Radość życia w chukowym mieszkaniu.

Och mój słodki, ach mój piękny pierdolniku.

Moderatorzy: Hal, GM

Radość życia w chukowym mieszkaniu.

Postprzez Gac666x » Pn sty 29, 07 14:30

Oto krótka prawdziwa historia pewnej małej plamy.

http://img389.imageshack.us/img389/9429/img5624id8.jpg
http://img59.imageshack.us/img59/3284/img5625rz2.jpg
http://img256.imageshack.us/img256/4737/img5626po3.jpg
http://img233.imageshack.us/img233/6035/img5630li0.jpg
http://img233.imageshack.us/img233/6035/img5630li0.jpg
http://img184.imageshack.us/img184/1032/img5631vo0.jpg

Plama rosła i rosła, aż już pękała w szwach, zaś rano wypłakała litry łez na pobliską podłogę.

Zalało mi mieszkanie, przez to, że spóldzielnia nie dopilnowała zabezpieczenia dachu i ścian i teraz mam zajebiście zjebaną sesję przez to bo zamiast się uczyć to muszę suszyć. Zniszczyło się troche rzeczy, bo nasiąkły wodą (w tym moja ukochana kolekcja Indiany Jonesa ;( ). No ale takie to jest życie. Pamiętajcie, jak będziecie szukali mieszkania to z głową...
I am your Doom...
Zapraszam -->the-predator.prv.pl
-->Aazero.com
Avatar użytkownika
Gac666x
Uber Big Boss
 
Posty: 16777214
Dołączył(a): N lip 31, 05 04:51

Postprzez whymaster » Pn sty 29, 07 14:39

Strzel zdjęcie jak jest teraz ;d
Już odchodzisz w niepamięć, Już nieważne ludzkie łzy, Już niepotrzebne moje zdanie, Tylko nasze, cudze sny. - Whymaster
Avatar użytkownika
whymaster
Semper Fi
 
Posty: 143
Dołączył(a): So gru 16, 06 13:36
Lokalizacja: Heaven

Postprzez Anik » Pn sty 29, 07 14:42

Ja nigdy nie zapomne jak mi mieszkanko sąsiadka zalała... naszczęcie ja nie musialam suszyć ale z to było co ewakułować :/

Gac wszyscy wyznawcy WIELKIEO PORA są z tobą ^_^!!!
Don't give up man!
Avatar użytkownika
Anik
Crying Wolf
 
Posty: 244
Dołączył(a): N sty 14, 07 14:27
Lokalizacja: Katowice

Postprzez liquid kaczor » Pn sty 29, 07 14:47

Ja nie mam takich problemów, na szczęscie. Mieszkam w miłym, przytulnym domku jednorodzinnym, dwa lata temu prowadziłem (bardziej rodzice chyba :wink: ) walke z grzybem na scianach, pokonalismy gnojka i juz jest dobrze :D
Co do sąsiadów to pamiętam akcje u mojej babci jak zalało. Masakra człowieku, jakaś rura w scianie czy cuś, 4 piętra 'pływały'.
Obrazek
Avatar użytkownika
liquid kaczor
Olga Gurlkovich
 
Posty: 276
Dołączył(a): Pn lip 25, 05 20:26
Lokalizacja: MOGŁEM WIEDZIEĆ!?!

Postprzez Johny Sasaki » Pn sty 29, 07 15:25

Ja jakis czast temu musialem z parasolka czytac PE na kiblu, ale takiego hardkoru to jeszcze nie mialem;/

A mozesz o jakies odszkodowanie wystapic albo cus?
ObrazekObrazek
Avatar użytkownika
Johny Sasaki
Zanzibar
 
Posty: 1392
Dołączył(a): Pn paź 03, 05 22:39
Lokalizacja: Warszawa
Gram: MGS2,3,5

Postprzez Gac666x » Pn sty 29, 07 15:34

Well zdjecia jak teraz to wyglada to mam, ale nie ma sensu bo i tak nie widac . Nie znacie pokoju wiec trudno sobie wyobraźić skalę.

Odszkodowanie, nie mam pojęcia. Jest to wina spółdzielni, ale to dopiero do rozstrzygnięcia (dzisiaj będzie dyskusja na ten temat).
I am your Doom...
Zapraszam -->the-predator.prv.pl
-->Aazero.com
Avatar użytkownika
Gac666x
Uber Big Boss
 
Posty: 16777214
Dołączył(a): N lip 31, 05 04:51

Postprzez Boras » Pn sty 29, 07 15:41

Kiedys pamietam znajomy mi opowiadal jak byla straszna wichura w kujawsko pomorskim w obrębie torunia drzewa wyrywalo ale mniejsza oto. Znajomy moj opowiadal jak podczas tej wichury siedzial sobie spokojnie na sedesie i czytal gazete (ciemno bylo bo mala chatka to podstawial gazete do okna zeby bylo cos widac) a tu nagle jasno patrzy do gory a tu dachu niema :D aaaaahahhaha:D naszczescie byl ubezpieczony :)
... odkąd nie jesz mięsa, salami to dla Ciebie rarytas...
Boras
Dostanie bana!
 
Posty: 128
Dołączył(a): Pn lut 27, 06 22:58
Lokalizacja: wiedziales?

Postprzez kotlet_schabowy » Pn sty 29, 07 16:43

Współczuję, ale sam miałem kilka akcji niemiłych z wodą w mieszkaniu.
Odkąd zaczęły się problemy z pralką, trzeba uważać, kiedy "pracuje", bo niedopilnowanie grozi
a) wylatywaniem wody przez wiele godzin i nie napełnianie nią pralki (pranie stoi, a woda soie leci)
b) to gorsze, wylaniem wody bierzącej z węża na podłogę w łazience.
Aż dziwne, że się nikt mieszkający pod nami nie skarżył nigdy, bo już chyba z 10 razy wylało się na cały obszar łazienki woda (gdyby nie "próg" u drzwi, to by się wydostała też poza nią), bardzo dużo wycierania, chodniczek do suczenia no i jeżeli akurat nazbierało się coś oczekujące na pranie, to też bywało mokre. Może nie brzmi to zbyt strasznie, ale pracy i nerwów jest sporo : /. W każdym razie Gacowi życzę aby dostał jakieś pieniądze ze spółdzielni.
Avatar użytkownika
kotlet_schabowy
Zanzibar
 
Posty: 500
Dołączył(a): Pt lip 15, 05 16:10
Lokalizacja: Kraków : Nowa Huta

Postprzez whymaster » Pn sty 29, 07 19:27

Johny Sasaki napisał(a):Ja jakis czast temu musialem z parasolka czytac PE na kiblu, ale takiego hardkoru to jeszcze nie mialem;/

A mozesz o jakies odszkodowanie wystapic albo cus?



Hahaha, matko chciałbym zobaczyć takie zdjęcie, ktoś na kiblu z parasolką czytający PE ;d
Już odchodzisz w niepamięć, Już nieważne ludzkie łzy, Już niepotrzebne moje zdanie, Tylko nasze, cudze sny. - Whymaster
Avatar użytkownika
whymaster
Semper Fi
 
Posty: 143
Dołączył(a): So gru 16, 06 13:36
Lokalizacja: Heaven

Postprzez b_gieroba » Pn sty 29, 07 19:37

Nie zazdroszcze ja nie mam takich problemow w mieszkaniu , ale moja mama miala w pracowni .Zalalo wszystko i myslelismy
, ze zepsul sie sprzent za jakies 10000zl ,a administracja wyplacila 700zl odszkodowania , lecz wszystko oprocz paneli okazalo sie dobre. :shock:
MGS is my life
Avatar użytkownika
b_gieroba
Coward Duck
 
Posty: 35
Dołączył(a): Śr sty 17, 07 19:19

Postprzez Teddy » Pn sty 29, 07 20:02

Eh, ja w zeszłoroczną wigilię przetykałem..kanalizację. Gdy mi ją zakładali to oczywiście musieli coś spierdzielić i cała woda leciała do piwnicy. Mówie Wam, gówniana robota..
Obrazek
Wiem jak pasować do siebie mają części..
Avatar użytkownika
Teddy
Half Empty
 
Posty: 119
Dołączył(a): Pn lip 18, 05 12:04
Lokalizacja: Chełm Silesia

Postprzez Old Snake » Pn sty 29, 07 20:50

Nie ma to jak mieszkać w przedwojennej kamienicy. Dwa razy przeżyłem pożar (ostatni był ze 3 miechy temu), oba na moim piętrze w tym jeden w mieszkaniu na przeciwko. Nie raz zostałem zalany przez sąsiadów z góry (nie ich wina) jak również pare razy zalałem tych z dołu (2 moja wina, reszta już nie). Regularne odcinanie wody oraz prądu bez uprzedniego powiadomienia lokatorów to norma (bo awaria i takie tam duperele). Najgorsze są ciągłe przepięcia instalacji elektrycznej (czasami mi tak żarówki migają jak stroboskopy), raz mi kompa spaliło pomimo tego że mam listwe. Jak raz sąsiad sie powiesił (także na moim piętrze) to śmierdziało na całej klatce przez tydzień dopóki policja nie przyjechała i nie zabrali go, a poprzedni lokator powiesił się w moim pokoju. Ciągłe awantury sąsiadów z za obu ścian oraz na klatce, a na deser sąsiadka alkoholiczka notorycznie oddawająca mocz na klatce. Więc nie narzekajcie mi tu na przeciekający dach.

PS. W zimie w mieszkaniu jest chłodniej niż na klatce (pozdrawiam administracje i ich obietnice o wymianie okien) ok. 15-19 stopni C
Świat to poligon między dobrem, a złem
Avatar użytkownika
Old Snake
Vamp
 
Posty: 364
Dołączył(a): Śr paź 11, 06 07:54
Lokalizacja: Groznyj Grad

Postprzez Gac666x » Pn sty 29, 07 20:56

Zamarzły rynny i woda cofneła sie i wylała.

Już jest w miare sucho, ale dalej czuc smród mokrego tynku. Były spisane szkody i teraz to się jakoś będzie toczyć.
I am your Doom...
Zapraszam -->the-predator.prv.pl
-->Aazero.com
Avatar użytkownika
Gac666x
Uber Big Boss
 
Posty: 16777214
Dołączył(a): N lip 31, 05 04:51

Postprzez plastus » Pn sty 29, 07 20:57

Old Snake ty to masz życie :D
ale to dziwne że sąsiad dyndał tydzień.
myślałem że go odrazu zabiorą :o
Avatar użytkownika
plastus
Psycho Mantis
 
Posty: 200
Dołączył(a): Pt gru 08, 06 19:02

Postprzez Old Snake » Pn sty 29, 07 20:59

Wiesz, bo on dyndał w swoim mieszkaniu. Najpierw myśleliśmy że ścieki wylały czy cuś dopiero później ktoś skapnął się że to z mieszkania.
Świat to poligon między dobrem, a złem
Avatar użytkownika
Old Snake
Vamp
 
Posty: 364
Dołączył(a): Śr paź 11, 06 07:54
Lokalizacja: Groznyj Grad

Postprzez kul2 » Pn sty 29, 07 21:09

PS. W zimie w mieszkaniu jest chłodniej niż na klatce (pozdrawiam administracje i ich obietnice o wymianie okien) ok. 15-19 stopni C


15 stopni to jest normalna temperatura u mnie od listopada do lutego, siedze wtedy w podkoszulku i krotkich spodenkach, inaczej jest mi za cieplo. Jakbym mial 19 stopni w pokoju to chyba bym zwariowal z goraca.
'Tak kompleksowe podejście do budowania społecznej odpowiedzialności obywateli za swój osobisty i grupowy wpływ na konieczność obniżenia emisji gazów cieplarnianych w tym CO2, jest przesłanką wysokiej efektywności uzyskanych efektów.'
Avatar użytkownika
kul2
Niewidzialna Armia
 
Posty: 2927
Dołączył(a): Śr lip 13, 05 17:55

Postprzez Old Snake » Pn sty 29, 07 21:14

Zmierze termometrem dokładnie to powiem ile jest ale i tak mnie dziwi dlaczego na klatce jest cieplej skoro w mieszkaniu są grzejniki, a na klatce nie ma i jest to różnica bardzo wyczuwalna.
Świat to poligon między dobrem, a złem
Avatar użytkownika
Old Snake
Vamp
 
Posty: 364
Dołączył(a): Śr paź 11, 06 07:54
Lokalizacja: Groznyj Grad

Postprzez Uzion » Pn sty 29, 07 21:28

Old Snake napisał(a):Zmierze termometrem dokładnie to powiem ile jest ale i tak mnie dziwi dlaczego na klatce jest cieplej skoro w mieszkaniu są grzejniki, a na klatce nie ma i jest to różnica bardzo wyczuwalna.


Pewnie drzwi od sasiadow sa nieszczelne i cieplo ulatuje ;) Wspolczuje wam wszystkim takich parodii.
Avatar użytkownika
Uzion
The Fury
 
Posty: 599
Dołączył(a): Śr wrz 06, 06 19:04

Postprzez Old Snake » Pn sty 29, 07 21:39

Jeżeli chodzi o sąsiadów to mam sytuacje rodem z "Alternatywy 4". Większość z nich to emeryci (założe się że połowa z nich to byli agenci SB ;) ) z gumowymi uszami, a ploty to ich ulubione zajęcia. Ja jak gdzieś wyjeżdżam to robie to z samego rana żeby nikt nie wiedział. Wszyscy są dla siebie pozornie mili, a za plecami obgadują wszystkich. Później tylko się słyszy że "tamta to stara k.... bo zaprosiła do siebie faceta na całą noc!". Na dodatek mieszkam w takiej okolicy że policja stoi w bramie i tylko patrzy kogo tu spisać, jak widzi kogoś młodego to od razu jest "dzień dobry policja, dokumenciki prosze". Takie życie.
Świat to poligon między dobrem, a złem
Avatar użytkownika
Old Snake
Vamp
 
Posty: 364
Dołączył(a): Śr paź 11, 06 07:54
Lokalizacja: Groznyj Grad

Postprzez Bizon » Pn sty 29, 07 22:27

kul napisał(a):15 stopni to jest normalna temperatura u mnie od listopada do lutego, siedze wtedy w podkoszulku i krotkich spodenkach, inaczej jest mi za cieplo. Jakbym mial 19 stopni w pokoju to chyba bym zwariowal z goraca.


U mnie normalna temperatura pokojowa przez praktycznie cały rok wynosi około 25 stopni, to chyba byś wyparował :D
https://www.youtube.com/user/BizonBlady
My mama said to get things done.
You'd better not mess with Major Tom...
Avatar użytkownika
Bizon
Rozwalił beton w drobny mak
 
Posty: 2045
Dołączył(a): Cz lut 23, 06 09:51

Postprzez Old Snake » Pn sty 29, 07 22:32

Sprawdziłem termometrem i takie wyniki: W kuchni 15 jeżeli się nic nie pichci, w dużym pokoju 16, w moim 18. W łazience jest najcieplej bo tam okien nie ma.
Świat to poligon między dobrem, a złem
Avatar użytkownika
Old Snake
Vamp
 
Posty: 364
Dołączył(a): Śr paź 11, 06 07:54
Lokalizacja: Groznyj Grad

Postprzez kul2 » Pn sty 29, 07 22:35

No to wspolczuje i to bardzo.

Bizon, jak Ty to wytrzymujesz? ;) Wszystko jest kwestia przyzwyczajenia sie.
'Tak kompleksowe podejście do budowania społecznej odpowiedzialności obywateli za swój osobisty i grupowy wpływ na konieczność obniżenia emisji gazów cieplarnianych w tym CO2, jest przesłanką wysokiej efektywności uzyskanych efektów.'
Avatar użytkownika
kul2
Niewidzialna Armia
 
Posty: 2927
Dołączył(a): Śr lip 13, 05 17:55

Postprzez Bizon » Pn sty 29, 07 23:02

Wytrzymuję bez problemu. Mój ojciec zawsze się na mnie wydziera że: "Listopad, a ten w krótkich spodenkach po domu biega!" :D

No teraz w pokoju mam koło 17, więc rano mam dosyć chłodno (fajnie).

A wszystko dzięki piecu centralnemu firmy Z****C! :D
https://www.youtube.com/user/BizonBlady
My mama said to get things done.
You'd better not mess with Major Tom...
Avatar użytkownika
Bizon
Rozwalił beton w drobny mak
 
Posty: 2045
Dołączył(a): Cz lut 23, 06 09:51

Postprzez b_gieroba » Pn sty 29, 07 23:12

Umnie w chacie jest ok 21-23 o C
MGS is my life
Avatar użytkownika
b_gieroba
Coward Duck
 
Posty: 35
Dołączył(a): Śr sty 17, 07 19:19

Postprzez Boras » Pn sty 29, 07 23:14

hehe nieldugo trza bedzie u mnie w chacie wymienic dach... podobno jak go stawiali to wpakowali na dach 3 tiry szlaki:) i ze to sie trzyma to jestem w szoku a ze dom juz ma 20 lat to nalezy mu sie. Niechcialbym sie rano obudzi z dachem na glowie:P
... odkąd nie jesz mięsa, salami to dla Ciebie rarytas...
Boras
Dostanie bana!
 
Posty: 128
Dołączył(a): Pn lut 27, 06 22:58
Lokalizacja: wiedziales?

Postprzez b_gieroba » Pn sty 29, 07 23:17

Jak mieszkalem jeszcze ze starym w domku to tez trzeba bylo dach wymieniac bo przemakal :D
MGS is my life
Avatar użytkownika
b_gieroba
Coward Duck
 
Posty: 35
Dołączył(a): Śr sty 17, 07 19:19

Postprzez Gac666x » Pn sty 29, 07 23:18

No ja nie powiem chciałbym mieć więcej niż 10-15 stopni u mnie w mieszkaniu i mniej niz 30-35 w lecie... Kul chcesz sie zamienic? Ja tu w bluzie i koszuli z długim rękawem siedze.
I am your Doom...
Zapraszam -->the-predator.prv.pl
-->Aazero.com
Avatar użytkownika
Gac666x
Uber Big Boss
 
Posty: 16777214
Dołączył(a): N lip 31, 05 04:51

Postprzez kul2 » Pn sty 29, 07 23:23

Przywykniesz :D
Za pare lat, ale przywykniesz.
A tak powaznie to Ci wspolczuje, taka roznica temperatur to nic przyjemengo.
Ostatnio edytowano Pn sty 29, 07 23:27 przez kul2, łącznie edytowano 1 raz
'Tak kompleksowe podejście do budowania społecznej odpowiedzialności obywateli za swój osobisty i grupowy wpływ na konieczność obniżenia emisji gazów cieplarnianych w tym CO2, jest przesłanką wysokiej efektywności uzyskanych efektów.'
Avatar użytkownika
kul2
Niewidzialna Armia
 
Posty: 2927
Dołączył(a): Śr lip 13, 05 17:55

Postprzez solidus grabczas » Pn sty 29, 07 23:26

no ja wam wszystkim poszkodowanym współczuje
ja akurat mam szczęście bo mieszkam w młodziutkim bloku (10 lat odrazu po zbudowaniu się wprowadziłem) Gacowi życzę z całego serca aby wywalczył sporą kasę i żeby nikomu nic się takiego nie powtórzyło
Welcome back Commander...
Avatar użytkownika
solidus grabczas
Fatman
 
Posty: 325
Dołączył(a): Śr wrz 13, 06 13:03
Lokalizacja: Białystok

Postprzez uci » Pn sty 29, 07 23:30

no te polskie mieszkania...

10-15 stopni znam ten ból, jak piecu nie nagrzeje to w zime moge szron ze ścian zlizywac...
Avatar użytkownika
uci
Uber Big Boss
 
Posty: 8409
Dołączył(a): Cz lut 23, 06 14:05
Czytam: MGS:Guns of the Patrits - Project Itoh

Następna strona

Powrót do Pierdolnik

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość

cron