przez Gillian » Pt sty 02, 09 23:01
A ja myślę, że zasilanie silniczków nie styka albo w ogóle padło. W konsoli. To by miało sens. Nie wiem dokładnie za co odpowiada który pin, ale silniki na pewno muszą mieć swoje zasilanie, bo napięcie powinno być większe, niż to, którym idą sygnały. A że pad bezprzewodowy ma własne zasilanie, to problemu nie ma.
Również rację może mieć Gacu, że wtyczka logitecha bardziej dociska któryś styk.
Bez sensu jest teoria JSa, bo Bizon wyraźnie pisze, iż sprawdzał kilka padów przewodowych i dziwne by było, gdyby w kazdym padzie obluzowały się kable.
Zresztą to nie pierwszy przypadek, kiedy padają w taki dziwny sposób wibracje.
Najlepiej byłoby oddać konsolę do serwisu. A kupno pada bezprzewodowego i tak jest doskonałym rozwiązaniem ; ). Wygoda nieporównywalna.