witam mam pewien problem mianowicie jest moment w którym raiden wchodzi do pomieszczenia z zakładnikami podchodzimy to tego ames'a wyciągam mikrofon trójkąt raiden pyta sie czy to on jest ames a ten najpierw jęczy coś tam przez szmatę na twarzy a potem mówi ze nie jest ames i żebym dał mu spokój !?
i teraz pytanie robię coś źle czy coś innego , mam oryginał przeszedłem grę kilkukrotnie na rożnych poziomach trudności i zdarzyło mi się to z 2,3 razy , a ames jest zawsze w tym samym miejscu przecież ... z góry dzieki za pomoc