Mem.

A właściwie to bardziej blogi ;) Jeden temat na użytkownika.

Moderatorzy: Operator, Wilczyca, GM

Mem.

Postprzez odin » Śr gru 20, 06 15:39

Mem. wraca :wink:
Avatar użytkownika
odin
od internetu mi urwiesz!
 
Posty: 214
Dołączył(a): Śr lip 13, 05 17:58
Lokalizacja: nie wiem.

Postprzez odin » Śr gru 20, 06 15:44

Ostatnio przejrzałem pobieżnie artykuły jakie mamy na stronie, kilka z nich wciągnęło mnie na dłuższą chwile, lecz mimo tego nie zatarło to wrażenia niedosytu związanego z czwartą częścią „Metal Gear Solid”. Jakoby na to nie spojrzeć nie możemy w tej kwestii poszczycić się czymś wyjątkowym. Jedyne co już charakteryzuje się ciekawszym poziomem warsztatowym jest opis „EyeTap”, mimo to w porównaniu do tego co można znaleźć w sieci to wciąż niewiele. Tak więc pomyślałem sobie, iż postaram się tutaj przybliżyć ten temat.

„EyeTap” początkowo nie był projektowany na rynek wojskowy, a jedynie medyczny. Zresztą myśl przewodnia jego konstrukcji była w znacznej części odmienna od tego co mogliśmy obserwować na kilku trailerach jakie do tej pory zostały ujawnione. Założenia „EyeTap” były z początku nowatorskim projektem mającym za zadanie w Swej konstrukcji, zbierać oraz rozpoznawać ruchy gałek ocznych, tak by ułatwiać ludziom sparaliżowanym oraz nie tylko, codzienne czynności, komunikacje, ogólnie zwiększyć jakość ich dotychczasowego życia.

Wszystko zaczęło się w 1967, gdy świat dowiedział się o pierwszym mobilnym komputerze jaki można było zamontować na zwyczajnym ubraniu. Komputer w zamysłach twórcy: Huberta Upton miał służyć rozpoznawaniu ruchu ust i przypisywaniu do nich określonego sposobu intonacji. Tak więc gdy ktoś mówił, lub chciał powiedzieć coś głośniej, komputer informował o tym zapalając odpowiednią diodę z dobranym wcześniej kolorem. Gdy ciszej, również był w stanie to odnotować. Niestety technologia był bardzo niezdarna, a komputer gubił się w Swych obliczeniach.

Kolejny model, właściwie nie posiadał czegoś takiego jak kamera która rejestrowałaby ruch gałek ocznych, mimo iż sama kamera była już na nim zamontowana. Jedyne do czego w wartości użytkowej był zdolny, to naświetlanie na taflę szkła, lub innego materiału określonych kształtów, kolorów, cyfr i liter. Nie było to wiele, jednak jako prototyp był udany. Bardzo szybko rozpoczęły się aktywne badania, mające na celu rozwój owego pomysłu. Było to w 1981 roku, jednak właściwą uwagę projekt skierował na siebie w 1991 roku, zwracając coraz większe zainteresowanie wojska.

Obrazek
Obrazek 1.

W 1989 roku powstało tzw.: „Private Eye” ( kolejne rozwinięcie pomysłu ), by już 1993 roku stać się integralną częścią macierzystego systemu w „Georgia Tech's College of Computing”. Do końca nie wiadomo jak sprawował się owy „Private Eye” jednak wiemy na pewno iż różne jego modyfikacje już wtedy były powszechnie stosowane w mechanice cyfrowej. Mniej więcej w ten sposób myśliwce bojowe dorobiły się Swego „HUD” ( bezpośrednie wyświetlanie na tafli np.: szkła ).

Obrazek
Obrazek 2.

Później wszystko po potoczyło się już lawinowo. W 1994 roku DARPA (Defense Advanced Research Projects Agency ), zainteresowała się rozwinięciem ówczesnych dokonań, i stworzeniem przenośnego komputera polowego, mieszczącego się na plecach żołnierza, oraz mającego realne zastosowanie militarne. W dzisiejszych czasach, istnieją już produkowane na mała skalę specjalne kombinezony, łączone z pomocą radiowego systemu, zasilanego niskim napięciem, z hełmem oraz bronią. Mają one wbudowany komputer, radar, kamerę, czujniki ciepła, napięcia, oraz lornetkę, system wizji nocnej. Potrafią stwierdzić jak krytyczne jest trafienie, określić co i w jakiej kolejności należy wykonać aby zapobiec krwawieniu lub zakażeniu. Wszystkie połączone są specjalnym systemem, działającym w oparciu o WiFi lecz na o wiele wyższych szyfrowanych częstotliwościach.
Kilku żołnierzy wyposażonych w takie oprzyrządowanie jest w stanie skutecznie porozumiewać się miedzy sobą oraz planować atak, zajmując strategiczne pozycje rozmieszczone w różnych punktach wokoło Swego celu. Są w stanie nakreślić mapę działać, zilustrować ją graficznie, i podążać wedle wybranego planu. Dysponują także podglądem z kamer zamontowanych na hełmach Swych kompanów oraz z kamer umieszczonych na broni.

Obrazek
Obrazek 3.

Ćwiczenia polowe, oraz dotychczasowe akcje przeprowadzone w Iraku udowodniły iż system ten może być wprowadzony do aktualnego regimentu.

Obrazek
Obrazek 4.

W teoretyce jeden snajper wyborowy, jest w stanie wykonać zadanie zlecane całej ich grupie, a wszystko dzięki sprawnej komunikacji ze Swoimi towarzyszami uczestniczącymi bezpośrednio w „akcji”.
Jeśli chodzi o samą konstrukcję aktualnych modeli w wykonaniu, napotkano niestety na dość poważne problemy. Jednym z nich była niewystarczająca optyka by skupić wiązkę światła na źrenicy, i reaktywnie śledzić ją, bez utraty płynności w działaniu. Nie było to tak błahe jak może się wydawać, gdyż w Swej formie, soczewki, potrzebują jednak określonego kształtu, określonej ogniskowej których w planach tak małe urządzenie jak np.: „EyeTap” nie potrafiło owym zapewnić. Zrezygnowano więc z wersji optycznej, gdyż nawet do tej pory nie istnieje realne i bezstratne rozwiązanie tego problemu, a wykonanie ukierunkowało się w okręg techniki cyfrowej. Tutaj można było już, co prawda większym nakładem pracy, oraz przy większej dyfrakcji i interferencji, osiągnąć około zamierzony efekt.

Obrazek
Obrazek 5.

Czego możemy spodziewać się po aplikacji Near-Eye w „Metal Gear Solid” ? Cóż, myślę iż koncepcionalnie może ona pełnić funkcję radaru, który nie będzie dostępny na wyższych poziomach trudności. Jest to chyba jedyne aktualnie realnie jakościowo rozwiązanie jakie przychodzi mi do głowy.


To byłoby na tyle. Artykuł po poprawieniu i doszlifowaniu dodam na Zanzibar. Mam nadzieje że komuś nie przeszkadza fakt iż nie umieściłem tutaj specyfikacji takiego urządzenia. Z całym szacunkiem jednak wątpię by ktoś coś z tego zrozumiał. Jednakże jeżeli będzie jakikolwiek odzew, oraz jeśli jesteście zainteresowani, zawsze mogę umieścić opis działania takiego urządzenia. Rzecz jasna w ramach dostępnych planów ( a myśle że mógłbym omówić jedynie działanie owego „EyeTap” gdyż tylko jego producent udostępnia jakiekolwiek specyfikacje oraz plany ;) )
Avatar użytkownika
odin
od internetu mi urwiesz!
 
Posty: 214
Dołączył(a): Śr lip 13, 05 17:58
Lokalizacja: nie wiem.

Postprzez odin » Śr gru 20, 06 19:57

Appropo pewnego tematu o autobusach:

Obrazek
Czy na obrazku cos nie wydaje sie znajome ?
Avatar użytkownika
odin
od internetu mi urwiesz!
 
Posty: 214
Dołączył(a): Śr lip 13, 05 17:58
Lokalizacja: nie wiem.

Postprzez kul2 » Śr gru 20, 06 20:03

Przystank P. Skargi, na prawo Empik, na lewo LO im. A. Mickiewicza, na wprost i w lewo parking PKP i siedziba biura podrozy.

Nie wiem co to za miejsce...
'Tak kompleksowe podejście do budowania społecznej odpowiedzialności obywateli za swój osobisty i grupowy wpływ na konieczność obniżenia emisji gazów cieplarnianych w tym CO2, jest przesłanką wysokiej efektywności uzyskanych efektów.'
Avatar użytkownika
kul2
Niewidzialna Armia
 
Posty: 2927
Dołączył(a): Śr lip 13, 05 17:55

Postprzez Johny Sasaki » Cz gru 21, 06 00:53

Odinowi chyba o Solid Snake Simulation chodzilo;P
ObrazekObrazek
Avatar użytkownika
Johny Sasaki
Zanzibar
 
Posty: 1392
Dołączył(a): Pn paź 03, 05 22:39
Lokalizacja: Warszawa
Gram: MGS2,3,5

Postprzez Gac666x » Cz gru 21, 06 03:08

Oo to ten słynny autobus widmo ? Nawet reklam nie ma... straszny :shock:
I am your Doom...
Zapraszam -->the-predator.prv.pl
-->Aazero.com
Avatar użytkownika
Gac666x
Uber Big Boss
 
Posty: 16777214
Dołączył(a): N lip 31, 05 04:51

Postprzez kul2 » Cz gru 21, 06 10:54

U nas na wielu busach nie ma reklam ;)

W tych busach to raczej jest selection for social sanity, ale to mnie jakos juz nie uderza, za czesto je widze.
'Tak kompleksowe podejście do budowania społecznej odpowiedzialności obywateli za swój osobisty i grupowy wpływ na konieczność obniżenia emisji gazów cieplarnianych w tym CO2, jest przesłanką wysokiej efektywności uzyskanych efektów.'
Avatar użytkownika
kul2
Niewidzialna Armia
 
Posty: 2927
Dołączył(a): Śr lip 13, 05 17:55

Postprzez Old Snake » Cz gru 21, 06 19:56

My za to mamy Metro-widmo, jak podziedziesz w jedną strone to już nie wracasz i zostajesz na Kabatach ;)
Świat to poligon między dobrem, a złem
Avatar użytkownika
Old Snake
Vamp
 
Posty: 364
Dołączył(a): Śr paź 11, 06 07:54
Lokalizacja: Groznyj Grad

Postprzez Gac666x » Cz gru 21, 06 20:08

Ee nie przesadzaj, ja jeżdze i nie narzekam, gorzej jak prąd wysiądzie xD.
I am your Doom...
Zapraszam -->the-predator.prv.pl
-->Aazero.com
Avatar użytkownika
Gac666x
Uber Big Boss
 
Posty: 16777214
Dołączył(a): N lip 31, 05 04:51

Postprzez odin » Śr gru 27, 06 00:06

To niewielki fragment pewnego opowiadania jakie dzis napisalem. Jutro postaram sie dodac tutaj rysunki do odpowiednich scen.

W jednej chwili zawrzeć można określoną liczbę zdarzeń. Jeśli tylko da się określić dokładniej chwilę, zmieścić w niej można kilkanaście oddechów, ruchów, wręcz niezauważalnych dla oka. Równie dobrze może być to bicie serca, czasem nierównomierne, drżenie rąk, czy tez spojrzenie. Wszystko to potrafi złożyć się na określony moment. Kawałek czasu, sekund; nad jakimi większość z nas, nie jest w stanie zapanować. Wszystko to dzieje się samoistnie. Począwszy od wdechu, krwi która przepływa w naszym ciele, otwarcia powiek... Powstaje z tego obraz wspomnianej chwili. Wyrwanej z czasu, rozciągniętej by dało się spostrzec najdrobniejsze detale naszych akcji. Decyzji jakich podejmujemy się podczas naszego życia.

Gdybym w tej chwili musiał odnaleźć taki moment, wyciągnąć go z pośród wielu innych, zapewne byłby to tamten wieczór. Mroźny styczniowy wieczór. Wtedy to po raz pierwszy go zobaczyłem.

Obrazek

Przygotowałem wtedy kawę. Powoli gotująca się woda wydawała się łagodzić to co czułem. Im dłużej wpatrywałem się w ten szklany czajnik tym bardziej zdawałem się być tym wciągnięty. Sam, nie potrafię tego wytłumaczyć… Z delikatnych zawirowań mętnych zniekształceń, gdzieś na samym dnie, bulgoczącej wody, nieśmiało formowała się mały punkt. Punkt wielkości setnej części naskórka, a który to wszyscy gubimy każdego dnia. Punkt który po chwili zaczynał drgać, bezładnie poruszać się wokół wyimaginowanych linii. Z góry zaplanowanych kierunków może... A gdy już traciłem go z oczu, powstawało coś innego, bąbel który równie gwałtownie rodząc się w tej temperaturze, podążał ku powierzchni, ucieczce, która kończyła jego krótkie życie. W tym całym chaosie upatrywałem czegoś więcej.
Zalewając kawę wodą, zawsze gapiłem się przez okno. Tak tylko można nazwać coś takiego. Nie liczyłem świateł, nie znaczyłem linii horyzontu, nie starałem się nawet odszukać znanych mi miejsc. Stałem tak, wpatrując się w nieokreśloną przestrzeń za oknem. Czekając na aromat jaki miałby mnie obudzić z tego otępienia…

Obrazek

Ta praca nie była ciężka. Codziennie rano budziłem się w tym samym miejscu. Od wielu już lat zresztą. Codziennie witał mnie ten sam buzujący dźwięk palącej się lampy jarzeniowej. Od tego momentu wszystko było już, tak jak zwykle.

Podszedłem do stołu, sunąc nogą, za nogą. Nie byłem zmęczony. Wciąż coś było nie tak. Czułem że nie wiem kim jestem, nie wiem kim się staje. Ta praca potrafiła wyniszczyć. Nie znałem tutaj nikogo; często nas przenosili. Nie tylko ja tak się czułem, każdy tutaj tracił tożsamość. Mówili że to wina braku słońca. Możliwe też iż witamin i hormonów jakie dostajemy. Ja… przez ten czas zdążyłem stracić zaufanie do tego co mówili. Przestałem wierzyć w to co słyszałem.
Mimo to wciąż wykonuje rozkazy….

Obrazek

Ponoć świadectwo całego życie opisuje to kim jesteśmy. Jeśli tak jest rzeczywiście, jestem okrutnym zwierzęciem. Kimś kto nie zasłużył na drugą szanse.
Zabijałem ludzi. Wielu… Niejednokrotnie na egzekucjach, często nawet dla zabawy. Wszyscy to robiliśmy. Staram znaleźć się w tym wszystkim; odnaleźć w sobie poczucie winy.
Avatar użytkownika
odin
od internetu mi urwiesz!
 
Posty: 214
Dołączył(a): Śr lip 13, 05 17:58
Lokalizacja: nie wiem.

Postprzez odin » Wt sty 02, 07 00:22

Zdjecia beda lepsze. Chcialem sie jakos wytlumaczyc z powodu nieobecnosci. Po raz kolejny komputer sie spalil ;) A co do rysunkow, wiem ze nie sa niczym szczegolnym, ale jak znajde w sobie ochote, podrasuje je troszke no i zrobie lepsze zdjecia. Te narazie robione sa w swietle lampki z biorka.
No i trzeba przygotowac nastepne na kolejny odcinek.
Avatar użytkownika
odin
od internetu mi urwiesz!
 
Posty: 214
Dołączył(a): Śr lip 13, 05 17:58
Lokalizacja: nie wiem.

Postprzez uci » Wt sty 02, 07 00:34

swietne teksty, no powiedzmy że jak dla mnie to podniosleś opowiadania z obrazkami na kolejny poziom...:)
Avatar użytkownika
uci
Uber Big Boss
 
Posty: 8409
Dołączył(a): Cz lut 23, 06 14:05
Czytam: MGS:Guns of the Patrits - Project Itoh

Postprzez odin » N lip 19, 09 13:16

Szlifowałem umiejętności rysunku i wychodzą mi już takie rzeczy :)

odn.digart.pl
Avatar użytkownika
odin
od internetu mi urwiesz!
 
Posty: 214
Dołączył(a): Śr lip 13, 05 17:58
Lokalizacja: nie wiem.

Postprzez Gac666xx » N lip 19, 09 13:33

Niiiiiiiiiiiice. Bardzo mi się podobają. To jest częściowo przerobione zdjęcie czy od zera rysujesz?
What the frag ya lookin' at huh?
Gac666xx
Big Boss
 
Posty: 3036
Dołączył(a): So cze 09, 07 13:34

Postprzez odin » N lip 19, 09 13:43

w ostatnim digarcie napisałem jak to robię, wiec zacytuję
Ołówek, węgiel ( choć tylko miejscami ), skan, poprawki w photoshopie - tzn czyszczenie karti z brudu oraz kontrast i levele. Ah i zmiana rozdzielczości, bo skany wychodzą ogromne. Te dziwne ślady to pozostałości po gumce które są wyblurowane.

Aa, i ciesze się że się podoba. Zabrało trochę czasu żeby dojść do tego poziomu.
Avatar użytkownika
odin
od internetu mi urwiesz!
 
Posty: 214
Dołączył(a): Śr lip 13, 05 17:58
Lokalizacja: nie wiem.

Postprzez Bizon » N lip 19, 09 14:57

odin napisał(a):Zabrało trochę czasu żeby dojść do tego poziomu.

Ale było warto, bo pracę są świetne.
https://www.youtube.com/user/BizonBlady
My mama said to get things done.
You'd better not mess with Major Tom...
Avatar użytkownika
Bizon
Rozwalił beton w drobny mak
 
Posty: 2045
Dołączył(a): Cz lut 23, 06 09:51

Postprzez Gac666xx » N lip 19, 09 15:19

Aha no tak myslalem, ze wlasnie to w photoshopie ;], ale nie wiedziałem jaki był materiał pierwotny, skoro ręcznie rysowany no to stary jestes mastah.
What the frag ya lookin' at huh?
Gac666xx
Big Boss
 
Posty: 3036
Dołączył(a): So cze 09, 07 13:34

Postprzez odin » N lip 19, 09 16:20

Nie mam tabletu więc dla samej wygody muszę coś narysować ręcznie najpierw :) Gdyby był tablet to oh ah :D Dzięki za opinie :)
Avatar użytkownika
odin
od internetu mi urwiesz!
 
Posty: 214
Dołączył(a): Śr lip 13, 05 17:58
Lokalizacja: nie wiem.

Postprzez Znamir » N lip 19, 09 21:00

odin napisał(a):Nie mam tabletu więc dla samej wygody muszę coś narysować ręcznie najpierw :) Gdyby był tablet to oh ah :D

Żeby taki efekt osiągnąć na tablecie to musiałbyś na niego wydać z dwa tysie. Prace naprawdę pełna profeska ;)
...
Avatar użytkownika
Znamir
Red Blaster
 
Posty: 74
Dołączył(a): Pt maja 15, 09 18:45

Postprzez Gac666xx » N lip 19, 09 21:17

Bez przesady znamir, tablet Wacom za 400zł i robisz cuda. Sam mam więc wiem.
What the frag ya lookin' at huh?
Gac666xx
Big Boss
 
Posty: 3036
Dołączył(a): So cze 09, 07 13:34

Postprzez ColonelAI » N lip 19, 09 21:27

Niezła robota. Sam mam talent plastyczny, dlatego też uważam, że jesteś na dobrej drodze. Ja mimo wszytko wolę rysunki odręczne na kartce niż z tabletu.
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów." Stanisław Lem
Avatar użytkownika
ColonelAI
Raging Raven
 
Posty: 1039
Dołączył(a): Pn sie 27, 07 17:18
Lokalizacja: GW

Postprzez odin » Wt lip 21, 09 01:17

ColonelAI napisał(a):Ja mimo wszytko wolę rysunki odręczne na kartce niż z tabletu.


Ołówek, węgiel ( choć tylko miejscami ), skan, poprawki w photoshopie - tzn czyszczenie karti z brudu oraz kontrast i levele. Ah i zmiana rozdzielczości, bo skany wychodzą ogromne. Te dziwne ślady to pozostałości po gumce które są wyblurowane.


I dodatkowo to nie ma nic wspólnego z talentem, to są 3 lata pracy nad techniką rysowania.
Avatar użytkownika
odin
od internetu mi urwiesz!
 
Posty: 214
Dołączył(a): Śr lip 13, 05 17:58
Lokalizacja: nie wiem.


Powrót do Przemyślenia użytkowników

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 3 gości

cron