
"The Uninvited"
Zdecydowanie trudno jest mi ten film polecic , widzia?em go ju? dobry rok temu a i tak prze?ycia z nim zwi?zane ci?gle tkwi? gdzie? g?eboko...
Su-yeon Lee - to jedna z tych osób dzi?ki którym nadal wierze ?e , m?ody cz?owiek z kilogramami storyboardów i pomy?sami jest w stanie si? zrealizowa? i s? ludzie ktorzy daj? mu szanse.(U nas niestety brakuje tych pierwszych i drugich)
Film okre?la si? cz?sto jako horro/thriller i jest to wielki b??d , fakt zadrzy?o mi si? osobi?cie podskoczy? na krze?le ale to bardziej z wra?enia ni? z przera?enia

Czego mo?na si? spodziewa? .... d?ugiego spektaklu kukie?ek kierownych przez ich w?asne paranoje
poprzedzone traumatycznymi prze?yciami w dzieci?stwie - to tak w du?ym skrócie.
Genialni aktorzy , Ji-hyun Jun to zupe?nie inna bajka ni?" My Sassy Gril" , "White Valentine"...itd Technicznie ta Fantasmagoria
jest przepi?kna , cudowne zdj?cia , niesamowicie klimatyczny OST cho? tak ubogi (Silent Hill Style)
Ogl?da?em ten film w bardzo trudnym okresie mojego ?ycia i mo?e dlatego by? dla mnie jak swojego rodzaju katharsis ,
ma niesamowity cie?ar emocjonalny i fabularny , a flegmatyzm z jakim kr?ci si? akcja przypomina monotonie ludzkiej egzystencji z perspektywy ludzi podatnych na depresje.Ca?o?? nabiera niesamowitego zabarwienia surealistycznego niekiedy poprzez sceny wype?nione halucynacjami.
W skrócie absolutne dzie?o sztuki , wsz?dzie czu? i s?ycha? jak d?ugo sie to wykluwa?o w umy?le Su-yeon Lee i jak doj?ewa?o,
film tak odleg?y a za razem tak osobisty, tak zimny i za razem tak ciep?y...
Polecam ale ostro?nie , osoby s?abe psychicznie.... bardzo ?atwo si? uto?sami? z dwójk? g?ownych bohaterów