Rewolucja elektronicznaNa początku było Słowo - św. Jan
Język to wirus - William S. Burroughs
Przedmiotowość człowieka w ewolucyjnej dynamice ujawnia się w jego przeznaczeniu w redukcji do replikacji na poziomie komórkowym i zakłada pewien automatyzm i brak woli. Obszar kulturowy teoretycznie wynosi nas ponad a faktycznie jest kolejnym stopniem imitacji. Rzadko jednak myślimy o naszych ciałach jak o narzędziach przenoszenia pasożytniczych informacji. Ale między Ogrodem Eden a Aferą Watergate William S. Burroughs, jeden z czołowych przedstawicieli bitników, widział ciąg zależności. Ostatecznie powodem pierwszego Upadku człowieka było zerwanie owocu z Drzewa Wiedzy i przekazaniem go kolejnym członkom społeczności, puszczeniem w ruch mechanizmów infekcji naśladownictwa. Początek istnienia człowieka jest więc początkiem istnienia maszyn symulacyjnych, toteż rozwój technologii a w tym elektronicznych przekaźników, będzie logiczną konsekwencją hegemonii replikatorów.
Przeskakiwanie z umysłu na umysł wirusowych myśli zostaje spotęgowane przez włączenie w proces urządzeń rejestrujących mowę w następstwie czego dochodzi do pocięcia i złożenia w dowolnej kolejności nagrań, których odtworzona treść "stapia" się z wibrującymi dźwiękami otoczenia. Przekaz z zamieszek skomponowany z szumem środowiskowego tła prowokuje panikę. Zapis rozmowy, przetworzonej i zmieszanej z zapisem dowolnego typu, może funkcjonować jak pasożyt uruchomiony na tkance społecznej: plotki niczym się nie różnią od działania choroby, są tak samo zakaźne; narzędzie sczytujące dźwięki/obrazy (=jednostki wirusowe) z otoczenia jest bronią, skutek oczekiwaną infekcją. Tak to wygląda w szkicu myśli Burroughsa, który wyobrażał sobie manipulację informacją (odpowiednio spreparowane słowa) w przestrzeni publicznej w analogii do wirusów pochodzenia organicznego. Język to też wirus a człowiek to jedyna istota zdolna do uwięzienia czasu dzięki umiejętności pisania.
Porzucając techniki kontroli, przejdę do kwestii naturalnego powielania się informacji. Spisana myśl, spetryfikowane słowo zamknięte w książce lub maszynie, może z powodzeniem reprodukować się dalej, porzucając ulotną formę zyskuje na trwałości przekazując siebie w sposób jednolity i spójny bez ryzyka przekształceń i utraty znaczeń gdyż myśl, jak każdy byt, ma wolę przetrwania. Istota ludzka jest wehikułem przetrwania tych memów, jaki więc będzie kolejny etap? Cyfrowa rewolucja.
Człowiek nie zbudował komputerów, zrobiły to memy - replikujące się jednostki doboru kulturowego w poszukiwaniu optymalnego środka przetrwania. Naturalne przejście w ewolucji przetwarzania oraz zapisywania informacji osiągnęło cel w konstrukcji nośnika elektronicznego; w świecie wymiany cyfrowych (nieśmiertelnych) danych, replikacja wiedzy dokonuje się w tempie natychmiastowym w wielu kierunkach jednocześnie. Następnym krokiem będzie opinająca glob sieć i zapewnienie nieskończonej liczby środowisk rozwoju wraz zagwarantowaniem długowieczności przekazywanych treści. Na zagadnieniu maszyn memowych ogniskuje się teoria Susan Blackmore, uznając komputery za jeszcze jeden stopień w produkowaniu narzędzi ułatwiających replikację. Cała ewolucyjna presja prowadziła tylko do tego jednego punktu: wynalezienia technologii udoskonalającej kopiowanie. Replikator biologiczny został wyparty przez maszyny powielające informację.
Myśląc o tym, przypominam sobie czym była sztuczna inteligencja w MGS 2. Neuro-optyczny nośnik był późniejszy względem zawartej w nim samo-świadomości, technologia była tylko skutkiem, zwieńczeniem etapu bezcielesnej aktywności na płaszczyźnie umysłowej ludzkiego gatunku.
Od prymitywnych malowideł, przez pierwsze próby pisma, tabliczki i książki, do software'u i cyfrowej komunikacji. Gatunkowy progres przechodzi kolejne fazy by wyłonić nową formę inteligencji z egzystencjalnego spamu dygitalnej noosfery. Mózgi to wszak skutek kreacji poszerzania pola płodności memów a cyfrowa rzeczywistość ekstensją potencjału kopiowania - produkty memetycznej walki o przetrwanie.
Do przeczytania:
http://www.polityka.pl/nauka/czlowiek/1 ... ltury.readhttp://www.memetyka.fora.pl/czytelnia,5 ... iut,4.html