Castlevania: Lords of Shadow

Moderator: GM

Re: Aktualnie grane.

Postprzez windomearl » Pt lip 19, 13 14:28

Gillian Seed napisał(a):
windomearl napisał(a):
Gillian Seed napisał(a):a Castlevanie sprzedałem, bo w crapa grać nie mogłem)


Tylko przez trochę niższy framerate odpuściłeś sobie tę grę?

I przez to że była słaba. Tzn pierwsze 3-4h były dla mnie słabe a przez framerate odpuściłem w ogóle i nie chciało mi się sprawdzać, czy dalej będzie lepiej. Po 30min musiałem robić sobie przerwę, bo gra tak klatkowała. Nie wiem czy osiągała nawet te 20 fps...

Zresztą chyba nie muszę mówić, jak istotny w slasheropodobnych grach jest framerate.


No to żałuj, bo gra jest zdecydowanie lepsza niż GoW i dla mnie jest w top 5 tej generacji. Spadki animacji mi nie przeszkadzały specjalnie w graniu.
Obrazek
Avatar użytkownika
windomearl
Shlasher Hawk
 
Posty: 115
Dołączył(a): Pt cze 19, 09 00:19

Re: Aktualnie grane.

Postprzez Gillian » Pt lip 19, 13 14:41

Poza spadkami animacji gra ogólnie mi się nie podobała. Gdyby mi się podobała, to bym przecierpiał. GTA IV przecierpiałem, ale z racji iż gra była typowym TPP ze swobodną kamerą niski framerate mi nie przeszkadzał.

Ale nie mówmy już o tym. Ile razy wspomnę na tym forum, że LoS mi się nie podobał, jest jakieś ciśnienie...
Avatar użytkownika
Gillian
Uber Big Boss
 
Posty: 8739
Dołączył(a): Wt maja 08, 07 22:30

Re: Aktualnie grane.

Postprzez windomearl » Pt lip 19, 13 15:17

No bo zajebistą grą jest. A GoWy Ci się podobają?
Obrazek
Avatar użytkownika
windomearl
Shlasher Hawk
 
Posty: 115
Dołączył(a): Pt cze 19, 09 00:19

Re: Aktualnie grane.

Postprzez Gillian » Pt lip 19, 13 15:34

Jedynkę przeszedłem i była OK, ale bez rewelacji. Dwójkę odpuściłem po pierwszych 2-3h stwierdziwszy, że nie chce mi się grać drugi raz w to samo. Ja generalnie nie przepadam za takimi grami. Z LoS miałem jeszcze taki problem, że gra była upierdliwa i traktowała mnie jak idiotę - np ta laska gdzieś przy początku wydzierająca się co 10 sekund, że mam zbierać kryształy, przelała czarę goryczy - a ja tam lubię grać w swoim tempie.

Przeniosłem posty do odpowiedniego wątku.


BTW, jak tak czytam to nie mogę uwierzyć, jacy my byliśmy naiwni. "OMG Kojima zapowiada nowe projekty!!!1 Project MASK, Project NEXT, Project OGRE". Jezujezu nowe gry, a wszystkie te projekty okazały się kolejnymi MGSami i nazwiskiem Hideo w creditsach przy Castlevanii...
Avatar użytkownika
Gillian
Uber Big Boss
 
Posty: 8739
Dołączył(a): Wt maja 08, 07 22:30

Re: Castlevania: Lords of Shadow

Postprzez uci » Pt lip 19, 13 16:57

teza się już tutaj przewijała na ile Kojima nie chce robić nowych projektów na rzecz MGSów, a na ile musi robić nowe MGSy nie mogąc zabrać się za coś nowego.
Avatar użytkownika
uci
Uber Big Boss
 
Posty: 8409
Dołączył(a): Cz lut 23, 06 14:05
Czytam: MGS:Guns of the Patrits - Project Itoh

Re: Castlevania: Lords of Shadow

Postprzez SaladinAI » Pt lip 19, 13 17:45

Ale każdy następny MGS to zupełnie nowa gra w przebraniu: Peace Walker jako rts/rpg, The Phantom Pain jako sandbox.
To swego rodzaju błędne kolo: roboty tworzące inne roboty
Avatar użytkownika
SaladinAI
Cipher watches all
 
Posty: 7022
Dołączył(a): N maja 14, 06 12:35

Re: Castlevania: Lords of Shadow

Postprzez kALWa888 » So lip 20, 13 00:16

Zgodzę się z tk, że poprzez niski framerate - który sam zauważałem nad wyraz dokładnie - klatkowe przemieszczanie się bohatera czy inne mankamenty jak niewygodne ujęcia kamer i traktowanie gracza jak idiotę od gry odrzucają sprawiając że wydaje się o wiele gorsza niż zapowiadano. Co prawda cały ten klimat, piękne widoczki itd są w stanie przekonać mnie do gry na tyle by wbić w niej platynkę. Ale nie ma co się oszukiwać - przynajmniej moim zdaniem - że jest to kandydat na grę roku, bo przecież nie od połowy ma zachwycać, a od początku. Nie robi tego niestety i trudno mówić o nadzwyczajnie dobrym tytule. Raczej dobrym, ale z dużym potencjałem. Może LoS2 będzie lepszy.
Obrazek
Obrazek
Avatar użytkownika
kALWa888
Liquid Snake
 
Posty: 2700
Dołączył(a): Pn cze 01, 09 12:28

Re: Castlevania: Lords of Shadow

Postprzez SALADYN » Pn mar 10, 14 01:00

W końcu po prawie czterech latach zaliczyłem LoS. W sumie to nie wiem czy przerobienie gry na reboot serii Castlevania wyszło jej na dobre, na pewno pomogło to w promocji ale też niestety podniosło bardzo wysoko poprzeczkę oczekiwań u graczy. Bez nazwy serii konami w tytule gra byłaby na pewno niespodzianką choć w sumie nie wiem czy elementy metroidvanii zostały dodane tutaj po znalezieniu wydawcy, bo jeżeli wcześniej miał to być zwykły slasher to niestety byłby to slasher słaby ewidentnie próbujący jechać na fali popularności serii GoW. Tak dostaliśmy grę dobrą, mieszającą trzy gatunki z genialnym designem miejscówek i sporym replaybility (trzy razy po rząd zaliczyłem dla platyny bez momentu znużenia).
Aż mnie korci żeby jak najszybciej sprawdzić jeszcze ciepłą kontynuacje do której już sama ścieżka dźwiękowa mnie przyciąga, tylko że zaległości i Ground Zeroes za pasem nie pozwalają.

Jeżeli ktoś tutaj miał zamiar brać się za DLC to ja zdecydowanie odradzam. Sami twórcy przyznali swego czasu że DLC powstawało na szybko żeby nie ostygło zainteresowanie graczy które przeszło ich oczekiwania. Reverie wyszło więc na takie kopiuj wklej a Ressurection straszy przesadzonym poziomem trudności.
Avatar użytkownika
SALADYN
I was made to fight. I AM a gun
 
Posty: 10247
Dołączył(a): Cz maja 29, 08 09:53

Re: Castlevania: Lords of Shadow

Postprzez Solidny » Pn mar 10, 14 01:43

A te dodatki łączą jakoś fabularnie jedynkę z dwójką?
Avatar użytkownika
Solidny
Zanzibar
 
Posty: 2727
Dołączył(a): Pt lut 24, 06 16:10
Lokalizacja: Gduńsk
Gram: hipsterskie badziewia
Czytam: Komentarze na YT

Re: Castlevania: Lords of Shadow

Postprzez windomearl » Pn mar 10, 14 10:33

Łączą i to bardzo.

SALADYN napisał(a):Aż mnie korci żeby jak najszybciej sprawdzić jeszcze ciepłą kontynuacje do której już sama ścieżka dźwiękowa mnie przyciąga, tylko że zaległości i Ground Zeroes za pasem nie pozwalają.


No niestety, ale ja się 2 bardzo zawiodłem. Nie dali rady chłopaki.
Obrazek
Avatar użytkownika
windomearl
Shlasher Hawk
 
Posty: 115
Dołączył(a): Pt cze 19, 09 00:19

Re: Castlevania: Lords of Shadow

Postprzez Faja » Pn mar 10, 14 10:46

Co kierwa? DLCki do LoS1 mają tyle wspólnego z LoS2 co papież z zamachem na JFK. Łacznikiem między 1 i 2 jest Mirror of Fate.

DLCki są jedynie wypełniaczem tego co zaszło między ostatnią sceną z gry, a filmikiem po napisach.
What is a man? A miserable little pile of secrets! But enough talk... Have at you!
Avatar użytkownika
Faja
Big Boss
 
Posty: 3031
Dołączył(a): Wt lip 29, 08 15:35
Lokalizacja: Sosnowiec

Re: Castlevania: Lords of Shadow

Postprzez Solidny » Pn mar 10, 14 11:26

Faja napisał(a):Co kierwa? DLCki do LoS1 mają tyle wspólnego z LoS2 co papież z zamachem na JFK. Łacznikiem między 1 i 2 jest Mirror of Fate.

DLCki są jedynie wypełniaczem tego co zaszło między ostatnią sceną z gry, a filmikiem po napisach.

No właśnie chciałem się dowiedzieć co tam się stało, bo jednak duży kontrast :D
Avatar użytkownika
Solidny
Zanzibar
 
Posty: 2727
Dołączył(a): Pt lut 24, 06 16:10
Lokalizacja: Gduńsk
Gram: hipsterskie badziewia
Czytam: Komentarze na YT

Re: Castlevania: Lords of Shadow

Postprzez windomearl » Pn mar 10, 14 15:28

Spoiler z jedynki inside.
Spoiler:
Obrazek
Avatar użytkownika
windomearl
Shlasher Hawk
 
Posty: 115
Dołączył(a): Pt cze 19, 09 00:19

Re: Castlevania: Lords of Shadow

Postprzez Faja » Pn mar 10, 14 15:32

To o czym piszesz wiadomo już w pierwszej części przecież więc Twój argument jest inwalidą
What is a man? A miserable little pile of secrets! But enough talk... Have at you!
Avatar użytkownika
Faja
Big Boss
 
Posty: 3031
Dołączył(a): Wt lip 29, 08 15:35
Lokalizacja: Sosnowiec

Re: Castlevania: Lords of Shadow

Postprzez Solidny » Pn mar 10, 14 15:36

Faja napisał(a):To o czym piszesz wiadomo już w pierwszej części przecież więc Twój argument jest inwalidą

Wiadomo co się stało, ale bladego pojęcia nie mam jak i dlaczego, więc nie taki inwalida ;)
Avatar użytkownika
Solidny
Zanzibar
 
Posty: 2727
Dołączył(a): Pt lut 24, 06 16:10
Lokalizacja: Gduńsk
Gram: hipsterskie badziewia
Czytam: Komentarze na YT

Re: Castlevania: Lords of Shadow

Postprzez Faja » Pn mar 10, 14 15:39

ujmę to inaczej:
część pierwsza - gra - luka - konkluzja
część pośrednia - gra - konkluzja
część druga - gra - konkluzja

DLC wypełniają "lukę"

teraz widać gdzie babcia koszyczek nosi?
What is a man? A miserable little pile of secrets! But enough talk... Have at you!
Avatar użytkownika
Faja
Big Boss
 
Posty: 3031
Dołączył(a): Wt lip 29, 08 15:35
Lokalizacja: Sosnowiec

Re: Castlevania: Lords of Shadow

Postprzez windomearl » Pn mar 10, 14 15:49

No inwalidą jest raczej to co Ty piszesz. DLC jest ważne fabularnie i naprawdę nie mam pojęcia jak można twierdzić inaczej.
Obrazek
Avatar użytkownika
windomearl
Shlasher Hawk
 
Posty: 115
Dołączył(a): Pt cze 19, 09 00:19

Re: Castlevania: Lords of Shadow

Postprzez Faja » Pn mar 10, 14 16:00

Równie dobrze mogło by go nie być i nadal byś wiedział tyle samo ile wiesz. Gabriel został Draculą na koniec pierwszej części i to jest fakt. Dla ogrania części drugiej zupełnie jest to DLC nie potrzebne. Ważniejsze są wydarzenia z Mirror of Fate. DLC jest tam wciśnięte na siłę i nie ma żadnego znaczenia w zestawieniu z częścią drugą. Jeśli tego nie rozumiecie to już Wasz problem.
What is a man? A miserable little pile of secrets! But enough talk... Have at you!
Avatar użytkownika
Faja
Big Boss
 
Posty: 3031
Dołączył(a): Wt lip 29, 08 15:35
Lokalizacja: Sosnowiec

Re: Castlevania: Lords of Shadow

Postprzez Gac666 » Pn mar 10, 14 17:19

SPOILERY jawnogrzesznica!
Obrazek
Avatar użytkownika
Gac666
Big Boss
 
Posty: 3443
Dołączył(a): N sie 23, 09 12:22
Lokalizacja: Ultramar/Warszawa

Re: Castlevania: Lords of Shadow

Postprzez Simon » Pn mar 10, 14 17:26

Taaaaa...
'A cornered fox is more dangerous than a jackal!'

Obrazek
Avatar użytkownika
Simon
Liquid Snake
 
Posty: 2505
Dołączył(a): Wt maja 27, 08 23:50
Lokalizacja: Skwierzyna
Gram: MGSV The Phantom Pain

Re: Castlevania: Lords of Shadow

Postprzez SALADYN » Pn mar 10, 14 23:39

Obaj się mylicie, niby DLCki wyjaśniają jak
Spoiler:


Zaznaczę że MoF dopiero ogrywam a dwójka jest co prawda na szczycie listy do ogrania ale nie wcześniej jak po GZ.
Avatar użytkownika
SALADYN
I was made to fight. I AM a gun
 
Posty: 10247
Dołączył(a): Cz maja 29, 08 09:53

Re: Castlevania: Lords of Shadow

Postprzez SALADYN » So mar 15, 14 11:32

Wombat napisał(a):Castlevania: Lords of Shadow: Mirror of Fate (3DS)
Grę ukończyłem w środę i powiem, że pozytywnie mnie zaskoczyła. Na liczniku mam równiutkie 10h więc to zadowalający wynik jak na slashera...

...To moja pierwsza Castlevania i jestem mile zaskoczony, bo mocno mnie wciągnęła i zachęciła by sprawdzić jej dwie starsze siostry z dużych konsol/PC.


Ty patrz, właśnie w tym momencie chciałem napisać co nieco o wersji HD którą ukończyłem wczoraj.

Mirror of Fate dostałem w ramach gratisu do zakupionej kolekcji Lords of Shadow i początkowo nawet nie miałem zamiaru się za nią brać. Demo swego czasu mnie skutecznie odrzuciło przez system walki który wyglądał na ubogi i dość toporny, sama postać jak na mój gust ruszała się ślamazarnie zwłaszcza podczas skakania.
Całe szczęście dałem się wciągnąć i mogę odszczekać napisane przed chwilą bzdury, po części ale zawsze. Skakanie nadal wydaje mi się toporne, postać po skoku porusza się jakby w zwolnionym tempie i widać że twórcy mocno pomogli systemowi w detekcji najbliższej półki której akurat trzeba się chwycić, często skok który wydawał mi się nie trafiony kończył się jednak tak jak powinien. Co ciekawe w pierwszym LoS skoki dla odmiany były dynamiczne i sprawiały wrażenie intuicyjnych ale jednak tam dla odmiany często okazywało się że jednak zmaściłem i Gabriel lądował w przepaści. W każdym razie współczuje osobom które wieżę zegarową zaliczały na 3DS.
Wspomniany system walki potrzebuje czasu na rozwiniecie. Postać leveluje automatycznie wraz z każdym pokonanym przeciwnikiem i z czasem repertuar ciosów i możliwości mocno się poszerza aczkolwiek do końca nie bawiłem się w zbytnią finezyjność i trzymałem sprawdzonych kombinacji wspomagając się unikiem, magią i blokiem w momentach gdy to było konieczne, wypisz wymaluj słynne kwadrat, kwadrat, trójkąt i unik z serii GoW
Fabularnie tak jak wspomniał Wombat jest bardzo dobrze, mamy łącznik między LoS i LoS2 wyjaśniający kilka kwestii rodzinnych w klanie Belmont i na nowo przedstawiający postać Alucarda (dość szybko się zorientowałem kim on jest i w sumie bardzo mi się to spodobało) choć liczyłem na nieco wyjaśnień odnośnie motywacji Draculi na co przyjdzie czas chyba dopiero w LoS2.
Grafika niby HD ale jednak widać jak na dłoni że gra ma kieszonkowy rodowód, zdecydowanie lepiej by wyszło gdyby całość wyglądała jak cell shadingowe scenki, taka oprawa się wolniej starzeje i mnie zwyczajnie bardziej się podoba ukrywając jednocześnie niedobory mocy oryginalnego sprzętu. Dropy animacji niestety rzeczywiście są i wydaje mi się że to zaczyna być tradycją w serii ale jednak tym razem udało mi się je zauważyć tylko podczas animacji na silniku gry i finałowej walki w drugim akcie.
Podsumowując jest to bardzo dobra Metroidvania (za określenie slasher Wombat powinien karne pompki robić :P) który mimo pochodzenia nie traci nic na atrakcyjności i fani serii powinni tylko się zastanawiać jaką wersje wziąć na warsztat. Ja polecam zdecydowanie edycje HD za wygodę sterowania padem a kieszonkowy pierwowzór brać pod uwagę gdy ktoś woli mieć coś wciągającego w kieszeni w razie nudy w szkole czy w pracy, szkoda tylko że nie pomyślano o wersji na PS Vita.

PS, Wombat scenki przerywa się naciskając dwa razy szybko start, przynajmniej na PS3 tak to wygląda
Avatar użytkownika
SALADYN
I was made to fight. I AM a gun
 
Posty: 10247
Dołączył(a): Cz maja 29, 08 09:53

Re: Castlevania: Lords of Shadow

Postprzez Wombat » So mar 15, 14 12:36

Co do wieży zegarowej to fakt, przechodziłem ją kilkanaście razy, to był jedyny moment gdzie mocno się na grę wkurzyłem. Co do cel-shadingu to faktycznie, gdyby cała gra tak wyglądała to byłoby super ;)

Co do karnych pompek to już zaczynam robić :D
Chociaż czytając teraz opinie fanów Castlevanii znalezione w internecie to dużo osób pisze, że Mirror of Fate to głównie walka(szczególnie walki z bossami to esencja zabawy), ale nie mam odniesienia więc nie wiem jak to wyglądało w poprzednich odsłonach ;)
"Życie mnie nie ominęło. Usiadło mi na głowie"- Al Bundy
Avatar użytkownika
Wombat
The Sorrow
 
Posty: 649
Dołączył(a): So sty 19, 13 10:26
Lokalizacja: Końskie

Re: Castlevania: Lords of Shadow

Postprzez SALADYN » So mar 15, 14 13:01

Bo walka a właściwie eliminacja odradzających się przeszkadzajek to nieodzowny element Metroidvanii jednak pierwsze skrzypce gra eksploracja, musisz się na własnej skórze przekonać jak to wyglądało wcześniej. MoF przeszedłeś na 100% ?
Avatar użytkownika
SALADYN
I was made to fight. I AM a gun
 
Posty: 10247
Dołączył(a): Cz maja 29, 08 09:53

Re: Castlevania: Lords of Shadow

Postprzez Wombat » So mar 15, 14 14:34

Jedynie pierwszy chapter mam zaliczony na 100%, następne trzy rozdziały mam zaliczone na 75-85%.
"Życie mnie nie ominęło. Usiadło mi na głowie"- Al Bundy
Avatar użytkownika
Wombat
The Sorrow
 
Posty: 649
Dołączył(a): So sty 19, 13 10:26
Lokalizacja: Końskie

Poprzednia strona

Powrót do Gry i Konsole

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 15 gości

cron