Po raz pierwszy dorwa?em si? do MGS, gdy mia?em 10 lat - przyznam si? - nie przesz?em (natomiast Dino Crisis i FF7 uda?o si?). Bardzo mnie to frustrowa?o - zaci??em si? gdzies pod ko?cem - nie mog?em doj?? do Metal Gera REX'a bo mi si? zacina?o - p?yta by?a porysowana.
Wiele - a w???ciwie to bardzo du?o nierozumia?em z fabu?y. Angielksiego si? dopiero zaczyna?em uczy?, ale na podstaiw ruchów, gestów oraz umiej?tno?ci "kojarzenia" itp... co? wychodzi?o. ra by?a jak dla mnie bardzo rozbudowana i nieprzenikniona.
Natomiast...fakt, faktem by?em tylko dzieckiem i przeogromne wra?enie na mnie zrobi?o:
-grafika - nie mog?em narzeka?, wydawa?? mi si? bardzo realistyczna
-to, ?e musia?em si? ci?gle skrada? - wtedy to by?a nowo??
-walka z Ninj? (jak zobaczy?em go?cia to a? Karpia strzeli?em), pó?niej sobie wyobra?a?em, ?e jestem taki jak on - niewidzialny, niezniszczalny, kuloodporny ninja
-Sniper Wolf - scena, w której postrzeli?a Meryl - naprawd? si? spiszy?em po t? snajperk?... wracam a tu zonk...ni ma
-reszta bossów (Raven, Hind, Ocelot itp...)
Ogólnie to wszystko. A jak w tym roku zacz??em MGS'y to fabu?a na pierwszym miejscu. Doskona?a teoria spisku na miar? naszego wieku i wszystko ma powi?zanie z prawdziw? histori?.