16, 09 21:35

Postprzez La-Li-Lu-Le-Lo » So lut 05, 11 23:41

Xello napisał(a):Ale on przebierał się w trakcie ataku Vampa

A to gdzieś było powiedziane kiedy Snake się przebrał? Mógł to zrobić na długo przed spotkaniem z Vampem.

Xello napisał(a): (bo gdyby nie zdążył zawiązać buta, Raiden zostałby strawiony)

Gdyby nie skoczył w odpowiednim momencie z mostu pewnie nie wylądowałby na Tankerze tylko walną twarzą w taflę wody. Takie przykłady można mnożyć, tylko nie ma to sensu.

A teraz wytłumaczę przebranie się Sneja za "Pliskina" w nieco inny sposób. Jest to nawiązanie do: http://img190.imageshack.us/img190/3336/95730191.jpg
Avatar użytkownika
La-Li-Lu-Le-Lo
Fortune
 
Posty: 307
Dołączył(a): N cze 22, 08 15:29
Lokalizacja: GW

Postprzez Gillian » N lut 06, 11 00:05

Hmm... jak tak patrze to Pliskin jest podobny do kula. Z twarzy. Tylko że nie pracuje w McDonaldzie...

EDIT (Infernal):
Nie chce zaśmiecać tematu, więc Ci zedytuje ;p
A to nie było tak że kui (zły blondi brat kula) pracował w McD?


edit twilite:
A do czego nawiązuję? :D
Ostatnio edytowano Cz sty 01, 70 02:00 przez Gillian, łącznie edytowano 1 raz
Avatar użytkownika
Gillian
Uber Big Boss
 
Posty: 8739
Dołączył(a): Wt maja 08, 07 22:30

Postprzez Xello » N lut 20, 11 13:27

La-Li-Lu-Le-Lo napisał(a):
Xello napisał(a):Ale on przebierał się w trakcie ataku Vampa

A to gdzieś było powiedziane kiedy Snake się przebrał? Mógł to zrobić na długo przed spotkaniem z Vampem.

Snake miał 30 sekund wyprzedzenia przed graczem (bo tyle się czekało na windę) - na długo przed spotkaniem z Vampem oznacza w takim razie 25 sekund? A mundur skąd miał mieć? W grze widzimy oba oddziały komandosów ubijane - jeden przez Vampa, drugi przez Fortune. Nie specjalnie widzę inną opcję niż obdzieranie trupa w trakcie ataku na Raidena - zwyczajnie nie ma innej możliwości (poza naprawdę już głupimi hipotezami że ubiór komandosa przeszmuglował w żołądku żeby po dotarciu na miejsce wtopić się w atakujących Big Shell komandosów - LAME).

La-Li-Lu-Le-Lo napisał(a):
Xello napisał(a): (bo gdyby nie zdążył zawiązać buta, Raiden zostałby strawiony)

Gdyby nie skoczył w odpowiednim momencie z mostu pewnie nie wylądowałby na Tankerze tylko walną twarzą w taflę wody. Takie przykłady można mnożyć, tylko nie ma to sensu.

Ale jest pewna różnica - wiązanie buta ściągniętego świeżo z trupa dzielnego amerykańskiego żołnierza, a nieskoczenie w odpowiednim momencie - o ile to drugie byłoby tylko komiczne, to to pierwsze jest jakieś takie... I tego drugiego nie ma w grze, a to pierwsze się prawie wydarza (no bo w końcu ratuje Raidena w ostatniej chwili, czyż nie?).
Popularność MGSów: MGS2 - 7 mln, MGS4 - 5 mln MGS3 - 4 mln. Zapamiętać i nie opowiadać głupot!
Xello
Black Viper
 
Posty: 159
Dołączył(a): Wt cze 16, 09 21:35

Postprzez Gillian » N lut 20, 11 13:45

Teraz to się czepiasz takich detali jakich w grach/kinie mnóstwo. Pogódź się z tym, że sama w sobie "besensowna przebieranka" nie była przebieranką i daj sobie spokój... Drążysz temat popadając w absurd.
Avatar użytkownika
Gillian
Uber Big Boss
 
Posty: 8739
Dołączył(a): Wt maja 08, 07 22:30

Następna strona

Powrót do Metal Gear Solid 2 i Substance

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości

cron