Niedziela 5 X 2008 r

Wszystkie rozmowy o Nieoficjalnych Mistrzostwach Polski w MGO

Moderatorzy: Lost, Johny Sasaki, GM

Niedziela 5 X 2008 r

Postprzez Lost » Pn paź 06, 08 17:02

Aszyn vs KyoK01 – 5 X niedziela 19:00

Zawodnicy przybyli o wyznaczonej porze, grzecznie się przywitali i ruszyli do boju. Aszynbeher uparcie i nagminnie – co nie znaczy w cale, że niepotrzebnie – wyrzucał E. Locatore’y, które zdradzały obecność przeciwnika. Co ciekawe często dochodziło do sytuacji rodem z filmów Johny’a Woo – zawodnicy penetrowali teren w odległości mniej więcej trzech metrów od siebie, w dodatku będąc na widoku, lecz nie zauważali tych jakże idealnych sytuacji do zaliczenia heada odwracając się w drugą stronę świata, a gdy już zrozumieli co się święci, to w tym samym momencie wystawiali karabin i nie wiedzieli, czy ciągnąć za spust czy się chować. Pomimo wyrównanej w miarę walki runda pierwsza zakończyła się wynikiem 12:8 z przewagą dla Aszyna. Kolejna runda to oczywiście więcej strzelania, lecz niestety także i samych niekoniecznie pozytywnych emocji. Otóż z pewnych przyczyn Aszyna zaczął gonić niemiłosiernie czas, który jak wiadomo nie przynosi z sobą zbyt wiele dobrego. Widać było w biednym Vivaldim panikę oraz styl gry na zasadzie „byle odbębnić”. I tak okazała się ona tym razem zwycięską dla Kyoko1(7:14) i ku mojemu zdziwieniu pierwszy raz w mojej karierze miała miejsce dogrywka pomiędzy zawodnikami. Decydujące starcie odbyło się oczywiście na Blood Bath. Aszyn w dalszym nie dawał sobie rady z goniącym go czasem, dlatego też sytuacja kroiła się nieciekawie dla niego. Niespodziewane wyrzucenie Kyoko1 z gry tylko pogorszyły sytuację samego Vivaldiego, który zrezygnował z dalszej walki po powrocie Kyo.

Ps.
Uwielbiam, kiedy rodzice rozumieją powagę sytuacji i przeżywają ją razem z nami ;).

Mario vs Lijon – 5 X niedziela 21:00

Co tu dużo mówić. Mario po raz kolejny pokazał klasę rozgramiając Lijona, nie dając mu nawet "pisknąć", co mnie już akurat nie zdziwiło zbytnio mając w pamięci wyczyny z okresu eliminacji. Lijon rzecz jasna walczył jak lew systematycznie wywalczając dla siebie punkt, lecz nie podołał on ostatecznie swemu przeciwnikowi zostając daleko w tyle... i to by było na tyle... Runda pierwsza to wynik 21:7 z przewagą dla Mario, druga z kolei 17:5 także dla tego samego zawodnika.
Avatar użytkownika
Lost
Zanzibar
 
Posty: 345
Dołączył(a): So mar 03, 07 21:44
Lokalizacja: Zapomniałem

Postprzez Johny Sasaki » Pn paź 13, 08 09:08

Kyo01:

Witam :)
1. Jak oceniasz pojedynek?
Pojedynen ten od samego początku był wyrównany w sumie w tę grę 1 raz grałem 1vs1 lecz w 1 rundzie dostałem baty 12:8 dlatego że szedłem na żywioł jak w TDM w 2 rundzie wygrałem 14:7 bo postawiłem na taktyke i w dogrywce też wygrałem 7:0 lecz przeciwnik nie dokonczył spotkania ponieważ z tego co pisał rodzinka go przegoniła z przed tv w srodku tej nieszczęsnej dla niego dogrywki.

2. Jakie byly Twoje dobre strony a co dobrego zrobil Twoj przeciwnik?
Moje dobre strony to przedewszystkim atak z zaskoczenia,z ciemności,zachodzenie przeciwnika,czsem Locatery,celność ale rożnie z nią bywa i używanie NVG.
Moj przeciwnik to przedewszystkim miał dobrą celność używał dużo Locaterów i dość szybko zmieniał kryjówki.

3. Jakie masz pomysly na nastepne walki, co bys chcial zmienic, poprawic?
Pomysł na walke rodzi się na jej samym początku,częsta zmiana pozycji i dobra celność oraz posługiwanie sie granatami i gadżetami tego trzeba dużo ćwiczyć a ja muszę poprawić celność bo reszta jest chyba ok.

4. Jakie sa Twoje odczucia co do organizacji turnieju? Co bys poprawil na miejscu orgow?
Co do was i organizacji turnieju dla mnie wszystko ok. poprawiać nie ma co bo wiadomo że jak coś już jest to zawsze każdemu chodzi o lagi a sam wiesz jak to jest z lagami w grach.

No to by było chyba na tyle dzięki i pozdrawiam ;)
ObrazekObrazek
Avatar użytkownika
Johny Sasaki
Zanzibar
 
Posty: 1392
Dołączył(a): Pn paź 03, 05 22:39
Lokalizacja: Warszawa
Gram: MGS2,3,5


Powrót do Turniej MGO

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 4 gości

cron