Filozofia Tidusa

A właściwie to bardziej blogi ;) Jeden temat na użytkownika.

Moderatorzy: Operator, Wilczyca, GM

Postprzez Tidus93x » Pn sty 23, 12 21:41


Zawsze coś, może jednak warto walczyć.

twilite kid napisał(a):Dlaczego mam wierzyć Anonimowym a nie rządowi?

A dlaczego mam wierzyć rządowi? Gdy go wybierałem, nie wiedziałem że coś takiego odpierdzieli. Wiem, winić mogę tylko siebie. Ale jakby PiS był na miejscu PO też by popierał.

twilite kid napisał(a):Prawie 3 miesiące temu porozumienie zostało podpisane przez USA, Japonię czy Koreę. Teraz przychodzi czas na UE i między innymi Polskę. Mi się to wszystko wydaje dziwne, że teraz nagle taki atak i to właśnie na nas.

Sam tego nie mogę pojąć...
Obrazek
Avatar użytkownika
Tidus93x
Jack the Ripper
 
Posty: 1827
Dołączył(a): N sty 31, 10 22:54
Lokalizacja: Zanarkand

Postprzez kALWa888 » Pn sty 23, 12 22:01

Tak czy siak, cała ta ACTA to niezłe gówno. Walka z piractwem jest jak najbardziej w porządku, ale podobne ustawy wpływające na WSZYSTKICH użytkowników internetu - w tym wszelakich artystów chociażby, którzy poprzez internet promują swoje dzieła - nie powinny być ustawiane gdzieś za kulisami bez wiedzy publicznej. A teraz nagle wielkie boom, wszyscy mają być zadowoleni i posłuszni. Najgorsze, że wszystko jak dotąd wskazuje na to, że Polska podpisze to całe porozumienie i będzie nieciekawie. Konsekwencje poniosą również ci, którzy za bardzo nie piratowali. Bo czy udostepnienie utwory na forum albo na facebooku można tak nazwać. Czy to kradzież, czy jedynie prezentacja czyjegoś dzieła? Fakt, komuś do kogo dane dzieło należy może nie podobac się że ktoś sobie prezentuje jego dzieło, ale kradzieżą na pewno nie można tego nazwać, tym bardziej żę nic na podobnym publikowaniu nie zyskujemy. Ani nikogo nie okradamy, bo własność wciąż pozostaje u właściciela. Z drugiej strony, jak nie ściągać filmów, skoro tak wiele jest niedostepnych u nas w Polsce? Jak np anime? Czy jakieś filmy z lat 40-ych, które nie pojawiły się nigdzie poza telewizją? I to raz na 20 lat dajmy na to. To obcowanie ze sztuką w jedynej dostępnej formie. Może niech poprawią jakość dystrybucji, a dopiero potem wprowadzą podobne ustawy. Muzyka, filmy, książki czy gry wciąż są zbyt drogie jak na dzisiejszy portfel przeciętnego polaka.

A tu wypowiedź jednego z polskich artystów.
http://www.youtube.com/watch?v=eYu-XQB-3bg

Mi się ogólnie najbardziej w tym nie podoba sposób wprowadzenia tego.
Obrazek
Obrazek
Avatar użytkownika
kALWa888
Liquid Snake
 
Posty: 2700
Dołączył(a): Pn cze 01, 09 12:28

Postprzez Gillian » Pn sty 23, 12 23:03

To nie jest ustawa. To porozumienie to jeden z pierwszych kroków. Podpisanie niczego nie wprowadzi.
Avatar użytkownika
Gillian
Uber Big Boss
 
Posty: 8740
Dołączył(a): Wt maja 08, 07 22:30

Postprzez ArecaS » Pn sty 23, 12 23:13

Ale do czegoś zobowiązuje.
Avatar użytkownika
ArecaS
Miał 0 punktów w quizie
 
Posty: 2862
Dołączył(a): Cz sie 21, 08 17:26
Lokalizacja: Katowice

Postprzez Gillian » Pn sty 23, 12 23:21

Ale prawa nie zmienia. Trzeba to pewnie podpisać, skoro chcielibyśmy, by cokolwiek się zmieniło.
Avatar użytkownika
Gillian
Uber Big Boss
 
Posty: 8740
Dołączył(a): Wt maja 08, 07 22:30

Postprzez kALWa888 » Pn sty 23, 12 23:22

I zawsze najtrudniejszy jest ten pierwszy krok. Jak go zrobią to reszta pójdzie z górki. No i przecież nie podpisują tego porozumienia dla picu, tak jak mówi ArecaS do czegoś to zobowiązuje. Zresztą, zobaczymy co to bedzie.
Obrazek
Obrazek
Avatar użytkownika
kALWa888
Liquid Snake
 
Posty: 2700
Dołączył(a): Pn cze 01, 09 12:28

Postprzez Operator » Wt sty 24, 12 00:04

Jak to podpiszą, to pół biedy - i tak najpierw będą debaty i głosowanie w sejmie. Oraz od razu w życie to nie wejdzie. Poza tym, ten minister mówił, że wszystko na temat internetu to margines tej ustawy [Radio, raport z jakichś 4 minut temu]. Oraz wątpię, czy przez tą ustawę inwigilacja internetu będzie gorsza niż teraz.
Avatar użytkownika
Operator
Laughing Octopus
 
Posty: 916
Dołączył(a): Śr sie 20, 08 15:08
Lokalizacja: Vault 13
Gram: USOSweb

Postprzez SALADYN » Wt sty 24, 12 11:41

A ja wam mówię że całe to porozumienie skończy jak te wszystkie szczyty przeciwdziałania głodu w Afryce gdzie najbogatsze państwa świata ustaliły że ludność Afryki głoduje i trzeba im pomóc.
Poza tym to najzwyklejsza walka z wiatrakami, zamknęli Pirate Bay bo jawnie łamał prawa autorskie, zamknęli Megaupload (który maskował się jak jemu podobne serwisy jako system wymiany plików między użytkownikami nie mający jednocześnie wpływu na to co ludzie sobie udostępniają) i pewno zamkną kolejne serwisy ale piractwo będzie dalej kwitło w sieci bo to ludzie tu są winni i ogólne przyzwolenie na kradzież jakiegoś filmu, gry czy płyty i szczerze wątpie żeby jakiekolwiek porozumienie cokolwiek tu zdziałało poza kupą dymu.
Avatar użytkownika
SALADYN
I was made to fight. I AM a gun
 
Posty: 10247
Dołączył(a): Cz maja 29, 08 09:53

Postprzez SaladinAI » Wt sty 24, 12 16:57

twilite kid napisał(a):Ale prawa nie zmienia. Trzeba to pewnie podpisać, skoro chcielibyśmy, by cokolwiek się zmieniło.


Wiadomo że przez Sejm musi to przejść - ale gdyby nie zadyma to pewnie by zagłosowali a teraz każdy się tego wypiera.

kALWa888 napisał(a):Walka z piractwem jest jak najbardziej w porządku


Ale dlaczego piractwo jest złe? Bo traci na tym Autor? Co jeśli ten nie żyje od iluśtamwieków, to czy ściąganie jego dzieł ma być nielegalne?
To swego rodzaju błędne kolo: roboty tworzące inne roboty
Avatar użytkownika
SaladinAI
Cipher watches all
 
Posty: 7022
Dołączył(a): N maja 14, 06 12:35

Postprzez SALADYN » Wt sty 24, 12 17:11

Saladin01 napisał(a):Ale dlaczego piractwo jest złe? Bo traci na tym Autor? Co jeśli ten nie żyje od iluśtamwieków, to czy ściąganie jego dzieł ma być nielegalne?


Obrazek

Tak mem z tego obrazka śmieszny ale w rzeczywistości piractwo to problem współczesnego internetu bo z jednej strony ktoś coś stworzył i oczekuje z tego zysków do czego ma w końcu prawo a z drugiej strony większość muzyki czy filmów nie jest dla mnie warta złamanego centa, szkoda też że mało kto myśli jak wykorzystać obecną sytuacje np do promocji swoich dzieł czy osoby.
Avatar użytkownika
SALADYN
I was made to fight. I AM a gun
 
Posty: 10247
Dołączył(a): Cz maja 29, 08 09:53

Postprzez SaladinAI » Wt sty 24, 12 17:20

Ale ja mówię o czymś innym: nie ma Autora. Idę do księgarni i zamierzam kupić pracę Hume'a. Traktat to wydatek z rzędu 60zł. W necie mam to samo tyle że bez wydatku - kto na tym traci, skoro Autor leży w grobie? Za Homera też mam płacić?

Kwestia muzyki: cały ten rapowy światek zbudował swoją pozycję na samplach, fragmentach utworów do których nie mieli prawa. Więc kradli. Czy jeśli kradnę ich muzykę (która nie jest ich!) to też jestem złodziejem?

Niektóre wydawnictwa posiadają prawa do rozpowszechniania dzieł twórcy, nawet jeśli ten nie ma na to żadnego wpływu lub też stracił prawa do własnej twórczości więc na tym nie zarabia. Kogo wtedy okradam? Wydawnictwo mnie nie obchodzi skoro przekrętami decyduje o dystrybucji pośrednich materiałów.
To swego rodzaju błędne kolo: roboty tworzące inne roboty
Avatar użytkownika
SaladinAI
Cipher watches all
 
Posty: 7022
Dołączył(a): N maja 14, 06 12:35

Postprzez Tidus93x » Wt sty 24, 12 18:07

Podoba mi się Twoje myślenie, Sal. Jeżeli autor nie żyje, to dlaczego i komu mam płacić za jego muzykę? Wydawcy, który na nim żeruje? Naaaah.
Saladin01 napisał(a):Wydawnictwo mnie nie obchodzi skoro przekrętami decyduje o dystrybucji pośrednich materiałów.

So true! Podpisuję się pod tym.
Obrazek
Avatar użytkownika
Tidus93x
Jack the Ripper
 
Posty: 1827
Dołączył(a): N sty 31, 10 22:54
Lokalizacja: Zanarkand

Postprzez Gillian » Wt sty 24, 12 18:16

Tidus93x napisał(a):Wydawcy, który na nim żeruje? Naaaah.
Osobie która ma do tego prawo. Na przykład rodzinie.
Avatar użytkownika
Gillian
Uber Big Boss
 
Posty: 8740
Dołączył(a): Wt maja 08, 07 22:30

Postprzez SaladinAI » Wt sty 24, 12 18:20

twilite kid napisał(a):
Osobie która ma do tego prawo. Na przykład rodzinie.


Gorzej jak nie ma rodziny, ale piszę o wydawcach którzy zdobyli gdzieś tam sobie do tego prawo i teraz ciągną wampiryczny interes bez związku z oryginalnym źródłem. Są też przypadki gdy konflikt między autorem a wydawcą doprowadza do tego że publikacja twórczości zostaje wstrzymana - autor nie ma do niej prawa (lub traci środki do rozpowszechniania), dystrybucja odbywa się więc na lewo.
To swego rodzaju błędne kolo: roboty tworzące inne roboty
Avatar użytkownika
SaladinAI
Cipher watches all
 
Posty: 7022
Dołączył(a): N maja 14, 06 12:35

Postprzez Tidus93x » Wt sty 24, 12 18:26

twilite kid napisał(a):
Tidus93x napisał(a):Wydawcy, który na nim żeruje? Naaaah.
Osobie która ma do tego prawo. Na przykład rodzinie.


W takim wypadku, okej. Ale w wypadku przedstawionym przez Sala? To wszystko kwestia tego, jak rozpatrujemy pewne poczynania innych ludzi.
Obrazek
Avatar użytkownika
Tidus93x
Jack the Ripper
 
Posty: 1827
Dołączył(a): N sty 31, 10 22:54
Lokalizacja: Zanarkand

Postprzez SaladinAI » Wt sty 24, 12 18:30

A jeszcze dochodzi kwestia sprzedaży kopii używanych - to dopiero piractwo ;)

Znam też przypadki bibliotek - to chyba nawet Ziemkiewicz dowalił się do tych instytucji wiedzy powszechnej z tym że nie produkują zysku dla autora, wysyłając książki obieg. Powinny bulić bo autor traci, skoro możesz dostać książkę legalnie bez zakupów.
To swego rodzaju błędne kolo: roboty tworzące inne roboty
Avatar użytkownika
SaladinAI
Cipher watches all
 
Posty: 7022
Dołączył(a): N maja 14, 06 12:35

Postprzez Tidus93x » Wt sty 24, 12 18:51

Swego czasu był obszerny artykuł w PSX Extreme, na temat używek właśnie. Ukazywał absurd kryjący się za oburzaniem się twórców gier na tzw. rynek wtórny. Że niby kupiec gry nie staje się jej właścicielem, a tylko "wypożycza" ją od wydawcy i powinien potem zwrócić. Śmiech na sali.
Obrazek
Avatar użytkownika
Tidus93x
Jack the Ripper
 
Posty: 1827
Dołączył(a): N sty 31, 10 22:54
Lokalizacja: Zanarkand

Postprzez Gillian » Wt sty 24, 12 18:55

Tidus93x napisał(a):Że niby kupiec gry nie staje się jej właścicielem, a tylko "wypożycza" ją od wydawcy i powinien potem zwrócić.
Nie tyle powinien zwrócić. Kupiec nabywa licencję i nośnik. Tak najczęściej to bywa w przypadku oprogramowania. A czy może odsprzedać licencję powinno być to napisane w postanowieniach licencyjnych.

Inna sprawa że ostatnio Gazeta Prawna pisała coś o tym, że konsument ma prawo odsprzedać grę i przyczepiono się do tego, że niemożność odstąpienia dodatków w postaci Online Passów jest wbrew prawu. Ale mówię co pamiętam i co kojarzę - nie wiem jak było dokładnie to opisane.
Avatar użytkownika
Gillian
Uber Big Boss
 
Posty: 8740
Dołączył(a): Wt maja 08, 07 22:30

Postprzez SALADYN » Wt sty 24, 12 19:01

Śmiech na sali ale poparty prawem, tylko ludziska mają to gdzieś bo myślą prostolinijnie w stylu "zapłaciłem, jest moje, mogę odsprzedać" i taki system działa z każdą inną ruchomością i nikt nikomu nie każe sobie płacić za możliwość zakupu używanego samochodu.
Avatar użytkownika
SALADYN
I was made to fight. I AM a gun
 
Posty: 10247
Dołączył(a): Cz maja 29, 08 09:53

Postprzez Tidus93x » Wt sty 24, 12 19:25

twilite kid napisał(a):Nie tyle powinien zwrócić. Kupiec nabywa licencję i nośnik. Tak najczęściej to bywa w przypadku oprogramowania. A czy może odsprzedać licencję powinno być to napisane w postanowieniach licencyjnych.


Hm, tak na to nie spojrzałem. Niby ma to jakiś sens, ale pytanie brzmi, czy zaraz ktoś nie wymyśli, że chodniki są jego, bo to był jego pomysł i należy płacić za ich używanie?
Obrazek
Avatar użytkownika
Tidus93x
Jack the Ripper
 
Posty: 1827
Dołączył(a): N sty 31, 10 22:54
Lokalizacja: Zanarkand

Postprzez Gillian » Wt sty 24, 12 19:36

Tidus93x napisał(a):bo to był jego pomysł i należy płacić za ich używanie?
Nie chodzi o pomysł. Kupując płyte chodnikową płacisz między innymi za materiał i wykonanie. Kupując gre płacisz za m.in. nośnik i opłacasz jedynie niewielki procent kosztów wykonania. Nie nabywasz prawa do gry, nabywasz prawo do korzystania z niej.
Avatar użytkownika
Gillian
Uber Big Boss
 
Posty: 8740
Dołączył(a): Wt maja 08, 07 22:30

Postprzez maciej1- » Wt sty 24, 12 19:48

Podobna dyskusja miała już miejsce w którymś temacie. Ludzie nie rozumieją, że kupując oprogramowanie nie kupują nic FIZYCZNEGO. Nabywasz jedynie prawo do korzystania z USŁUGI jaką dostarcza dane oprogramowanie. W przypadku gier będzie to jakaś rozrywka. Nośnik to jedynie kanał dystrybucji - dystrybucja online szczególnie uwidacznia jak nieistotna jest ta przysłowiowa płyta, bo przecież jak kupujesz wersję niepudełkową to wcale nie płacisz dużo taniej (jeżeli w ogóle cokolwiek jest taniej).
maciej1-
Predator
 
Posty: 97
Dołączył(a): Pn mar 09, 09 19:39

Postprzez Gillian » Wt sty 24, 12 19:55

Btw ja nie widzę problemu w odsprzedawaniu używanych gier. Sprzedaję grę, nie zostawiam kopii, więc już nie będę korzystał z oprogramowania - będzie korzystał z niego ktoś inny.

Cały płacz wydawców polega na tym, że ja kupując grę powinienem po skończeniu zabawy zakopać ją na półce, ewentualnie dokupować DLC. Inna osoba, która ode mnie kupiłaby normalnie grę nabyłaby kolejną kopię. Czyli odpada potencjalny nowy kupiec. Nawet jeśli ten jeden nie kupi to na powiedzmy setkę chętnych na używkę znajdzie się jeden, który nie mając innej możliwości kupi nówkę w sklepię. Przy odpowiednio większej skali te liczby już mają znaczenie.
Avatar użytkownika
Gillian
Uber Big Boss
 
Posty: 8740
Dołączył(a): Wt maja 08, 07 22:30

Postprzez Tidus93x » Wt sty 24, 12 20:02

maciej1- napisał(a):Podobna dyskusja miała już miejsce w którymś temacie. Ludzie nie rozumieją, że kupując oprogramowanie nie kupują nic FIZYCZNEGO. Nabywasz jedynie prawo do korzystania z USŁUGI jaką dostarcza dane oprogramowanie.


Rozumiem i z tego punktu widzenia nie mam pretensji o takie roszczenia wydawców. Po raz kolejny jednak uwydatnia się złota zasada: "punkt widzenia zależy od punktu siedzenia". Wydawca chce zarobić. Gracz chce w grę zagrać, a potem odsprzedać, by odzyskać część zakupu. Inny gracz czeka na używkę by kupić taniej. Każdy z nich ze swego punktu widzenia czyni dobrze.
BTW. kiedy znikną z półek pudełka, a zostanie sama dystrybucja sieciowa (o ile pozwoli na to ACTA), sytuacja tych pierwszych się pozornie poprawi, gdyż Ci drudzy nie będą mieli kasy na inne tytuły, więc twórcy i tak stracą. Błędne koło.
Obrazek
Avatar użytkownika
Tidus93x
Jack the Ripper
 
Posty: 1827
Dołączył(a): N sty 31, 10 22:54
Lokalizacja: Zanarkand

Postprzez Gillian » Śr sty 25, 12 00:23

Nie przepadam za Marcinkiewiczem, ale tu ma wg mnie rację:
http://www.tvn24.pl/0,1732529,0,1,premi ... omosc.html

Z terrorystami się nie negocjuje.
Avatar użytkownika
Gillian
Uber Big Boss
 
Posty: 8740
Dołączył(a): Wt maja 08, 07 22:30

Postprzez SaladinAI » Śr sty 25, 12 12:44

Terroryści. Hahaha. Od 50 do 300 tys. rocznie za obsługę rządowej strony i hasło admin1. Znam też inne określenie: partactwo.
To swego rodzaju błędne kolo: roboty tworzące inne roboty
Avatar użytkownika
SaladinAI
Cipher watches all
 
Posty: 7022
Dołączył(a): N maja 14, 06 12:35

Postprzez Gillian » Śr sty 25, 12 16:49

Proste haslo nie jest usprawiedliwieniem kiedy ktos dotrze do poufnych danych i szantazuje kogos innego ich ujawnieniem. Zlodziej jest zlodziejem, niewazne czy wszedl przez otwarte drzwi czy rozwiercil zamek.
Avatar użytkownika
Gillian
Uber Big Boss
 
Posty: 8740
Dołączył(a): Wt maja 08, 07 22:30

Postprzez SaladinAI » Śr sty 25, 12 17:42

Nieuwaga jednych czyni złodziejami drugich wiesz? Niektórym ludziom niewiele trzeba, wystarczy zachęcić.
To swego rodzaju błędne kolo: roboty tworzące inne roboty
Avatar użytkownika
SaladinAI
Cipher watches all
 
Posty: 7022
Dołączył(a): N maja 14, 06 12:35

Postprzez Tidus93x » Śr sty 25, 12 18:18

Saladin01 napisał(a):Nieuwaga jednych czyni złodziejami drugich wiesz? Niektórym ludziom niewiele trzeba, wystarczy zachęcić.


Co ich wcale nie usprawiedliwia. Owszem, trzeba mieć łeb na karku i być uważnym, ale złodziejstwo nie jest w takim wypadku dobre.
Obrazek
Avatar użytkownika
Tidus93x
Jack the Ripper
 
Posty: 1827
Dołączył(a): N sty 31, 10 22:54
Lokalizacja: Zanarkand

Postprzez SaladinAI » Śr sty 25, 12 18:29

Mnie leje ich usprawiedliwianie, mówię tyle że takie "terrorystyczne" akcje są skutkiem braku profesjonalizmu - wskazuje na to gdzie jest błąd w systemie, przyczyna takich zachowań.
To swego rodzaju błędne kolo: roboty tworzące inne roboty
Avatar użytkownika
SaladinAI
Cipher watches all
 
Posty: 7022
Dołączył(a): N maja 14, 06 12:35

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Przemyślenia użytkowników

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość

cron