Johan napisał(a):SALADYN napisał(a):nie słaby tylko najsłabszy w całej serii i to w moim prywatnym rankingu.
Jako pewna zamknięta historyjka zjada, jak dla mnie, MGS3 i MGS4 razem wzięte, ale to też mój prywatny ranking. Obok jedynki to druga część z najmniejszą ilością przegięć.
Johan, poważnie? Ostatnio oglądałem scenki z gry i wszystko co z tej fabuły zrozumiałem, to to, że każdy myślał, że wszystkim dyryguje, ale nad taką osobą była kolejna, która tak naprawdę wszystkim dyrygowała i przewidziała każde wydarzenie, a potem okazało się, że ta pierwsza osoba wkręciła tę drugą i tak naprawdę to ona rządziła. A wszystkiemu winny i tak
No ale to moja opinia, zresztą większość fabuły, poza finałem, podobała mi się. Mimo wszystko, jak tylko zacząłem PW, od razu poczułem lepszą jakość
BTW, to Kojima mówił, że fabuła MGS4 nie będzie dokończona, póki nie skończą jej w PO.