przez DejaVu » Śr cze 18, 14 14:14
Trudna decyzja, ale postawiłem ostatecznie na Sniper Wolf. Pewnie po części z sentymentu do MGS, ale też jak ktoś tu wcześniej już zauważył Sniper Wolf miała jakąś swoją historię. Lekki romansik z Halem, wilki jako jedyni bliscy towarzysze i wreszcie tragiczna śmierć. The End tego nie ma, za to pojedynek z nim uważam za ciekawszy. Stawiam jednak wyżej bios postaci, na to co wnosi do fabuł a Sniper Wolf pod tym względem bije go na głowę.