Czego obecnie nienawidzicie/co Was wkurza

[SALADYN]

5. Teleskopowy wysięgnik do robienia selfie. jawnogrzesznica tutaj nie mam wątpliwości co do tego, że tylko debil to mógł wymyślić i tylko debile kupiły i korzystają.

Aczkolwiek nie zgodzę się że debil to wymyślił, debil debilowi nic nie sprzeda przecież. Ogólnie poruszyłeś temat rzekę który ciężko mi przechodzi na trzeźwo. Taka ciekawostka, jedyne moje zdjęcia które można znaleźć w internecie to wspólne z naszej klasy na których sam siebie ledwo poznaje.

[uci]

a widziałeś ten selfi kijek w kształcie dłoni który przy robieniu fotki robi wrażenie że robi ci je druga osoba?:P
to dopiero jest smutne

[kALWa888]

Mi fb służy do kontaktu głównie. Jakieś info od muzyków, twórców gier itp. Większość znajomych po prostu przestałem "obserwować" bardzo szybko, bo od tego syfu chce się rzygać. Rozwala mnie też to oznaczanie znajomych. Zdjęcie z psem i 40 oznaczonych osób. Żałosne są też te całe złote myśli o miłości/życiu/jedzeniu. No i syfiaste kwejki, ,jebzdzidy itp. Ten kto to wypuszcza to lepiej żeby w kryminale siedział.

[Osvelot]

Czekam jeszcze na zdjęcie gówna, najlepiej z podpisem o zdrowym odżywianiu, błonniku i odtruwaniu organizmu. Ewentualnie Mój kochany mężuś zrobił taką fantastyczną kolację na naszą rocznicę, że aż się zastanawiam czy nie przynieść sobie kieliszka dobrego Chianti i nie zjeść jej jeszcze raz

Spoiler:

nastrój: podekscytowana

[Simon]

Ja już nie raz myślałem nad tym, żeby opublikować foteczkę mojego świeżo postawionego stolca, najlepiej z np talarkiem marchewki, co by było fit:]
Ludzi pojebało na maksa, rzygać się chce jak się na to patrzy.

[SALADYN]

Żeby było na temat, wnerwiają mnie okienka i wygaszanie strony wymuszające rejestracje.

https://addons.mozilla.org/en-us/firefox/addon/nuke-anything-enhanced/

Polecam wam ten dodatek do firefoxa, usuwa wszystkie niechciane okienka, banery, pop-up'y, tekst, obrazki po prostu wszystkie pierdoły wyskakujące podczas przeglądania internetów. Wystarczy kliknąć prawym klawiszem myszy i wybrać opcje "remove this object", efekt można cofnąć opcją poniżej.

[SALADYN]

Kiedyś tam narzekałem na facebooka. Teraz mam kolejny powód żeby się pownerwiać, tym razem na aplikacje a właściwie na fakt że ktoś próbuje mnie zmusić do ściągnięcia dwóch kolejnych apek. Jednej do wiadomości, co ciekawe które raz mogę przeczytać a raz nie. Drugiej do zrządzania stroną, tym bardziej perfidne bo nie pokazuje mi powiadomień na fanpage'u tylko w specjalnym pasku kierującym do sklepu. Co ciekawe wszystkie te funkcjonalności posiada podstawowa aplikacja, jaki więc jest cel w tym nagabywaniu ?

[ArecaS]

Eee... Wiadomości już dawno wyleciały z podstawowej apki. Poza tym myślę, że ludzie przesadzają z tym Fejsem. Nie jest problemem IMO to, że potrzeba 3 różnych aplikacji, a raczej to, że wszystkie są zrobione do dupy. Messenger spisuje się akurat najlepiej, ale już taki Menedżer Stron nie ma większości ważnych funkcji. Do tego powiadomienia z obydwu dublują się w podstawowej apce, której brakuje jeszcze więcej funkcji. Nie mówię już o tragicznym interfejsie, ale to dotyczy nawet wersji webowej. Generalnie Facebook to gówno programistyczne, ale akurat dzielenie funkcjonalności to najmniejszy z problemów.

[SALADYN]

Wiadomości wyleciały ? Co więc u mnie robią wszystkie stare rozmowy i możliwość ich kontynuowania ? Dodam że messengera nigdy nie ściągnąłem. Wydaje mi się że wiadomości są blokowane gdy tylko przyjdzie jakaś nowa, jakoś trzeba zmusić ludzi do pobierania rzekomo niezbędnej aplikacji.

[ArecaS]

A aktualizowałeś? Tudzież nie korzystasz przypadkiem z FB Lite? Wiem, że długi czas się ta funkcjonalność dublowała, ale w którymś momencie ostatecznie ją usunęli i mnóstwo stronek branżowych o tym trąbiło.

[SALADYN]

Aktualizacje mam z automatu. Nawet nie wiedziałem że jest jakaś wersja Lite. Zresztą trącał to pies, uodporniłem się na fejsa i gdyby nie Zanzibar to nigdy bym nawet nie korzystał.

[Tidus93x]

Ja np. nie używam apki do Facebooka na telefonie, bo bym musiał mieć 3 różne. A tak wchodzę przez przeglądarkę i cacy.

[ArecaS]

I np. nie dostajesz powiadomień. To dopiero byłoby wkurzające.

[Gillian]

W czym to przeszkadza miec 3 apki? Ja tam z fb nie korzystam ale wolalbym miec wiadomosci pod jednym tapnieciem w ikonke niz po wejsciu w apke i szukaniu. Inna sprawa ze kilka dedykowanych apek latwiej rozwijac i wspierac.

[SALADYN]

To przeszkadza że wiadomości to oczywista funkcjonalność wycięta z podstawowej apki. Jeszcze osobnego menedżera bym zrozumiał gdyby podstawowa aplikacja służyła tylko do przeglądania i zarządzania zwykłym kontem. W tym wypadku po prostu zassysasz ekstra megabajty nie wiadomo po co.

[ArecaS]

A gdyby od początku były 2, to nikt by się nie wkurzał... IMO to ma jedną zaletę - przynajmniej Messenger nie jest takim syfem jak reszta fejsbukowy aplikacji. Jedną z przyczyn wywalenia tej funkcjonalności do oddzielnej aplikacji jest właśnie to jakim bagnem sam Facebook na Androida jest. Chcieli czy nawet musieli go odchudzić, to wyrzucili wiadomości. Co prawda chyba nie odniosło to zamierzonego skutku, no ale jest przynajmniej nieźle działająca aplikacja do wiadomości.

[Gillian]

Ale messanger fb z tego co mi wiadomo od dawna jest osobnym tworem. To jak guglowy hengaut. Działa niezależnie. Podpinasz konto pod każdego messengera, który obłsuguje fejsbukowy czat i możesz sobie rozmawiać.

[ArecaS]

No to widzisz kiedy się SAL ocknął. Ale fakt, tu kolejny powód, dla którego zrobiono oddzielną aplikację. Nawet nie trzeba żadnego dodatkowego konta, bo chyba sam numer telefonu starczy by korzystać z Messengera.

[SaladinAI]

Światełko w padzie od PS 4, które w nocy działa jak latarka i oświetla blok naprzeciwko przy otwartym oknie

[Zancudo]

∅

[SALADYN]

Hej, ja się wnerwiam na to że ktoś chce mnie zmusić do ściągania kolejnych apek blokując wiadomości i przesuwając powiadomienia na link prowadzący do sklepu. Mogą sobie mieć nawet i pincet aplikacji, tylko niech mi ich nie wciskają na siłę.
A skoro jesteśmy w temacie to do listy można spokojnie dopisać aktualizacje wszystkich aplikacji. Nie chodzi o sam fakt poprawiania, tylko o przestawianie i niepotrzebne komplikowanie funkcji. Często przynosi to skutek odwrotny od zamierzonego a nawet wręcz wszystko psuje. Tapatalk czy Tapastic są tutaj najlepszym przykładem, o tyle bolesnym że są to najczęściej używane przeze mnie aplikacje.

Sal, ponoć ostatnio dodali możliwość przyciemnienia tych diod. Ma się rozumieć że wyłączyć się ich nie da ?

[Gillian]

Przyciemnianie jest prawie od samego poczatku. Wylaczyc sie nie da ale przyciemnione i tak sie mocno swieca.

[SALADYN]

Ludzie gadający do telefonu jakby zapiekankę szamali.

[Osvelot]

A mają słuchawki?

[SALADYN]

Tak, ale zazwyczaj przewieszone przez szyje.

[Osvelot]

Jak ktoś do mnie zadzwoni, kiedy słucham muzyki z telefonu, to też mi się zdarza odpierdolić zapiekankę. To jeszcze nie takie straszne - w gorszy dyskomfort po tylu latach nadal wzbudzają we mnie słuchawki bluetooth.

Już tyle razy byłem zaledwie o ułamek sekundy od rzucenia "o хуй ci chodzi baranie, o czym ty do mnie mówisz", zanim się w ostatniej chwili zorientowałem, że gada przez telefon.

[SALADYN]

Ja tam po prostu wyjmuje słuchawki gdy ktoś do mnie dzwoni a wariatów u mnie tyle że jak ktoś coś gada gdzieś do powietrza to ignoruje.

[Osvelot]

...nie próbowałem tego.




Swoją drogą, okrutnie irytuje mnie fakt, że teraz telefon może mi się zawiesić. Owszem, wcześniejsze telefony też mogły, ale to były bardzo rzadkie przypadki. Teraz zdarza mi się coraz częściej, że ktoś do mnie dzwoni, a to tak zwane mądre telefoniszcze nie zdąży się odwiesić, zanim ta osoba się rozłączy.

[Tidus93x]

Ludzie gadający do telefonu jakby zapiekankę szamali.

Właśnie ostatnio zauważyłem wzrost liczby takich delikwentów. Co prawda nie irytuje mnie to, po prostu głupawo wygląda, ale potwierdzam, że taki proceder ma miejsce. Z kolei ja używam po prostu słuchawek z mikrofonem.

[SALADYN]

Z kolei ja używam po prostu słuchawek z mikrofonem.

No ja też, tylko że zdecydowana większość mikrofonów w tego typu zestawach słuchawkowych nie filtruje w żaden sposób odgłosów z otoczenia. Idąc więc ulicą twój rozmówca usłyszy każdy klakson czy tramwaj w okolicy. Zamiast kombinować czy odwalać Cartmana po prostu wyjmujesz słuchawki i odbierasz połączenie.

A skoro już narzekamy to do listy wkurzających zjawisk muszę dodać palaczy i ich fajki pokoju. Technicznie gość nie pali ale zapach/smród z tego ustrojstwa jest dla mnie tak samo uciążliwy a nawet bardziej bo do zwykłego dymu zdążyłem się przyzwyczaić.