Solid Snake na przestrzeni serii

Tutaj możecie porównywać wszystkie częsci, dyskutować o nich i wymyslać najróżniejsze tematy dotyczące każdego Metal Geara

Moderatorzy: Infernal Warrior, GM

Postprzez kALWa888 » N lis 06, 11 23:38

Gadamy o tym tutaj i to nie jest offtop, dlatego, że gadam o tym jak Snake stał się legendarnym najemnikiem. MG też jest ważny jako całokształt serii. Nie można ot tak go sobie wykreślić jakby były spoza kanonu, bo dotyczy kanonu właśnie. Jest jego początkiem. A to, że się tobie nie podoba to już całkiem inna bajka. Skoro Snake ukazany w pierwszych dwóch częsciach MGów jest nieważny to również nieważny jest Raiden z MGS2, który tam zadebiutował.
Obrazek
Obrazek
Avatar użytkownika
kALWa888
Liquid Snake
 
Posty: 2700
Dołączył(a): Pn cze 01, 09 12:28

Postprzez Tidus93x » N lis 06, 11 23:42

A ja jak pierwszy raz zagrałem w MGS zastanawiałem się skąd Snejk się tam wziął i skąd zna Campbella czy Gray Foxa. To wszystko daje nam MG i MG2. Przede wszystkim specyficzne relacje między tym pierwszym i tym ostatnim - coś pomiędzy rywalizacją a przyjaźnią. Te 2 części SĄ WAŻNE, bez nich nie ma MGSa i następnych. Basta.
Obrazek
Avatar użytkownika
Tidus93x
Jack the Ripper
 
Posty: 1827
Dołączył(a): N sty 31, 10 22:54
Lokalizacja: Zanarkand

Postprzez Snake_VR5 » N lis 06, 11 23:44

Tidus93x napisał(a):A ja jak pierwszy raz zagrałem w MGS zastanawiałem się skąd Snejk się tam wziął i skąd zna Campbella czy Gray Foxa

I jak to się dokładnie stało że Gray Fox oraz Big Boss zginęli
Snake_VR5
Jack the Ripper
 
Posty: 1373
Dołączył(a): Wt kwi 20, 10 17:13
Lokalizacja: Konami

Postprzez La-Li-Lu-Le-Lo » N lis 06, 11 23:52

Właśnie, ktoś tu chyba zapomniał, że gdyby nie MG nie byłoby Solida i początków jego historii. To że później fabuła była bardziej rozbudowana nie znaczy, że mamy wykasować MG/MG2 z istnienia, a tym bardziej przedstawienia Solida z tych części.

Raiden napisał(a):Ale sam przyznasz że kontynuuje go w jakimś stopniu twoja sygna w podpisie ;), swoją drogą zajebista

No w jakimś stopniu na pewno ;)
Obrazek
Unfortunately, killing is just one of those things that gets easier the more you do it.
Avatar użytkownika
La-Li-Lu-Le-Lo
Fortune
 
Posty: 307
Dołączył(a): N cze 22, 08 15:29
Lokalizacja: GW

Re: Solid Snake na przestrzeni serii

Postprzez DejaVu » N cze 22, 14 21:58

W MG i MG2 to świeżak, który dopiero co nabiera doświadczenia w boju. W MGS ma już status legendy, o czym świadczy rozmowa z Meryl po pokonaniu Ocelota. W MGS2 pełni rolę mentora dla Raidena, sam też jest współzałożycielem Philanthropy. Co tylko potwierdza że nie chce być dłużej marionetką w niczyich rękach. W MGS4 to zgorzkniały weteran, który dzięki sile swojej woli jeszcze raz chce uratować świat. Mimo tego że organizm odmawia mu posłuszeństwa. Tak więc Solid Snake dojrzewa na naszych oczach, chyba tez razem z nami graczami. Ostatnie jego wcielenie jest chyba jednak tutaj najbardziej tragiczne ze wszystkich i jeszcze ta niepewność... zginie czy nie zginie. Ostatecznie nie zginął, Hideo Kojima nie uśmiercił kury znoszącej mu złote jaja. A może po prostu nie chciał z czystego sentymentu, lub być może szykuje dla nas coś jeszcze. Jakiś epizod, czy postscriptum do postaci
Obrazek
Avatar użytkownika
DejaVu
Running Man
 
Posty: 66
Dołączył(a): Wt cze 10, 14 21:25
Lokalizacja: Zanzibar
Gram: Carmageddon: Reincarnation
Czytam: Uncanny X-Men: Second Genesis

Re: Solid Snake na przestrzeni serii

Postprzez Solidny » Pn cze 23, 14 03:14

Hideo chciał zabić Snake'a, ale podobno zespołowi się to nie podobało :). Jako resztka tego finału został utwór Here's To You, prosto z filmu ze sceną egzekucji, którą śmierć Snake'a i Otacona miała być inspirowana.
Avatar użytkownika
Solidny
Zanzibar
 
Posty: 2727
Dołączył(a): Pt lut 24, 06 16:10
Lokalizacja: Gduńsk
Gram: hipsterskie badziewia
Czytam: Komentarze na YT

Poprzednia strona

Powrót do Wszystko o serii

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 4 gości

cron