kALWa888 napisał(a): Co do najnowszego Sh, to miał być sandbox, jakieś poboczne questy i nowe sposoby (względem serii) na przedostanie się za zamknięte drzwi np. To też im nie wyszło?
Nowy sposób na sforsowanie drzwi to rozwalenie kłódki lub wyrąbanie desek siekierą/łomem. Niestety, drzwi zamknięte na zasadzie "bo tak" oraz te "od drugiej strony" pojawiają się bardzo często. Co do side-questów, to niby są porozrzucane po chatkach, ale jakikolwiek system nawigacji nie istnieje, przez co niełatwo się w ogóle za jakieś zabrać. Poza tym, trzeba by spacerować po mieście w tym celu, a to determinuje spotkania z potworkami na ulicach (3 modele na krzyż - bez komentarza vol. X.), a walka z nimi to, bez cienia przesady, męka pańska.
Fabuła - doczytałem resztę na Wiki. Żadne ochy i achy, ot - zgrabna, brutalna historyjka, którą po części szybko rozgryzłem, no i wkrada się tam śmieszny rodzinno-telenowelowy wątek.
kALWa888 napisał(a):Co mnie najbardziej "zasmuciło" to odejście Yamaoki z serii.
Muzyka to akurat jeden z nielicznych elementów, który jest bardzo dobry. Nie ma ambientu Akiry, ale i tak jest bardzo klimatycznie.