Policenauts

Czyli o Boktai, Z.O.E., Policenauts, oraz Snatcherze

Moderator: GM

Postprzez snakeshake » N sie 29, 10 11:44

Oczywiście sam grałem w Angielską wersje Policenauts bo po Jap nie za bardzo
sobie można pograć, jestem nadal mile zaskoczony tą grą :)
Avatar użytkownika
snakeshake
Inkarnacja VR
 
Posty: 9
Dołączył(a): So lut 06, 10 14:30

Postprzez Coldman » Wt sie 31, 10 19:10

To już jest wersja angielska w 100% zrobiona? Ciekawe czy takie kombinowane CD z grą z PSone pójdzie mi teraz na PS2...
"All those moments will lost in time like tears in the rain..."
Avatar użytkownika
Coldman
banan
 
Posty: 539
Dołączył(a): N kwi 11, 10 18:03

Postprzez ArecaS » Wt sie 31, 10 20:04

Jak PS2 ma chipa, to nie ma najmniejszego problemu.
Avatar użytkownika
ArecaS
Miał 0 punktów w quizie
 
Posty: 2862
Dołączył(a): Cz sie 21, 08 17:26
Lokalizacja: Katowice

Postprzez snakeshake » Śr wrz 01, 10 10:21

Tak jest
Avatar użytkownika
snakeshake
Inkarnacja VR
 
Posty: 9
Dołączył(a): So lut 06, 10 14:30

Postprzez Gillian » Śr wrz 01, 10 12:00

Co jest?
Avatar użytkownika
Gillian
Uber Big Boss
 
Posty: 8739
Dołączył(a): Wt maja 08, 07 22:30

Postprzez Coldman » Śr wrz 01, 10 12:14

Chyba mu chodziło o to, że Chip w PS2 jest, bo... musi być ;) Chyba, że są tutaj jacyś esteci, którzy nawet na Czarnuli nie piracą.
"All those moments will lost in time like tears in the rain..."
Avatar użytkownika
Coldman
banan
 
Posty: 539
Dołączył(a): N kwi 11, 10 18:03

Postprzez snakeshake » Śr wrz 01, 10 12:19

Coldman ty się pytałeś czy jest wersja 100% angielska to odpowiedziałem że jest.
Avatar użytkownika
snakeshake
Inkarnacja VR
 
Posty: 9
Dołączył(a): So lut 06, 10 14:30

Postprzez SALADYN » Śr wrz 01, 10 13:13

Coldman napisał(a):Chyba, że są tutaj jacyś esteci, którzy nawet na Czarnuli nie piracą.


Na przykład ja.
Avatar użytkownika
SALADYN
I was made to fight. I AM a gun
 
Posty: 10247
Dołączył(a): Cz maja 29, 08 09:53

Postprzez Coldman » Śr wrz 01, 10 13:18

SALADYN napisał(a):Na przykład ja.

Grubo. Załóżmy, że nie jesteś żonaty, SAL. Rozumiem, że "teges" dopiero po ślubie, hehe

snakeshake napisał(a):Coldman ty się pytałeś czy jest wersja 100% angielska to odpowiedziałem że jest.

Dzięki za odpowiedź.
"All those moments will lost in time like tears in the rain..."
Avatar użytkownika
Coldman
banan
 
Posty: 539
Dołączył(a): N kwi 11, 10 18:03

Postprzez SALADYN » Śr wrz 01, 10 13:23

Coldman napisał(a):
SALADYN napisał(a):Na przykład ja.

Grubo. Załóżmy, że nie jesteś żonaty, SAL. Rozumiem, że "teges" dopiero po ślubie, hehe


Nie bardzo rozumiem o co ci chodzi ???
Avatar użytkownika
SALADYN
I was made to fight. I AM a gun
 
Posty: 10247
Dołączył(a): Cz maja 29, 08 09:53

Postprzez Coldman » Śr wrz 01, 10 13:26

Po prostu odniosłem się żartobliwie do Twojej oryginalnej pukawy w PS2, konsoli na polskim rynku od 2001 roku. Wiem, że zaraz powiesz, że to nie ma znaczenia, i ok, ale ja chyba tej "mentalności" nigdy nie przeskoczę :>
"All those moments will lost in time like tears in the rain..."
Avatar użytkownika
Coldman
banan
 
Posty: 539
Dołączył(a): N kwi 11, 10 18:03

Postprzez SALADYN » Śr wrz 01, 10 13:33

Coldman a po co przerabiać konsolę która nowa w sklepie kosztuje 300zł przy promocji a używane gry zaczynają się od 10 zł a kończą zazwyczaj na 40-50zł , jedyny dla mnie dzisiaj sens w przeróbce PS2 to wersje NTSC co poniektórych gier z szaraka.
Avatar użytkownika
SALADYN
I was made to fight. I AM a gun
 
Posty: 10247
Dołączył(a): Cz maja 29, 08 09:53

Postprzez Coldman » Śr wrz 01, 10 13:36

"Policenauts" w wersji anglojęzycznej chodzi w NTSC i jest na jednej CD. Dobrze mówię?
"All those moments will lost in time like tears in the rain..."
Avatar użytkownika
Coldman
banan
 
Posty: 539
Dołączył(a): N kwi 11, 10 18:03

Postprzez Gillian » Śr wrz 01, 10 14:13

Coldman, choćby konsola miała 50 lat to przy jej dostępności i dostępności gier nie ma zupełnie powodu do piracenia.
A w tym przypadku to nawet nie ma mowy, bo półki w sklepach są zawalone grami na PS2, więc Sony jak i wydawcy wciąż zarabiają na swojej własności. Więc weź mnie nawet nie denerwuj.

Policenauts jest na dwóch CD i jest to zwyczajne NTSC-J tyle że z pozamienianymi napisami.
Avatar użytkownika
Gillian
Uber Big Boss
 
Posty: 8739
Dołączył(a): Wt maja 08, 07 22:30

Re: Aktualnie grane.

Postprzez Gillian » Pn gru 01, 14 15:01

Teraz na tapecie Policenauts. Kiedyś zacząłem ale pierwszego aktu nawet nie skończyłem (poza prologiem). Na PSXie było to trochę męczące. Teraz na PSP jednak gra się wygodniej. Prawie doszedłem do momentu, na którym poprzednio skończyłem. Mam prawie 2h i sprawdziłem, ile jest aktów. Hoho... szykuje się chyba gierka na dobre ponad 10h. Ale z tymi rozmowami też lecę pobieżnie, bo jakbym miał wszystko klikać i wyczerpywać każdy temat, to pewnie byłoby bliżej 20 godzin... Chorobowego by mi brakło :D

-----

Wizyta kontolna u lekarza => antybiotyk i kolejny tydzień w łóżku... Więc cisnę Policenauts. Właśnie skończyłem pierwszą płytę. Niby przy okazji skończyłem akt 2, a ponoć jest 7, więc albo kolejne są krótsze, albo CD1 jest obszerniejsza gameplayowo.

Jak na razie fabuła mnie bardzo wciągnęła. Klimat jest w deche. Męczy tylko straszna rozlazłość dialogów. To jest takie typowo japońskie. Tu jakaś super szybka akcja, ale oczywiście bandyci poczekają, bo trzeba pogadać pięć minut z czego 2/3 dialogów wygląda tak: "-coś tam coś tam! -coś tam coś tam? -tak, coś tam coś tam - nie widziałem, że coś tam cośtam. -a jednak coś tam coś tam". Po prostu jak rozmowa dwóch intelektualnych niedołęg i powtarzanie tego samego po pięć razy. Ale na szczęście nie ma tego wiele. Cała reszta wciąga. Gra idealnie siada na PSP, polecam!
Avatar użytkownika
Gillian
Uber Big Boss
 
Posty: 8739
Dołączył(a): Wt maja 08, 07 22:30

Re: Policenauts

Postprzez Gillian » Pt gru 05, 14 23:51

No i skończyłem...
... oglądać na youtube :). Tzn grałem cały czas do końca 6 aktu mając dobrze ponad 9h na liczniku. Potem przyszedł ostatni akt 7, który polegał na nastepujących po sobie upierdliwych i frustrujących sekwencjach strzelanych - bez sejwa itp. Po paru próbach stwierdziłem, że mi się nie chce walczyć z takim idiotycznym elementem tak fajnej gry. No i obejrzałem do końca na yt.

Generalnie jak to chyba u Kojimy wtedy było - pierwsza płyta jest lepsza, druga to już raczej tylko gadanie :). Generalnie historyjka mnie bardzo wciągnęła, aczkolwiek samo jej rozwiązanie nie było jakimś szokerem - można się było pewnych rzeczy domyślić.

Ogólnie rzecz biorąc nie dziwi mnie jednak to, że gra nie doczekała się oficjalnej lokalizacji. Jest po prostu ze dwa rzędy słabsza niż Snatcher. Tamta gra miała mistrzowski klimat, trzymała cały czas w napięciu, dawkowała elementy zręcznościowe (które i tak były prostsze). Nawet była bardziej otwarta, miała wiele pomysłowych elementów. W Policenauts niby na początku można łazić w różne miejsca, ale generalnie idzie się przez to jak po sznurku. I cała trudność gry polega na przeklikaniu wszystkiego wokół aż odpali się kolejna rozmowa oraz na ładowaniu ton ołowiu w przeciwników w słabiutkich sekwencjach strzelanych. Pamiętam może dwie/trzy zagadki, które były ciekawe. Cała moc tej gry tkwi w fajnej intrydze i całym tym tle fabularnym, jednak lepiej pamiętam Snatchera pod tym względem :).

Tak czy inaczej warto sobie zagrać albo nawet i obejrzeć longpleya na YT, bo chyba jednak sam gameplay i to aktywne uczestnictwo w wydarzeniach nie jest czymś niezbędnym, by doświadczyć tego kojimowskiego dziedzictwa. Aczkolwiek podejrzewam, że oglądanie 10h gry może się szybko znudzić i sam gameplay dobrze skleja historyjkę. Ogólnie do tego 7 aktu były ze dwie trudniejsze sceny akcji, więc jakoś ciężko się nie idzie do końca, można śmiało grać. Dla niektórych strzelanka z końca pewnie też nie będzie problemem - mnie niestety palce odpadają podczas dłuższej intensywnej gry na PSP więc odpuściłem.
Avatar użytkownika
Gillian
Uber Big Boss
 
Posty: 8739
Dołączył(a): Wt maja 08, 07 22:30

Poprzednia strona

Powrót do Inne gry Hideo

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 3 gości

cron