Wykłady z pizzologii

A właściwie to bardziej blogi ;) Jeden temat na użytkownika.

Moderatorzy: Operator, Wilczyca, GM

Re: ASJ IOCIPCA: MO:ARUACO:#$M) CIOECMISJ C

Postprzez ArecaS » Cz sty 22, 15 16:16

Chodziło mi raczej tylko o to, żeby społeczeństwo pochodziło do tematu z mniejszą hipokryzją, ale twoja wersja też może być. :P
Avatar użytkownika
ArecaS
Miał 0 punktów w quizie
 
Posty: 2862
Dołączył(a): Cz sie 21, 08 17:26
Lokalizacja: Katowice

Re: ASJ IOCIPCA: MO:ARUACO:#$M) CIOECMISJ C

Postprzez Gillian » Cz sty 22, 15 16:57

ArecaS napisał(a):Chodziło mi raczej tylko o to, żeby społeczeństwo pochodziło do tematu z mniejszą hipokryzją, ale twoja wersja też może być. :P

Rozumiem. Tylko kwestia golizny i szczucia cycem to jest tylko kropla w morzu. Można by mnożyć przykłady głupoty dzisiejszych czasów. Jak dla mnie to wszystko wina globalizacji i mediów. Ktoś gdzieś uważa społeczeństwo za kretynów (choć wcale tak nie jest/nie było), puszcza w świat kretyńskie treści, trafia to na podatny grunt i w rezultacie społeczeństwo jeszcze bardziej kretynieje. Koło się zamyka.
Wystarczy porównać to co np leciało w tv 20 lat temu z tym, co mamy teraz.
Avatar użytkownika
Gillian
Uber Big Boss
 
Posty: 8739
Dołączył(a): Wt maja 08, 07 22:30

Re: ASJ IOCIPCA: MO:ARUACO:#$M) CIOECMISJ C

Postprzez Tidus93x » Cz sty 22, 15 17:45

Arek, całkowicie się zgadzam i też tego nie rozumiem. I również mam nadzieję, że to się kiedyś zmieni. Choć takich jak my jest zdecydowana mniejszość, niestety.
Obrazek
Avatar użytkownika
Tidus93x
Jack the Ripper
 
Posty: 1827
Dołączył(a): N sty 31, 10 22:54
Lokalizacja: Zanarkand

Re: Wykłady z pizzologii

Postprzez ArecaS » Pn lut 02, 15 23:51

Gwoli wyjaśnienia. Uznałem, że stary tytuł był może wystarczająco charakterystyczny, ale mało zapadający w pamięć. W związku z powyższym jako jedyny na świecie dr pizzologii (habilitacja in progress) postanowiłem coś bardziej adekwatnego wymyślić. Przy okazji, tak trochę w odniesieniu do jednego z poprzednich wpisów, miałem okazję już trochę komiksów poczytać, a że nie mam co lepszego tu pisać, więc będę ten temat wykorzystywał na dzielenie się wrażeniami z wybranych serii bądź runów. Że czytam głównie X-Menów, to wiedzcie czego się spodziewać. :)

_______________________________________________

Obrazek
Grant Morrison, Frank Quitely
New X-Men (2001 - 2004)
#114 - #154 + Annual 2001


New X-Men Granta Morrisona. Jedna z najbardziej znanych i cenionych serii o mutantach, która oficjalnie zakończyła okres "odrobinę" gorszej passy z lat '90. Dla mnie osobiście był to pierwszy run X-Menów, który mogłem poznać w całości i który w pewnym sensie wciągnął mnie w komiksy Marvela, od których początkowo się odbiłem. Jest dla mnie jeszcze o tyle wyjątkowy, że swego czasu kilka jego pierwszych numerów ukazało się w ramach serii wydawniczej Dobry Komiks, która była dla mnie pierwszym poważnym zetknięciem z komiksami. Co prawda kupowałem nie kupowałem wtedy New X-Men, a Street Fightera, ale zawsze miło się kojarzy. :)

Co do historii w samym komiksie, to chyba najlepiej będzie jeśli napiszę, że zaczyna się od zniszczenia wyspy Genoshy i wybicia wszystkich zamieszkujących tam mutantów. Później klimat jedynie się zagęszcza. :) Generalnie mówimy o dość komiksie z bardzo "ciężkim" i "brudnym" klimatem jak na X-Menów. Nie ma mowy o badassowatości i brutalnych walk na śmierć i życie, które wkradły się do serii gdzieś w latach '80 i zostały przez całą następną dekadę. Ciężar komiksu wyraża się w rzeczach dużo bardziej subtelnych: coraz większej eskalacji konfliktów między ludźmi i mutantami (gdzie ci drudzy zaczęli się skutecznie odpłacać za dotychczasowe prześladowania), mrocznych zakamarkach charakterów bohaterów, upadku ideałów czy wręcz turpistycznym wyglądzie wielu mutantów. Nie ma może mowy o historii w stylu Powrotu Mrocznego Rycerza, ale w całej historii czuć, że odbiega mocno od tego, do niemal wesołego ratowania świata w większości innych serii o mutantach.

Ta zmiana klimatu jest chyba największym zgrzytem, jaki mam z New X-Men. Historia oczywiście napisana jest świetnie. Morrison i Quitely potrafią bez problemu napisać komiks, który po prostu lekko się czyta. Nie zmienia to jednak faktu, że zabieg poszarzania moralnego całej historii wydaje się nie pasować do X-Menów. Daje to poczucie, jakby Morrison zwyczajnie nie czuł tych postaci. Jak mówiłem, była to moja pierwsza seria o X-Menach, z którą zdążyłem się dokładniej zapoznać, więc czytając ją zwyczajnie tego nie czułem. Obecnie mając jednak do czego się odnieść trudno jest mi się oprzeć wrażeniu, że miejscami Morrison jednak zwyczajnie przesadził. Widać to zwłaszcza po postaci
Spoiler:
Do tego boli retcon, w którym
Spoiler:


Na szczęście seria broni się mimo problemów, które opisałem. Jak mówiłem, duża w tym zasługa samych autorów, którzy niekoniecznie pasującą do etosu X-Menów historię ratują swoim warsztatem. Do tego dostajemy mnóstwo nowych postaci. Część jest strasznie irytująca (Angel), w częsć można naprawdę łatwo polubić (Fantomex). Do tego do teamu dołączyła "nawrócona" pewna postać jeszcze z czasów Claremonta, bez której trudno obecnie sobie drużynę mutantów wyobrazić i która ma ewidentny problem ze skompletowaniem garderoby (http://asset-7.soup.io/asset/9799/8968_7d42_960.png ;)). Każda ma natomiast własny charakter i jest bardzo dobrze nakreślona. Podobała mi się także kreska Quitely'ego, choć to oczywiście kwestia mocno dyskusyjna. Na pewno trzeba jej przyznać, że jest charakterystyczna. :P

Nie należy także zapomnieć, że New X-Men jest powszechnie uważane za pierwszą nowoczesną serię o mutantach i według wielu stanowi najlepszy jumping point dla nowych czytelników. Trudno się z tym nie zgodzić. Co prawda sam forsowałbym raczej pogląd, że najlepiej zacząć od pierwszego runu Claremonta, ale mam świadomość, że nie każdy ma tyle cierpliwości. :) Tymczasem New X-Men wprowadza mnóstwo elementów, które do tej pory są nieodzownym elementem historii o mutantach (o ile nie zostały w międzyczasię zretconowane :P), a wprowadzone tu idee były kontynuowane m.in. przez Jossa Whedona. No i nie dać się ukryć - to JEST jedna z najlepszych serii o X-Menach i to nie ulega wątpliwości. Ogólnie polecam mocno. :)
Avatar użytkownika
ArecaS
Miał 0 punktów w quizie
 
Posty: 2862
Dołączył(a): Cz sie 21, 08 17:26
Lokalizacja: Katowice

Re: Wykłady z pizzologii

Postprzez ArecaS » Pt lut 12, 16 00:23

Urlop gracza

Chciałem się tylko z wami podzielić smutną nowiną. Od dziś czeka mnie przymusowy odwyk od grania. Czas nieokreślony, lecz nie krótszy niż miesiąc. Okazało się, że GPU w moim lapku osiąga temperaturę wody w czajniku i sprzęt potrzebuje zasłużonego odpoczynku.

Wiecie co robić z życiem, kiedy nie można pograć? :(
Avatar użytkownika
ArecaS
Miał 0 punktów w quizie
 
Posty: 2862
Dołączył(a): Cz sie 21, 08 17:26
Lokalizacja: Katowice

Re: Wykłady z pizzologii

Postprzez SALADYN » Pt lut 12, 16 00:35

ArecaS napisał(a):Wiecie co robić z życiem, kiedy nie można pograć? :(

Hmm, można odłożyć myszkę i żyć. Nie jako gracz, tylko spłukany student.

Tak w ogóle to przyjdź do mnie to może coś ciekawego na PS2 znajdziemy i ci pożyczę.
Avatar użytkownika
SALADYN
I was made to fight. I AM a gun
 
Posty: 10247
Dołączył(a): Cz maja 29, 08 09:53

Re: Wykłady z pizzologii

Postprzez ArecaS » Pt lut 12, 16 00:49

No PS2 na szczęście jeszcze dycha i zaległości nadal mam. Bardziej bym się ucieszył, gdybyś jakieś CRT mógł pożyczyć. :( No ale fakt. Teraz już współlokator będzie musiał znosić moje granie w RE. :P
Avatar użytkownika
ArecaS
Miał 0 punktów w quizie
 
Posty: 2862
Dołączył(a): Cz sie 21, 08 17:26
Lokalizacja: Katowice

Re: Wykłady z pizzologii

Postprzez Tidus93x » Pt lut 12, 16 09:57

ArecaS napisał(a):Okazało się, że GPU w moim lapku osiąga temperaturę wody w czajniku i sprzęt potrzebuje zasłużonego odpoczynku.


Może najwyższy czas kupić konsolę :P? Jakieś PS3 lub 4, a nie się z lapkiem męczyć :D
Obrazek
Avatar użytkownika
Tidus93x
Jack the Ripper
 
Posty: 1827
Dołączył(a): N sty 31, 10 22:54
Lokalizacja: Zanarkand

Re: Wykłady z pizzologii

Postprzez ArecaS » Pt lut 12, 16 11:11

Nie.
Avatar użytkownika
ArecaS
Miał 0 punktów w quizie
 
Posty: 2862
Dołączył(a): Cz sie 21, 08 17:26
Lokalizacja: Katowice

Re: Wykłady z pizzologii

Postprzez Tidus93x » Pt lut 12, 16 11:14

Hmmm, no to pozostaje pójść na ryby, albo nauczyć się robić na drutach. Może odkryjesz jakiś głęboko ukryty talent? Cały świat stoi przed Tobą otworem!
Obrazek
Avatar użytkownika
Tidus93x
Jack the Ripper
 
Posty: 1827
Dołączył(a): N sty 31, 10 22:54
Lokalizacja: Zanarkand

Re: Wykłady z pizzologii

Postprzez SALADYN » Pt lut 12, 16 11:54

A nie chcesz sobie Arec sprzętu konkurencji sprawdzić ? W szafie kisi mi się Gamecube który jest tylko stacją do odpalania Metroida, TTS i czeka na kolejne rodzynki. Spokojnie pociągniesz z tym i PS2 do zakupu nowego kompa.
Avatar użytkownika
SALADYN
I was made to fight. I AM a gun
 
Posty: 10247
Dołączył(a): Cz maja 29, 08 09:53

Re: Wykłady z pizzologii

Postprzez ArecaS » Pt lut 12, 16 12:45

Spokojnie, tak źle nie ma.Właśnie PS2 mam zamiar nadrobić, bo współlokator przecież w ferie uczyć się nie będzie, ergo nie mam mu w czym przeszkadzać grając na tv. Mam kilka książek. Nie będę aż tak dramatyzować. To "jak żyć" to był raczej żart.Jedynie szkoda mi rozkopanego BlazBlue i Borderlands 2. :( Zwłaszcza pierwszego, bo jak tam się zapomni fabuły, to potem to ogarnąć...

Co do konkurencji, to może kiedyś.Sam widzisz, że obecnie mam problem nawet RE na PS2 skończyć, więc nie chcę Ci konsoli jeszcze blokować. Gdyby urlop miał się przedłużyć, to najwyżej wtedy się odezwę. ;)
Avatar użytkownika
ArecaS
Miał 0 punktów w quizie
 
Posty: 2862
Dołączył(a): Cz sie 21, 08 17:26
Lokalizacja: Katowice

Re: Wykłady z pizzologii

Postprzez ArecaS » Wt mar 19, 19 01:15

Halo!

Ktoś tu jeszcze żyje?
Avatar użytkownika
ArecaS
Miał 0 punktów w quizie
 
Posty: 2862
Dołączył(a): Cz sie 21, 08 17:26
Lokalizacja: Katowice

Re: Wykłady z pizzologii

Postprzez Gillian » Wt mar 19, 19 09:08

Też się nad tym zastanawiam :)

Zastanawiam się, jak można ożywić tutaj ruch, jednak podejrzewam, że jedynie premiera Death Stranding może coś pomóc...
Avatar użytkownika
Gillian
Uber Big Boss
 
Posty: 8739
Dołączył(a): Wt maja 08, 07 22:30

Re: Wykłady z pizzologii

Postprzez Faja » Wt mar 19, 19 11:04

Fora internetowe to przeżytek i każde prędzej czy później umiera. Fanpage już jest i też działa, tak że głowa boli. Może warto pomyśleć o przeniesieniu się na discorda.
What is a man? A miserable little pile of secrets! But enough talk... Have at you!
Avatar użytkownika
Faja
Big Boss
 
Posty: 3031
Dołączył(a): Wt lip 29, 08 15:35
Lokalizacja: Sosnowiec

Re: Wykłady z pizzologii

Postprzez kALWa888 » Wt mar 19, 19 21:41

Discord spoko opcja
Obrazek
Obrazek
Avatar użytkownika
kALWa888
Liquid Snake
 
Posty: 2700
Dołączył(a): Pn cze 01, 09 12:28

Re: Wykłady z pizzologii

Postprzez Osvelot » So mar 23, 19 20:13

Discorda popieram.
Obrazek
"From now on... call me Big Bonus."
Avatar użytkownika
Osvelot
Solidus Snake
 
Posty: 2143
Dołączył(a): Śr lip 14, 10 14:37
Gram: w pici-polo na małe bramki

Re: Wykłady z pizzologii

Postprzez Zancudo » Wt mar 26, 19 15:48

Ostatnio edytowano Pt cze 26, 20 18:21 przez Zancudo, łącznie edytowano 1 raz
Zancudo
Jack the Ripper
 
Posty: 1209
Dołączył(a): Cz sty 03, 13 21:33

Re: Wykłady z pizzologii

Postprzez Gillian » Wt mar 26, 19 20:01

Ok, przenieśmy się z własnego niezależnego forum na zewnętrzny serwis nad którym nie mamy żadnej kontroli! Będzie współcześniej ;)
Avatar użytkownika
Gillian
Uber Big Boss
 
Posty: 8739
Dołączył(a): Wt maja 08, 07 22:30

Re: Wykłady z pizzologii

Postprzez Osvelot » N mar 31, 19 01:46

Gillian, jak chcesz kurs leczenia się z sentymentu/nostalgii do forumowych legend i stron internetowych z piękną i bogatą historią, to daj znać, przechodziłem na sobie i chętnie się podzielę. W nawalaniu się z wiatrakami najfajniejszy jest ten moment, jak solidnie wbijesz swoją kopię w skrzydło i cię podniesie na kilkanaście metrów, bo są fajne widoki. Reszta to tylko otarcia, stłuczenia, złamania i ból dupy.
Obrazek
"From now on... call me Big Bonus."
Avatar użytkownika
Osvelot
Solidus Snake
 
Posty: 2143
Dołączył(a): Śr lip 14, 10 14:37
Gram: w pici-polo na małe bramki

Re: Wykłady z pizzologii

Postprzez Gillian » N mar 31, 19 20:56

Nie po prostu mam już doświadczenie z zewnętrznymi serwisami. Np nasza grupa core dev CakePHP prowadziła czat na slacku. Jeden z devów mieszka w Iranie. Pewnego pięknego dnia slack postanowił wyegzekwować jakaś kretyńska politykę USA i wyebać naszego kolegę ze slacka bez uprzedzenia, podobnie jak wielu innych użytkowników z Iranu lub pochodzenia irańskiego. Tymczasowo przenieśliśmy się na discord, ale to tez USA wiec kto wie kiedy i oni zaczną się słuchać Trumpa. Takze może gdybyśmy się wciąż trzymali irca to byłoby tak samo niewygodnie i niewspółcześnie, ale przynajmniej jakaś kontrola by nas tym czatem była.
Avatar użytkownika
Gillian
Uber Big Boss
 
Posty: 8739
Dołączył(a): Wt maja 08, 07 22:30

Re: Wykłady z pizzologii

Postprzez Osvelot » Śr kwi 03, 19 00:16

No okej, ale i tak przyznasz, że to dość specyficzny przypadek, ten z kolegą z Iranu. ZL nie ma społeczności międzynarodowej - o stosunkach dyplomatycznych między PL a USA nawet nie mam ochoty zaczynać, ale przynajmniej embargo na usługi w necie nam nie grozi. Spróbować zawsze można, tym bardziej że dla zastosowań nieprofesjonalnych ma parę fajnych ficzerów. Poza tym to nic nie kosztuje i nikt nie każe wyłączać wszystkich istniejących kanałów komunikacji w społeczności - jak nie wypali, to się stamtąd zwiniemy albo zginie śmiercią naturalną, jak chociażby CODEC - czat na AJAXie. Albo, niestety, jak forum.
Obrazek
"From now on... call me Big Bonus."
Avatar użytkownika
Osvelot
Solidus Snake
 
Posty: 2143
Dołączył(a): Śr lip 14, 10 14:37
Gram: w pici-polo na małe bramki

Re: Wykłady z pizzologii

Postprzez Tidus93x » Cz kwi 04, 19 13:46

Rzadko bo rzadko, ale wbijam. Ale ściągnąłbym discorda gdybyśmy się przenosili.
Obrazek
Avatar użytkownika
Tidus93x
Jack the Ripper
 
Posty: 1827
Dołączył(a): N sty 31, 10 22:54
Lokalizacja: Zanarkand

Poprzednia strona

Powrót do Przemyślenia użytkowników

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 3 gości

cron