que?

Och mój słodki, ach mój piękny pierdolniku.

Moderatorzy: Hal, GM

que?

Postprzez Uzion » N wrz 09, 07 20:41

Pozyczylem mojemu koledze MGS 1. Spytalem sie o fabule, jak mu sie podoba historia itp. Nie mogl wykrztusic slowa... (jak sie naciska co chwile Escape w czasie gry na przerywnikach filmowych i codecowych to sie nie dziwie...) MGS 4 bedzie odpowiednie, tylko dla ludzi ktorzy znaja "timeline" lub Ci ktorzy podejda do tego gameplayowo (czy tam speedrunowo), tak jak moj kolega. Choc to drugie, to moim zdaniem czysta profanacja.

Wydzielone z http://www.metalgearsolid.us/forum/viewtopic.php?t=1301
Ostatnio edytowano Pn wrz 10, 07 19:27 przez Uzion, łącznie edytowano 1 raz
Avatar użytkownika
Uzion
The Fury
 
Posty: 599
Dołączył(a): Śr wrz 06, 06 19:04

Postprzez Infernal Warrior » N wrz 09, 07 20:48

Uzion chcesz ostrzezenie za tego posta?
Jesli nie to lepiej szybko go zedytuj i dostosuj do tematu dopoki kul tego nie zobaczy :P
Masz na to 5 minut, inaczej ostrzezenie.

EDIT:
No ta... teraz ktos przeniosl temat i sie wogle porobilo niezle xD
Avatar użytkownika
Infernal Warrior
Raging Raven
 
Posty: 1039
Dołączył(a): Cz paź 26, 06 13:09
Lokalizacja: Tarnobrzeg/Kraków

Postprzez Uzion » Pn wrz 10, 07 19:22

"Oczywiscie, przeciez wielu ludzi teraz sie napala na 4 i wogole na klimat, a tak naprawde to bedzie ich pierwsze spotkanie z seria(wogole nie znaja timeline, a im sie podoba)."



"Ktoś kto ma zamiar zagrać w MGS 4 a nie grał w poprzednie części niech do czwórki w ogóle nie podchodzi. Natomiast ja pisałem o ludziach którzy w emgieesy w ogóle nie grali i nie mają zielonego pojęcia kim jest Solidus a MGS 4 im tego nie wyjaśni."



Tamten post to byla moja odpowiedz na posta Saladina (patrz wyzej) w tamtym temacie. Pzzeczytaj oba posty jeszcze raz. Nadal nie widzisz zwiazku? Bo ja nie widze najmniejszego sensu w takich zaczepkach IW, ani w przenoszeniu tematu...
Avatar użytkownika
Uzion
The Fury
 
Posty: 599
Dołączył(a): Śr wrz 06, 06 19:04

Postprzez uci » Pn wrz 10, 07 22:58

Ale trzeba zauwazyć że każdy z MGSów jest tak tworzony że nie trzeba grac w pop. częsci by go pojąć, choć przydaje się to w głebszym rozumieniu fabuły (np. w MGS1 wiedziałem ze Fox i Snake to byli kumple i jeden załatwil drugiego, ale dopiero po MG2 zrozumiałem wszystkie szczegóły). Mam kumpli którzy przygode z serią zaczynali np. na 2 czy 3, czasem sięgając po poprzednie lub nastepne tytuły, czasem nie.

Podobnie bedzie z MGS4, jedni zagrają w niego jak w kolejną Skradanke, inni podejdą do tej gry z bagażem całego Timeline, jeszcze inni dzięki MGS4 dowiedzą się że warto zagrac w pop. częsci by zgłebić fabułe. W końcu MGS4 to nie ma być tylko gra dla fanów, ale także dla tych któzy przygode z serią dopiero zaczynają.
Avatar użytkownika
uci
Uber Big Boss
 
Posty: 8409
Dołączył(a): Cz lut 23, 06 14:05
Czytam: MGS:Guns of the Patrits - Project Itoh

Postprzez solidus grabczas » Wt wrz 11, 07 00:26

no i niestety trzeba wspomnieć że to ma być kolejna maszynka do nabijania kasy :/ jedyna chyba konkretna wada MGSów wszystkich
Welcome back Commander...
Avatar użytkownika
solidus grabczas
Fatman
 
Posty: 325
Dołączył(a): Śr wrz 13, 06 13:03
Lokalizacja: Białystok

Postprzez FOX HUND » Śr wrz 12, 07 20:06

solidus grabczas napisał(a):no i niestety trzeba wspomnieć że to ma być kolejna maszynka do nabijania kasy :/ jedyna chyba konkretna wada MGSów wszystkich


To zależy. Bo patrząc na tą grę oczami fana serii to faktycznie jest to wada, lecz jak się jest osobą tworząca grę to z pewnością ta wada zamienia się w ogromną zaletę. Ja, szczerze mówiąc ciesze się, że gra odnosi sukcesy i sprzedaje się w takim nakładzie. Zachęcam każdego kumpla aby zagrał i poznał ten klimat, fabułę, a także szerokie możliwości gry. Też znam kilku takich co podeszli do MGS jak do zwykłej skradanki i jedyne co im się podoba to grafika. Zapewne grafika jest tym elementem przyciągającym do kupna.
Tylko umarli znają koniec wojny......Dopóki na świecie będzie istniał człowiek, będą też wojny.....
Sic vi pacem para bellum.
Avatar użytkownika
FOX HUND
The Patriot
 
Posty: 421
Dołączył(a): Wt lut 21, 06 22:54
Lokalizacja: Katowice

Postprzez SaladinAI » Śr wrz 12, 07 20:13

W końcu MGS4 to nie ma być tylko gra dla fanów, ale także dla tych któzy przygode z serią dopiero zaczynają.


To dlaczego ludzie odpowiedzialni za tworzenie tej gry sami twierdzą że bez znajomości poprzednich części ( zwłaszcza dwójki) zbyt dużo z fabuły czwórki nie zrozumieją?
To swego rodzaju błędne kolo: roboty tworzące inne roboty
Avatar użytkownika
SaladinAI
Cipher watches all
 
Posty: 7022
Dołączył(a): N maja 14, 06 12:35

Postprzez drakkainen » Śr wrz 12, 07 21:01

Uzion napisał(a):no i niestety trzeba wspomnieć że to ma być kolejna maszynka do nabijania kasy :/ jedyna chyba konkretna wada MGSów wszystkich

No dobra tyle że to PRODUKT KOMERCYJNY, każda gra musi zwrócić zainwestowaną w nią kasę, wiec nie dziwi nic że HK chce zarobic przez coś takiego jak DGN czy Acidy. Pomijam fakt że zatrudnienie Gregsona-Williamsa i stworzenie tej całej hollywoodzkiej otoczki odpowiednio kosztuje, a potem w KKW równolegle z premierą MGS4 wystartuje np. kolejna edycja Pokemonów na NDSa czy co tam jest teraz na topie i zarobi więcej. A jak 4 osiagnie klape9wątpie) to beknie nie tylko KP ale całe Konami.
Saladin01 napisał(a):Cytat:
W końcu MGS4 to nie ma być tylko gra dla fanów, ale także dla tych którzy przygode z serią dopiero zaczynają.


To dlaczego ludzie odpowiedzialni za tworzenie tej gry sami twierdzą że bez znajomości poprzednich części ( zwłaszcza dwójki) zbyt dużo z fabuły czwórki nie zrozumieją?

Skoro to ma być ostatni MGS to nie mają prawa zrozumieć bo jak można zrozumieć coś zabierając sie za to od końca, tzn. można ale też psuje sie sobie samemu przyjemność gdy zagłębia sie potem od początku w historie której koniec sie zna.
Dylemat na dzień dzisiejszy brzmi od czego początkujący powinien zacząć:MGS3, Metal Gear czy MGS:TTS. Jak miałbym komuś zielonemu tłumaczyć chronologie to ciężko to widzę - choć nie jest to takie znowu bardzo trudne.
FUTURE IS HERE.
FIGHT THE FUTURE.
Avatar użytkownika
drakkainen
Red Blaster
 
Posty: 72
Dołączył(a): Pn sie 06, 07 22:30
Lokalizacja: Jaworzno

Postprzez Uzion » Śr wrz 12, 07 21:39

Nie zapominajmy o tym ze na swiecie jest gro graczy, dla ktorych liczy sie jedynie dobra zabawa w czasie gry, a nie wysilanie umyslu w celu zrozumienia fabuly... I Ci nie beda raczej mieli problemu z tym, ze nie beda rozumieli fabuly.
Avatar użytkownika
Uzion
The Fury
 
Posty: 599
Dołączył(a): Śr wrz 06, 06 19:04

Postprzez drakkainen » Cz wrz 13, 07 18:47

Zgadzam sie aczkolwiek gameplay to jedna polowa przyjemności a zgłębianie fabuły to druga. Dla każdego coś wg. preferencji.
FUTURE IS HERE.
FIGHT THE FUTURE.
Avatar użytkownika
drakkainen
Red Blaster
 
Posty: 72
Dołączył(a): Pn sie 06, 07 22:30
Lokalizacja: Jaworzno

Postprzez Loc » So sty 26, 08 20:25

dla mnie w MGS licza sie te dwie rzeczy - Gameplay i fabula. Jedni ogladaja filmy (niektore legalne, niektore nielegalne) w sieci z MGSow, jedni graja i nie skupiaja sie na fabule, jedni czytaja opowiadania z gier (np. Neo+ w kompendium w 1998 dalo opowiadanie o MGS1), a jeszcze jedni graja i skupiaja sie na fabule. I tacy zgarniaja najwiecej z MGSow. Ja osobiscie gralem i zaglebialem sie tylko w MGS2 i 3 (na tyle ile moglem, wiecie, slabe pojmowanie 12latka, srednia znajomosc angielskiego itp.)) - MGS1 znam tylko fabularnie (czytalem owe opowiadanie z Neo+), a o Metal Gear to wiem tylko tyle, ze Snake zabil tam Big Bossa i ze akcja MG dzieje sie pozniej niz w MGS3.
Avatar użytkownika
Loc
Red Blaster
 
Posty: 76
Dołączył(a): Śr lis 07, 07 19:05
Lokalizacja: Warszawa
Gram: O cholera xDDD
Czytam: RationalWiki


Powrót do Pierdolnik

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość

cron