Big Boss vs. Solid Snake

Tutaj możecie porównywać wszystkie częsci, dyskutować o nich i wymyslać najróżniejsze tematy dotyczące każdego Metal Geara

Moderatorzy: Infernal Warrior, GM

Ktorą z postaci wolisz?

Solid Snake
33
56%
Big Boss
26
44%
 
Liczba głosów : 59

Postprzez SaladinAI » Pt sty 19, 07 16:32

To swego rodzaju błędne kolo: roboty tworzące inne roboty
Avatar użytkownika
SaladinAI
Cipher watches all
 
Posty: 7022
Dołączył(a): N maja 14, 06 12:35

Postprzez komar737 » Śr lut 21, 07 12:46

Wybieram Solida. Powody podobne do tych Borysa, to on był pierwszym "legendarnym niezniszczalnym", ktorego poznalismy i ktorym gralismy.

Tatuś natomiast w MGS3 czasami zachowywał sie jak przyglup... :wink:
Avatar użytkownika
komar737
banan
 
Posty: 57
Dołączył(a): Wt lut 20, 07 21:40
Lokalizacja: 49°57' N 18°35' E

Postprzez b_gieroba » Śr lut 21, 07 17:05

NAJLEPRZY jest Snake bo byl najleprzy ,pierwszy i nie do pokonania :D
MGS is my life
Avatar użytkownika
b_gieroba
Coward Duck
 
Posty: 35
Dołączył(a): Śr sty 17, 07 19:19

Postprzez Gac666x » Śr lut 21, 07 17:29

Słownik też jest najlepRZy.
I am your Doom...
Zapraszam -->the-predator.prv.pl
-->Aazero.com
Avatar użytkownika
Gac666x
Uber Big Boss
 
Posty: 16777214
Dołączył(a): N lip 31, 05 04:51

Postprzez Bizon » Śr lut 21, 07 19:07

NajlepRZa to jest wtyczka ze słownikiem do FireFox'a
https://www.youtube.com/user/BizonBlady
My mama said to get things done.
You'd better not mess with Major Tom...
Avatar użytkownika
Bizon
Rozwalił beton w drobny mak
 
Posty: 2045
Dołączył(a): Cz lut 23, 06 09:51

Postprzez Adamska » Pt mar 02, 07 10:56

http://www.metalgearsolid.us/forum/view ... ight=#2693

Skradziono mi topic...chlip chlip... :crybaby:
stoned to the bone.
Avatar użytkownika
Adamska
BiGoS
 
Posty: 16777215
Dołączył(a): Cz wrz 15, 05 18:58
Gram: w gre.
Czytam: w myślach.

Postprzez Kazek » Pt mar 02, 07 13:51

Nie wiem czy nic nie stoi na przeszkodzie, ale można by połączyc te dwa tematy ;p
Avatar użytkownika
Kazek
Running Man
 
Posty: 67
Dołączył(a): N sty 14, 07 00:04
Lokalizacja: Orneta

Postprzez kul2 » Pt mar 02, 07 18:49

Kazek napisał(a):Nie wiem czy nic nie stoi na przeszkodzie, ale można by połączyc te dwa tematy ;p


Ostrzezenie za rozmywanie.
I drugie za powtarzajacy sie temat.

EOT
'Tak kompleksowe podejście do budowania społecznej odpowiedzialności obywateli za swój osobisty i grupowy wpływ na konieczność obniżenia emisji gazów cieplarnianych w tym CO2, jest przesłanką wysokiej efektywności uzyskanych efektów.'
Avatar użytkownika
kul2
Niewidzialna Armia
 
Posty: 2927
Dołączył(a): Śr lip 13, 05 17:55

Postprzez Lost » N mar 11, 07 23:07

Wybieram Big Bossa. Czemu?? Bardziej się z nim utożsamiam. Jego historia mnie urzekła do tego stopnia, że moim jedynym marzeniem jest aby Solid Snake dowiedział się całej prawdy o swym ojcu w MGS4.

A propo MGS4. Coś mi się widzi, że jeżeli pojawi się BB(żywy) w tej części, to właśnie Otacon będzie za tym "zwrotem akcji" stał.
Avatar użytkownika
Lost
Zanzibar
 
Posty: 345
Dołączył(a): So mar 03, 07 21:44
Lokalizacja: Zapomniałem

Postprzez Mr. X » N mar 11, 07 23:38

Big Boss vs. Solid Snake hmmm wybieram Snake'a bo poprostu bardziej się z nim utożsamiam i bardziej przypadł mi do gustu.On był pierwszym pozytywnym bohaterem jakiego poznalismy , on tez pojawia sie w wieszkosci gier z seri MGS
Mr. X
 

Postprzez Solid-Snake » So kwi 14, 07 22:47

Jak dla mnie jednak Solid Snake, mam do niego wiekszy sentyment, moze dlatego ze to ON byl bohaterem wiekszosci czesci :D
SEMPER FI
Avatar użytkownika
Solid-Snake
Inkarnacja VR
 
Posty: 2
Dołączył(a): Śr kwi 04, 07 13:38
Lokalizacja: TWIN LAKES

Postprzez FoxGhost04 » Pn kwi 16, 07 12:52

Ja wraz z nielicznymi stawiam na Big Bossa...ten gość naprawde nam pokazał czym jest mgs...no i miał fajny IMIDŻ:))))) wiecie lansowa bródka,przepaska na oku...
real soldier:D


[ Dodano: Pon Kwi 16, 2007 1:11 pm ]
i zachęcam wszystkich do przeczytania posta OLD SNAKE... stary lepiej ując tego nie mogłeś:) pozdro
It's only one way to win... brave and honor
Avatar użytkownika
FoxGhost04
Coward Duck
 
Posty: 31
Dołączył(a): Wt kwi 03, 07 12:38

Postprzez mrgs » Wt kwi 24, 07 11:11

To historia BB jest taka piękna, uczuć Solida właściwie nie widzimy (w dotychczasowych grach). To BB miał jakiś poważny cel w życiu, a Snake tylko wykonywał swoją misję. Wolę BB.
"I'm not living unless I'm in battle, so I have to find my own reason to fight. I have to pass what's been handed down to me" - Big Boss.
Avatar użytkownika
mrgs
Fire Trooper
 
Posty: 45
Dołączył(a): Pt mar 09, 07 20:48
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez Old Snake » Śr kwi 25, 07 01:26

To historia BB jest taka piękna, uczuć Solida właściwie nie widzimy (w dotychczasowych grach). To BB miał jakiś poważny cel w życiu, a Snake tylko wykonywał swoją misję.


A uczucie pomiędzy Solidem, a Meryl, przyjaźń z Otaconem(Infernal Warrior - nie mylić Ocelota z Otaconem prosze ;) )? Przypominam także, że to właśnie BB został wysłany na misje VM i SE, a dopiero w MPO zaczął działać na własną ręke. Snake nie musiał brać udziału w misji na Shadow Moses, a jednak zdecydował się naprawić czyjeś błędy. Kto niszczył nowe typy metal gearów? Nie miał w tym wszystkim żadnych kożyści ani nikt go do tego nie zmuszał, miał w życiu jakiś cel do którego dążył dlatego szanuje i lubie tę postać za to ale kto jest według mnie prawdziwym bohaterem napisałem wcześniej.
Ostatnio edytowano Śr kwi 25, 07 07:04 przez Old Snake, łącznie edytowano 1 raz
Świat to poligon między dobrem, a złem
Avatar użytkownika
Old Snake
Vamp
 
Posty: 364
Dołączył(a): Śr paź 11, 06 07:54
Lokalizacja: Groznyj Grad

Postprzez barth » Śr kwi 25, 07 10:36

a powiązania Snake'a z Gray Foxem, piękny dialog kiedy tłumaczy Naomi, że byli przyjaciółmi, a walczyli tylko dlatego, że byli profesjonalistami, bez osobistych pobudek?

Wbrew pozorom Solid jest uczuciową postacią, trzeba mu sie tylko przyjrzeć, ewoluuje w trakcie gry, od zimnego zawodowca do gościa gotowego poświęcić życie za dziewczynę, tak samo jest z Big Bossem, z początku zimny zawodowiec, powoli zaczyna traktować wszystko osobiście aż na końcu roni nawet łzy.
Obrazek
Obrazek
Avatar użytkownika
barth
Psycho Mantis
 
Posty: 212
Dołączył(a): Śr lut 22, 06 21:19
Lokalizacja: Zielona Góra

Postprzez Gac666x » Śr kwi 25, 07 14:53

No a gatka na temat genów? BB by tych zrobił "Huh? *Groan*" "Is it tasty?"
I am your Doom...
Zapraszam -->the-predator.prv.pl
-->Aazero.com
Avatar użytkownika
Gac666x
Uber Big Boss
 
Posty: 16777214
Dołączył(a): N lip 31, 05 04:51

Postprzez Snake_VR4 » Pn wrz 03, 07 17:28

Solid Snake to moj wybor , bardziej podoba mi granie nim niz BB. Pozatym dla mnie seria MGS rozpoczeła sie graniem wlasnie tą postacia w Shadow Moses i puzniej tez zresztą... Czas BB minoł teraz to SS rozwiązuje tą zawiłą układanke , ktorą ukonczy rozwiązywac w MGS 4 zapewne
Avatar użytkownika
Snake_VR4
banan
 
Posty: 49
Dołączył(a): N wrz 02, 07 16:39
Lokalizacja: Tarnów

Postprzez raven_raven » So sty 05, 08 19:03

Big Boss.

Wielki patriota, wspaniały człowiek z charakterem, jest ludzki, nie jest jakimś klonem. Oczywiście bardzo lubię Solida, szczególnie tego z drugiej części, ale nic nie da rady jego ojcu.
Po prostu, jest bardziej ludzki i przyjazny.
There is place for only one Snake, and one Big Boss!
Avatar użytkownika
raven_raven
Młody Ocelot
 
Posty: 189
Dołączył(a): N gru 30, 07 00:41

Postprzez Drax » Śr lut 06, 08 22:06

Wole Snake bo z nim się pierw zapoznałem (w grze :)) i zżyłem a z BB później i dlatego wybrałem Snake.
I'm no hero. Never was. Never will be.

http://ja.gram.pl/draxo0s
Avatar użytkownika
Drax
Vamp
 
Posty: 366
Dołączył(a): Pn sty 28, 08 00:34
Lokalizacja: Shadow Moses...

Postprzez Curtis » Pt lut 08, 08 20:17

A czemu nie ma opcji obu tak samo??

Ja lubię i BB i Snake'a Big Bossa dlatego że jest człowiekime który z bohatera stał się złoczyńcą czyli za to że ewolułował

Snake'a za jego doświadczenie w walce i mądrość życiową
Osvelot jest Bogiem
Avatar użytkownika
Curtis
The Sorrow
 
Posty: 661
Dołączył(a): Śr sty 09, 08 15:06
Czytam: Nie podam bo jak skończę będzie nieaktualne

Postprzez siddhartha » Pt lut 08, 08 21:41

Wolę chyba Solida jest postacią opanowaną, doświadczoną ...mam do Węża większy sentyment (Mgs1) , Big Boss jest troszeczke jakiś taki tępawy i jakiś taki głupkowaty (akcja na
moście w Dolinovodno ,jak mówi "this can't be happening" może się wam naraże ale BB wygląda jak małpa -po co te ruchy?....i jeszcze te rozmowy z Para Medic o jedzeniu mięsa...troche sprawia wrażenie tępaka ....ale i tak Go lubię :hello1:
Avatar użytkownika
siddhartha
Black Color
 
Posty: 51
Dołączył(a): Śr lis 21, 07 20:23
Lokalizacja: skąd ja jestem?

Postprzez Old Snake » Cz lut 21, 08 18:09

Big Boss jest troszeczke jakiś taki tępawy i jakiś taki głupkowaty (akcja na
moście w Dolinovodno ,jak mówi "this can't be happening"


Jakby twoja mentorka, kobieta z którą spędziłeś pół życia (prawie jak żona) okazała się nagle twoim największym wrogiem i zdrajcą to też nie mógłbyś uwierzyć.

może się wam naraże ale BB wygląda jak małpa -po co te ruchy?


Taa, Ocelot też się śmiał z jego ruchów, nie wydaje ci się że to element CQC?
Świat to poligon między dobrem, a złem
Avatar użytkownika
Old Snake
Vamp
 
Posty: 364
Dołączył(a): Śr paź 11, 06 07:54
Lokalizacja: Groznyj Grad

Postprzez Nevar » Cz lut 21, 08 18:32

To, co robi z rękami, gdy mówi "this can't be happening", to niby element CQC?
Nevar
banan
 
Posty: 630
Dołączył(a): N wrz 03, 06 09:39

Postprzez Old Snake » Cz lut 21, 08 18:49

To, co robi z rękami, gdy mówi "this can't be happening", to niby element CQC?


Fakt może to nie element CQC (specjalnie jeszcze raz obejrzałem sobie tą scenę) bo ręce ma opuszczone ale on z nimi nic nie robi, ma je całkowicie opuszczone i nimi nie rusza. Jedynie co można zauważyć to przyspieszone poruszanie tułowiem jakby cięzko oddychał i nie mógł złapać thu. Wam nie zdarza się robić różnych głupich rzeczy gdy jesteście postawieni w stresującej sytuacji?
Świat to poligon między dobrem, a złem
Avatar użytkownika
Old Snake
Vamp
 
Posty: 364
Dołączył(a): Śr paź 11, 06 07:54
Lokalizacja: Groznyj Grad

Postprzez Gac666xx » Cz lut 21, 08 21:06

Głupkowaty to jest dopiero jego śmiech na końcu wraz z Evą... masakra aż mi się wstyd zrobiło, że tego słucham, pomimo, że byłem sam w domu.
What the frag ya lookin' at huh?
Gac666xx
Big Boss
 
Posty: 3036
Dołączył(a): So cze 09, 07 13:34

Postprzez Old Snake » Cz lut 21, 08 21:21

Mi raczej przypominał gre aktorską z W11 albo brazylijskich seriali czyli tzw. nerwowy śmiech ;)
Świat to poligon między dobrem, a złem
Avatar użytkownika
Old Snake
Vamp
 
Posty: 364
Dołączył(a): Śr paź 11, 06 07:54
Lokalizacja: Groznyj Grad

Postprzez Bizon » Cz lut 21, 08 23:18

Mina BB przy tym śmiechu też jest prze dziwaczna, ale pasująca do dźwięku.
Ktoś to słyszał po japońsku?
(ale offtop xD)
https://www.youtube.com/user/BizonBlady
My mama said to get things done.
You'd better not mess with Major Tom...
Avatar użytkownika
Bizon
Rozwalił beton w drobny mak
 
Posty: 2045
Dołączył(a): Cz lut 23, 06 09:51

Postprzez Gillian » Pt lut 22, 08 00:46

Gac666 napisał(a):Głupkowaty to jest dopiero jego śmiech na końcu wraz z Evą... masakra aż mi się wstyd zrobiło, że tego słucham, pomimo, że byłem sam w domu.

Też tak miałem :/.
A Eva nie była lepsza... A jak sobie porównam ten szczery śmiech Meryl i Snake'a z MGS - zawsze się w tym momencie uśmiecham. A tu zwyczajne zażenowanie.
Avatar użytkownika
Gillian
Uber Big Boss
 
Posty: 8739
Dołączył(a): Wt maja 08, 07 22:30

Postprzez Pabian01 » Wt mar 04, 08 08:24

Niestety musze potwierdzic. Smiech BB w tej scenie jest nie na miejscu [przynajmniej zle zagrany]. Z tego co pamietam to gdy mowi "Ocelot!" na WIGu to rowniez nie jest to do konca zgrane
Priority my butt
Avatar użytkownika
Pabian01
Jack the Ripper
 
Posty: 1654
Dołączył(a): Pn maja 07, 07 20:25
Lokalizacja: Sosnowiec

Postprzez Bushiken » Cz mar 06, 08 00:24

Ja jestem za Big Bossem, pi oto krótka lista powodów:
-Pierwszy Snake z którym sie zetknąłem
-Większe, IMHO umiejętności zwłaszcza charyzma jako przywódcy Outer Heaven i Zanzibaru.
-Jego technika walki, narzędzia którymi sie posługiwał i miejsce walki przypominają mi innego wielkiego żołnierza patriotę z traumą wojenną, wykorzystywanego przez swój ukochany naród, czyli JOHNA RAMBO.
-Bardziej pasuje mi do archetypu weterana wojennego niż Solid, który IMHO podchodzi bardziej pod Bonda.
-Za urzeczywistnienie marzenia GENE'a o narodzie złożonym z żołnierzy i dla żołnierzy.
-Potrafił poradzić sobie bez większej pomocy ludzi z zewnątrz, czytaj Otacona.
-Mam pewne skłonności do Buntowników(Kypp Duron ze "Star Wars", Commander Farsight z Warhammera 40K....... i inni)

Oczywiście nie gloryfikuję go i dostrzegam jego wady:
-Dał sie wodzić za nos i wyjkorzystywać komu popadło.
-MGS 3 i Portable Ops ukazują go jako głupca o gołębim sercu nie potrafiącego kojarzyć faktów.
-Na pewno więcej sie znajdzie ale nie mam serca sie ich doszukiwać.
Avatar użytkownika
Bushiken
Revolver Ocelot
 
Posty: 160
Dołączył(a): Wt sie 28, 07 13:14
Lokalizacja: Łomianki

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Wszystko o serii

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 4 gości

cron