Dlaczego GITS

Forum grupy Ghost in the Shell.

Moderatorzy: Sage, GM

Dlaczego GITS

Postprzez uci » Śr wrz 05, 07 16:02

Czyli może taki pierwszy temacik.
Co was urzekło w Ghost in the Shell? Serialu, filmach kinowych i filmie DVD, Mangach.

Mnie oczywiscie poraził pozytywnie pierwszy film kinowy, aniamcja, fabuła, akcja. To było po prostu coś genialnego, a w srodku tego wszystkiego cała te psychologiczna głebia. Czy AI można uznać ża żywą istotę, czy kopiowanie Memów może doprowadzić do ich regresji,a ich ciągła zmiana do ewolucji. Podobnie świetnie była zrobiona druga część z świetnie pokazaną postacia Batou.

Natomiast seriale, choć nie tak mocno psychologiczne, wciagaja świetna fabułą, i dalszym rozwijaniem tego wszystkiego co można znaleść w kinówkach i Mandze.
Scybernetyzwany świat pełen korporacji, wszechobecna sieć, hakerzy zdolnizrobić z człowiekiem co im się tylko zamarzy.
No i oczywiscie tachikomy.
Avatar użytkownika
uci
Uber Big Boss
 
Posty: 8409
Dołączył(a): Cz lut 23, 06 14:05
Czytam: MGS:Guns of the Patrits - Project Itoh

Postprzez Gac666xx » Śr wrz 05, 07 16:30

Mnie wciągnęła Manga, a dokładnie jej drugi Tom. Dwa razy czytać musiałem by w ogóle się połapać o co powierzchownie chodzi.

Zaś jeśli o film czy seriale to głównie fabuła, cyberpunkowy, mroczny klimat. Problemy głównych bohaterów i ich głębia.

Niestety nie udało mi się jeszcze zgłębić Innocence, mam nadzieje, że wkrótce to nadrobię.
What the frag ya lookin' at huh?
Gac666xx
Big Boss
 
Posty: 3036
Dołączył(a): So cze 09, 07 13:34

Postprzez Snake_VR4 » Śr wrz 05, 07 17:12

Osobiscie film mi sie podobał , choc oczywiscie liczyłem na troche wiecej akcji.Niezawiodłem sie natomiast na klimacie , ten film ma to cos w sobie co twozy owy cyber klimat. Niesamowitym elementem ow klimatu jest muzyka , utwory są z jednej strony spokojne nawet wrecz usypiające z drugiej bardzo dynamiczne i tajemnicze.Na uwage zasługuje tez moim zdaniem ciekawa fabuła , choc troche zawiła. Film ten powinien obejzec kazdy szanujący sie fan anime , polecam go wszystkim

Pamietam ze jak oglądałem z kolegą tą scene to on (znając srednio ale jednak serie MGS) powiedział ze mu to przypomina MGS1
http://www.youtube.com/watch?v=npZ77Egwqzk
Avatar użytkownika
Snake_VR4
banan
 
Posty: 49
Dołączył(a): N wrz 02, 07 16:39
Lokalizacja: Tarnów

Postprzez uci » Śr wrz 05, 07 18:09

no przyznam ze muzyka pana Kenjiego Kawai robi mocne wrażenie, ale po obejrzeniu kilkunastu filmów z jego muzyką troche robi się monotonna
Avatar użytkownika
uci
Uber Big Boss
 
Posty: 8409
Dołączył(a): Cz lut 23, 06 14:05
Czytam: MGS:Guns of the Patrits - Project Itoh

Postprzez Sage » N wrz 09, 07 10:56

Film Mamoru Oshiego:
Bardzo podobał mi się cichy i chłodny klimat, ale dużo tej wersji brakowało. W porównaniu z mangą, na podstawie której powstał, odebrano sporo fabuły - co jednak nie jest dziwne, skoro sam pierwszy tom był materiałem na dłuższy serial, a nie na półtora godzinny film. Mimo to dzieło trzymało poziom, zachowało mniej więcej przedstawienie problemów z oryginału. Film był początkiem różnych adaptacji gitsa.

Innocence:
Bez bicia, w ogóle nie załapałem. Podobał mi się ogólny chaos, ale niestety uniemożliwił mi jaśniejsze zrozumienie.

Mangi.
Jedynka bezsprzecznie jest najlepszą wydaną częścią. Jest najpełniejsza, najwyraźniej przedstawiona i najlepiej złożona ze wszystkich trzech. Co prawda ciężko tutaj liczyć gits 1.5, skoro to właściwie tylko materiał dla fanów, ale oh well.
Man-machine interface ma w sobie mniej więcej klimat dwójki. I podobne pogmatwanie, choc nie w normalnym tego słowa znaczeniu. Czytając tą część, ma sie wrażenie, że autor zakłada, iż posiadamy całą jego wiedzę na temat świata gitsa - miejscami także tą, której nigdzie nie opublikował, a zachował dla siebie.
A może po prostu trzeba było to przeczytać trzeci raz. Well, teraz troche za późno.

Stand Alone Complex.
Bez wątpienia moja ulubiona wersja. Coś jakby kompilacja pomysłów i luźno porozrzucanych wątków ze wszystkich trzech części mang, do tego wspaniale po prostu połączonych. To jest serial kalibru jakiego często się nie widuje i długo poczekamy na kolejne takie dzieło.
Zresztą to co mnie chyba najbardziej zaskoczyło, to to, że mimo iż jedynka była tak świetna, to dwójka bez żadnych kłótni okazuje się jeszcze lepsza.
I ta muzyka, Yoko Kanno naprawdę pokazała co potrafi.
Poza tym było jeszcze Solid State Society. Miejscami miałem wrażenie że to próba remake'u filmu Oshiego. Gdyby tak było, powiedziałbym, że naprawdę udany. Z tym że do końca tak nie było. Mimo to i tak warto obejrzeć.
TONIGHT WE DINE IN HELL!
Obrazek
Avatar użytkownika
Sage
Zanzibar
 
Posty: 333
Dołączył(a): Pn lip 18, 05 18:57
Lokalizacja: Neo Elysia

Postprzez ColonelAI » N wrz 09, 07 11:39

Wypada napisać, że gdyby nie Ghost in the Shell nie byłoby Matrixa.

W MGS można znaleźć nawiązania do GitS. Kamuflaż termo optyczny, komunikacja "telepatyczna", główny morał.

Na razie oglądnąłem pierwszą część filmu. Był spokojny, nawet sceny akcji były powolne. W tym przypomina mi Blade Runnera. Ta powolna akcja pozwoliła stworzyć klimat. Teraz zabieram się za dwójkę i chyba pożyczę serial.
Lubię SF i cyberpunk dlatego Ghost in the Shell bardzo mi sie spodobał.
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów." Stanisław Lem
Avatar użytkownika
ColonelAI
Raging Raven
 
Posty: 1039
Dołączył(a): Pn sie 27, 07 17:18
Lokalizacja: GW

Postprzez Radykalny » N wrz 09, 07 21:31

Najbardziej podoba mi się cała filozoficzna otoczka jaka temu wszystkiemu towarzyszy i fajny cyberpunkowy klimat no i oczywiście Major - bo to naprawdę świetna postać, szczególnie w SAC gdzie poznajemy ją i jej przeszłość trochę lepiej.
"Wszystko jest gotowe podany każdy schemat wystarczy siąść na dupie i po prostu patrzeć w ekran"
Avatar użytkownika
Radykalny
Machinegun Kid
 
Posty: 11
Dołączył(a): N wrz 09, 07 17:33
Lokalizacja: Oddział Zamknięty

Postprzez uci » N wrz 09, 07 22:34

[quote="ColonelAI"]Wypada napisać, że gdyby nie Ghost in the Shell nie byłoby Matrixa.[quote]

No raczej że na GITSie się inspirowali wizualnie (od zielonych literek, do sceny strzelania w arbuzy), podobnie jak na wielu innych Anime. Matrix by powstał, ale pewnie wyglądał by troche inaczej.

A co do Innocence, to chyba najbardziej pogmatwana część filmowej wersji Mangi, ale po 4 kolejny oglądnięciach film robi się troche jaśniejszy, co nie oznaczało że i tak wszystko połapałem. Za to prezentacja postaci Batou, cóz widac że nie jest to tylko napakowany osilek.
Avatar użytkownika
uci
Uber Big Boss
 
Posty: 8409
Dołączył(a): Cz lut 23, 06 14:05
Czytam: MGS:Guns of the Patrits - Project Itoh

Postprzez ColonelAI » Pn wrz 10, 07 17:33

"Ghost In The Shell został zekranizowany w 1995 r. przez Mamoru Oshii i obiegł cały świat. Zawarte w nim pomysły najpierw poruszały serca wielbicieli fantastyki i mangi (japońskiego komiksu), ale od kiedy wykorzystali je w "Matriksie" bracia Wachowscy, trafiły w obieg popkultury docierającej praktycznie do każdego. Rozwodniono je w niezliczonych nawiązaniach, parodiach i plagiatach z "Matriksa" - na szczęście jednak możemy zapoznać się też z oryginałem." - Wojciech Orliński. Myślę tak samo jak on. Wachowscy nie są geniuszami, że tak się wyrażę. Potrafili po porostu wykorzystać pomysły zawarte w anime i mangach, tak aby trafiły do każdego człowieka na Ziemi. Dodam, że GitS jest dużo głębszy od Matrixa.
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów." Stanisław Lem
Avatar użytkownika
ColonelAI
Raging Raven
 
Posty: 1039
Dołączył(a): Pn sie 27, 07 17:18
Lokalizacja: GW

Postprzez Snake_VR4 » Pn wrz 10, 07 17:48

To prawda GitS jest dużo głębszy od Matrixa , urzekła mnie osobiscie myśl filozoficzna. Zwłaszcza rozważania na temat kiedy zaczyna się, a kiedy kończy bycie człowiekiem. Przy rozwijającym się w szybkim tempie Internecie warto się nad taką kwestią zastanowić. Czy istnienie jedynie w świecie wirtualnym można nazwać życiem?
Avatar użytkownika
Snake_VR4
banan
 
Posty: 49
Dołączył(a): N wrz 02, 07 16:39
Lokalizacja: Tarnów

Postprzez uci » Pn wrz 10, 07 23:05

osobiście bardziej lubilem wątek memów z pierwszego Gits - kopiowanie nie daje nieśmiertelności - wystarczy jeden wirus by wszystko stracić, a przy ciągłej ich zmianie, niszczeniu i odbudowywaniu (odradzaniu) można zyskać nieśmiertelność.

No Colonel_AI, ja tylko mówiłem że GITS był jedną z wielu inspiracji do Matrixa (ogolnie Anime były ogromną inspiracją do tego filmu) o czym mówili sami wachowscy (przykład - scena z arbuzami). Chodzi mi że slogan "gdyby nie GITS nie było by Matrixa". Byłby ale napewno nie taki jakiego go ogladalismy.
Avatar użytkownika
uci
Uber Big Boss
 
Posty: 8409
Dołączył(a): Cz lut 23, 06 14:05
Czytam: MGS:Guns of the Patrits - Project Itoh

Postprzez solidus grabczas » Wt wrz 11, 07 00:23

Uci akurat gdyby nie GiTS to Wachowscy nie mieliby natchnienia do stworzenia matriksa i wtedy wiele osób by nie zginęło prze głupie horoby...

żeby nie było tylko OFF
GITSa oglądałem tylko film pierwszy bo do reszty nie mam dostępu (ale się staram ;) ) i tam przede wszystkim spodobała mi się Muzyka która mnie wgniotła w fotel, klimat cyberpunku, fabuła i akcja, no i efekt końcowy czyli tak jak miałem po Akirze na zlocie (kto pamięta ten wie o co mi chodzi ;) po gitsie zachowywałem się identycznie tylko u siebie w domu go oglądałem) konkretniej czułem się prawie jak gadające warzywo i to lubię ! (w taki stan mnie wprowadził jak dotąd MGS1,2; GitS; Akira)


PS do kogo zgłoszenia do grupy?? ;>
Welcome back Commander...
Avatar użytkownika
solidus grabczas
Fatman
 
Posty: 325
Dołączył(a): Śr wrz 13, 06 13:03
Lokalizacja: Białystok

Postprzez kul2 » Wt wrz 11, 07 10:28

http://pl.youtube.com/watch?v=Y3tF7TL0Qh4
Porownanie.

Oczywiscie ze Matrix by powstal, bylby tylko zupelnie inny od tego ktory znamy. Wklejanie wypowiedzi 'fachowcow' tego nie zmieni. Zreszta ten temat chyba nie ma polegac na wklejaniu glosnych stwierdzen ludzi z okladek wydan dvd, a na bardziej osobistym podejsciu.


Dlaczego GITS?
Jezeli moje wspomnienia z ostatnich kilku seansow, jak i uczucia ktorych doznalem nie zostaly podmienione to wlasnie za wszystkie pytania. Za wizje spoleczenstwa, pewne sugestie.
Miasto, maszyna, masa w swojej kwintesencji, William Gibson musial byc zachwycony. Czym jest czlowieczenstwo, kiedy sie zaczyna, kiedy sie konczy? Dick zastanawial sie juz nad tym w latach 50-ych. A wielu innych juz wczesniej. Czym jest czlowiek, czym maszyna, goraco polecam ten tekst - http://www.cscs.umich.edu/~crshalizi/LaMettrie/Machine/ (niestety nie znalazlem wersji polskiej, wiec zapraszam do czytania ze slownikiem).
Film pierwszy jest niezwykly, nie tylko z powodu klimatu, ale glownie z powodu zagadnien ktore porusza, ktore choc nie nowe to ciagle aktualne.

PS do kogo zgłoszenia do grupy?? ;>

Wystarczy kliknac grupy, wybrac GITS i sie zglosic.
'Tak kompleksowe podejście do budowania społecznej odpowiedzialności obywateli za swój osobisty i grupowy wpływ na konieczność obniżenia emisji gazów cieplarnianych w tym CO2, jest przesłanką wysokiej efektywności uzyskanych efektów.'
Avatar użytkownika
kul2
Niewidzialna Armia
 
Posty: 2927
Dołączył(a): Śr lip 13, 05 17:55

Postprzez Gac666xx » Wt wrz 11, 07 11:42

Co więcej...

Jak porównacie film Dark City z Matrixem to zobaczycie praktycznie takie same sceny.

http://jjlapin.free.fr/darkvsmat/index.php3?page=1


Co nie zmienia faktu, że wolę jednak Matrixa...
What the frag ya lookin' at huh?
Gac666xx
Big Boss
 
Posty: 3036
Dołączył(a): So cze 09, 07 13:34

Postprzez ColonelAI » Wt wrz 11, 07 15:04

kul napisał(a):Oczywiscie ze Matrix by powstal, bylby tylko zupelnie inny od tego ktory znamy. Wklejanie wypowiedzi 'fachowcow' tego nie zmieni. Zreszta ten temat chyba nie ma polegac na wklejaniu glosnych stwierdzen ludzi z okladek wydan dvd, a na bardziej osobistym podejsciu.


Napisałem swoją opinię...

No właśnie, aby coś powstało trzeba mieć natchnienie.

Jaka wersja językowa się wam bardziej podobała angielska czy japońska? Mi obie, chociaż anime z reguły lepiej brzmią po japońsku. Dlatego wolę oglądać po japońsku :).
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów." Stanisław Lem
Avatar użytkownika
ColonelAI
Raging Raven
 
Posty: 1039
Dołączył(a): Pn sie 27, 07 17:18
Lokalizacja: GW

Postprzez Poganski TROLL » Wt wrz 11, 07 16:29

Nawet nie wiedzialem ze Matrix tyle czerpal z anime. Bardzo ciekawe...

A co do samego GITS: jestem swiezo po obejrzeniu filmu po raz pierwszy, wiec jeszcze nie wiele moge powiedziec. Ale napewno klimat jest swietny no i odczuwalny cyberpunk. Chetnie w niedlugim czasie wroce do niego i moze wtedy napisze cos wiecej ;)
Dwa Trolle: Duncan i Adam Jones ;)

http://ja.gram.pl/TROLL14
Avatar użytkownika
Poganski TROLL
Fire Trooper
 
Posty: 43
Dołączył(a): So lis 04, 06 21:18
Lokalizacja: Gdańsk

Postprzez uci » Wt wrz 11, 07 22:35

cóz ja miałem film w wersji Ang i starsznie mocno do niej przywykłem, znów serialu nie umiałem sobie wyobrazić po ang.
Więc akurat w tym wypadku kwestia dubbingu chyba bez znaczenia.

A co do porównań to Gits i Matrix, to była kiedys taka stronka jak ta Dark City VS. Matrix, choć w końcu upadla.
Ok rozumiem branie natchnienia, ale tak serio to chyba czepianie się szczegółów;)

Ale przypominam że to temat Ghosta ;)
Avatar użytkownika
uci
Uber Big Boss
 
Posty: 8409
Dołączył(a): Cz lut 23, 06 14:05
Czytam: MGS:Guns of the Patrits - Project Itoh

Postprzez Gac666xx » Wt wrz 11, 07 22:42

Uci wkleiłem jej francuską (czy jakąś tam wersję).


Ja lubie Gitsa w angielskim, ponieważ jest to jeden z ... nie JEDYNY dubbing, który się dobrze słucha :).

Zaś serial po japońsku, tak jak reszta anime.
What the frag ya lookin' at huh?
Gac666xx
Big Boss
 
Posty: 3036
Dołączył(a): So cze 09, 07 13:34

Postprzez oranjefan » Pn gru 01, 08 23:50

Ja ogladalem obie serie po angielsku :) Przyzwyczaiłem sie. A dlaczego GitS? Za świetną kreske, za klimat przypominający gre Fear effect za Motoko Kusanagi i za fabułe, ktorej nie rozumiem :P Za perwszym razem rzecz jasna. Zwłaszcza seria druga mna pozamiatała. Jeżeli chodzi o pierwszy film to mi sie nie spodobał.
Obrazek
Avatar użytkownika
oranjefan
Arnold
 
Posty: 24
Dołączył(a): N lis 16, 08 21:23

Postprzez Snake_VR5 » Śr kwi 28, 10 10:06

zzzz
Ostatnio edytowano Wt lis 15, 11 00:03 przez Snake_VR5, łącznie edytowano 1 raz
Snake_VR5
Jack the Ripper
 
Posty: 1373
Dołączył(a): Wt kwi 20, 10 17:13
Lokalizacja: Konami

Postprzez uci » Śr kwi 28, 10 18:26

SAC jest dobry, oba sezony i film kończący, a Tachikomy są powodem żeby ten serial zobaczyć :)
Innocence to coś innego, ale dla samego Batou też warto zobaczyć.
Avatar użytkownika
uci
Uber Big Boss
 
Posty: 8409
Dołączył(a): Cz lut 23, 06 14:05
Czytam: MGS:Guns of the Patrits - Project Itoh

Postprzez Coldman » Pt paź 01, 10 15:43

Dlaczego GitS? Coż, za serial dopiero się zabiorę, ale po kinówkach powiem tak:

- głębia scenariusza i brak zdefiniowanych odpowiedzi;
- świetne dialogi, a te cytowane w "2" to po prostu miód dla uszu;
- kapitalne pomysły inscenizacyjne, jak np. festyn w "2", czyli chyba najpiękniejsza wizualnie scena w anime, jaką widziałem (a anime widziałem setki);
- fe-no-me-nal-na muzyka Kenji Kawai;
- cyberpunk'owy klimat wylewający się z każdego kadru;
- po trzy na jeden film, za to doskonałe sceny akcji;

To z grubsza tyle XD
"All those moments will lost in time like tears in the rain..."
Avatar użytkownika
Coldman
banan
 
Posty: 539
Dołączył(a): N kwi 11, 10 18:03


Powrót do GITS

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość

cron