Moderator: GM
Simon napisał(a):Xello napisał/a:
Mi to brzmi mega kiczowato :/
Trudno się nie zgodzić.
Xello napisał(a):Każdy MGS po prostu musi mieć charyzmatycznego przeciwnika - czy któraś z postaci wykazuje takie cechy? Możemy mówić tylko na oko, moim zdaniem na ewentualnego super bossa nadawała by się tylko Strangelove - "Hot" Coldman i ew. Galvez są za jak gdyby starzy i nie w "tym typie". Jak obstawiacie?
deadspace6 napisał(a):Xello napisał(a):Każdy MGS po prostu musi mieć charyzmatycznego przeciwnika - czy któraś z postaci wykazuje takie cechy? Możemy mówić tylko na oko, moim zdaniem na ewentualnego super bossa nadawała by się tylko Strangelove - "Hot" Coldman i ew. Galvez są za jak gdyby starzy i nie w "tym typie". Jak obstawiacie?
Galvez za stary? A The End ile miał lat? 100:0
Xello napisał(a):End nie był charyzmatycznym przywódcą - chodzi mi o typ Volgina/Boss z 3ki, Solidusa z 2ki itd...
To by było niezłe, ale jako typowy epilog - już po napisach, a nie tuż przedA na poważnie to uważam że akcja gry skoczy o te kilkadziesiąt lat do przodu i walczyć będziemy z....Big Bossem, zaś kontrolę przejmiemy nad Solidem z czasów misji w Outer Heaven.
Simon napisał(a):A może Koji głównego Badassa ukrył i pokaże dopiero w grze a nie w trailerach/teaserach/wallpaperach. Ja i tak obstawiam, że główną mataczącą będzie Paz:]
Saladin01 napisał(a):A na poważnie to uważam że akcja gry skoczy o te kilkadziesiąt lat do przodu i walczyć będziemy z....Big Bossem, zaś kontrolę przejmiemy nad Solidem z czasów misji w Outer Heaven.
Simon napisał(a):A może dojdzie do konfliktu na linii BB-Miller?
uci napisał(a):że gł. złego nam jeszcze nie pokazano.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 4 gości