Surrealizm czy realizm?

Kontynuacja losów Raidena od Platinum Games we współpracy z Kojima Productions. Czy fani to przeżyją?

Moderatorzy: Snake., GM

Surrealizm czy realizm?

Surrealizm
4
29%
Realizm
0
Brak głosów
Połączenie obydwu
8
57%
Coś innego
2
14%
 
Liczba głosów : 14

Surrealizm czy realizm?

Postprzez SaladinAI » Cz gru 24, 09 15:35

Czy Rising przyniesie ze sobą fundamentalne zmiany w charakterze gry? Do tej pory Kojima wybierał zasadę złotego środka, mieszając style od tych kompletnie realistycznych po doświadczenia wykraczające poza czysty empiryzm. Wydaje się że nie nastąpią tutaj większe zmiany. Obraz cybernetycznego Raidena przeplata się tutaj z szintoistycznymi bóstwami.

Osobiście pragnąłbym wkroczenie nowego MGSa na ścieżkę jeszcze większej niezależności od wydarzeń wyjaśnianych racjonalnie, choć ich nie pozbawiony. Coś co wyznaczałoby nowy trend i kierunek w opowiadaniu historii, naprawdę nie chcę żeby Rising kopiował wzorce z innych gier. Z drugiej strony obraz skrajnie zaawansowanej technologii pozwoli grze na przedstawienie zupełnie nowych wizji. Wszystko jest możliwe. Dlaczego Raiden nie miałby się sprzymierzyć z oddziałem nieśmiertelnych wampirów a nawet wcielić się w ich rolę? Ehh...rozmarzyłem się.
To swego rodzaju błędne kolo: roboty tworzące inne roboty
Avatar użytkownika
SaladinAI
Cipher watches all
 
Posty: 7022
Dołączył(a): N maja 14, 06 12:35

Postprzez Crusher » Cz gru 24, 09 21:06

Ja jednak wolę połączenie obydwu. Na tym właśnie polega MGS,.
Avatar użytkownika
Crusher
Vamp
 
Posty: 359
Dołączył(a): Pt maja 16, 08 14:24
Lokalizacja: Gdynia

Postprzez nobodylikeyou » Cz gru 24, 09 22:08

"Surrealizm" jak najbardziej Tak, Ale ... Nie w serii MGS. Kojima mógłby bez większych problemów stworzyć zupełnie nowe uniwersum, uniwersum w którym świat rodem z naszych najbardziej popieprzonych snów byłby rzeczywistością.

1. Główny bohater który rozrywając na strzępy kolejne hordy wampirów staje się coraz potężniejszy i przejmuje ich moc
2. Bio mechaniczna ośmiornica która w ramach pseudo-eksperymentu naukowego morduje mieszkańców nadrzecznej wioski gdzieś w Kambodży.
3. Przyjaciel naszego bohatera który okazuje się jedynie "hologramem" wywołanym przez nanomaszyny.
4. Mieszanie się snu z rzeczywistością - w formie gameplay'u, połączone z filozofią lakrymologii.
5. Narracja miejscami w stylu Zagubionej Autostrady Davida Lyncha

Brzmi psychicznie ? Bo właśnie taki obraz mi również się marzy. Szkoda że Kojima zamiast stworzyć coś zupełnie innego, woli odcinać kupony od serii ...
"Chcę iść do piekła nie do nieba. W piekle cieszyć się będę towarzystwem papieży, królów i książąt, a w niebie są sami żebracy, mnisi, pustelnicy i apostołowie"
Niccolò Machiavelli
Avatar użytkownika
nobodylikeyou
Vulcan Raven
 
Posty: 197
Dołączył(a): Pn gru 22, 08 17:54

Postprzez Bizon » Pt gru 25, 09 13:18

Rzecz jasna połączenie. Ale tylko w stylu MGS1, maksymalnie MGS2. Bo już ten surrealizm MGS3 trochę odpychał.
https://www.youtube.com/user/BizonBlady
My mama said to get things done.
You'd better not mess with Major Tom...
Avatar użytkownika
Bizon
Rozwalił beton w drobny mak
 
Posty: 2045
Dołączył(a): Cz lut 23, 06 09:51

Postprzez Gillian » Pt gru 25, 09 13:41

Racja, wg mnie najlepiej takie połączenie wypadało w MGS1.
Nie chciałbym żeby Rising gdzieś przesadził. Spodziewam się solidnej gry, bez dziwactw, o czym już wspominałem. Prosta, konkretna fabuła, zaawansowana technologia w tle i problemy natury ludzkiej z tym związane (ale nie tak, że cudownym wyjaśnieniem zawsze są nanomaszyny ;]).
Avatar użytkownika
Gillian
Uber Big Boss
 
Posty: 8739
Dołączył(a): Wt maja 08, 07 22:30

Postprzez Dymek » Pt gru 25, 09 16:35

Dla mnie cuda w stylu latających wariatów, miotających krzesłami itp to i tak trochę za dużo. Jednak to co było do tej pory...dało się jakoś tam zaakceptować. W końcu wszystko i tak nanomaszyny :)

Rising mógłby być historią w takim samym stylu jak MGS4 (w sensie narracji i pojawiającego się tam siatarajstwa) historia opowiadana z innej perspektywy. Chociaż nie wiem czy Kojima wprowadzi do gameplayu brakedance z podczepionymi Gecko xD bo to dopiero było surr.
Avatar użytkownika
Dymek
Uber Big Boss
 
Posty: 16777215
Dołączył(a): Pn lip 18, 05 11:33
Lokalizacja: wawa

Postprzez deadspace6 » Pt gru 25, 09 23:47

Połączenie obydwu było by ok, ale chciałbym zobaczyć wyraźną różnice pomiędzy nimi. Jeden poziom np. w dżungli czy bazie wojskowej przechodzimy eliminując żołnierzy, rozmawiając z ludźmi itp. Inny traktował by o czymś "mniej normalnym" czyli walki z Gecko, bossami odpornymi na kule i innymi MG Rayami.

Gdyby Rising stał się grą w 100% realistyczną (taką którą dało by się odwzorować w prawdziwym życiu) nie był by to prawdziwy MGS, ale też nastawienie projektu na surrealizm nie było by fajne.
Avatar użytkownika
deadspace6
Fortune
 
Posty: 295
Dołączył(a): So gru 12, 09 15:07

Postprzez Snake_VR5 » So kwi 24, 10 09:18

zzzz
Ostatnio edytowano Pn lis 14, 11 22:43 przez Snake_VR5, łącznie edytowano 1 raz
Snake_VR5
Jack the Ripper
 
Posty: 1373
Dołączył(a): Wt kwi 20, 10 17:13
Lokalizacja: Konami

Postprzez SaladinAI » So kwi 24, 10 09:32

Raiden napisał(a):ożliwość hakowania sieci, włamania do zabezpieczeń i my w świecie wszechogarniającego chaosu informacyjnego...


To jest to. Generalnie problem takich futurystycznych gier polega na tym że choć często mówią o najnowszych technologiach, to jednak nie dają nam ich posmakować (MGS 2 aż prosił się o hakowanie).
To swego rodzaju błędne kolo: roboty tworzące inne roboty
Avatar użytkownika
SaladinAI
Cipher watches all
 
Posty: 7022
Dołączył(a): N maja 14, 06 12:35

Postprzez Snake_VR5 » So kwi 24, 10 09:53

zzzz
Ostatnio edytowano Pn lis 14, 11 22:47 przez Snake_VR5, łącznie edytowano 1 raz
Snake_VR5
Jack the Ripper
 
Posty: 1373
Dołączył(a): Wt kwi 20, 10 17:13
Lokalizacja: Konami

Postprzez Tidus93x » So kwi 24, 10 10:03

Zdecydowanie połączenie obydwu, Kojima nieraz zaskakiwał (vide wampir latający po Strut B albo walka z The Sorrow), więc jeśli nie przesadzi to będzie wesoło.
Technologia poszła do przodu, więc zgadzam się, że powinno to w Rising zostać uwypuklone (vide właśnie hackowanie)
Obrazek
Avatar użytkownika
Tidus93x
Jack the Ripper
 
Posty: 1827
Dołączył(a): N sty 31, 10 22:54
Lokalizacja: Zanarkand

Postprzez Gillian » So kwi 24, 10 11:12

Hackowanie, nie hackowanie. Ważne żeby klimat był ; ). Bo hackowanie tak czy inaczej można sprowadzić do postaci prostej minigierki (vide ME).
Ja tam kiedyś mówiłem, że widziałbym takie połączenie Deus Ex z Tenchu w MGSowych realiach. Mam nadzieję, że się uda.
Avatar użytkownika
Gillian
Uber Big Boss
 
Posty: 8739
Dołączył(a): Wt maja 08, 07 22:30


Powrót do Metal Gear Rising: Revengeance

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość

cron