Niedawno na forum miałem okazję opisać proces traktowania MGS:Rising przez Kojimę, słowami nie chcem ale muszem. Jakby gra była niechcianym dzieckiem, bękartem zamówionym przez Konami, robionym dla kasy gdzie ulubionym dzieckiem w rodzinie zostaje Peace Walker. I o tym ostatnim dużo będziemy słyszeć, nawet Castlevania: Lords of Shadow załapie się w to ekskluzywne grono. Ta ostatnia jest skończona w 40 procentach ale jak sprawa wygląda w przypadku Rising? Słowa samego Hideo w najnowszym wydaniu Famitsu nie napawają optymizmem - o grze nie usłyszymy nic aż do E3 w 2010 roku. Taka jego mać.
Na początek, w związku z rocznicą wyjścia MGS 4, dostajemy MGS 1 na PSN oraz obniżkę ceny w edycji Greatest Hits w USA oraz platynie w Europie. Co ważniejsze dostajemy nową aktualizację MGO - przeniesie ona nową mapę: Shadow Moses a wraz nią wraca Solid Snake jako grywalna postać. Są powody do radości, 12 czerwca już jutro.
- pomimo tego iż MGS: Rising będzie multiplatformowy, nie spodziewajcie się różnic między wersjami gry
- gra będzie chodzić na zupełnie nowym, zaawansowanym silniku
- tytuł Rising ma wiele znaczeń. Jednym z nich, najbardziej oczywistym to powstawanie czegoś nowego. Kolejny odnosi się do wzrostu, przeniesienia gry na nowy poziom z nowym zespołem zdolnym do tworzenia dalszych części serii. Następnie tytuł kieruje nas w kierunku zawartości w grze, o czym na razie zbyt wiele się nie dowiemy. Rising, wymawiane w języku japońskim oznacza także Raijin - boga piorunów w japońskiej tradycji
- wspomniany zostaje także Fūjin, bóg wiatru. Wraz z tymi dwoma bóstwami otrzymujemy burzę, co jest bezpośrednim nawiązaniem do tego co widzieliśmy na stronie Next
- brązowy kolor oczu Raidena i opaska na jednym oku ma swoje wyjaśnienie w grze
- MGS: Rising będzie miał tak samo dobrą grafikę jak MGS 4, choć twórcy chcą zrobić znacznie lepszą. To tak samo wielki projekt jak czwórka - twierdzi Sean
twilite kid napisał(a):Zresztą ciekawi mnie to, że gra jest planowana na 2010. Jeżeli do E3 mamy nic o niej nie usłyszeć
To zupełnie inny rodzaj akcji, od tego który dotychczas dominował serię. Zaangażuje się w pracę nad projektem znacznie głębiej, niż gdybym był zwykłym producentem gry.
Dla mnie to on skończy jako reżyser i scenarzysta tej gry. Zobaczycie.
Saladin01 napisał(a):Dla mnie to on skończy jako reżyser i scenarzysta tej gry. Zobaczycie.
Blady napisał(a):który nie potrafi wysiedzieć w fotelu i musi we wszystko wpychać paluchy, bo "oni NA PEWNO sobie nie poradzą"...
Powrót do Metal Gear Rising: Revengeance
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość