przez SALADYN » Wt cze 14, 16 17:56
Oglądam właśnie sobie konferencje Sony, wczoraj tylko pobieżnie przejrzałem zwiastuny od EA i Bethesdy ale nie znalazłem tam nic nowego co by mnie porwało lub o czym bym nie wiedział. Co najwyżej parę nowych scenek z Mass Effect i trochę świeżego info o Dishonored 2 przyprawiony dziwnym Prey.
Tymczasem konferencja Sony zaczęła sie z przytupem:
- God of War, w końcu coś nowego w serii, nie wiem jednak czy to bezpośrednia kontynuacja czy luźny spinoff, w każdym razie ja to łykam, ta seria już dawno powinna przejść w schemat Final Fantasy gdzie kolejne odsłony łączyłby tytuł, gatunek, pewne schematy postaci i konwencji ale poza tym wszystko zawsze zaczynane od podstaw.
- Days Gone, postapo w otwartym świecie, ponoć gra akcji a ja tu widzę potencjał na hybrydę GTA z survivalem ala PCtowe gry pokroju DayZ czy H1Z1 tylko że z konkretną fabułą.
- The Last Guardian, na cyferki zapowiadające datę premiery widownia poszczała się w gacie. Taaaaa, uwierzę jak to wyjdzie.
- Horizon: Zero Dawn, tej grze ostatnio zacząłem kibicować, pierwsza zapowiedź rok temu mnie nie porwała ale teraz jakoś spojrzałem łaskawszym okiem mimo tego że nowy trailer nie pokazał nic świeżego w temacie.
- Detroit: Become Human, małe zaskoczenie, gdzie jest Kara i jej droga ku wolności ? Kilka zaziębiających się scenariuszy ? Każdy z inna postacią ? Brak jakiejś wyraźniejszej fabuły ? Na pewno nie wierze w te konsekwencje pokazane na zwiastunie, nie mniej fajnie to się zapowiada ale nie ma szans na to żebym kupił w okolicach premiery.
- Resident Evil 7, gra w której nie widzę residenta, popierdółka stworzona na potrzeby VR, niczego więcej się nie spodziewam.
- Kilka tytułów na VR, absolutnie mnie to nie rusza i nie ruszy póki na własne oczy nie sprawdzę
- Call of Duty: Infinite Warfare, gracze psioczą a mnie się ten gameplay podoba, będzie fajny kontrast z Battlefield 1. Remaster mam głęboko w poważaniu.
- Remastery Crasha, tyle lat minęło że absolutnie nie mam nic przeciwko takiemu posunięciu, nie wierze jednak w powrót marki i jakieś nowe odsłony, co najwyżej wydoją fanów na sentymencie, linia zabawek/gadżetów czy gościnne występy jak w nowym Skylanders.
- Lego Star Wars: The Force Awakens, niczego nowego raczej nie ma się co spodziewać po tej serii.
- Kojimie zrobili wejście jakby na walkę bokserską, widownia zdejmuje majtki przez głowę, no proszę was XD Zapowiada Death Stranding łamaną angielszczyzną, po zwiastunie ludzie klaskają, niektórzy wiwatują ale wygląda na to że wszyscy mają mindfuck.
- Spiderman od Insomniac, niby poprzednie gry z tym bohaterem nie były totalnymi crapami ale też nigdy nie zrobiły dla tej postaci to co seria Arkham dla Batmana. Tu wydaje mi się w końcu trafili się odpowiedni ludzie do odpowiedniej roboty, będę obserwował rozwój sytuacji. PS tylko dla mnie spidey brzmi jak Ratchet ?
- Na koniec gameplay z Days Gone, rzeczywiście gra akcji i znowu zombiaki, nie widzę w tym nic ciekawego a tylko kolejny tytuł do odhaczenia jak odpowiednio stanieje.
- Puszczają typową składankę zwiastunów i kurtyna spada, nie wiem czy się przesłyszałem ale w tle widownia skandowała, KOJIMA, KOJIMA ?
Ogólnie trochę zachowawcza konferencja, nie było tyle nowości co rok temu a juz tym bardziej spełniania marzeń ale to co było nowe miało odpowiedniego kopa. Całę szczęście że nie spamowali VR na lewo i prawo jak swego czasu kontrolerami ruchu czy 3D. Liczyłem na jakieś informacje o rimejku Resident Evil 2 albo o Shenmue 3 ale pewnie dopiero co zaczęli cokolwiek robić w tym temacie poza zbiórką i kiepskimi renderami.