kALWa888 kręci pierdolnikiem

A właściwie to bardziej blogi ;) Jeden temat na użytkownika.

Moderatorzy: Operator, Wilczyca, GM

Re: kALWa888 kręci pierdolnikiem

Postprzez Faja » Wt lip 17, 12 10:06

Wiara czy nie wiara, wystarczy spojrzeć na obraz Kościoła Katolickiego i tego jak kiedyś wyglądał dekalog, a jak wygląda współcześnie, ale to nie jest rozmowa na ten czas i w tym temacie. Szkiełko i oko panie tłajlajt.
What is a man? A miserable little pile of secrets! But enough talk... Have at you!
Avatar użytkownika
Faja
Big Boss
 
Posty: 3031
Dołączył(a): Wt lip 29, 08 15:35
Lokalizacja: Sosnowiec

Re: kALWa888 kręci pierdolnikiem

Postprzez SaladinAI » Wt lip 17, 12 10:08

Mamy Kościół MGS 2. Jest też Kościół GTA. A w podziemiu działa tajemny Zakon Rycerzy Ninja. Na kolejny nie już miejsca, obawiam się.
To swego rodzaju błędne kolo: roboty tworzące inne roboty
Avatar użytkownika
SaladinAI
Cipher watches all
 
Posty: 7022
Dołączył(a): N maja 14, 06 12:35

Re: kALWa888 kręci pierdolnikiem

Postprzez kALWa888 » Wt lip 17, 12 16:49

Znam ludzi, którzy twierdzą że zabijanie w grach i słuchanie rockowej muzyki to zło, przeciwstawianie się dekalogowi i Bogu. Druga sprawa, że ci ludzie często są prawie albo fanatykami ;)
Obrazek
Obrazek
Avatar użytkownika
kALWa888
Liquid Snake
 
Posty: 2700
Dołączył(a): Pn cze 01, 09 12:28

Re: kALWa888 kręci pierdolnikiem

Postprzez ArecaS » Wt lip 17, 12 16:55

Też znam takich i wiem, że z takiego zachowania raczej więcej złego wynika niż dobrego.

Faja napisał(a):Wiara czy nie wiara, wystarczy spojrzeć na obraz Kościoła Katolickiego i tego jak kiedyś wyglądał dekalog, a jak wygląda współcześnie, ale to nie jest rozmowa na ten czas i w tym temacie. Szkiełko i oko panie tłajlajt.

Zasadniczo to Kościół a Bóg mają jedną zasadniczą różnicę - Kościół to ludzie, więc idealny nie jest, a tego chyba ludzie oczekują nieraz. Ewoluuje, ma wady, ale to wcale nie podważa istnienia Boga. No chyba, że ktoś koniecznie musi mieć argument żeby być ateistą.
Avatar użytkownika
ArecaS
Miał 0 punktów w quizie
 
Posty: 2862
Dołączył(a): Cz sie 21, 08 17:26
Lokalizacja: Katowice

Re: kALWa888 kręci pierdolnikiem

Postprzez kALWa888 » Wt lip 17, 12 16:57

Hm, wg mnie Bóg ma wady, stąd też moja niechęć do niego. Nie jakaś ogromna ale na tyle spora by się jemu nie podlizywać i nie dostosowywać do jego nakazów o ile przystosowanie się do nicha miałoby mi w życiu przeszkadzać. A przeszkadzałoby.
Obrazek
Obrazek
Avatar użytkownika
kALWa888
Liquid Snake
 
Posty: 2700
Dołączył(a): Pn cze 01, 09 12:28

Re: kALWa888 kręci pierdolnikiem

Postprzez Gillian » Wt lip 17, 12 17:14

Mi w szkole kobieta od polskiego wkręcała, że Rolling Stonesi są zespołem szatanistycznym, bo śpiewają o "sympatii dla diabła" :D.

Zresztą... przecież to, że ktoś w piosence jedzie po religii nie znaczy, że tego słucham, bo mam podobny pogląd. Kawałek może być np dobry muzycznie, a tekstowo niech se traktuje o czym chce. To tez forma wyrażenia opinii.



Hm, wg mnie Bóg ma wady, stąd też moja niechęć do niego. Nie jakaś ogromna ale na tyle spora by się jemu nie podlizywać i nie dostosowywać do jego nakazów o ile przystosowanie się do nicha miałoby mi w życiu przeszkadzać. A przeszkadzałoby.
Dla mnie to jest w ogóle podejście całkiem na opak. Boga nie powinno sie uosabiać. Bóg to absolut, forma/byt/istota/idea wyższa od człowieka. Ja wiem, że wg Biblii człowiek został stworzony na obraz i podobieństwo Boga, ale cała Biblia operuje na symbolice i przenośni. I niestety religie juedo-chrześcijańskie na różnych etapach swojego rozwoju bardziej lub mniej dosłownie tę Biblię odczytywały.
Bóg nie powinien mieć wad, nie powinien dawać nakazów, nie trzeba mu się podlizywać. Od Boga (absolutu) wzięły zasady, wg których funkcjonuje wszechświat. Pewnych zasad nie da się złamać (prawa natury) a innych nie powinno, bo inaczej świat przestałby funkcjonować. I to wg mnie wychodzi daleko poza jakieś przykazania. Religijne nakazy to jest forma, interpretacja. Nie Bóg sam w sobie. Przecież wszystkie te zasady, jeśli sie nad nimi zastanowić dążą do zgodności człowieka z naturą, z innym człowiekiem i z własnym sumieniem.
Takie gadanie, że Bóg sie pogniewa, jak nie przyjdziesz w niedzielę na mszę, zalatują średniowieczem. Pogniewa to się ksiądz na przykład, pogniewa się mama. Pogniewa się Twoje sumienie, jeśli co niedziela chodzisz, a raz z lenistwa opuścisz. To kwestia intepretacji. Bóg sam w sobie nie powinien mieć nic do tego, bo nie jest człowiekiem i nie wkurzy się, jeśli zrobisz coś nie po jego myśli.
Avatar użytkownika
Gillian
Uber Big Boss
 
Posty: 8739
Dołączył(a): Wt maja 08, 07 22:30

Re: kALWa888 kręci pierdolnikiem

Postprzez kALWa888 » Wt lip 17, 12 17:41

Do tego właśnie dążę. Nie mam przekonania, że Bóg nie istnieje, bo coś musiało to wszystko wpędzić w ruch, ale nie zgadzam się z tym jak przedstawiany jest w Biblii i ogólnie chrześcijaństwie. Dla mnie to jest tak jak właśnie tk mówisz jakaś siła wyższa, idea, byt itp. A przykazania są jedynie dla ludzi. Nie zabijaj, bo to szkodzi na zdrowie innym ludziom, nie cudzołóż bo to niemoralne itd, przykładów można podać całkiem sporo. Przykazania są po to by ludzi trzymać w jakimś takim ładzie.

Druga sprawa, faktycznie biblia ogólnie jedzie na przenośniach ale wciąż upodabnia Boga do ludzi. Biblijny bóg wpada w gniew czego konsekwencją jest cierpienie za grzechy (potop). Raczej nie tak powinno być, tyle że do ludzi łatwiej dotrzeć nadając Bogu taką jakby formę ludzką, coś czemu można się przypodobać, sprzeciwić i ogólnie jakoś się dogadać. Zielonoświątkowcy podczas modlitwy normalnie rozmawiają z Bogiem, trudno wtedy traktować Boga jako jedynie (lub aż) byt. Z tego co widzę, to wg biblii Bóg jest istotą wyższą od człowieka w niepojęty sposób, ale jednocześnie posiadający cechy ludzkie (tzn człowiek posiada cechy Boga). Jest więc zazdrosny - bo każdy kto wierzy w innego Boga grzeszy i choćby był najwspanialszym moralnie człowiekiem to wstępu do raju nie ma, jest pyszny bo tylko siebie uważa za prawdę i jest okrutny, bo nie pozwoli w kaszę sobie dmuchać. Ale to wszystko wg biblii, której raczej nie należy traktować zbyt powaznie. Dziś możemy sobie kpić z boga ile tylko wlezie i żadne konsekwencje z niebios nas nie dosięgną. Chyba że pokpimy w obecności fanatyków mających zabawki pod ręką, ale to już przyziemna sprawa.
Obrazek
Obrazek
Avatar użytkownika
kALWa888
Liquid Snake
 
Posty: 2700
Dołączył(a): Pn cze 01, 09 12:28

Re: kALWa888 kręci pierdolnikiem

Postprzez Gillian » Wt lip 17, 12 17:58

Nie chodzi o wiarę w innego Boga, bo "jest jeden Bóg". Nie ma innego. Chodzi o to, żeby nie mieć "cudzych bogów" tzn żeby Ci Boga nie przysłaniały jakieś doczesne zabaweczki. Ja to tak rozumiem.

A z tymi potopami itp - Biblia pisana była przez prostych ludzi, którzy sobie to czy coś innego w ten sposób tłumaczyli. Tu raczej chodzi o sens i pewną przestrogę: nie rób źle, bo cie kara dosięgnie taka czy inna.

Rozwalają mnie teksty w stylu "nie wierze w Boga, bo jakby był Bóg to by nie było tyle okropności na świecie". Z tym że okropności popełniają ludzie. Ludzie, którzy nie żyją zgodnie z Bogiem. I tu się objawia to IMO błędne pojmowanie Boga w oczekiwaniu na boską interwencję.
Avatar użytkownika
Gillian
Uber Big Boss
 
Posty: 8739
Dołączył(a): Wt maja 08, 07 22:30

Re: kALWa888 kręci pierdolnikiem

Postprzez Osvelot » Śr lip 18, 12 01:29

Obrazek
"From now on... call me Big Bonus."
Avatar użytkownika
Osvelot
Solidus Snake
 
Posty: 2143
Dołączył(a): Śr lip 14, 10 14:37
Gram: w pici-polo na małe bramki

Re: kALWa888 kręci pierdolnikiem

Postprzez kALWa888 » Wt lip 24, 12 23:42

Dzisiaj około godziny 22 zatrzęsło moim domem. Drzwi kilkakrotnie uderzyły o framugę, myślałem że to wichura. Jak się za chwilę okazało wybuchły na bloki na elektrowni Turów. Jednym z nich (pierwszy) był ten na którym pracuję. Tu napisali że przyczyną pożaru był wybuch pyłu węglowego, ale on zapalić się może od źle dogaszonego papierosa.
http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/ ... atyni.html

Pracownicy jednak najczęściej mówią o tym, że przyczyną była źle podana biomasa. Najprawdopodobniej pożegnam się z robotą, ale dobrze że nie stało się to na mojej zmianie.
Obrazek
Obrazek
Avatar użytkownika
kALWa888
Liquid Snake
 
Posty: 2700
Dołączył(a): Pn cze 01, 09 12:28

Re: kALWa888 kręci pierdolnikiem

Postprzez kALWa888 » Śr sty 09, 13 18:41

Postanowiłem przedstawić Wam moje horrorki, jedną parodię fantasy (?) i jedna powieść "grozy" jeszcze nieskończoną.
Od najstarszych do najnowszych

tHE PRZYGods oF BókiN & ZĘK to ta parodia fantasy (?)
trzy pierwsze rozdziały
http://opowiadania.pl/main.php?id=showitem&item=53325
http://opowiadania.pl/main.php?id=showitem&item=53591
http://opowiadania.pl/main.php?id=showitem&item=53596

Świat pełen miłości opowiadanko
może nie zwracajcie uwagi na szczególną infantylność tego tekstu :)
http://opowiadania.pl/main.php?id=showitem&item=52773

napoczęta powieść "grozy" ;)
Szalony Doktór BUBÓL!!!
trzy rozdziały, czwarty w drodze :D
http://opowiadania.pl/main.php?id=showitem&item=55508
http://opowiadania.pl/main.php?id=showitem&item=55780
http://opowiadania.pl/main.php?id=showitem&item=61588

opowiadanko miłosne :D
derF♥
http://opowiadania.pl/main.php?id=showitem&item=67522

Dr0wNHiLL 01 (tytuł roboczy) napoczęte opowiadanie
http://opowiadania.pl/main.php?id=showitem&item=62161

Opowiadanko zainspirowane pewną sytuacją zazdrości
81lX2 SAPHARI
http://opowiadania.pl/main.php?id=showitem&item=54799

z dwóch ostatnich opowiadań jestem chyba najbardziej zadowolony
MśRwOiKaDtOłB0RzOł0
http://opowiadania.pl/main.php?id=showitem&item=53742

tCa0bAlXeItLki - to akurat przerobiony wpis z pamiętnika.
http://opowiadania.pl/main.php?id=showitem&item=53577

Miłego czytania. Liczę na jakąś krytykę, ale konkretną. Co się podoba, a co nie. Dodam, że pisałem to dawno temu, jak w liczniku mojego wieku było 1 z przodu. Chciałbym napisać kiedyś książkę, ale nie wiem czy miałby to być horror czy może moje rozmyślania na temat sztuki w grach :). Nie wiem też czy nadaję się na pisarza, ale wizje mam, zryte bo zryte, ale moje.
Obrazek
Obrazek
Avatar użytkownika
kALWa888
Liquid Snake
 
Posty: 2700
Dołączył(a): Pn cze 01, 09 12:28

Re: kALWa888 kręci pierdolnikiem

Postprzez Simon » Śr sty 09, 13 22:50

Jaki jest cel/sens pisania tzw 'pokemonem'? Ogarnij sie czlowieku.
'A cornered fox is more dangerous than a jackal!'

Obrazek
Avatar użytkownika
Simon
Liquid Snake
 
Posty: 2505
Dołączył(a): Wt maja 27, 08 23:50
Lokalizacja: Skwierzyna
Gram: MGSV The Phantom Pain

Re: kALWa888 kręci pierdolnikiem

Postprzez kALWa888 » Śr sty 09, 13 22:52

Pokemonem? Explain.

Poza tym zaznaczałem, teraz nie piszę, to są teksty z przeszłości. I po co zaraz z jakimiś nieogarami wyskakiwać. Nie można kulturalniej?
Obrazek
Obrazek
Avatar użytkownika
kALWa888
Liquid Snake
 
Posty: 2700
Dołączył(a): Pn cze 01, 09 12:28

Re: kALWa888 kręci pierdolnikiem

Postprzez Gillian » Śr sty 09, 13 23:12

To jest tzw "pokemon": MśRwOiKaDtOłB0RzOł0

Inaczej l33tsp33k ;]
Avatar użytkownika
Gillian
Uber Big Boss
 
Posty: 8739
Dołączył(a): Wt maja 08, 07 22:30

Re: kALWa888 kręci pierdolnikiem

Postprzez kALWa888 » Śr sty 09, 13 23:20

O, to dla mnie nowość. Nie ogarniam młodzieżowego slangu. Szalone, młodzieńcze lata. Teraz już mi przeszło, piszę inaczej i może coś wyklikam. Choć raczej brak weny. I umiejętności odpowiednich :P
Obrazek
Obrazek
Avatar użytkownika
kALWa888
Liquid Snake
 
Posty: 2700
Dołączył(a): Pn cze 01, 09 12:28

Re: kALWa888 kręci pierdolnikiem

Postprzez kALWa888 » Wt paź 22, 13 18:27

http://www.ppe.pl/news-24913-_obecnie_g ... loyd_.html

Kilka słów tak ładnie podsumowujących mój stosunek do obecnej generacji. Oczywiście są gry ambitne, ale jest ich stanowczo za mało, przynajmniej te o których istnieniu wiem. Może więcej takich głosów w branży przyczyni się do zmiany charakteru gier, ale ja w to wątpię, bo zaraz jak trzeba będzie coś pomyśleć nad zagadką to i sprzedaż spadnie.
Obrazek
Obrazek
Avatar użytkownika
kALWa888
Liquid Snake
 
Posty: 2700
Dołączył(a): Pn cze 01, 09 12:28

Re: kALWa888 kręci pierdolnikiem

Postprzez Gillian » Wt paź 22, 13 20:17

Trudno się nie zgodzić, ale ja byłby ostrożny w tym poszukiwaniu w grach głębokich treści, jakiegoś przekazu i przemyśleń na ważkie tematy. Bo bywa, że ktoś tak bardzo skupia się na idei, na przekazie, że zapomina o tym, że gra video powinna pozostać grą video i wychodzą bzdetne gierki, których cała treść upakowana jest w przerywniki filmowe, a pomiędzy i tak robi się to co w każdej innej grze albo w ogóle nie robi się nic ciekawego.

Ale cała nadzieja w nowej generacji. W tej tworzenie wysokiej jakości gier na konsole po prostu było drogie, co implikowało koszty, a koszty musiały się zwrócić - żeby mogły się zwrócić, trzeba było pakować kasę w marketing, która też musiała się zwrócić. Dlatego na gry AAA mogli pozwolić sobie tylko duzi wydawcy, a bardziej ambitne projekty były przeciętne technicznie. Teraz, kiedy konsole są pecetami i tworzenie gier jest prostsze, kiedy S i M tak chętnie przyjmują do siebie indusów, coś może się zmienić i dostaniemy ambitne, mniejsze projekty, które nie będą przypominały swoim wykonaniem początków millenium.
Avatar użytkownika
Gillian
Uber Big Boss
 
Posty: 8739
Dołączył(a): Wt maja 08, 07 22:30

Re: kALWa888 kręci pierdolnikiem

Postprzez kALWa888 » Wt paź 22, 13 22:26

No ja trzymam kciuki za nową generacje, ale wszystko okaże się w praniu. Ma być więcej horroru w grach, który opierałby się na czymś innym niż strzelaniu do wszystkiego co się rusza, ma być więcej jRPG choćby za sprawą takiego Nippon Ichi, Square Enix też trochę próbuje coś tam powrócić na podium "lidera jRPG w Europie" - choćby za sprawą numerowanego FF i kolejnego wielkiego KH. No i mam nadzieję, że będzie więcej gier co to trochę więcej wymagają od gracza - niby w nowym Batmanie obiecują jakieś hardcorowe tryby - wszystko się okaże. Jak na razie startowe tytuły jak dla mnie takie se, ale najważniejsze to żeby w przyszłości się okazało, że jednak ten koszt tworzenia gry nie był tak wysoki.

Z drugiej strony - nie tylko Cage tworzy gry ;). Takie dwie odsłony Oddworld na PlayStation fabularnie były spoko a i gameplay był dość wymagający z tego co pamiętam (a grałem sobie tak dla przypomnienia jakiś niedługi czas temu przez dwie godzinki może) - teraz coś takiego tylko w indiach. Ważne żeby gra cos do zaoferowania na wielu płaszczyznach. No i czy wszystko musi być takie łopatologiczne i dosłowne? Tak jak wypowiadał się pan z newsa, może to wszystko być bardziej subtelne.
Obrazek
Obrazek
Avatar użytkownika
kALWa888
Liquid Snake
 
Posty: 2700
Dołączył(a): Pn cze 01, 09 12:28

Re: kALWa888 kręci pierdolnikiem

Postprzez Wombat » Wt paź 22, 13 22:44

Po pierwsze to ja chcę nowego Oddworlda od Lanninga, ale nie jakiegoś 3D tylko takiego w starym dobrym stylu. Jak mu nie odpowiada zeszmacenie w branży niech wypuści własną grę. I to nie jest hejt na pana Lorne'a.

Po drugie
Gillian Seed napisał(a):Trudno się nie zgodzić, ale ja byłby ostrożny w tym poszukiwaniu w grach głębokich treści, jakiegoś przekazu i przemyśleń na ważkie tematy. Bo bywa, że ktoś tak bardzo skupia się na idei, na przekazie, że zapomina o tym, że gra video powinna pozostać grą video i wychodzą bzdetne gierki, których cała treść upakowana jest w przerywniki filmowe, a pomiędzy i tak robi się to co w każdej innej grze albo w ogóle nie robi się nic ciekawego.

Trudno się nie zgodzić. Choć są oczywiście ludzie w tej branży którym wychodzi to dobrze, jak Koji czy chociażby sam Lanning.

Żeby nie było to w słowach Lanninga jest szczypta prawdy, ale tak było od zawsze. Tutaj przeważnie chodzi o mamonę ;)
"Życie mnie nie ominęło. Usiadło mi na głowie"- Al Bundy
Avatar użytkownika
Wombat
The Sorrow
 
Posty: 649
Dołączył(a): So sty 19, 13 10:26
Lokalizacja: Końskie

Re: kALWa888 kręci pierdolnikiem

Postprzez SALADYN » Śr paź 23, 13 08:59

No właśnie kalwa twój problem polega na tym że przez sentymenty i przyzwyczajenia cały czas jesteś tą generacje a nawet dwie do tyłu. Tymczasem koło nosa przechodzi ci tyle gier które olewasz bo tam się tylko strzela że coraz ciężej ci wyłapać jakąś fabularną, gameplayową czy klimatyczną perełkę (o idealne zgranie wszystkich tych elementów jest równie trudno jak za czasów PSX'a). Skocz więc na głęboka wodę i po prostu graj choćbyś miał zostawiać gry w połowie ukończone byleby coś interesującego dla siebie wyłowić.
Przejdź na ciemną stronę mocy, zacznij ogrywać crapy i średniaki.

Co do kolejnej generacji to wasza naiwność mnie rozczula. Zjawisko popkulturowej papki która musi się sprzedać nie zakończy się od tak tylko z powodu nowych konsol na rynku, śmiem twierdzić że eskalacja w tym przypadku jest nieuchronna aż do znudzenia casualowego klienta o co będzie trudno.
Avatar użytkownika
SALADYN
I was made to fight. I AM a gun
 
Posty: 10247
Dołączył(a): Cz maja 29, 08 09:53

Re: kALWa888 kręci pierdolnikiem

Postprzez Gillian » Śr paź 23, 13 09:56

SAL, a kto mówi o zakończeniu zjawiska papki? Chodzi o to, że teraz łatwiej i przede wszystkim taniej będzie zrobić coś mniejszego, ambitniejszego, ale jednocześnie na czasie.
Avatar użytkownika
Gillian
Uber Big Boss
 
Posty: 8739
Dołączył(a): Wt maja 08, 07 22:30

Re: kALWa888 kręci pierdolnikiem

Postprzez kALWa888 » Śr paź 23, 13 11:37

SAL, teraz potrafiłbym wyliczyć może 30 bardzo interesujących mnie tytułów więc spokojnie miałbym w co grać na PS3, ale wolę nadrabiać zaległości na starszych konsolach Sony, Nintendo (począwszy od NES) czy Segi. Na PS2 mam więcej frajdy z grania i tyle, ot cały mój problem. Jak każdy normalny gracz jestem zainteresowany nowościami, ale coraz bardziej mnie to odpycha. Coraz to nowe info o tych samych grach, w które po trochu odechciewa się grać przed samą premierą, bo wszędzie ich pełno. Ciągle tylko Killzone, Uncharted, Assassin's Creed, a mnie te serie odepchnęły po piętnastu minutach pierwszej części. Nie widzę sensu grania w crapy, sredniaki które czymś mnie nie przyciągają, bo to tylko strata czasu i pieniędzy. Na PS2 nigdy nie musiałem wyszukiwać jakichś perełek, to one mnie znajdowały. To samo tyczy się PS. Mam jeszcze czas na poznanie się z obecną generacją. Chętniej tak naprawdę kupię sobie PS4, bo już obiecali mi gry na które długo czekam. Nie wierzę, że Nomura zrobi z KHIII papkę dla mas. Potrzeba po prostu więcej zróżnicowania w gatunkowości gier, ich charakterze. Żebym w końcu mógł sobie zagrać w jRPG na nowej generacji, który względem poprzednich odsłon nie będzie brązową bubą (FInal Fantasy XIII, a żeby poznać najlepiej zapowiadającą się część Lightning Returns trzeba zapoznać się również z tą co totalnie do mnie nie trafiła), choć poza samym FF jest jeszcze trochę innych jRPG, ale zdecydowanie za mało i trudno dostępnych i drogich. Przede wszystkim zabrakło mi w tej generacji japońszczyzny. Miała być Yakuza 5 na zachodzie, nie będzie,bo zbyt japońskie. Nie to, ze tylko japońskość do mnie trafia, ale jej na tej generacji praktycznie NIE BYŁO, bo cały target dla których tworzone są dzisiejsze gry śmieje się z tego wszystkiego, na Mario i Kirby patrzą z politowaniem, a kilka Neko dziewczynek to nic innego jak powód do powiedzenia "CO???!!". Burdel mam w głowie to i wypowiedź chaotyczna. Podsumowując, nie chce mi się tracić czasu na większość "hitów" dzisiejszej generacji. To że wszędzie są chwalone i wszyscy o nich gadają nie jest dla mnie powodem do kupienia i przejścia gry. To już prędzej sprawdzę w kolekcji kumpla przez dwie godzinki i wtedy zapada werdykt. Ot taki pierwszy Resistance o wiele bardziej mi się spodobał od pierwszego Killzone i automatycznie łykam każdą następną część Resistance. A Killzone? Po słabym starcie słaby wyścig. Kupię dwójkę dopiero jak gdzieś przez chwilę zagram i mi się spodoba, nie dlatego, że jest na to hype, nie dlatego że niesamowicie wygląda. Grałem godzinkę w Uncharted - ponudziłem się, wyłączyłem. To samo Assassin's Creed gdzie na przymus uczyli mnie rozglądania się. A jak już poszło dalej to o wiele ciekawiej nie było. Więc te serie najzwyczajniej omijam. Co innego Batmany, Bioshocki, GTAIV i oczywiście V, twórczość Suda51 - jest w co grać, ale więcej tych gier mam na PS2 i PSX nie wspominając o Nintendo. Nie wiem po co tyle zwlekam z kupnem Wii. Jakoś zostało wycofane z produkcji. PS3 jeszcze nie.
Obrazek
Obrazek
Avatar użytkownika
kALWa888
Liquid Snake
 
Posty: 2700
Dołączył(a): Pn cze 01, 09 12:28

Re: kALWa888 kręci pierdolnikiem

Postprzez Gillian » Śr paź 23, 13 11:48

Nie rozumiem, chcesz większego zróżnicowania gier, a narzekasz na brak jPRGów, które są niemalże takie same od nastu lat? Na podstawie braków planu wydania Y5 odrzucasz 3 odsłony serii, które jednak u nas się ukazały?

Widzę brak konsekwencji i podpieranie opinii własnymi wyobrażeniami, a nie doświadczeniem.
Avatar użytkownika
Gillian
Uber Big Boss
 
Posty: 8739
Dołączył(a): Wt maja 08, 07 22:30

Re: kALWa888 kręci pierdolnikiem

Postprzez kALWa888 » Śr paź 23, 13 12:00

Chodzi mi o to, żeby gatunków gier było wiele, a nie tylko jeden w który to pakują większość pieniędzy. Nie chcę jakichś wielkich zmian w jRPG, ale te i tak się pojawiają czy to w systemie czy charakterze fabuły - raz to wychodzi lepiej, raz gorzej. Nigdy nie odrzucilem zadnej części Yakuzy. Znów mój niejasny sposób wypowiadania się? Przeca napisałem, że chciałbym aby Yakuza się pojawiła na Zachodzie, ale się nie pojawi bo jest zbyt japońska dla dzisiejszych odbiorców - przynajmniej tyle wynika z newsów na przeróżnych stronach.
Obrazek
Obrazek
Avatar użytkownika
kALWa888
Liquid Snake
 
Posty: 2700
Dołączył(a): Pn cze 01, 09 12:28

Re: kALWa888 kręci pierdolnikiem

Postprzez SALADYN » Śr paź 23, 13 23:13

Gillian Seed napisał(a):SAL, a kto mówi o zakończeniu zjawiska papki? Chodzi o to, że teraz łatwiej i przede wszystkim taniej będzie zrobić coś mniejszego, ambitniejszego, ale jednocześnie na czasie.

No wy dwaj trzymając kciuki i żywiąc nadzieje że nagle developerzy przestaną robić gry dla zarobku co jest naturalną koleją rzeczy.

Kalwa nigdy bardziej się nie myliłeś w kliku twoich zdaniach. Przede wszystkim tekst o graniu w crapy i średniaki powinien być w cudzysłowie, miałem przez to na myśli że niektóre gry ukazujące się pod bokiem blockbusterów są takimi cichymi hitami które przyciągają oryginalnością w jednej bądź wielu kwestiach ale się nie sprzedają w mainstreamie często z głupich powodów i giną w marketingowym potoku hitów AAA. Najlepszym tego przykładem będzie znane tobie Okami którego znajomość sporo świadczy o danym graczu.
Druga sprawa to wspomniane przez ciebie perełki z PS2 versus zalew popu na PS3, czarnulka jest jedną z najlepszych konsol w historii gamingu, z najlepszymi wynikami sprzedażowymi, wydawniczymi, awaryjnością ale też z największym odsetkiem totalnego gówna wydawanego z niewiadomo jakiego powodu. Te perełki które łowisz to po prostu gry które wybiły się z zalewu crapów w tamtych czasach dzięki graczom dla których granie nie jest tylko rozrywką dla zabicia nudy. Podobna sytuacja ma miejsce z PS3 gdzie ludzie podniecają się GTAV jakby to była jedyna gra wydana w tej generacji, tymczasem jest tego tyle że moja lista do ogrania tylko rośnie i na bank znajdę tam jeszcze sporo ciekawych tytułów.
Kupując PS4 kupisz tak naprawdę konsolę która poza lepszą grafiką nie ma na dzień dzisiejszy nic nowego do zaoferowania czego dzisiaj byś nie znalazł w sklepie RTV. To na razie taka sama generacja a że obiecali świeże, tańsze i głębokie gry to cóż, politycy też obiecują obniżkę podatków, zwykła kiełbasa wyborcza mająca cie zachęcić do kupna nowej konsoli.
Zdecydowanie lepiej na tym wyjdziesz jeśli będziesz postępował tak jak dotąd, czyli olać pęd i hype na nową generację i przekonać się na własnej skórze co ma do zaoferowania obecna, zwłaszcza że ceny atrakcyjne i żaden marketing nie próbuje ci teraz mydlić oczu.

Gillian Seed napisał(a):Widzę brak konsekwencji i podpieranie opinii własnymi wyobrażeniami, a nie doświadczeniem.

Treściwe podsumowanie twojej postawy kalwa, nie mogę cię przekonać do ukończenia Uncharted ale po graniu w niego przez godzinkę masz o nim tyle do powiedzenia co ja o Finalach. Poza tym te kilkaset godzin w JRPGach cię nie nudzi ?
Avatar użytkownika
SALADYN
I was made to fight. I AM a gun
 
Posty: 10247
Dołączył(a): Cz maja 29, 08 09:53

Re: kALWa888 kręci pierdolnikiem

Postprzez Gillian » Cz paź 24, 13 00:09

SAL, przeciez nie jestem naiwny i wiem, ze gry i tak beda jak i byly tworzone tez z checi zarobku. Mowie tylko, ze jesli np. ktos na PS4 bedzie chcial zrobic takie Deadly Premonition to jest spora szansa, ze nie wyjdzie mu z tego techniczny potworek.
Avatar użytkownika
Gillian
Uber Big Boss
 
Posty: 8739
Dołączył(a): Wt maja 08, 07 22:30

Re: kALWa888 kręci pierdolnikiem

Postprzez SALADYN » Cz paź 24, 13 00:12

Ok zwracam honor.
Avatar użytkownika
SALADYN
I was made to fight. I AM a gun
 
Posty: 10247
Dołączył(a): Cz maja 29, 08 09:53

Re: kALWa888 kręci pierdolnikiem

Postprzez kALWa888 » Cz paź 24, 13 01:35

Nie, nigdy nie nudziłem się podczas grania w jakiś jRPG. Wolę trzaskanie 300h w jRPG niż po 6-8h w Uncharted itp. Co to za dyskusja? Wolę inne gry i tyle, dlaczego mam przekonywać się do czegoś? Omijają mnie to mnie omijają. Jakoś nie czuję żalu.

A więc jeśli już kupię sobie to PS3 i zacznę polować na perełki to będzie to łatwiejsze ze względu na opinie tych graczy, którzy traktują gejming jak coś więcej niz zwykłą rozrywkę. Teraz łowię sobie perełki z PS2 i PS. Co do czasów PS2, to jakoś nie pamiętam by był taki zalew gówna jak dzisiaj, a byłem ze wszystkim na bieżąco, wciąż łatwiej było trafić na ambitne tytuły, które niekoniecznie niosły ze sobą jakieś super głębokie przesłanie, ale wprowadzały coś nowego w strefie gameplayu, a przede wszystkim były cholernie grywalne, a miód z ekranu lał się strumieniami. Jak mi znajdziesz na PS3 jeszcze 4 takie gry jak Ni No Kuni albo dajmy na to Dragon Quest VIII na PS2 to będziesz moim bogiem, mówię poważnie. Znam jakieś tam gry z gatunku jRPG - Tales of cośtam, Atelier, ale do Ni no Kuni porównać ich nie można - bo te wcześniej wymienione są powiedzmy bardziej japońskie. Z kolei na PS2 podobnych gier (które spodobają się graczom spoza Japonii) było w cholerę. Wszystkich serii Ci nie wymienię, ale start: Valkyrie Profile, Star Ocean, Grandia, Atelier Iris, Disgaea, Final Fantasy, Rogue Galaxy, Dragon Quest, Persona, Kingdom Hearts... hm, na razie więcej nie przychodzi mi do głowy, ale jest tego znacznie więcej. Tak czy siak, Star Ocean jeszcze pojawił się na PS3 ale bliżej mu do poprzedniej generacji, podobnie jak MGS4. A z resztą, po co ja się tutaj produkuję. PS3 ma mało do zaoferowania jak dla mnie i tyle na ten temat. Dla mnie ta generacja to niewypał. Nintendo Wii - to moja upragniona konsola. Nintendo DSi - kupiłem i nie mogę się oderwać, gram non stop już od paru miesięcy, a gier jeszcze tyle do zakupienia chociażby że hoho. Są różni odbiorcy i przy Sony pozostaję raczej z sentymentu, ale PS i PS2 to naprawdę zajebiste konsole, czego o "trójce" powiedzieć nie potrafię. I nie obchodzi mnie czy to moje wyobrażenie, albo że tracę i wiele mnie omija a potem będę załował. Bardziej będe żałował jak nie ogram moich hiciorków na DSa, Wii i 3DS. Bardziej będę żałował jak ominie mnie FFXV i KHIII, a to już gry dla których naprawdę mogę kupić PS4. PS3 też kupię, ale na spokojnie i nie sięgnę od razu po Uncharted, a po KH HD 1.5 oraz 2.5 ReMIX, Ni no Kuni i będe w niebo wzięty. Miałem na miesiąc PS3 w domu z SH Downpour, MGS4, Prototype, Uncharted 1 i 2 - przeszedłem Downpour, okazał się dobrą grą, ale crapem jak na serię. Nacieszylem się MGS4 na najtrudniejszym poziomie przechodząc raz, ale resztę do zrobienia dopiero na mojej konsoli. Prototype... ech, próbowałem się zmusić do przejścia, ale skończyłem z DSem w łapkach. Tak samo jak z prototype, było z Uncharted - olanie. Choć w Prototype zaszedłem dalej niż w U, sam nie wiem czemu. Oprócz grania na DSie to na PS3 testowałem sobie demka, w tym No no Kuni jakieś 5 razy. Tak konsola przez większość czasu stała nieużywana, a była pożyczona. Wydawało mi się, że będę grał ile tylko wlezie, tymczasem widocznie zabrakło odpowiednich gier. Tyle z tego dobrego, że nie ryzykowałem przegrzania trójeczki.
Obrazek
Obrazek
Avatar użytkownika
kALWa888
Liquid Snake
 
Posty: 2700
Dołączył(a): Pn cze 01, 09 12:28

Re: kALWa888 kręci pierdolnikiem

Postprzez Simon » Cz paź 24, 13 07:35

Dobrze zrozumiałem, że jak gra nie jest jRPG to jest gównem?
I w ogóle, człowieku, pograłeś w NAPARSTEK tytułów i śmiesz twierdzić, że cała generacja to kanał...Congratulations, achievement unlocked.
'A cornered fox is more dangerous than a jackal!'

Obrazek
Avatar użytkownika
Simon
Liquid Snake
 
Posty: 2505
Dołączył(a): Wt maja 27, 08 23:50
Lokalizacja: Skwierzyna
Gram: MGSV The Phantom Pain

Re: kALWa888 kręci pierdolnikiem

Postprzez Gillian » Cz paź 24, 13 07:46

Mialem napisac to co Simon... I w sumie tyle, nie chce mi sie komentowac tego belkotu.
Avatar użytkownika
Gillian
Uber Big Boss
 
Posty: 8739
Dołączył(a): Wt maja 08, 07 22:30

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Przemyślenia użytkowników

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość

cron