Silent Hill od Hideo?

[Solidny]

Wieśniak z 18 mln subskrybentów .

Nie wiem, wydawało mi się zawsze, że SH było zawsze survival horrorem z jump scare'ami, ale mogę się mylić.

W zasadzie to już ponad 31 mln

SH miewał jump scare'y, i to całkiem efetkywne, ale to jednak inny typ horroru, zdecydowanie bardziej nastawiony na psychologię.

Próbowałem napisać coś więcej, jednak jakoś się to nie kleiło. Przypomniałem sobie za to, że ekipa Extra credits zrobiła właśnie odcinek na ten temat (w sumie nie pierwszy raz mówią o SH)

https://www.youtube.com/watch?v=vSKtTBjSBg0

(napisy polskie ma nawet)

[Gillian]

Ja dobie przypominam raptem kilka takich, ale jak mowi Solidny, to nie stanowilo sily tych horrorow. Dlatego porownywanie SH z Alien albo RE nie ma sensu.

[SALADYN]

Wieśniak z 18 mln subskrybentów .

Tak tylko wtrącę że człowiek może ze wsi wyjść ale wieś z człowieka już nie, przykłady na ulicy nomen omen wiejskiej w stolicy

Carry on.

[Osvelot]

Pewdiepie to wieśniak, powinno się go zaorać.

Podpisuję się i oprawiam w rameczkę.

PS. Yyy... eee... przestraszyłem się nowego silent hills, ale na pewno nie płodów w zmywaku - mimo wszystko pochodzę z miasta, gdzie króluje Arka Satana.

[kALWa888]

"w plastikowej siatce..."

Ja też się przestraszyłem PT, ale nie tak jak swego czasu Silent Hill 3 albo 2. Już nie wspominając o jedynce, która doprowadzała mnie do szaleństwa. Ogólnie "skoko strachów" nie pamiętam - dla mnie Silent Hill od zawsze jak najdłużej trzymał gracza w napięciu sięgającego zenitu i gra nie kończyła się w momencie kolejnego potwora rzucającego się na postać z wrzaskiem, a kolejny motyw który nie pozwalał pójść dalej. Przy pierwszym kontakcie z SH2 bałem się przejść przez miasto gdzie nic znienacka nie wyskakuje. To samo w początkowym koszmarze Silent Hill 3 - ja byłem tam przerażony NON STOP, do tego stopnia że po może dwóch minutach kiedy to odpaliłem sam w nocy, wyłączyłem. Żadna gra tak nie straszyła, to nie jakieś tanie jump scare'y. PT właśnie jak mi się wydaje stara się iść w tym kierunku, ale jest już nieco więcej efektu "bu!". O niebo lepsze to niż syfiaste Downpour.

Jump scare'y oczywiście się zdarzały - nawet motyw z jedynki w szpitalu, kiedy "tak strasznie tłukło" w jednym z pomieszczeń. No ale to był tylko mały element, pomieszczenie bodaj nieobowiązkowe.

[uci]

albo motyw z kotem w szkole - SH dobrze łączył ciężki klimat z odpowiednimi wyskokami po których trzeba było zrobić sobie kilkuminutową przerwę

[Gillian]

Mnie najbardziej rozwalil pokoj z wanna w SH3. Ogolnie gra srednia, ale motyw najlepszy w serii. Zaden jump scare. Po prostu motyw, ktory czailo sie dopiero po momencie i ktory jezyl wlosy.

[Faja]

Dla mnie SH3 był najlepszym w całej serii

[Zancudo]

∅

[Zancudo]

∅

[SALADYN]

Dzięki za info, dodałem sobie do listy pobierania, może jeszcze się uda zagrać.

[Zancudo]

∅

[SALADYN]

Jakoś nigdzie nie mogę znaleźć żadnego potwierdzenia tego twitta.

[kALWa888]

Ja tam się tego ogólnie spodziewałem. Silent Hills miał szansę zaistnieć właśnie dzięki temu, że tworzył go Kojima. To niby jego udział miał uczynić ten tytuł czymś wartościowym, czymś co odbuduje (w dużym stopniu) dawną renomę serii. No ale co - jeśli to Konami posiada prawa do marki to jednak jest trochę dziwne, że tak głośny tytuł nie dostanie jakby "szansy" i że nie przydzielą do tego projektu odpowiedniego zespołu, który miałby to umiejętnie pociągnąć. Chcą robić taką kojimowską serię jak MGS, a SH sobie odpuszczają? Z jednej strony dziwne, bo masa ludzi przy Silent Hill robiło, ale z drugiej strony, może ufali że Kojima zrobi to dobrze i wraz z jego odejściem ta szansa zniknęła? No chyba, że sam Del Toro bez Kojimy nie chce, w końcu on jest filmowce, Kojima tworzy gry. Wzajemnie mocno by się uzupełniali. Nie wiem, ale byłaby szkoda. Silent Hills jawił mi się jako jedna z kilku gier (MGS5, KHIII, FF15, Bloodborne) dla których mógłbym rozważyć kupno PS4. No i miałem nadzieję, że jednak ta wielka seria stanie na nogi.

[SALADYN]

Na razie to jeden twitt, nawet nie wiadomo co się dzieje w Konami i czy Kojima rzeczywiście został zwolniony/odchodzi. Trza czekać.

[SaladinAI]

Jesteś ostatnią osobą która ma jakąś nadzieję...pozwól że ją zabiję, tu masz więcej źródeł, serio to powiedział:

http://kotaku.com/guillermo-del-toro-sa ... 1700294474

[Gillian]

Najgorsze jest to, ze zawsze istnieje cien, promil szansy na jakis uber trolling... Widzisz co sie dzieje, rozsadek podpowiada jedno, ale jakis glos z tylu glowy mowi, ze to pewnie jakis pokrecony plan Kojimy...

[SALADYN]

Nie wierzę że gra została całkowicie skasowana. Może Del Toro w swojej wypowiedzi sugeruje się doniesieniami o zwolnieniu Kojimy, nie chce tego robić bez niego a sam nie ma z nim kontaktu. Tymczasem nikt nic nie wie i nie chce powiedzieć co dalej z Hideo. Współczuje biednym specom od PR w Konami podczas E3, dziennikarze zjedzą ich żywcem.

[uci]

no może być grubo na E3 - a jeszcze grubiej kiedy zaczną to odkręcać, lub okaże się że to wszystko był jakiś uber-troll

[Zancudo]

∅

[Gillian]

[Zancudo]

∅

[SALADYN]

Wygasnął ? Ledwo w trailerze zagrał, co on miał umowę o dzieło czy inną śmieciówke ? Duet Kojimy i Del Toro miał być ratunkiem dla serii a okazał się kolejnym gwoździem do trumny.

[uci]

no powiedzieć że kontrakt wygasł brzmi lepiej niż skasowaliśmy projekt i pozbywamy się ludzi którzy w nim brali udział

[Gillian]

I fpizdu wylądował... można zamknąć temat.

[Zancudo]

∅

[Gillian]

Jest...

http://kotaku.com/its-official-silent-h ... 1700379816

Skur...sukinsyny nawet Kojimy nie wymienili jako twórcę gry. W T F ? Co tam się dzieje?

[Zancudo]

∅

[kALWa888]

To jakieś jaja że i tutaj nie wymienili Kojimy.

[uci]

jeśli między Kojima a Konami o coś poszło to coś grubego, może chłop doszedł do wniosku że MGSy to jego seria i chciał ją zabrać ze sobą odchodząc na emeryturę? A Konami poczuło skurcz w żołądku na myśl że stracą serię i teraz robią wszystko żeby wyjść z tego mając tą złotą kurę po swojej stronie?

przy okazji zabijając najbardziej ambitnie zapowiadajacego się SH od czasu 2jki?