Rzeczywiście wygląda jak trening, program szkoleniowy, niekoniecznie w cyfrowym konstrukcie. Nabijanie punktów dla "doświadczenia" miecza lub zadanie poboczne.
To swego rodzaju błędne kolo: roboty tworzące inne roboty
kawałek dialogu faktycznie może oznaczać że zagramy w VR trening dla idiotów w bieganiu po planszy raidenem. i popre Johana - spójrzcie na dezajn poziomu - przypomina miejscówki z VR treningu z MGS2.