Seria The Legend of Zelda

Moderator: GM

Seria The Legend of Zelda

Postprzez Gillian » Wt gru 03, 13 09:50

Czeka mnie zeldowy rok, po poprzednim zeldowym roku. Żeby nie spamować innych tematów, otwieram ten topic.

Na wstępie szybkie wrażenia z ukończonej Ocariny 3D:

Powiem, że TWW podobała mi się dużo bardziej. Owszem w swoim czasie Ocarina musiała miażdżyć, ale dzisiaj nie robi na mnie wrażenia. Wręcz mnie wkurzała momentami przez swoje archaizmy (kamera, sterowanie). Były tez momenty zachwytu oczywiście. Na pewno jest to większa gra niż TWW, ale w ogóle niczym mnie nie motywuje do odkrywania jej. Po prostu lecę przed siebie byleby przejść, kiedy w Wind Wakerze musiałem zajrzeć w każdy kąt. Inna sprawa to ten mroczniejszy, szaro-bury klimacik Okaryny, który nie trafia do mnie tak jak kreskówkowe Zeldy. Także odczekam miesiąc i biorę się za ALBW, a OOT3D poleci na allegro. Wersja na GCN wystarczy mi do kolekcji, bo nie czuje, żebym chciał do niej wracać :(.

Obrazek
Podsumowanko mojego półrocznego maratonu.
Avatar użytkownika
Gillian
Uber Big Boss
 
Posty: 8739
Dołączył(a): Wt maja 08, 07 22:30

Re: Seria The Legend of Zelda

Postprzez ArecaS » Wt gru 03, 13 11:59

30 godzin? Sądziłem, że Zeldy są dłuższe jednak. A jak długością wypada na tyle innych części?

Wysłane z mojego LG-P760 przy użyciu Tapatalka
Avatar użytkownika
ArecaS
Miał 0 punktów w quizie
 
Posty: 2862
Dołączył(a): Cz sie 21, 08 17:26
Lokalizacja: Katowice

Re: Seria The Legend of Zelda

Postprzez Gac666 » Wt gru 03, 13 12:02

30 godzin to krótko? Ja przy Phantom hourglass swego czasu spędziłem kolo 25, ale też nie miałem wszystkiego zdobytego.
Obrazek
Avatar użytkownika
Gac666
Big Boss
 
Posty: 3443
Dołączył(a): N sie 23, 09 12:22
Lokalizacja: Ultramar/Warszawa

Re: Seria The Legend of Zelda

Postprzez Gillian » Wt gru 03, 13 13:12

ArecaS napisał(a):30 godzin? Sądziłem, że Zeldy są dłuższe jednak. A jak długością wypada na tyle innych części?


Przebiegłem trochę przez nią, ale gdybym robił wszystkie subquesty byłoby z 10h więcej.

A inne Zeldy różnie: http://www.howlongtobeat.com/search.php?t=games&s=zelda


Najnowsze stacjonarne (TP i SS) pod 50 podchodzą.


Martwi mnie troszkę to, że A Link Between Worlds wpisuje się w handheldową tradycję 15h na zwykłe przejście. Ale po tym co zobaczyłem na gameplayach i po zachwytach absolutnie wszystkich, którzy ograli, musiałem zamówić :).
Avatar użytkownika
Gillian
Uber Big Boss
 
Posty: 8739
Dołączył(a): Wt maja 08, 07 22:30

Re: Seria The Legend of Zelda

Postprzez Gillian » Cz gru 19, 13 10:14

A Link Between Worlds okazuje się GOTY GameSpotu w tym roku.

Fajnie, że jest to aż tak dobra gra, przekonam się już za kilka dni i takie info mocno mnie nakręca :).
Boję się tylko że to uwielbienie dla tej odsłony da zły sygnał Nintendo i na WiiU możemy zobaczyć podobną top-down 2,5D Zeldę. Bo skoro zrobili dopasione 3D Land na WiiU, to kto wie...
Avatar użytkownika
Gillian
Uber Big Boss
 
Posty: 8739
Dołączył(a): Wt maja 08, 07 22:30

Re: Seria The Legend of Zelda

Postprzez Gac666 » Cz gru 19, 13 11:17

Ja chyba zrobie prezent mojej lubej niedługo i kupie jej 3dsa z jakąś grą + zelda, to może też mi się uda obadać :)
Obrazek
Avatar użytkownika
Gac666
Big Boss
 
Posty: 3443
Dołączył(a): N sie 23, 09 12:22
Lokalizacja: Ultramar/Warszawa

Re: Seria The Legend of Zelda

Postprzez Gillian » Cz gru 26, 13 17:17

Pograłem parę godzin w A Link Between Worlds i co tu dużo mowić - daje rade :). Pomęczyłem się z OOT3D i miałem jej dosyć pod koniec, a ALBW daje takiego kopa i powiewu świeżości, że w ogóle nie czuję zmęczenia i powtórki z rozrywki :).

A muzyka w tej odsłonie rzeczywiście miażdży! Świetnie zaaranżowane klasyczne i nowe motywy.

Później napiszę więcej :)
Avatar użytkownika
Gillian
Uber Big Boss
 
Posty: 8739
Dołączył(a): Wt maja 08, 07 22:30

Re: Seria The Legend of Zelda

Postprzez Gillian » So gru 28, 13 20:19

Dodam tylko tyle, że jestem zachwycony. Jestem po tradycyjnym Zeldowym "trzęsieniu ziemi", które ma miejsce z reguły w okolicach 30% gry i o ile wcześniej było super, tak teraz jest jeszcze lepiej. Ileż tu sekretów do odkrycia! Dungeony są idealnie skrojone pod handhelda - krótkie, ale soczyste i pomysłowe. Nie jest tak, że przechodzi się je z palcem w tyłku, ale też jeszcze się nie zaciąłem. Mapa jest niewielka, ale to dobrze, bo nie trzeba dużo biegać tam i z powrotem (znów plus na rzecz optymalizacji gry pod przenośne 3DS), ale kryje w sobie sporo tajemnic. Jest tego sporo, ale w skondensowanej formie, tak że po prawie 10h wydaje mi się, że widziałem naprawdę dużo (a sporo jeszcze przede mną), a nie odczułem jeszcze zmęczenia związanego z backtrackingiem (dla mnie bolączka OOT).

Gra robi na mnie tak samo dobre wrażenie jak moja pierwsza Zelda - Phantom Hourglass. Też była dla mnie grą perfekcyjnie dopasowaną do możliwości przenośnej konsolki.

Co tu dużo mówić - jest hicior. Nie dziwią mnie zachwyty wszystkich, którzy grali.
Avatar użytkownika
Gillian
Uber Big Boss
 
Posty: 8739
Dołączył(a): Wt maja 08, 07 22:30

Re: Seria The Legend of Zelda

Postprzez Gillian » Pn gru 30, 13 19:02

Jestem nudny, wiem... ale mam prawie 15h, jeszcze 4 dungeony w Lorule przede mną. Ale nie chcę ich robić. Biegam po świecie, szukam serduszek, muszelek. Po prostu bawię się znakomicie :). Najlepsza gra, w jaką grałem na handheldach (aczkolwiek wiele nie grałem :D) i w tym momencie 10/10.

Gacu, nawet się nie zastanawiaj. Bierz!
Avatar użytkownika
Gillian
Uber Big Boss
 
Posty: 8739
Dołączył(a): Wt maja 08, 07 22:30

Re: Seria The Legend of Zelda

Postprzez Gac666 » Pn gru 30, 13 19:31

Ech kusisz :P
Obrazek
Avatar użytkownika
Gac666
Big Boss
 
Posty: 3443
Dołączył(a): N sie 23, 09 12:22
Lokalizacja: Ultramar/Warszawa

Re: Seria The Legend of Zelda

Postprzez Gillian » Pn gru 30, 13 21:51

http://www.amazon.co.uk/Nintendo-Handhe ... B00E4LGLJ0

180 funtów - sporo, ale konsolka piękna. Bierz bierz :D

Obrazek
Avatar użytkownika
Gillian
Uber Big Boss
 
Posty: 8739
Dołączył(a): Wt maja 08, 07 22:30

Re: Seria The Legend of Zelda

Postprzez Gac666 » Wt gru 31, 13 10:00

Widziałem właśnie, ale niestety musi poczekać. W tym miesiącu kupuje mieszkanie, każda złotówka się liczy ;)
Obrazek
Avatar użytkownika
Gac666
Big Boss
 
Posty: 3443
Dołączył(a): N sie 23, 09 12:22
Lokalizacja: Ultramar/Warszawa

Re: Seria The Legend of Zelda

Postprzez Gillian » Pt sty 03, 14 16:47

Skończyłem. Lekko ponad 20h. Końcowy dunegon trzymał poziom. Wiele więcej nie dodam ponad to, co już pisałem. Najlepsza gra, w jaką grałem na konsoli przenośnej. Ogólnie jedna z najlepszych w ogóle. Dla mnie 10/10 w kategorii gier na handheldy. Kupować 3DSy i grać!
Avatar użytkownika
Gillian
Uber Big Boss
 
Posty: 8739
Dołączył(a): Wt maja 08, 07 22:30

Re: Seria The Legend of Zelda

Postprzez Zancudo » Pt sty 03, 14 17:01

Ostatnio edytowano So cze 27, 20 17:56 przez Zancudo, łącznie edytowano 1 raz
Zancudo
Jack the Ripper
 
Posty: 1209
Dołączył(a): Cz sty 03, 13 21:33

Re: Seria The Legend of Zelda

Postprzez Gillian » Pt sty 03, 14 21:03

Ja trafilem classica w stanie idealnym - pelen komplet jak nowka za 300 ;)
Avatar użytkownika
Gillian
Uber Big Boss
 
Posty: 8739
Dołączył(a): Wt maja 08, 07 22:30

Re: Seria The Legend of Zelda

Postprzez Gillian » N maja 11, 14 13:28

Pocisnąłem to Skyward Sword jednak. Tradycyjnie dla Zeld po kilku godzinach rozwinęła skrzydła. Teraz mam coś 19h i jestem - jak szacuję - prawie w połowie. I co mogę w kilku słowach powiedzieć? Na pewno nie zrobiła na mnie takiego wrażenia jak Wind Waker i na razie oceniam ją niżej. Sterowanie wiilotem bywa fajne ale też zasysa. Przede wszystkim za często się ten WM+ destabilizuje i trzeba centrować, chociaż samo centrowanie nie jest uciążliwe, to kiedy podczas grubszej akcji zaczyna kursor szaleć bywa niefajnie.

Na pewno pochwalę metroidowy świat. W ogóle konstrukcja świata przypomina nieco MP3 Corruption. Też mamy kilka różnych środowisk (coś jak planety w MP3) między którymi podróżujemy. I one przypominają trochę metroidowe labirynty, coś w formie otwartego dungeona, z którego można też przejść do właściwych dunegonów (świątyń). Także one same w sobie są wyzwaniem, przez które trzeba przejść a nie tyle np prostą wysepką jak w Wind Wakerze. Dochodzi jeszcze overworld pełniący rolę huba, czyli tutaj przestrzeń ponad warstwą chmur, gdzie znajduje się rodzime miasteczko Linka i gdzie zaczyna się grę, a także fruwa pomiędzy małymi wysepkami, które w sumie są właśnie małe i mało ciekawe. I tu rodzi się pewien problem, bo w zeldach właśnie ten hub świadczy o zwartości tej "bezpiecznej" zaludnionej części świata. O ile w Wind Wakerze czy w leciwej Okarynie - ba nawet (lub przede wszystkim) w A Link Between Worlds - ten świat jest bogaty, barwny, zachęcający do eksploracji, odkrywania jego tajemnic (przecież w TWW oldskulowo prowadziłem sobie zeszycik, gdzie notowałem wszystko, z czym się spotkałem, a do czego mogłem potem wrócić). A w SS jest nudno po prostu. Jest główna wioska Skyloft, gdzie są jakieś subquesty, raptem dwie czy trzy większe wysepki, na których można kogoś spotkać, a tak to pustka...

Na uwagę zasługują też świątynie. Mam za sobą 3 duże dungeony i każdy kolejny jest lepszy od poprzedniego, a ostatni to już w ogóle kosmos i absolutna czołówka serii. Nie będę nikomu spoilował, więc tylko powiem, że jest to klasyczny dungeon pełny zagadek, wyzwań, wymagający pomyślunku i mega satysfakcjonujący. Coś czego w sumie brakowało mi trochę w TWW.

Na razie tyle, cieszę się, że gra ostatecznie mnie do siebie przekonała i leci mi się przez nią bardzo przyjemnie. Pod pewnymi względami jest to czołówka serii (dungeony), ale też mocno odstaje w innych aspektach (świat). Sterowanie wiilotem jest dobrze zrobione poza sporadycznymi problemami. W tej chwili po połowie gry, sprawa dla mnie wygląda następująco:

The Wind Waker >= A Link Between Worlds > Skyward Sword > Phantom Hourglass >= Ocarina of Time >> Spirit Tracks.
Avatar użytkownika
Gillian
Uber Big Boss
 
Posty: 8739
Dołączył(a): Wt maja 08, 07 22:30

Re: Seria The Legend of Zelda

Postprzez Gillian » Cz maja 15, 14 19:57

Lecę dalej i 5 godzin później oraz półtorej lokacji dalej jest jeszcze lepiej. Świetna, naprawdę świetna gra. Rozwinięcie całego regionu Lanayru mnie właśnie rozwaliło. Wodny dungeon też klimatyczny, pomysłowy. Wkurzające za to są próby, które musi przejść Link, czyli zwyczajne czasówki. Na szczęście mam już za sobą dwie z trzech. I to na razie najsłabszy element tej gry.

Tak w ogóle to mam jakieś dziwne wrażenie podobieństwa tej odsłony Zeldy do serii Spyro :D. Niby podobieństwo kryształów do rupii było od zawsze oczywiste, niby Zelda też ma sporo elementów platformówkowych, ale akurat w Skyward Sword lokacje przywodzą mi na myśl niektóre plansze zwłaszcza ze Spyro 2 :). Taka ciekawostka.
Avatar użytkownika
Gillian
Uber Big Boss
 
Posty: 8739
Dołączył(a): Wt maja 08, 07 22:30

Re: Seria The Legend of Zelda

Postprzez Gillian » Pn lip 14, 14 13:01

Patrzcie co znalazłem:
http://pl.dawanda.com/shop/EgginEgg/285 ... kcja-Zelda

Np takie spinki, nerdoza na maksa!

Obrazek
Avatar użytkownika
Gillian
Uber Big Boss
 
Posty: 8739
Dołączył(a): Wt maja 08, 07 22:30

Re: Seria The Legend of Zelda

Postprzez Gillian » N lip 27, 14 19:09

W bólach skończyłem Skyward Sword... Zajęło mi to lekko ponad 40h. Ostatnie 5 czy 6h męczyłem od początku czerwca. Właściwie ostatnie 1/3 gry miałem dosyć. Po pierwsze okropny recykling miejscówek. Choć przyznam, że nawet do końca były nowe pomysły, ale cóż z tego, kiedy cały czas biegało się w tych samych trzech sceneriach. I nawet nie było czym sobie ich urozmaicić, bo świat Skyloft jest biedny i ma ze 2 interesujące wysepki poza wioską.

Bardzo mi szkoda tego, że koniec tak obrzydził mi grę, bo przez pierwsze 10-15h biegałem jak zaczarowany. Ale później zaczęło przeszkadzać niemalże wszystko. A przede wszystkim sterowanie. Nie wiem co za idiota wymyślił, żeby końcówkę tak napakować walką, kiedy sterowanie jest zdupione od samego początku i źle działa zawsze, kiedy trzeba szybko działać. Podejrzewam, że na tak szerokie wykorzystanie sterowania ruchowego naciskał Miyamoto, bo on jest zdolny do wpychania swoich gimmicków tam gdzie nie trzeba. I pomyśleć, że Nintendo jeszcze specjalnie kontroler nowy wypuściło właśnie m.in. dla tej gry... Dramat. Ostatnia walka z bossem to koszmar, bo WMP+ nie chciał dobrze reagować i się dekalibrował.

Do połowy myślałem, że to jedna z najlepszych Zeld. Teraz już tak nie myślę i chyba dołączam do grona rozczarowanych tą odsłoną. Miała ciekawy pomysł na siebie, ale wydaje się, że gdyby ten pomysł miał być zrealizowany, do dziś byśmy się gry nie doczekali. I wygląda to tak, że Iwata z Miyamoto siedli przy połowie prac nad grą, stwierdzili, że nigdy tego nie skończą, więc ostatni rok poświęcili, na rozciągnięcie tego materiału, jaki mają na całą grę i spięcie całości. A przy okazji brakło czasu na dopracowanie np sterowania. I dlatego boję się o Zeldę U. Aonuma ma nie wiem jakie ambicje, a okaże się, że czasu im braknie w tej generacji i wypuszczą za 3 lata niedorobioną grę, która mogłaby być czymś wspaniałym, gdyby N miało nie wiem... więcej ludzi, lepiej nakreśloną wizję, lepszy zarząd...?

Generalnie żeby nie było - nie jest to słaba gra. Jest to bardzo dobra gra, miejscami świetna. Ale po Zeldach i ogólnie grach Nintendo oczekuję dopracowania w najmniejszym calu. Tu tego nie ma. Daję jej ósemeczkę i w tej chwili stawiam pod koniec mej Zeldowej listy, tj:

Wind Waker >= A Link Between Worlds > Phantom Hourglass >= Ocarina of Time > Skyward Sword > Spirit Tracks
Avatar użytkownika
Gillian
Uber Big Boss
 
Posty: 8739
Dołączył(a): Wt maja 08, 07 22:30

Re: Seria The Legend of Zelda

Postprzez Gillian » Cz lis 06, 14 08:55

Wreszcie zapowiedzieli remaster Majora's Mask na 3DS. Ma byc na wiosne. Akurat moze siadzie razem z nowym 3DSem ;). MM to jedna z ostatnich Zeld, w ktore nie gralem i jednoczesnie najbardziej tajemnicza, bo prawie nic na jej temat nie wiem, oprocz tego ze mocno odbiega od standardu serii ;)
Avatar użytkownika
Gillian
Uber Big Boss
 
Posty: 8739
Dołączył(a): Wt maja 08, 07 22:30

Re: Seria The Legend of Zelda

Postprzez Wombat » Cz lis 06, 14 09:48

Wczoraj znalazłem info ale myślałem, że fake. Na święta miałem kupować Okarynę, teraz dochodzi Majora. Cieszę się że będzie możliwość sprawdzić dwie dobre gry z N64 bez kupowania starszej konsoli Nintendo :D
"Życie mnie nie ominęło. Usiadło mi na głowie"- Al Bundy
Avatar użytkownika
Wombat
The Sorrow
 
Posty: 649
Dołączył(a): So sty 19, 13 10:26
Lokalizacja: Końskie

Re: Seria The Legend of Zelda

Postprzez Pabian01 » Cz lis 06, 14 22:06

Kiedyś czytałem, że OoT=MM. Różnica polega tylko na gadżecie maski.
Priority my butt
Avatar użytkownika
Pabian01
Jack the Ripper
 
Posty: 1654
Dołączył(a): Pn maja 07, 07 20:25
Lokalizacja: Sosnowiec

Seria The Legend of Zelda

Postprzez Gillian » Cz lis 06, 14 22:27

Zle czytales.

Oczywiscie juz mniej wiecej wiem, o co chodzi w grze, bo wszystkie serwisy nie omieszkaly przypomniec (spoilujac)... Masakra. Czasami mysle o kompletnym odcieciu sie od newsow. Czytalem dawno jakies recenzje Majory i nie dowiedzialem z nich tyle co z kilkulinijkowego newsa w pierwszym lepszym serwisie...
Avatar użytkownika
Gillian
Uber Big Boss
 
Posty: 8739
Dołączył(a): Wt maja 08, 07 22:30

Re: Seria The Legend of Zelda

Postprzez Gac666 » Cz lis 06, 14 22:37

OoT i MM to zupełnie dwie różne gry. Tak jak w innych Zeldach jest wiele podobieństw tak w MM jest jedna mechanika, która jest na prawdę unikatowa.

Spoiler:
Obrazek
Avatar użytkownika
Gac666
Big Boss
 
Posty: 3443
Dołączył(a): N sie 23, 09 12:22
Lokalizacja: Ultramar/Warszawa

Re: Seria The Legend of Zelda

Postprzez Solidny » Cz lis 06, 14 22:51

Gillian napisał(a):Zle czytales.

Oczywiscie juz mniej wiecej wiem, o co chodzi w grze, bo wszystkie serwisy nie omieszkaly przypomniec (spoilujac)... Masakra. Czasami mysle o kompletnym odcieciu sie od newsow. Czytalem dawno jakies recenzje Majory i nie dowiedzialem z nich tyle co z kilkulinijkowego newsa w pierwszym lepszym serwisie...


Czekaj, co napisałeś kotletowi jak narzekał na spoilowanie MGS4 w tym roku? Że ło matko 6-letnia gra? :D
Avatar użytkownika
Solidny
Zanzibar
 
Posty: 2727
Dołączył(a): Pt lut 24, 06 16:10
Lokalizacja: Gduńsk
Gram: hipsterskie badziewia
Czytam: Komentarze na YT

Re: Seria The Legend of Zelda

Postprzez Gillian » Cz lis 06, 14 23:06

Co innego spoilowac grę na specjalistycznym forum, a co innego na dużym serwisie.
Avatar użytkownika
Gillian
Uber Big Boss
 
Posty: 8739
Dołączył(a): Wt maja 08, 07 22:30

Re: Seria The Legend of Zelda

Postprzez Gillian » So lis 08, 14 13:11

Kolejna Zelda, tym razem Minish Cap.

Co ciekawe, grę zrobił Capcom na zlecenie Nintendo. Nie wiem, kto dokładnie to robił, ale widzę, że ktoś gdzieś jakoś miał potem wpływ na Okami :).

Pierwsze wrażenie nie było jakieś wybitne. Ot kolejna Zelda, tym razem z głównym motywem polegającym na zmniejszaniu Linka (hmm… Okami?), co pozwala na dotarcie w niedostępne wcześniej miejsca. Jest zameczek, jest miasteczko, no i jest Hyrule. No i grałem, jednak cały czas czegoś mi brakowało. Jakiejś nutki geniuszu, którą miało A Link Between Worlds. Ja wiem, że nie można stawiać obok siebie tych gier, bo dzieli je jakieś 8 lat i różnica w sprzęcie, ale jednak nie mogłem się długo wciągnąć.

Jednak po pierwszej świątyni ruszyło. Podobało mi się bieganie po mapie, łączenie kingstonów (taka zabawa w dopasowywanie kamieni-znajdziek, co odblokowuje różne miejscówki na mapie). Jakieś nowe przedmioty też się pojawiały. Sekrety, smaczki również można było zauważyć. Ale cały czas bez szału. Dungeonów też okazało się niewiele, mapa Hyrule niby dopasiona, jednak wydawała się ciasna i nie dawała mi poczucia przygody. Ja wiem, że to stara gra z handhelda, z GBA, ale jednak np takie miażdżone przez fanbojów Phantom Hourglass bardziej mi się podobało. Do ALBW nie ma startu, tamta gra to cudo.

Cóż ostatecznie nie powiem, żeby mi się nie podobało. Jednak kiedy mówiłem, że lubię PH wszyscy twierdzili, że mówię tak, bo nie grałem w Minish Cap, że ta gra była lepsza, żeby zagrać i wtedy porównać. No i zagrałem. Nie zachwyciła mnie, ale grało się bardzo przyjemnie, miejscami miałem problem, żeby przestać. Może zaczyna mnie też już męczyć Zeldowa formuła, ostatnio zaliczam po 2-3 odsłony tej serii na rok. Następne w kolejce A Link to the Past, a potem zostanie już tylko Twilight Princess i Majora’s Mask.

Na koniec update zeldowej listy:

Wind Waker = A Link Between Worlds > Phantom Hourglass >= Ocarina of Time > Skyward Sword > Minish Cap > Spirit Tracks
Avatar użytkownika
Gillian
Uber Big Boss
 
Posty: 8739
Dołączył(a): Wt maja 08, 07 22:30

Re: Seria The Legend of Zelda

Postprzez uci » So gru 06, 14 09:29

http://uk.ign.com/articles/2014/12/06/new-gameplay-shown-from-the-legend-of-zelda-wii-u

nie wiem czemu ale tak bardzo mi ta zelda przypomina MGS:TPP :P
Avatar użytkownika
uci
Uber Big Boss
 
Posty: 8409
Dołączył(a): Cz lut 23, 06 14:05
Czytam: MGS:Guns of the Patrits - Project Itoh

Re: Seria The Legend of Zelda

Postprzez Gillian » Śr cze 15, 16 09:02

Nadchodzi krul i godne pożegnanie odchodzącej generacji (bo skoro zarówno NX jak i Scorpio oraz Neo tuż za rogiem :P).

Obrazek

Dla zainteresowanych, blisko 8 godzin soczystego gameplayu:
https://www.youtube.com/watch?v=rtZwAGNVjc0


Ciekawe kąski:

Dynamiczny ogień
Obrazek

Snowboard :)
Obrazek

A nawet sporty ekstremalne:
https://clips.twitch.tv/nintendo/WrongPheasantKippa

Soulsy :D
Obrazek

Będzie wilczek!
Obrazek
Avatar użytkownika
Gillian
Uber Big Boss
 
Posty: 8739
Dołączył(a): Wt maja 08, 07 22:30

Re: Seria The Legend of Zelda

Postprzez SALADYN » Śr cze 15, 16 09:47

Ty wiesz że jak coś do wszystkiego to jest do niczego :D

Rzeczywiście napchali tam patentów z tylu gier że głowa mała, problem w tym że taka gra miała rozpoczynać tą generację konsol N a nie ją kończyć.
Mówili jak duży ma tam być świat ?
Avatar użytkownika
SALADYN
I was made to fight. I AM a gun
 
Posty: 10247
Dołączył(a): Cz maja 29, 08 09:53

Następna strona

Powrót do Gry i Konsole

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 4 gości

cron