Silent Jill: Shattered Memories

Forum Zanzibar SH Community

Silent Jill: Shattered Memories

Postprzez Bizon » Cz cze 04, 09 22:08

Moja styczność z pierwszym Silent Hill ogranicza się na dzień dzisiejszy do dema dodanego do MGS1 na PSX. Nie mniej chciałbym poznać historię tam opowiedzianą i kto wie czy okazji do tego nie da mi remake, który właśnie powstaje. Prawdę mówiąc najnowszy trailer z E3 bardzo mnie zachęcił - link.

Całkiem świeże podejście do tematu. Kontrola na Wii powinna stworzyć świetny klimat (ruchami latarki sterujemy willotem), ale jako, że konsoli Nintendo nie posiadam, to mam nadzieję, że w wersji na ps2 po prostu będzie to podpisane pod prawą gałkę analogową.

Może wypowie się ktoś lepiej znający oryginał?
https://www.youtube.com/user/BizonBlady
My mama said to get things done.
You'd better not mess with Major Tom...
Avatar użytkownika
Bizon
Rozwalił beton w drobny mak
 
Posty: 2045
Dołączył(a): Cz lut 23, 06 09:51

Postprzez Gac666xx » Cz cze 04, 09 22:13

Zagraj sobie w SH2, jak wrócisz potem do SH1 czy remake'u to nic ci sie nie stanie, że nie pokolei. Ja tak grałem i było ok;].
What the frag ya lookin' at huh?
Gac666xx
Big Boss
 
Posty: 3036
Dołączył(a): So cze 09, 07 13:34

Postprzez Bizon » Cz cze 04, 09 22:34

Gac666 napisał(a):Zagraj sobie w SH2, jak wrócisz potem do SH1 czy remake'u to nic ci sie nie stanie, że nie pokolei. Ja tak grałem i było ok;].

Ja grałem w SH2 i uważam tą grę za arcydzieło, ale nie ciągnie mnie jakoś to grania w pierwszą część (gameplay z dema mnie nie zachęcił). Tymczasem tutaj widzę ciekawą alternatywę.
https://www.youtube.com/user/BizonBlady
My mama said to get things done.
You'd better not mess with Major Tom...
Avatar użytkownika
Bizon
Rozwalił beton w drobny mak
 
Posty: 2045
Dołączył(a): Cz lut 23, 06 09:51

Postprzez Gac666xx » Cz cze 04, 09 22:44

Aaa sorry , źle cie zrozumiałem ;].

Fakt, ja osobiście SH1 nie skończyłem, więc wiem o co ci chodzi.
What the frag ya lookin' at huh?
Gac666xx
Big Boss
 
Posty: 3036
Dołączył(a): So cze 09, 07 13:34

Postprzez Gillian » Cz cze 04, 09 22:50

gameplay z dema mnie nie zachęcił
Gameplay jedynki jest praktycznie identyczny jak w dwójce, więc się nie bój ; ). Demo mogło sprawić mylne wrażenie.
Inna sprawa, że za SH1 używkę stówke trzeba dac. Tyle to nowe Shattered Memories bedzie kosztowało, kiedy wyjdzie. Ja to sprawdze.
Avatar użytkownika
Gillian
Uber Big Boss
 
Posty: 8739
Dołączył(a): Wt maja 08, 07 22:30

Postprzez Bizon » Cz cze 04, 09 23:06

twilite kid napisał(a):Gameplay jedynki jest praktycznie identyczny jak w dwójce, więc się nie bój ; ). Demo mogło sprawić mylne wrażenie.

Tak, tylko, że jest wolniejszy od tego z SH2 i nie robi takiego wrażenie. Powolne i źle zagrane cut-scenki podobno są w całej grze (z resztą chyba o tym kiedyś rozmawialiśmy ;)).
Ogólnie to ja poczekam na recenzje i na pewno nie rzucę się na ten tytuł zaraz po premierze.

Ale czy zamiast pisać o starych SH, moglibyście napisać co sądzicie o całkowicie nowym podejściu do rozgrywki i przedstawienia historii?
Bo jak dla mnie całkowite pozbawienie gry systemu walki i skupienie się jedynie na eksploracji i strachu to strzał w dziesiątkę. Podobnie jak pozbawienie gry jakichkolwiek zbędnych wejść różne w menu itp. W Shattered Memories czytanie notatek, patrzenie na mapę i innego tego typu rzeczy odbywają się w czasie rzeczywistym, co zapewne bardzo wpłynie na emocje podczas gry.
https://www.youtube.com/user/BizonBlady
My mama said to get things done.
You'd better not mess with Major Tom...
Avatar użytkownika
Bizon
Rozwalił beton w drobny mak
 
Posty: 2045
Dołączył(a): Cz lut 23, 06 09:51

Postprzez Gillian » Cz cze 04, 09 23:14

Bizon napisał(a):Powolne i źle zagrane cut-scenki podobno są w całej grze
To tak. Ale to nie gameplay. Za to fabuła z tych cutscenek krystalizuje się rewelacyjna (ale nie taka jak SH2). Właśnie boję się, że SH:SM może namieszać zbytnio w historyjce jedynki, uprościc ją i obedrzeć z tajemniczego klimatu (bo 1 jest dużo mniej zrozumiała niż 2) przy okazji dopasowując bardziej pod trójkę.

Bizon napisał(a):Bo jak dla mnie całkowite pozbawienie gry systemu walki i skupienie się jedynie na eksploracji i strachu to strzał w dziesiątkę. Podobnie jak pozbawienie gry jakichkolwiek zbędnych wejść różne w menu itp. W Shattered Memories czytanie notatek, patrzenie na mapę i innego tego typu rzeczy odbywają się w czasie rzeczywistym, co zapewne bardzo wpłynie na emocje podczas gry.

Szczerze mówiąc olałem zapowiedzi Shattered Memories i wiedziałem jedynie "że będzie". Ale to, co piszesz, zapowiada sie genialnie! Lecę oglądac trailery i czytac njusy ;D


[edit]
Na filmikach wygląda to sztywno. Animacja jakas taka jak sprzed epoki. Graficznie wydaje się gorsze od SH2, nie mówiąc o przepięknej (w swej brzydocie) trójce. Takie sprawia wrażenie.


// To "Jill" to specjalnie, czy że jak? :p
Avatar użytkownika
Gillian
Uber Big Boss
 
Posty: 8739
Dołączył(a): Wt maja 08, 07 22:30

Postprzez SALADYN » So lut 06, 10 01:34

Trzeba odświeżyć temat.

Gra jak dotąd zebrała bardzo dobre noty a fani uważają ją za prawdziwe odrodzenie się serii.
Czy ktoś z was już miał styczność z starym/nowym SH , bardzo jestem ciekaw jak to wyszło w praniu i jak będą się prezentować wersje na PS2 i PSP.

PS
Ścieżka miażdży , kolejny majstersztyk w dorobku Yamaoki.
Avatar użytkownika
SALADYN
I was made to fight. I AM a gun
 
Posty: 10247
Dołączył(a): Cz maja 29, 08 09:53

Postprzez Bizon » So lut 06, 10 12:47

Gra i jej założenia wyglądają soczyście, ale ja muszę czekać na wersję ps2...
https://www.youtube.com/user/BizonBlady
My mama said to get things done.
You'd better not mess with Major Tom...
Avatar użytkownika
Bizon
Rozwalił beton w drobny mak
 
Posty: 2045
Dołączył(a): Cz lut 23, 06 09:51

Re: Silent Jill: Shattered Memories

Postprzez Gillian » So sie 03, 13 12:44

Skończyłem jakieś pół godziny temu. Zakończenie i jego implikacje - wpływ na całość tej historii mną trochę wstrząsnęły.

Ale po kolei - zacznę od banałów. Patent na gameplay, gdzie trzonem rozgrywki jest eksploracja z pomięciem walki (zamiast tego mamy ucieczkę) zapowiadał się ciekawie. I byłoby to naprawdę dobre, gdyby większy nacisk postawiono na rozwiązywanie zagadek. A tych jest mało i w większości ich rozwiązanie jest łatwe. Liczyłem właśnie na przeniesienie proporcji SH właśnie w kierunku elementów przygodówkowych. A tak pozostało mniej więcej tyle samo myślenia, ale zero walki. Walkę zastąpiła ucieczka przed potworami, która troszkę mogła dawać w kość, ale wcale nie była taka zła. Poza tym miasto niestety nie jest tak otwarte jak w SH 1 czy 2. Bliżej właśnie SM do liniowości SH3, choć w trójkę grałem raz i nie pamiętam już jej zbyt dobrze, ale mimo wszystko wydawała mi się bardziej otwarta niż korytarzykowe Silent Hill w Shattered Memories. Ogólnie pod względem gameplayu zawiodłem się - liczyłem na bardziej przygodówkowy charakter stawiający na rozwiązywanie zagadek i większego wykorzystania wiilota i telefonu.

Fabularnie gra nabiera kształtu rzeczywiście dopiero po zakończeniu. Nie domyślałem się, jaki twist na końcu będzie mnie czekał, przez co koniec tej historii zrobił na mnie wrażenie. Zaczynam sobie układać w głowie wszystkie wydarzenia i doszedłem do pewnego wniosku, ale wciąż nasuwają się kolejne fakty... Zapowiadano, że gra miała w dużej mierze odzwierciedlać styl i akcje, jakie podejmuje gracz. Osobiście tego nie odczułem poza kilkoma momentami. Ale poczytałem o innych zakończeniach i rzeczywiście! Po prostu tego nie zauważałem, bo gra tak dobrze dopasowywała te drobne elementy pod moją kreację. Na pewno przejdę sobie jeszcze raz za jakiś czas, aby np. zobaczyć zakończenie UFO albo któreś ze złych zakończeń (miałem bodajże najlepsze).

Podsumowując - spodobało mi się takie nowe nowej spojrzenie na Silent Hill. Grając, przypominałem sobie pewne fakty z oryginału, także motyw przewodni gry, czyli owe "wspomnienia" nabrał też dodatkowego znaczenia dla mnie osobiście. Fabularnie gra zrobiła na mnie bardzo dobre wrażenie (lepsze niż np ostatnio Bioshock Infinite) i jest to rzeczywiście historyjka na silenthillowym poziomie. Gameplayowo mogło być dużo lepiej, ale mimo wszystko miło zagrać raz na jakiś czas w grę, w której nie ma walki.

Nabrała mnie też ochota, aby przypomnieć sobie poprzednie SH i może w końcu dać szansę czwórce...
Avatar użytkownika
Gillian
Uber Big Boss
 
Posty: 8739
Dołączył(a): Wt maja 08, 07 22:30

Re: Silent Jill: Shattered Memories

Postprzez kALWa888 » N sie 04, 13 17:21

Ja też ciągle czekam na czwórkę. Ogólnią opinią jestem tak zniechęcony że jeszcze nie zakupiłem sobie własnego egzemplarza.
Obrazek
Obrazek
Avatar użytkownika
kALWa888
Liquid Snake
 
Posty: 2700
Dołączył(a): Pn cze 01, 09 12:28

Re: Silent Jill: Shattered Memories

Postprzez uci » Pn sie 05, 13 09:21

przecież the Room jest dobrym tytułem, a na pewno ma kilka niezłych patentów
Avatar użytkownika
uci
Uber Big Boss
 
Posty: 8409
Dołączył(a): Cz lut 23, 06 14:05
Czytam: MGS:Guns of the Patrits - Project Itoh

Re: Silent Jill: Shattered Memories

Postprzez kALWa888 » Pt sie 09, 13 18:52

No, "dobry" to zawsze pojęcie względne. W moim otoczeniu tytuł ten uchodzi za najgorszy spośród SHów od 1 do 4.

BTW, co z tą nazwą tematu. Cicha Jill? Jakieś nawiązanie do Resident Evil? ;)
Obrazek
Obrazek
Avatar użytkownika
kALWa888
Liquid Snake
 
Posty: 2700
Dołączył(a): Pn cze 01, 09 12:28


Powrót do Zanzibar SH Community

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość

cron