przez Osvelot » Śr lip 30, 14 14:27
Kurdebele, może im fiolet nie leży, co? Jakby brali kasę od ukłuć i od dopracowania danego wzoru, a podmiana koloru nici w części zamówienia nie zwiększałaby kosztu, to może zrobić dwa warianty? Ten neutralny kolorystycznie (wystarczy tą purpurę podmienić na szarość albo cokolwiek równie neutralnego, bladozłoty ciemniejszy od obwódki pewnie też byłby całkiem ok) i ten... eee... z koszulki, czyli z fioletem. Moje doświadczenie z hafciarzami mi podpowiada, że byłoby to możliwe.
"From now on... call me Big Bonus."