O tym, że gry teraz to nie to co kiedyś

Moderator: GM

O tym, że gry teraz to nie to co kiedyś

Postprzez Gillian » Cz wrz 08, 16 15:07

Ogólnie szóstą generację uważam za swoją ulubioną ani wcześniej ani później gry mnie niestety już tak bardzo nie wciągały.

Syndrom pierwszego razu :)

Ja mam tak z PSXem. Obiektywnie gry później były lepsze, ale lepiej pamięta się to, co było pierwsze.
Avatar użytkownika
Gillian
Uber Big Boss
 
Posty: 8739
Dołączył(a): Wt maja 08, 07 22:30

Re: Świat według Pandory.

Postprzez Pandora » Cz wrz 08, 16 15:21

Poniekąd, ale wtedy też były trudniejsze , sprawiały więcej radochy.

Teraz np. w Rise of The Tomb Raider, to jakis dowcip... totalnie prowadza nas za rączke... gdzie te zagadki co były w dawnych residentach? gdzie te świeze pomysly? Teraz albo remastery albo jakies shity jak resi6 gdzie jako bossa mamy dinozaura...
Dlatego też nie rozumiem ludzików co płaczą że Mgsy po trójce to się nie liczą, mg to poki co jedyna seria która mimo wszystko trzyma poziom, no jeszcze poki co.
Avatar użytkownika
Pandora
Predator
 
Posty: 93
Dołączył(a): Śr sie 17, 16 20:36
Lokalizacja: Shadow Moses
Gram: Uncharted, CS GO, L4D2
Czytam: Metro 2035

Re: Świat według Pandory.

Postprzez Gillian » Cz wrz 08, 16 17:45

O tej mitycznej trudnosci tez juz bylo nie raz ;). Kiedys gry wydawaly sie byc trudne czesto przez ograniczenia techniczne. Tomb Raider wydawal sie trudny, bo mial koslawe sterowanie. A zagadki w RE byly dla nas trudne, bo nie znalismy dobrze jezyka. Gralem ostatnio w REmake i RE2. Wersja HD remaku ma zmienione sterowanie i nagle gra robi sie wrecz banalna ;)
Avatar użytkownika
Gillian
Uber Big Boss
 
Posty: 8739
Dołączył(a): Wt maja 08, 07 22:30

Re: Świat według Pandory.

Postprzez SALADYN » Cz wrz 08, 16 18:26

Gillian napisał(a):
Ogólnie szóstą generację uważam za swoją ulubioną ani wcześniej ani później gry mnie niestety już tak bardzo nie wciągały.

Syndrom pierwszego razu :)

Ja mam tak z PSXem. Obiektywnie gry później były lepsze, ale lepiej pamięta się to, co było pierwsze.

Same here, szarak to moje gamingowe opus magnum. Czas kiedy pierwszego MGS'a zaliczało się raz za razem, gdzie z bratem rywalizowałem kto szybciej przejdzie RE3, gdzie w Tekkena 3 czy Soul Blade'a zarywało się nocki z kumplami.

Gillian napisał(a):O tej mitycznej trudnosci tez juz bylo nie raz ;). Kiedys gry wydawaly sie byc trudne czesto przez ograniczenia techniczne. Tomb Raider wydawal sie trudny, bo mial koslawe sterowanie. A zagadki w RE byly dla nas trudne, bo nie znalismy dobrze jezyka. Gralem ostatnio w REmake i RE2. Wersja HD remaku ma zmienione sterowanie i nagle gra robi sie wrecz banalna ;)

Yup, poza tym wspomnienia z dzieciństwa idealizują wiele rzeczy jak np te oranżadki w woreczkach które każdy uwielbiał a cytując rimejka Nikodema Dyzmy "... jebało to wątrobę bardziej niż 30 lat picia wódy".
Avatar użytkownika
SALADYN
I was made to fight. I AM a gun
 
Posty: 10247
Dołączył(a): Cz maja 29, 08 09:53

Re: Świat według Pandory.

Postprzez Solidny » Cz wrz 08, 16 18:27

W Tomb Raider (2013) najfajniejsze rzeczy, czyli jakieś tam zagadki logiczne i środowiskowe, były bonusami. Jeśli chce się wycisnąć z tej gry bardziej klasyczny klimat, trzeba szukać znajdziek i ogólnie masterować :)

I tak powinno być w grach dla mainstreamu. Prosta podstawa, a hardkorowy poziom trudności gdzieś na uboczu jako opcja. Nie wspominając o tradycyjnym wyborze poziomu trudności i stopniu tutorializacji.

A jak nawet to nie zadowala, to trzeba wyjść z mainstreamu ;). Albo grać w gry Atlusa.
Avatar użytkownika
Solidny
Zanzibar
 
Posty: 2727
Dołączył(a): Pt lut 24, 06 16:10
Lokalizacja: Gduńsk
Gram: hipsterskie badziewia
Czytam: Komentarze na YT

Re: Świat według Pandory.

Postprzez SALADYN » Cz wrz 08, 16 18:35

Z mainstreamu raczej nie da się już wyjść. Jedyne alternatywy to indyki albo retro.
Avatar użytkownika
SALADYN
I was made to fight. I AM a gun
 
Posty: 10247
Dołączył(a): Cz maja 29, 08 09:53

Re: Świat według Pandory.

Postprzez kALWa888 » Cz wrz 08, 16 20:08

A tam gadanie, że kiedyś gry trudniejsze bo sterowanie, czy ograniczenia techniczne. REmake HD może i ma zmienione sterowanie i to sporo ułatwia (postać rusza się szybciej, łatwiej robić uniki itp), ale wciąż karmazynowe zombie potrafią nakopać, zaskoczyć itp. Trzeba szczędzić amunicji, uważać na każdym kroku (ot, moment z głazami) i ogólnie grać ostrożniej niż w wiele innych gier. Z trudnością zagadek się zgadzam, ale to wciąż poziom wyżej niż to co zapoczątkowało Uncharted czy może coś jeszcze innego - czyli te całe podpowiedzi od bohatera czy innej postaci jemu towarzyszącej, kiedyś tego nie było. RE nigdy trudnych zagadek nie miał, ale jednak trzeba było się nabiegać, teraz już nawet tego nie ma.

No i jest różnica pomiędzy zmianą sterowania na lepsze, a automatyzowaniem kolejnych czynności jak skoki itp. W grach wyścigowych można przecież ustawić sobie pełno wspomagaczy - nie dość, że jest absurdalne cofanie czasu, to jeszcze mamy ABS (przy którym gra automatycznie nam hamuje) czy wspomaganie kierowania (gra zaczyna nam sprowadzać samochód tak jak powinniśmy skręcać), no i nie wspominając o liniach na drodze w choćby GT6. Kiedyś tego nie było i trzeba było uczyć się trasy na pamięć, tak jak i zachowania prowadzonego samochodu. Dziś każdy lepszy nub może siąść do GT6 i z odpowiednią dozą cierpliwości splatynować tę grę, bo jeżdzenie bez wspomagaczy nie jest do niej wymagane, a powinno. Przykładów jest więcej i idzie to coraz dalej. Może i trudność wynikała ze sterowania, ale dziś robi się o wiele więcej ułatwień, coby moja mama nawet mogła sobie poradzić z grą, mimo iż nigdy w żadną nie grała.

Syndrom pierwszego razu? Serio? Na ps2 zacząłem grać o 2009 roku, serio. Dopiero wtedy zakupiłem sobie ten sprzęcik. Wiem, że minęło od tego czasu już 7 lat, ale rzecz w tym, że ja tak naprawdę pierwszy raz podchodzę do wielu tytułów, gdzie wcześniej grałem w nie krótko i powierzchownie. Teraz robię to w pełni i na bieżąco porównuję (bądź nie) kolejne generacje, odsłony serii. JRPG się zmienia - nie kontrolujemy już wszystkich postaci, a jedną (FFXIII, Ni no kuni). PS3 mam od kiedy? Trzech lat? Nie mam więc wspomnień z tymi grami, bo gram w nie dopiero teraz. I w żadnym wypadku się nimi nie znudziłem, więc nie ma mowy o tym, że już trudno mnie zadowolić. Po prostu odnoszę wrażenie, że kiedyś wkładano serce w te gry. Dzisiaj jakby się ta grafika najbardziej liczyła, ilość fps czy p. Może widzę to dlatego, że dopiero dzisiaj zacząłem to wszystko śledzić, bardziej niż kiedykolwiek. Ale podczas zaczytywania się we wszelakich PlayerStationach i PSXFanach nie widziałem wiecznego bólu dupy o klatki. Mówiło się o pomysłach na rozgrywkę, fabułę.

Meh. Czasy się zmieniły i nie mówię tu tylko o sterowaniu. Grać ma każdy i nie ma już nawet miejsca na większą kreatywność. SAL napisał, że żeby wyjść z mainstreamu trzeba grać w indie. I to jest smutna prawda. Nie zobaczymy gry typu Okami, która ma w sobie sporo artyzmu, pięknych scen i jednocześnie należy do mainstreamu. Mam nadzieję, że to się trochę zmieni, ale przecież rynek kształtują osoby które z grami nie mają za wiele do czynienia, więc raczej nie ma co na to liczyć.
Obrazek
Obrazek
Avatar użytkownika
kALWa888
Liquid Snake
 
Posty: 2700
Dołączył(a): Pn cze 01, 09 12:28

Re: Świat według Pandory.

Postprzez Faja » Cz wrz 08, 16 20:45

Kiedyś ścigałki to był gaz do oporu i ręczny na zakrętach, teraz model jazdy trochę poszedł do przodu więc i ułatwienia są dla mniej ogarniętych
What is a man? A miserable little pile of secrets! But enough talk... Have at you!
Avatar użytkownika
Faja
Big Boss
 
Posty: 3031
Dołączył(a): Wt lip 29, 08 15:35
Lokalizacja: Sosnowiec

Re: Świat według Pandory.

Postprzez kALWa888 » Cz wrz 08, 16 20:57

Faja napisał(a):Kiedyś ścigałki to był gaz do oporu i ręczny na zakrętach, teraz model jazdy trochę poszedł do przodu więc i ułatwienia są dla mniej ogarniętych

Jasne, szczególnie Gran Turismo 3 albo 4 taki był. Zgodzę się że pierwsze części GT były bardzo trudne, bo nie było przede wszystkim analogowego sterowania, ale właśnie 3 czy 4 to dobry przykład, bo miałeś zaawansowany model jazdy i minimalną ilość ułatwień. O ile się nie mylę, to zaledwie podczas zdawania licencji w GT4 można było sobie włączyć jakieś linie na drodze, ale o ABS można było zapomnieć.

Inny przykład. Colin McRae Rally 2.0 vs DiRT 3. Oba mają bardzo przyjemny i podobny do siebie model jazdy, ale wiadomo nowsza ma usprawniony. Tyle że w CMR2 nie było cofania czasu, a rajd trzeba było przejechać za jednym zamachem - tzn nie można było powtórzyć pojedynczego odcinka, a grę zapisywało się bodaj co trzy odcinki. Więc albo nauczyłeś się grać, albo nie grałeś, tudzież zajmowałeś gorsze miejsce niż 1. W DiRT3 nie dość że możesz sobie swobodnie restartować wszystko to masz jeszcze cofanie i ogólnie jest prościej. WRC3: FIA to samo, choć gra o wiele gorsza.

Więc argument o mocno arcade'owym sterowaniu w grach jest mocno inwalidą, tym bardziej jeśli wszystkie produkty pakuje się do jednego worka i nazywa tym samym. Tak samo wtedy jak i dzisiaj istniały symulatory i zręcznościówki.
Obrazek
Obrazek
Avatar użytkownika
kALWa888
Liquid Snake
 
Posty: 2700
Dołączył(a): Pn cze 01, 09 12:28

Re: Świat według Pandory.

Postprzez Faja » Cz wrz 08, 16 21:22

Ja mówię o czasach pre PSX
What is a man? A miserable little pile of secrets! But enough talk... Have at you!
Avatar użytkownika
Faja
Big Boss
 
Posty: 3031
Dołączył(a): Wt lip 29, 08 15:35
Lokalizacja: Sosnowiec

Re: Świat według Pandory.

Postprzez kALWa888 » Cz wrz 08, 16 21:43

Chyba przepaść jest zbyt duża żeby porównywać gry z dzisiaj z erą sprzed PS One, choćby dlatego że dostaliśmy trójwymiar, co dało wiele nowych możliwości. Od tamtego czasu raczej się usprawnia te wszystkie elementy niż robi wielkie zmiany - a przynajmniej tak to wygląda z perspektywy zwykłego gracza.
Obrazek
Obrazek
Avatar użytkownika
kALWa888
Liquid Snake
 
Posty: 2700
Dołączył(a): Pn cze 01, 09 12:28

Re: Świat według Pandory.

Postprzez Pandora » Cz wrz 08, 16 22:01

Tak czy inaczej ni jest to syndrom pierwszego razu bo pierwszy raz miałam na Pegazusie z Pac-Manem chyba :P
Bardziej czwarte podejście niż pierwsze, i tak gry nie były trudniejsze bo nie znałam języku tylko były trudniejsze bo no były.
Zagadki z Re CV czy Remaku sprawiają wiekszą trudnosc niz te z czesci od Re4 w górę.
A Tomb Raiderów starych nie lubiłam, dopiero te nowe mi się podobają, ale te pomaganie graczowi w tych dwóch już grach to przesada, Lara mówi wszystko , a jak czegoś nie wiesz to klikasz te super moc gdzie automatycznie bohaterka zaznacza na ekranie gdzie musi iść... żenadka, tak samo jak wydania pudełkowe gier (ja sie pytam gdzie w phantom pain jest komiks -.-)
Avatar użytkownika
Pandora
Predator
 
Posty: 93
Dołączył(a): Śr sie 17, 16 20:36
Lokalizacja: Shadow Moses
Gram: Uncharted, CS GO, L4D2
Czytam: Metro 2035

Re: Świat według Pandory.

Postprzez Faja » Pt wrz 09, 16 07:00

kALWa888 napisał(a):Chyba przepaść jest zbyt duża żeby porównywać gry z dzisiaj z erą sprzed PS One, choćby dlatego że dostaliśmy trójwymiar, co dało wiele nowych możliwości. Od tamtego czasu raczej się usprawnia te wszystkie elementy niż robi wielkie zmiany - a przynajmniej tak to wygląda z perspektywy zwykłego gracza.


To przed PSX nie było gier 3D? :D
What is a man? A miserable little pile of secrets! But enough talk... Have at you!
Avatar użytkownika
Faja
Big Boss
 
Posty: 3031
Dołączył(a): Wt lip 29, 08 15:35
Lokalizacja: Sosnowiec

Re: Świat według Pandory.

Postprzez Gillian » Pt wrz 09, 16 07:30

Kalwa poplynal w nurcie nostalgii w charakterystycznym dla siebie stylu ;). Resident przy takim Alienie to jest spacerek w parku. Okami mainstreamem? OMG...

GT 3 i 4 przy 5 i 6 to zmulone, zlagowane sterowanie i zero dynamiki jazdy - dlatego czesto wypada sie z trasy, serio odpal dzis ktoras z tamych gier a potem wlacz GT6. O 1 i 2 nie wspominam, bo to nie ma nic wspolnego z symulacja - gaz w deche o odbijanie sie od band. Porownywanie CMR2 do Dirta 3... Sprawdz najnowszego Dirta kolego, nie musisz grac, sprawdz co to jest. Ze scigalkami sobie strzeliles w kolano. Poszly niesamowicie do przodu i te stare GT czy CMR to dzisiaj zabaweczki przy Project Cars i Assetto Corsa. Dla kontrastu - w 2000 najbardziej hardkorowy symulator na konsolach - Ferrari F355 Challenge mial linie pomocnicza i automatyczne hamowanie dla noobow. Mial tez kontrole trakcji i ABS. Wiec prosze skoncz gadac glupoty.
Avatar użytkownika
Gillian
Uber Big Boss
 
Posty: 8739
Dołączył(a): Wt maja 08, 07 22:30

Re: Świat według Pandory.

Postprzez SALADYN » Pt wrz 09, 16 09:15

kALWa888 napisał(a):Nie zobaczymy gry typu Okami, która ma w sobie sporo artyzmu, pięknych scen i jednocześnie należy do mainstreamu. Mam nadzieję, że to się trochę zmieni, ale przecież rynek kształtują osoby które z grami nie mają za wiele do czynienia, więc raczej nie ma co na to liczyć.

Hmm, No Man's Sky ? Gra podpadająca pod indyka ale z obawy o sprzedaż napompowana marketingiem do poziomu AAA. Okami to dziwny przypadek ale gdyby się ukazywał dzisiaj to raczej byłby dorodnym indorem.
Avatar użytkownika
SALADYN
I was made to fight. I AM a gun
 
Posty: 10247
Dołączył(a): Cz maja 29, 08 09:53

Re: Świat według Pandory.

Postprzez Pandora » Pt wrz 09, 16 11:15

Faja napisał(a):
To przed PSX nie było gier 3D? :D


W sumie to nie, były jakieś przystawki chyba do SNESA emulujące tak jakby 3D ale nie było wcześniej gier nigdzie w pełnym 3D przed PS1, N64 i Saturnem.
Avatar użytkownika
Pandora
Predator
 
Posty: 93
Dołączył(a): Śr sie 17, 16 20:36
Lokalizacja: Shadow Moses
Gram: Uncharted, CS GO, L4D2
Czytam: Metro 2035

Re: Świat według Pandory.

Postprzez kALWa888 » Pt wrz 09, 16 11:24

No ale Obcy: Izolacja to właśnie wyjątek, innych gier się dzisiaj tak nie robi. Nie mówię że wszystkie gry powinny takie być, ale fajnie jakby gracze lubiący wyzwania mieli tego więcej. I zdecydowanie jest trudniejszy od jakichkolwiek RE. Okami to jednak mainstream, bo w niszy to on nie był. Był odpowiednio nagłośniony, w końcu Capcom go wydawał, choć samo studio Clover było niezależne w dużym stopniu.

W GT4 grałem niedawno i nie uświadczyłem tych rzeczy o których mówisz, chyba trochę przesadzasz, z trasy naprawdę rzadko wypadałem, a wiem co mówię bo mam 98% kariery. Grałem na padzie i korzystałem z prawego drążka do gazowania i hamowania. Co do jedynki i dwójki się zgodzę - wykorzystywało się ściany do skręcania, ale ja mówię o zwykłym jeżdżeniu na trasach typu Laguna Seca, gdzie wszelkie bariery są daleko od drogi - ale tak czy siak, przytoczyłem je tylko po to, by pokazać że jednak opierały się na czymś więcej niz gaz do dechy i ręczny. Nie próbujcie mi tu wmówić że Driver 2 i GT2 to to samo. Jedno i drugie aspirowało do bycia czymś innym i czymś innym było. W swoim czasie GT2 był jednak uważany za symulator i nie zapominajmy o tym.

Dirt Rally - no co, znam ten przypadek. Ma być trudny, skupiony na rajdach, a nie innych bajerach. Nie grałem to się nie wypowiadam, ale wydaje mi się, że podobnej gry od dawna nie było.

A skoro F355 miał wspomagacze dla nubów to już bym to skrytykował, ale nie znałem tej gry. Dalej będe obstawał przy tym iż te ułatwienia są niepotrzebne i nieważne od kiedy zaczęły się pojawiać. Ważne, że dzisiaj są w standardzie. Skupiłem się na ścigałkach, ale ułatwienia są w każdym rodzaju gry. Gdyby pojawiało się to sporadycznie i za każdym razem był wybór (bo czasem go nie ma, albo nie ma wynagrodzenia żadnego za niekorzystanie z ich) to nie miałbym problemu. Bo takich podpowiedzi od postaci odnośnie kolejnych i tak prostych zagadek, nie wyłączysz.

Poza tym, ja nie napisałem nigdzie, że ścigałki nie poszły niesamowicie do przodu. Poszły, ale ja mówię o tym, że nie poszły na tyle do przodu żeby się nie dało w nie grać - że ogarniesz dopiero jak będziesz kierowcą. Gra się w to wszystko lepiej niż kiedykolwiek, jest łatwiej a mimo to jest masa ułatwień i wspomagaczy, co moim zdaniem jest totalnie niepotrzebne. Bardziej by się to przydało w czasach PS One i N64 niż dzisiaj. I to jest mój cały problem. W czasach PS One były powody do implementowania ułatwień, a dzisiaj poza kilkoma wyjątkami ich nie ma :D.
Obrazek
Obrazek
Avatar użytkownika
kALWa888
Liquid Snake
 
Posty: 2700
Dołączył(a): Pn cze 01, 09 12:28

Re: Świat według Pandory.

Postprzez Faja » Pt wrz 09, 16 13:11

Pandora napisał(a):
Faja napisał(a):
To przed PSX nie było gier 3D? :D


W sumie to nie, były jakieś przystawki chyba do SNESA emulujące tak jakby 3D ale nie było wcześniej gier nigdzie w pełnym 3D przed PS1, N64 i Saturnem.


pozwól, że nie będę komentować, napiszę tylko tyle - nie ośmieszaj się
What is a man? A miserable little pile of secrets! But enough talk... Have at you!
Avatar użytkownika
Faja
Big Boss
 
Posty: 3031
Dołączył(a): Wt lip 29, 08 15:35
Lokalizacja: Sosnowiec

Re: Świat według Pandory.

Postprzez Pandora » Pt wrz 09, 16 13:51

Faja napisał(a):Pozwól, że nie będę komentować, napiszę tylko tyle - nie ośmieszaj się


Skomentuj, podaj przykład gdzie wcześniej gry w pełnym 3D były dostępne dla każdego gracza?
Na mega drivie? Snesie?
No czekam na popis;3
Czo jak czo ale na tym się trochu znam, i wiem że pierwsze w pełni obsługujące gry w 3D konsole to PS1, N64, Jaguar i Saturn. Potem te gry też pojawiały się na tamtejszych komputerach sracjonarnych.

Czwarta generacja to tylko 2D plus ta niby przystawka co miała dawać efekt 3D do Snesa, piata to juz zmierzch 2D, gry pseudo 3D i gry 3D.

Jeszcze może powiesz że na Game boyu w pelnym 3d sie dało grać :D
Avatar użytkownika
Pandora
Predator
 
Posty: 93
Dołączył(a): Śr sie 17, 16 20:36
Lokalizacja: Shadow Moses
Gram: Uncharted, CS GO, L4D2
Czytam: Metro 2035

Re: Świat według Pandory.

Postprzez Faja » Pt wrz 09, 16 14:42

Na PC chociażby, era gier 3D rozpoczęła się w 1974r. Nawet na C64 były gry w pełni 3D. Wiesz, że dzwony biją, ale nie za bardzo wiesz w którym kościele
What is a man? A miserable little pile of secrets! But enough talk... Have at you!
Avatar użytkownika
Faja
Big Boss
 
Posty: 3031
Dołączył(a): Wt lip 29, 08 15:35
Lokalizacja: Sosnowiec

Re: Świat według Pandory.

Postprzez Pandora » Pt wrz 09, 16 15:06

Faja napisał(a):Na PC chociażby, era gier 3D rozpoczęła się w 1974r. Nawet na C64 były gry w pełni 3D. Wiesz, że dzwony biją, ale nie za bardzo wiesz w którym kościele

Podaj przyklady tych gier:D
Ciekawe na czym te gry chodziły skoro konsole opanowały 3D dopiero w latach 90tych (a to dawniej na konsolach gry byly szczytem mozliwosci a nie na pc).
Nie wspominajac ze pierwsze akceleratory do kart graficznych ktore byly zdolne obslugiwac pelne 3D wyszly w drugiej polowie lat 90tych rowniez(Voodoo1).
Avatar użytkownika
Pandora
Predator
 
Posty: 93
Dołączył(a): Śr sie 17, 16 20:36
Lokalizacja: Shadow Moses
Gram: Uncharted, CS GO, L4D2
Czytam: Metro 2035

Re: Świat według Pandory.

Postprzez Faja » Pt wrz 09, 16 15:19

Pierwsze co przychodzi mi do łba: Stunt Car Racer, Gunship, Alone in the Dark, Castle Master i wiele wiele innych gier z przełomu lat 80 i 90.
What is a man? A miserable little pile of secrets! But enough talk... Have at you!
Avatar użytkownika
Faja
Big Boss
 
Posty: 3031
Dołączył(a): Wt lip 29, 08 15:35
Lokalizacja: Sosnowiec

Re: Świat według Pandory.

Postprzez kALWa888 » Pt wrz 09, 16 15:49

Sprawdziłem sobie to Sunt Car Racer, bo Gunship znam.
https://www.youtube.com/watch?v=KMgjmIW8fd8

Tak czy siak, za przejście do pełnoprawnego 3D uważa się właśnie początek lat 90, tym bardziej jeśli weźmiemy pod uwagę kolejne generacje konsol. O wiele więcej wielokątów wyświetlanych na raz z pełnym użyciem tekstur. Wiadomo, że 3D pojawiło się wcześniej, ale w czwartej generacji konsol stało się to po prostu standardem i dodatkowo bardzo fajnie wyglądało. Poza tym mam wrażenie, że nie bierzesz udziału w tej dyskusji, a po prostu doczepiłeś się jednej bzdurki, bo akurat na tym się bardziej znasz. Jeśli faktycznie to po prostu popraw oświecając mnie/nas swoją wiedzą. Do zwykłego rzucenia przykładem musiałeś napisać około 5 postów totalnie o niczym.
Obrazek
Obrazek
Avatar użytkownika
kALWa888
Liquid Snake
 
Posty: 2700
Dołączył(a): Pn cze 01, 09 12:28

Re: Świat według Pandory.

Postprzez Pandora » Pt wrz 09, 16 17:03

Stunt car racer to dupa nie 3D, zwykle obrazki zmieniajace sie by imitowac przestrzen, to 2D nie 3D.
Alone in the dark ... ma modele 3d ale poruszaja sie po obrazkach w 2D, poza tym to gra z lat 90tych.
Gdzie twoje 3D z lat 70tych? Z commodora? Bo gowno widze xD
Avatar użytkownika
Pandora
Predator
 
Posty: 93
Dołączył(a): Śr sie 17, 16 20:36
Lokalizacja: Shadow Moses
Gram: Uncharted, CS GO, L4D2
Czytam: Metro 2035

Re: Świat według Pandory.

Postprzez Gillian » Pt wrz 09, 16 18:41

Pandora, 2 slowa: Wolfenstein i Doom. Od tego zaczela sie rewolucja 3D.
Avatar użytkownika
Gillian
Uber Big Boss
 
Posty: 8739
Dołączył(a): Wt maja 08, 07 22:30

Re: Świat według Pandory.

Postprzez kALWa888 » Pt wrz 09, 16 18:55

Gillian napisał(a):Pandora, 2 slowa: Wolfenstein i Doom. Od tego zaczela sie rewolucja 3D.

No tak, lata 90 :D
Obrazek
Obrazek
Avatar użytkownika
kALWa888
Liquid Snake
 
Posty: 2700
Dołączył(a): Pn cze 01, 09 12:28

Re: Świat według Pandory.

Postprzez Faja » Pt wrz 09, 16 19:03

Tak prawde mowiac to wszystkie gry nadal sa dwuwymiarowe bo sa wyswietlane na plaszczyznie, yolo
What is a man? A miserable little pile of secrets! But enough talk... Have at you!
Avatar użytkownika
Faja
Big Boss
 
Posty: 3031
Dołączył(a): Wt lip 29, 08 15:35
Lokalizacja: Sosnowiec

Re: Świat według Pandory.

Postprzez Gillian » Pt wrz 09, 16 20:52

kALWa888 napisał(a):
Gillian napisał(a):Pandora, 2 slowa: Wolfenstein i Doom. Od tego zaczela sie rewolucja 3D.

No tak, lata 90 :D


Chodzi o to, ze przed PSX i Satkiem.
Avatar użytkownika
Gillian
Uber Big Boss
 
Posty: 8739
Dołączył(a): Wt maja 08, 07 22:30

Re: Świat według Pandory.

Postprzez Pandora » Pt wrz 09, 16 22:24

Faja napisał(a):Tak prawde mowiac to wszystkie gry nadal sa dwuwymiarowe bo sa wyswietlane na plaszczyznie, yolo



Lol, przypatrz się na te gre co podałeś , nie widzisz różnicy w tym a np w Gran Turismo? w tym co podałeś masz obrazki aut narysowane w jakimś programie graficznym poruszające się na obrazkach (równiez rysowanych) klatka po klatce, np jak w zeszycie na krancach kartki rysujesz sobie taka historyjke , strona za strona i pozniej sobie puszczasz te kartki, tam tez sie porusza to wszystko wtedy, to to prawie to samo i to nie jest 3D.

Dawniej może reklamowali w telewizji że to 3D, a jacyś idioci w to uwierzyli ale to nie jest 3D.
Sama w gimnazjum robiłam takie gierki, bawiłam się też w Mugenie, i ani one ani mugen nie były w 3D, mimo że postacie czasem byly robione z modelu 3D to jednak sprity byly obrazkami 2D i calosc byla 2D!!!!

Gillian napisał(a):Pandora, 2 slowa: Wolfenstein i Doom. Od tego zaczela sie rewolucja 3D.


Nooo Wolfenstein i Doom, poruszamy się po tej arence ktora jest jakby w 3D, ale postacie są w 2D rysowane, poza tym to lata 90 tyż, wyszły wtedy na PCty które można zaliczać do 5 generacji, Wolf wyszedl tez na Jaguara.
Avatar użytkownika
Pandora
Predator
 
Posty: 93
Dołączył(a): Śr sie 17, 16 20:36
Lokalizacja: Shadow Moses
Gram: Uncharted, CS GO, L4D2
Czytam: Metro 2035

Re: Świat według Pandory.

Postprzez kul » So wrz 10, 16 02:58

Jest bardzo fajny film wyjaśniający jak to jest z tym 3D w Wolfenstein i Doom - https://www.youtube.com/watch?v=zb6Eo1D6VW8
I bought a ceiling fan the other day. Complete waste of money. He just stands there applauding and saying "Ooh, I love how smooth it is."
Avatar użytkownika
kul
Niewidzialna Armia
 
Posty: 1042
Dołączył(a): N sie 23, 09 11:49
Lokalizacja: Luoyang, Henan, ChRL
Gram: O kurde...
Czytam: ...

Następna strona

Powrót do Gry i Konsole

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 4 gości

cron