Dziwactwa.

Och mój słodki, ach mój piękny pierdolniku.

Moderatorzy: Hal, GM

Postprzez Bizon » Cz lis 22, 07 20:17

Od paru dni po przyjściu ze szkoły, rzucam wszystko i przez prawie 2 godziny słucham muzyki (głównie Hendrix'a i Bowie'ego).
Siedzę przed kompem jak zombie, albo chodzę po pokoju i się wsłuchuje.
Szczególnie jest mi fajnie, gdy dam na tyle głośno, że cały dom słyszy i stanę przy głośniku (ostatnio mama wystraszyła mnie nie na żarty, gdy zaszła mnie od tyłu i złapała za ramię, bo nie usłyszałem jak wchodzi do pokoju ;) ).
https://www.youtube.com/user/BizonBlady
My mama said to get things done.
You'd better not mess with Major Tom...
Avatar użytkownika
Bizon
Rozwalił beton w drobny mak
 
Posty: 2045
Dołączył(a): Cz lut 23, 06 09:51

Postprzez Loc » Pn lut 18, 08 00:35

-w dni wolne od szkoly, zasypiam gdzies w okolichach 1 rano, a budze sie 6 rano i pisze poranna wiadomosc do Kula
-nie mam kumpli
-w zwiazku z powyzszym musi byc ze mna cos nie tak
-wkurza mnie ciagle wypominanie mi, co mam robic, podczas, gdy to sa rutynowe czynnosci zycia
-potrafie wypic bardzo duze ilosci produktow spozywczych cieklych (np. wode, sok itp)... (nawet do 4 litrow dziennie!)
-na moim biurku panuje ogromny balagan, a ja sie nawet tym nie przejmuje
-kiedys uwielbialem jesc zupki instant (i odbilo mi sie to mocno na wygladzie :P)
-nie moge zasnac, dopoki nie jestem przykryty az po uszy
-wkurzaja mnie codzienne odglosy wieczornego chrapania mamy
-coraz rzadziej gram na PS2
-nie lubie miec krotkich wlosow... jak mam krotkie wlosy, to sobie wymyslam najrozniejsze wulgaryzmy itp. pod adres tych osob, co mnie tak obstrzygly
-normalnie mam wlosy szatynowe, lecz kiedy pada na nie swiatlo, robia sie niemalze biale jak u Dantego z DMC
-mam bardzo dziwny sposob postrzegania swiata, cos jakbym byl meska wersja Ani z Zielonego Wzgorza. Troche jak Kojima, potrafie sobie przejsc przez ulice i spojrzec na kamien, a potem myslec o jego przeszlosci.
-wkurza mnie, jak na moim lozku w pokoju sa JAKIEKOLWIEK slady brudu i narzuta jest pognieciona, nawet jak ja leze...
-praktycznie zawsze mam zniszczona skore przy paznokciach u rak i czesto mnie krwawi i boli, ale przywyklem do tego :)
-kiedy bylem mlodszy, uwielbialem sobie przekluwac skore iglami do szycia i wykalaczkami :)
-skore na stopach mam taka obeschla, twarda i szorstka i zoltawa, nie wiem czemu
Avatar użytkownika
Loc
Red Blaster
 
Posty: 76
Dołączył(a): Śr lis 07, 07 19:05
Lokalizacja: Warszawa
Gram: O cholera xDDD
Czytam: RationalWiki

Postprzez Gac666xx » Pn lut 18, 08 11:32

Darowałbyś nam detale na temat twoich stóp. Idź sobie peeling zrób, a na dłonie to krem do rąk lub zgłoś to lekarzowi. To dziwactwo, że tego jeszcze nie zrobiłeś, a nie że to masz.
What the frag ya lookin' at huh?
Gac666xx
Big Boss
 
Posty: 3036
Dołączył(a): So cze 09, 07 13:34

Postprzez Anti » Pn lut 18, 08 14:29

Loc napisał(a):-skore na stopach mam taka obeschla, twarda i szorstka i zoltawa, nie wiem czemu

(tutaj była opinia na ten temat ale panu Loc'owi się nie spodobała więc jej już nie ma)

-Nie śmieje się z dowcipów(A większośc ludzi których znam mówi że je świetnie opowiadam),komedii i innych...
-W hałasie lepiej mi się myśli.Np gdy odrabiałem lekcje przy włączonym TV lekcje sprawiały mi przyjemnośc i łatwiej mi się rozwiązywało zadania
-Potrafię przyjśc z kimś kogo znam do sklepu i zrobic mu awanturę na cały głos tylko dlatego że nie podoba mi się polityka PO
-Kupuję sobie grę,gram w nią trzy godziny,usuwam ją,kładę na półce,idę do sklepu,kupuję sobie grę(...)
-Nie podoba mi się film Władca Pierścieni
Jam jest Anti La Kaniballus II największy Spamer jakiego widziało to forum!<demoniczny śmiech>
Avatar użytkownika
Anti
banan
 
Posty: 28
Dołączył(a): N gru 23, 07 02:01

Postprzez Loc » Śr lut 20, 08 12:31

Mr.L K napisał(a):
Loc napisał(a): -skore na stopach mam taka obeschla, twarda i szorstka i zoltawa, nie wiem czemu

(tutaj była opinia na ten temat ale panu Loc'owi się nie spodobała więc jej już nie ma)


nie spodobała mi się, bo mnie obrazala, do tego to nie bylo zbyt madre.

No i ja Ci dam "panu Locowi"... :evil4:
Avatar użytkownika
Loc
Red Blaster
 
Posty: 76
Dołączył(a): Śr lis 07, 07 19:05
Lokalizacja: Warszawa
Gram: O cholera xDDD
Czytam: RationalWiki

Postprzez Gillian » Śr mar 05, 08 12:25

Czy to dziwactwo? Chyba nie do końca (choć pewnie ktoś inny dałby sobie dawno spokój), ale muszę się wypłakać :p.

Ostatnio prowadzę w różnych miejscach w sieci jakąs chorą i chyba niezbyt potrzebną, jak się okazuje, krucjatę na rzecz oświecenia ludzi, że MGS2 jednak jest bardzo wartościową grą. Niestety ludzka ignorancja ze mną wygrywa... Smutne to, że dla niektórych "grubas" Fatman czy inny kontrowersyjny element gry jest taką barierą do otwarcia się na problemy poruszane przez tę grę. A najgorsi jednak są tacy, którzy właściwie nie grali za wiele, a stają się największymi prześmiewcami serii, będąc całkowicie zamkniętym na jakiekowiek argumenty. Ja się chyba poddaję...
Avatar użytkownika
Gillian
Uber Big Boss
 
Posty: 8740
Dołączył(a): Wt maja 08, 07 22:30

Postprzez Solid Snake 1989 » Śr mar 05, 08 12:42

A najgorsi jednak są tacy, którzy właściwie nie grali za wiele, a stają się największymi prześmiewcami serii, będąc całkowicie zamkniętym na jakiekowiek argumenty. Ja się chyba poddaję...
Mam tak samo. U mnie w klasie nikt nie lubi MGSa bo...to gówno. Taki jest ich argument.
W MGSa grał 1 typek--mówi że to gówno, to się pytam ile zrozumiał z fabuły, oczywiście nic
inny grał na Xie w 2--też mówi że to gówno, pytam się ile grał, on że 5 minut, to też się pytam ile zrozumiał z fabuły, też nic. I oni wydają opinie. Wydaję mi się że to przez to że oni nie potrafią grać w nic innego jak Need for Speedy czy FPSy. Myślenie jest za trudne.
You got to live your life.
You got to find your own way.
Find your own flavour
Avatar użytkownika
Solid Snake 1989
Pyro Bison
 
Posty: 133
Dołączył(a): So maja 12, 07 14:02
Lokalizacja: z WARszawy

Postprzez kotlet_schabowy » Śr mar 05, 08 13:27

Życie. Do mnie też ktoś mógłby mieć pretensje, że nie lubię RPG i z góry je przekreślam (choć w życiu zagrałem chyba tylko w jednego : Chrono Triger), bo mi nie pasują i już. Ja zawsze będę pisał : zrozumcie, że jakikolwiek jest Wasz stosunek do poszczególnych części serii, MGS MOŻE się nie podobać ! To nadal gra i w takich kategoriach będzie rozpatrywana. To jak z Matrixem (szczególnie częścią II i III) : jest wielu maniaków, znających wszsystkie niuanse, nawiązania, przesłania, ogólnie trzecie dno filmu (sam czytam eseje na ten temat), co nie znaczy, że osobie, która się "na tym nie zna" film może najzwyczajniej w świecie nie przypaść do gustu.
Wpisuje się to dobrze w "zamieszanie" dotyczące gameplay'u MGS 4.

Co do moich dziwactw, to mógłbym sporo tu napisać, co się działo od grudnia 2007, ale oszczędzę szczegółów. Można by nawet powiedzieć, że to już by pasowało nie do tematu "dziwactwa", ale "choroby" :). Liczę jednak, że farmakologia rozwiąże problemy.
Avatar użytkownika
kotlet_schabowy
Zanzibar
 
Posty: 500
Dołączył(a): Pt lip 15, 05 16:10
Lokalizacja: Kraków : Nowa Huta

Postprzez piemaker » So lip 05, 08 12:03

- Zbieram na Maca (albo PS2 [może nawet PS3])
- Chcę sprzedać GBA
- Drzwi otwieram z łyżką do butów (metalowa, zielona, 55 cm.) za plecami
- Mam zły monitor
- Czasem bawię się ZX Spectrumem (nieprawdziwym niestety)
- Przed monitorem stoi miska lodów czekoladowo - waniliowych z malinami
- Dziś upiekę ciasto, a potem spróbuję wysłać jego zdjęcie na forum
- Lody już się rozpuściły
piemaker
 

Postprzez the_boss » So sie 23, 08 01:27

Swego czasu jak miałem ericsona k700i kiedy leciała z niego jakaś muzyka to przykładałem usta do głośnika i poruszając nimi wydawałem z siebie takie jakby ultradzwięki :iconbiggrin: mogłem tak godzinami :iconbiggrin:

Jeśli można to nazwać dziwactwem:

-Jestem śpiący po 14 godzinach spania

-Potrafię wynieść śmieci zapominając ich wziąć(zwykle sobie o nich przypominam dopiero przy koszu na zewnątrz)

-Zdarzyło mi się też wyjść ze śmieciami w celu ich wyrzucenia..i z nimi wrócić zapominając ich wyrzucić :shock:
''Nikodem prosto z piekła rodem''
Avatar użytkownika
the_boss
Fire Trooper
 
Posty: 40
Dołączył(a): Śr sie 20, 08 00:36
Lokalizacja: warszawa

Postprzez Crusher » So sie 23, 08 10:18

the_boss mam "czasem" tak samo raz włożyłem szynkę, i parówki to zamrażarki zamiast do lodówki na szczęście potem się skapnąłem i włożyłem do lodówki, no moje inne dziwactwa to jeszcze super brak koncentracji i pamięci, naprawdę czasem zapominam coś co przed 3 sekundami powiedział mi kumpel.... ehh nie wiem czy to dziwactwo ale skoro niektórzy z tych względów mówią na mnie "dziwak z ciebie :P" to chyba tak..
Ostatnio edytowano So sie 23, 08 12:59 przez Crusher, łącznie edytowano 1 raz
Avatar użytkownika
Crusher
Vamp
 
Posty: 359
Dołączył(a): Pt maja 16, 08 14:24
Lokalizacja: Gdynia

Postprzez krzysiek545 » So sie 23, 08 11:27

- potrafię słuchać jedną piosenkę 30 minut,
- nie pije - jeszcze :D
- nie pale
- zasypiam tylko na brzuchu
- aby zasnąć muszę się prawie cały przykryć
- czasami lubię coś złożyć z klocków lego związanego z serią MG, MGS
-nie nawidze czakać na kogoś więc często się spóżniam okło 5 minut
Jak coś jeszcze wymysle to dopisze :)
krzysiek545
Inkarnacja VR
 
Posty: 1
Dołączył(a): Pn cze 23, 08 20:24

Postprzez Infernal Warrior » So sie 23, 08 12:13

- nie pije - jeszcze :D
- nie pale


A co w tym takiego dziwacznego?

- czasami lubię coś złożyć z klocków lego związanego z serią MG, MGS


Na tym forum to raczej nie dziwactwo ;)
Avatar użytkownika
Infernal Warrior
Raging Raven
 
Posty: 1039
Dołączył(a): Cz paź 26, 06 13:09
Lokalizacja: Tarnobrzeg/Kraków

Postprzez Gac666xx » So sie 23, 08 13:17

Infernal Warrior napisał(a):
- nie pije - jeszcze :D
- nie pale


A co w tym takiego dziwacznego?

- czasami lubię coś złożyć z klocków lego związanego z serią MG, MGS


Na tym forum to raczej nie dziwactwo ;)


Ludzie piszcie dziwactwa, a nie na siłe naciągane jakieś pierdoły. Tyle razy wam to już powtarzam.

Lepiej napisać jedno lub dwa dziwactwa lub uznać, że jednak jest sie normalnym ;].


-Moje dawno zapomniane i na nowo nabyte dziwactwo. Biorę mój nielegalny nóż i tnę sobie rękę (nie, nie po żyłach, nie mam takiej potrzeby), dla zabawy w sumie i z nudów.

-Jestem bardzo ale to bardzo nieprzyzwoitą osobą, ale na spotkaniach ze znajomymi wszystkim się to podoba tylko mówią, że wpierw trzeba się przyzwyczaić, a potem samemu odwala. Jak ktoś zaczyna się śmiać z moich tekstów o "dymaniu w płuca" to już wiadomo, że będzie dobrze :iconbiggrin:
What the frag ya lookin' at huh?
Gac666xx
Big Boss
 
Posty: 3036
Dołączył(a): So cze 09, 07 13:34

Postprzez Snake. » So sie 23, 08 13:28

- Nie otworze szeroko okna, gdy kot jest w tym samym pomieszczeniu.

- Gdy kot mi zajmie miejsce, nie zrzucam go od razu, tylko najpierw proszę o natychmiastowe zejście.

- Pewnego ranka, wychodząc do szkoły, wziąłem ze sobą śmieci do wyrzucenia z myślą, że wrzuce je do podwórkowego śmietnika. Jednak całkowicie zapomniałem o ich istnieniu i dopiero przed szkołą zorientowałem się, że nadal mam ze sobą torebkę ze śmieciami.

- Uwielbiam jawnie krytykować PiS w obecności starszych pań i panów.

- Wracając ze szkoły wybieram czasami dwa razy dłuższą drogę bez żadnego powodu.

- Przed zjedzeniem śniadania, musze się upewnić, że zwierząta nie są głodne.

- Kiedyś zagotowałem mleko w czajniku elektrycznym.

- Czasem podchodze do okna i patrze sobie przez nie. Potrafie tak do 15 minut.

- Gdy nie mam co robić w komputerze, otwieram CodePada, usuwam kropki w plikach MGS i patrze co sie stanie.
[center]Nie pieprz,
[/center]
[center] CZATUJ![/center]
Avatar użytkownika
Snake.
The Fury
 
Posty: 586
Dołączył(a): Śr mar 26, 08 22:01
Lokalizacja: Z Raju Niemych Żądz

Postprzez Aszyn » So sie 23, 08 14:18

- a ja mam jedno... Często jak idę ulicą to wyobrażam sobie figury geometryczne utowrzone z przedłużeń różnych przedmiotów... np. tak se myślę... o teraz przetnę tą prostą utworzoną ze zderzaka tego vana czy coś. :D

takie różne. :D
Obrazek
Avatar użytkownika
Aszyn
The End
 
Posty: 524
Dołączył(a): Pn maja 15, 06 15:10
Lokalizacja: Katowice
Gram: Destiny
Czytam: Solaris

Postprzez Gac666xx » So sie 23, 08 14:59

Zajebiste dziwactwo xD.

O ja sobie przypomniałem, że kiedyś miałem dziwactwo i wyobrażałem sobie wszystkich jako szkielety, widziałem w X-rayu normalnie.
What the frag ya lookin' at huh?
Gac666xx
Big Boss
 
Posty: 3036
Dołączył(a): So cze 09, 07 13:34

Postprzez Aszyn » So sie 23, 08 15:51

ja nie wiem skąd mi się to bierze. :D

Lubie matematykę, może dlatego wszystko mi się wydaje geometryczne. :D
Obrazek
Avatar użytkownika
Aszyn
The End
 
Posty: 524
Dołączył(a): Pn maja 15, 06 15:10
Lokalizacja: Katowice
Gram: Destiny
Czytam: Solaris

Postprzez Gillian » So sie 23, 08 16:07

DwigHt_89, to ja często jakieś teorie matematyczne wymyślam obserwując sobie różne rzeczy. Jakieś tam wzory na sposób ułożenia płyt na półce. Kiedyś (przy trunku :p) z kumplami pojęliśmy istotę świata dzięki limesom i różniczkom. Cały wszechświat sprowadza się do analizy matematycznej - serio!

Wczoraj nawet patrzę sobie na tabliczkę czekolady no i widze, że ma 3 kostki szerokosci i 5 dlugosci. Mówię dziewczynie, że przerąbane, mnożą się dwie liczby nieparzyste i nie mozna czekolady na pol podzielic, bo jest nieparzysta liczba kostek. Na to ona, że trzeba wziąć nóż i przeciąć całość przez pół. Zagięła mnie, nie wpadłbym na to ;).
Avatar użytkownika
Gillian
Uber Big Boss
 
Posty: 8740
Dołączył(a): Wt maja 08, 07 22:30

Postprzez Aszyn » N sie 31, 08 12:29

nawet w avacie masz jakies wykresy. :D

A dziś przychodzi do mnie mama z prośbą o wytłumaczenie mediany... ja jej to tłumacze, a ona do mnie, że nie.. to jej napisałem wzór i się połapac nie umiała.. dała sobie spokój - pójdzie do księgowej. :D

wzory są fajne. :) i figury geometryczne też. :)

Dobrze, że na cycki jeszcze nie patrzę jak na zbiór polygonów (niczym Lara Croft.)
Obrazek
Avatar użytkownika
Aszyn
The End
 
Posty: 524
Dołączył(a): Pn maja 15, 06 15:10
Lokalizacja: Katowice
Gram: Destiny
Czytam: Solaris

Postprzez Abar » N sie 31, 08 18:03

- Wszystkie gazety czytam od tyłu, a strony www przeglądam od dołu.
-Lubię palić sobie włosy na całym ciele.
-jestem numeromanem.
-wracam i sprawdzam czy zamknąłem drzwi (ale jak tam czytam to wielu z Was tak ma to nie wiem czy to jest dziwne)
-wyciagam telefon, sprawdzam godzinę,chowam telefon i dalej nie wiem która jest.
-Po obudzeniu włączam winampa i przez 20 minut chodzę w kółko i śpiewam, bez tej czynności cały dzień jestem chory
-uważam że codziennie nalezy mi się jakaś miła niespodzianka którą sam musze sobie sprawić. Może to być niezpalanowana drzemka, przełożenie czegoś na nastepny dzień czy chociaż kupienie jakiegoś ciastka.
Abar
Inkarnacja VR
 
Posty: 0
Dołączył(a): Pt sie 29, 08 08:57

Postprzez MrPayne » N sie 31, 08 18:57

Abar napisał(a):-wracam i sprawdzam czy zamknąłem drzwi (ale jak tam czytam to wielu z Was tak ma to nie wiem czy to jest dziwne)
-wyciagam telefon, sprawdzam godzinę,chowam telefon i dalej nie wiem która jest.
-Po obudzeniu włączam winampa i przez 20 minut chodzę w kółko i śpiewam, bez tej czynności cały dzień jestem chory


Muszę przyznać, że te trzy dziwactwa z tobą dzielę. :)

Cóż:
- potrafię w trzy minuty przejść z nienawiści do uwielbienia (zarówno ludzi, jak i rzeczy),
- czasem przekręcam obowiązki (np. wrzucam brudne ciuchy do pokoju, czy śmieci pod drzwi)
- jestem niezdolny do poprawnego wykonywania niektórych prac technicznych czy sprzątania,
- czasem tak się nad czymś zamyślę, że tracę kontrolę nad sobą,
- nie jestem zbyt skłonny do nawiązywania nowych znajomości.
"I am the bone of my sword. Steel is my body, and fire is my blood. I have created over a thousand blades. Unknown to death.
Nor known to life. Have withstood pain to create many weapons. Yet, those hands will never hold anything. So as I pray... Unlimited Blade Works."

http://ja.gram.pl/MrPayne
Avatar użytkownika
MrPayne
Zanzibar
 
Posty: 278
Dołączył(a): Pn cze 09, 08 07:31
Lokalizacja: kościół na wzgórzu

Postprzez Gillian » N sie 31, 08 22:15

Abar napisał(a):uważam że codziennie nalezy mi się jakaś miła niespodzianka którą sam musze sobie sprawić. Może to być niezpalanowana drzemka, przełożenie czegoś na nastepny dzień czy chociaż kupienie jakiegoś ciastka.

(c) by FBI agent Dale Cooper ; )



A poza tym - ludzie, zdecydowana większość tych waszych "dziwactw" to normalne, ludzkie przyzwyczajenia. Powtarzacie się z tym samym jeden za drugim - czy w takim razie wciąż są to dziwactwa?
Avatar użytkownika
Gillian
Uber Big Boss
 
Posty: 8740
Dołączył(a): Wt maja 08, 07 22:30

Postprzez MrPayne » N sie 31, 08 22:23

Myślę, że "dziwactwa" to po prostu określenie tego, co nas wyróżnia w dość nietypowy sposób. Warto się tym dzielić, by o tym mówić i poczuć się kimś unikalnym lub podobnym do innych...

BTW - maksyma Coopera powinna być obowiązkowa. Nie bez kozery miałem go na avatarze. :)
"I am the bone of my sword. Steel is my body, and fire is my blood. I have created over a thousand blades. Unknown to death.
Nor known to life. Have withstood pain to create many weapons. Yet, those hands will never hold anything. So as I pray... Unlimited Blade Works."

http://ja.gram.pl/MrPayne
Avatar użytkownika
MrPayne
Zanzibar
 
Posty: 278
Dołączył(a): Pn cze 09, 08 07:31
Lokalizacja: kościół na wzgórzu

Postprzez Gillian » N sie 31, 08 22:50

MrPayne napisał(a):Myślę, że "dziwactwa" to po prostu określenie tego, co nas wyróżnia w dość nietypowy sposób.

Problem jest taki, że wszystkich wyróżnia praktycznie to samo.
To prosiłbym w takim razie jakiś komplet cech "normalnych", od których każde odchylenie będzie uznawne za dziwactwo. Bo z dziwnych dziwactw to ja tu przeczytałem raptem kilka (vide koledzy śpiący w maskach przeciwgazowych :p).
Avatar użytkownika
Gillian
Uber Big Boss
 
Posty: 8740
Dołączył(a): Wt maja 08, 07 22:30

Postprzez Abar » Pn wrz 01, 08 08:37

Myślałem że już cały świat zapomniał o Twin Peaksiea Wy tak bezbłędnie wychwyciliście to moje małe nawiązanie. Szacunek.

A co do tego co jest a co nie jest dziwactwem. We wcześniejszym zadałem pytanie czy coś co powtarza wiele osób wciąż jest czymś dziwnym. Dziwactwo to dla mnie coś co sie robi bez żadnego większego uzasadnienia,często z przyzwyczajenia, czynność która nie daje racjonalnych korzyści ( bo np sportowcy którzy zakładają ulubione skarpety przed biegiem korzystają z efektu placebo) a często wręcz szkodzi.
To że wiele osób robi coś głupiego i ma podobne zaburzenia (choćby z tym sprawdzaniem drzwi czy liczeniem wszystkiego) nie oznacza że staje sie to czymś normalnym.
Abar
Inkarnacja VR
 
Posty: 0
Dołączył(a): Pt sie 29, 08 08:57

Postprzez Gillian » Pn wrz 01, 08 19:03

Abar, ja w takim razie nie nazywałbym tego dziwactwem, a raczej przyzwyczajeniem.
Avatar użytkownika
Gillian
Uber Big Boss
 
Posty: 8740
Dołączył(a): Wt maja 08, 07 22:30

Postprzez MrPayne » Pn wrz 01, 08 19:11

Ludzie nazywają to dziwactwami, bo uważają te przyzwyczajenia za zbędne i z chęcią by się ich pozbyli. Ale to już zbyt duży offtop.
"I am the bone of my sword. Steel is my body, and fire is my blood. I have created over a thousand blades. Unknown to death.
Nor known to life. Have withstood pain to create many weapons. Yet, those hands will never hold anything. So as I pray... Unlimited Blade Works."

http://ja.gram.pl/MrPayne
Avatar użytkownika
MrPayne
Zanzibar
 
Posty: 278
Dołączył(a): Pn cze 09, 08 07:31
Lokalizacja: kościół na wzgórzu

Postprzez Uzion » Pn wrz 01, 08 19:22

Macie sie czego czepiac. To sprawa indywidualna czy ktos uznaje swoje zachowania za dziwactwa czy nie.
Avatar użytkownika
Uzion
The Fury
 
Posty: 599
Dołączył(a): Śr wrz 06, 06 19:04

Postprzez MrPayne » Pn wrz 01, 08 19:25

Skoro tu pisze, to za takowe je uznaje.
"I am the bone of my sword. Steel is my body, and fire is my blood. I have created over a thousand blades. Unknown to death.
Nor known to life. Have withstood pain to create many weapons. Yet, those hands will never hold anything. So as I pray... Unlimited Blade Works."

http://ja.gram.pl/MrPayne
Avatar użytkownika
MrPayne
Zanzibar
 
Posty: 278
Dołączył(a): Pn cze 09, 08 07:31
Lokalizacja: kościół na wzgórzu

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Pierdolnik

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość

cron