Metal Gear Solid V

Początek rewolucji Big Bossa i przekształcenie serii jaką znamy

Re: Metal Gear Solid V

Postprzez Faja » Pt wrz 18, 15 19:26

No i zwierzaki i invoicy z Afryki
What is a man? A miserable little pile of secrets! But enough talk... Have at you!
Avatar użytkownika
Faja
Big Boss
 
Posty: 3031
Dołączył(a): Wt lip 29, 08 15:35
Lokalizacja: Sosnowiec

Re: Metal Gear Solid V

Postprzez SaladinAI » Pt wrz 18, 15 21:34

Gillian napisał(a):
Mroku napisał(a):Jestem po ponad 20 godzinach gry misja 14/15 i mam dosyć. Powtarzalność misji, mało fabuły, nuda. Big Boss mógłby być zastąpiony kimkolwiek innym, bo charyzmy w nim tyle co w nauczycielu ze śmietnikiem na głowie. W ilości wypowiadanych słów może konkurować tylko z Quiet. Czy to jest bohater, który mógł by porwać tłumy? Nie sądzę. Nie wiem nawet czy dam rade skończyć tę grę. jak to się już przyjęło mówić: najlepszy gameplay najgorszy MGS.

No właśnie. Sam zastanawiam się, jak przeskipować te powtarzalne misje żeby jak najszybciej dotrzeć do miejsc, gdzie coś się dzieje, misji, które mają znaczenie, a nie są zapychaczami w stylu "znajdź to i to, porwij tego i tego, oni na pewno mają coś wspólnego z SAJFER!!". Kurde po GZ myślałem, że każda główna misja będzie miała taki klimat, że będzie tak rozbudowana i miała konkretny cel.


Piąty emgiees męczy jak mało które gówno i wysysa z człowieka więcej krwi niż Vamp na głodzie ale ma ten swój urok - mimo słusznie skrajnych ocen/emocji - że przynajmniej dla mnie daje jedną z niewielu szans na przeżywanie typowo snejkowych sytuacji: wspomniane bazy, klimatyczne fortece czyli wszystkie te skrytojebcze akcje w rodzaju Camp Omego razy pińcet w klasycznej infiltracji. Czego mogę chcieć więcej? Fabuła jest ogryzkowa ale za to mięsista w konceptach i pomysłach a to mi wystarcza.
To swego rodzaju błędne kolo: roboty tworzące inne roboty
Avatar użytkownika
SaladinAI
Cipher watches all
 
Posty: 7022
Dołączył(a): N maja 14, 06 12:35

Re: Metal Gear Solid V

Postprzez Osvelot » So wrz 19, 15 07:02

Ćpam tą grę bez umiaru, póki mam urlop, a ten kończy się w ten weekend. Dam znać, dokąd dobrnę do tej pory, ale chyba was chłopaki prześcigam B^)

Gameplay jest satysfakcjonujący i to mocno. Kolejne nowe bronie potrafią naprawdę sporo dodać do rozgrywki (albo satysfakcji, kiedy dostajesz ulepszenie Brennana który i tak jest zajebongo, a ulepszonym możesz wypracowaną już metodę robić znacznie skuteczniej). Misja 40 na EXTREME bez używania broni to było trochę frustracji i kombinowania, a potem fontanna samozadowolenia. Gra cię przeczołguje, a potem emocjonalnie nagradza za wykonanie ciężkiego zadania.

Nie uważam, że o fabułę zadbano i moim zdaniem gameplay zaledwie nadrabia jej braki. Robi to skutecznie, więc nie narzekam, ale czuć te braki. Nie chodzi już o samo dodawanie faktów do i tak rozwiniętej fabuły, ale o więcej budowania emocji. Ostatnio sobie przypomniałem misję 30, która jest przesycona tą atmosferą "idziemy zrobić coś ważnego, now's the time", brakowało tego później i to mocno.

A urozmaicenie side ops przyszłoby bardzo łatwo, biorąc pod uwagę, że część misji głównych ma podobny charakter, a mimo to jednak są podlane sosem fabularnym i mają swoje miejsce w ciągu wydarzeń. Wystarczyłoby trochę więcej niezobowiązującej (w końcu side ops) pracy ze strony writera (może być side writer, nie główny, byleby się orientował w realiach gry) i parę godzin w studiu więcej z aktorami głosowymi. Żeby ratowani więźniowie mieli jakąkolwiek rolę albo chociaż ciekawą historię w dwóch-trzech zdaniach. Żeby Miller nie mówił kilka razy tego samego w "Extract Wandering (...)", tylko o każdym miał coś drobnego do powiedzenia. Żeby do eliminacji ciężkozbrojnej piechoty, pojazdów opancerzonych i czołgów na sterydach dorobić coś o nieskończonej wojnie, wyścigu zbrojeń, nawiązaniu do sytuacji w Afganie czy starć między PFami w Afryce. No ale co tam, w sumie i tak bez popity zrobiłem już wszystkie side opsy. Bo gameplay.
Obrazek
"From now on... call me Big Bonus."
Avatar użytkownika
Osvelot
Solidus Snake
 
Posty: 2143
Dołączył(a): Śr lip 14, 10 14:37
Gram: w pici-polo na małe bramki

Re: Metal Gear Solid V

Postprzez Faja » So wrz 19, 15 09:37

Side opsy sa jakie sa, sam sobie do nich dorabiam historie. Najwiekszy problem mam z tymi side opsami w MB, nie potrafie znalezc wszystkich tarcz
What is a man? A miserable little pile of secrets! But enough talk... Have at you!
Avatar użytkownika
Faja
Big Boss
 
Posty: 3031
Dołączył(a): Wt lip 29, 08 15:35
Lokalizacja: Sosnowiec

Re: Metal Gear Solid V

Postprzez vanrafell » So wrz 19, 15 09:44

MB i strzelanie do tarcz...jedyne co mi jak na razie nie podeszlo w TPP. Myslalem ze mnie krew zaleje jak brakowalo jednej tarczki i biegalem jak potluczony w MB i szukalem tego badziewia.
Side opsy traktuje jako misje do rozwoju MB i tylko tak. Zrobic i zapomniec.
""Old soldiers never dies"
Avatar użytkownika
vanrafell
Machinegun Kid
 
Posty: 13
Dołączył(a): Wt mar 31, 15 14:31

Re: Metal Gear Solid V

Postprzez Osvelot » So wrz 19, 15 09:49

Ja raz się tak zaaferowałem z target practice w R&D, że spadłem z platformy i się zabiłem ._.

Najgorszy side ops.
Obrazek
"From now on... call me Big Bonus."
Avatar użytkownika
Osvelot
Solidus Snake
 
Posty: 2143
Dołączył(a): Śr lip 14, 10 14:37
Gram: w pici-polo na małe bramki

Re: Metal Gear Solid V

Postprzez vanrafell » So wrz 19, 15 09:52

Na moje oko mogli to inaczej rozwiazac, niektore sa tak pochowane ze szkoda gadac...
Zazwyczaj po takim "twardym" ladowaniu, konczyla mi sie cierpliwosc do side op'a.
Tez tak macie ze DD Wam bardziej przeszkadza niz pomaga?
""Old soldiers never dies"
Avatar użytkownika
vanrafell
Machinegun Kid
 
Posty: 13
Dołączył(a): Wt mar 31, 15 14:31

Re: Metal Gear Solid V

Postprzez Osvelot » So wrz 19, 15 09:54

DD? Zależy. Nieoceniona pomoc, ale czasem potrafi wbiec na linię ognia i dostaje strzała.
Obrazek
"From now on... call me Big Bonus."
Avatar użytkownika
Osvelot
Solidus Snake
 
Posty: 2143
Dołączył(a): Śr lip 14, 10 14:37
Gram: w pici-polo na małe bramki

Re: Metal Gear Solid V

Postprzez vanrafell » So wrz 19, 15 09:59

Wlasnie o ta pomoc chodzi...
Przywyklem ze zawsze w MGSach dzialalismy solo, a tutaj jest partner ktory odkrywa wrogow, znajduje bron i roslinki.
Jedyne co jest naprawde przydatne to zwracanie uwagi poprzez szczekanie, szkoda ze Venom sam nie moze krzyknac czy gwizdnac zeby kogos wywabic.
""Old soldiers never dies"
Avatar użytkownika
vanrafell
Machinegun Kid
 
Posty: 13
Dołączył(a): Wt mar 31, 15 14:31

Re: Metal Gear Solid V

Postprzez Faja » So wrz 19, 15 10:35

Moze przecież
What is a man? A miserable little pile of secrets! But enough talk... Have at you!
Avatar użytkownika
Faja
Big Boss
 
Posty: 3031
Dołączył(a): Wt lip 29, 08 15:35
Lokalizacja: Sosnowiec

Re: Metal Gear Solid V

Postprzez SALADYN » So wrz 19, 15 12:44

Quiet na extreme nie da
się pokonać przy pomocy CQC, gdy się do niej podkradłem to nie wyskoczyła mi żadna komenda. Cios z rozbiegu czy stun arm też nie działają przez dostępność niektórych jej miejscówek, rakietowa ręka z kolei jest traktowana jak broń.
Zastosowałem taktykę z zrzuceniem jej pudła na głowę, z tą różnicą że teraz odrwacałem jej uwagę wystawiając się na strzał w ostatnich sekundach kiedy pudło ma już spaść. Poszło ponad pół miliona GMP na zrzuty żeby dopracować taktykę ale po pięciu trafieniach zadziałało tak jak dwa na normal.
Avatar użytkownika
SALADYN
I was made to fight. I AM a gun
 
Posty: 10247
Dołączył(a): Cz maja 29, 08 09:53

Re: Metal Gear Solid V

Postprzez Hidden » So wrz 19, 15 12:54

Można po prostu wybrać, że nie zabiera się żadnego buddy ze sobą na misję. O ile reflex mode wyłączyłem od razu zarówno w GZ jak i TPP, to jednak w tym ostatnim bez żadnego skauta - czy to DD czy Quiet - bałem się infiltrować przeciwnika.
Avatar użytkownika
Hidden
Red Blaster
 
Posty: 79
Dołączył(a): Pn sie 04, 08 13:37
Lokalizacja: Kraków

Re: Metal Gear Solid V

Postprzez Osvelot » So wrz 19, 15 16:32

SALADYN napisał(a):Quiet na extreme nie da
się pokonać przy pomocy CQC, gdy się do niej podkradłem to nie wyskoczyła mi żadna komenda.

Oho, kolega już zapomniał jak grał w MGS 3 :^)

Zwykłe kombo, pancz+pancz+kick. Na kick obrywa. I znowuż jak dobrze wyczaisz czas, to możesz zasadzić jej drugiego kopa w momencie, jak się podnosi, żeby uciec - ciężko to zrobić, bo musisz zacząć kombo zanim zacznie wstawać, a za wcześnie nie wejdzie. A ja dorzuciłem do Extreme jeszcze Stun Decoy. Dobre gunwo.
Obrazek
"From now on... call me Big Bonus."
Avatar użytkownika
Osvelot
Solidus Snake
 
Posty: 2143
Dołączył(a): Śr lip 14, 10 14:37
Gram: w pici-polo na małe bramki

Re: Metal Gear Solid V

Postprzez SALADYN » So wrz 19, 15 16:57

Próbowałem ją kopać ale coś nie szło.
Avatar użytkownika
SALADYN
I was made to fight. I AM a gun
 
Posty: 10247
Dołączył(a): Cz maja 29, 08 09:53

Re: Metal Gear Solid V

Postprzez Faja » So wrz 19, 15 16:58

Skoro sie juz do niej zakradles to nie mozesz ja czyms rzucic? Na przyklad decoyem wlasnie?
What is a man? A miserable little pile of secrets! But enough talk... Have at you!
Avatar użytkownika
Faja
Big Boss
 
Posty: 3031
Dołączył(a): Wt lip 29, 08 15:35
Lokalizacja: Sosnowiec

Re: Metal Gear Solid V

Postprzez SALADYN » So wrz 19, 15 17:11

Skąd miałem wiedzieć że mam rzucać decoyem?
Avatar użytkownika
SALADYN
I was made to fight. I AM a gun
 
Posty: 10247
Dołączył(a): Cz maja 29, 08 09:53

Re: Metal Gear Solid V

Postprzez Faja » So wrz 19, 15 17:21

Pokazywali na ktoryms z gejplejow
What is a man? A miserable little pile of secrets! But enough talk... Have at you!
Avatar użytkownika
Faja
Big Boss
 
Posty: 3031
Dołączył(a): Wt lip 29, 08 15:35
Lokalizacja: Sosnowiec

Re: Metal Gear Solid V

Postprzez SALADYN » So wrz 19, 15 18:03

Ale przecież nie pokazywali czy działa na Quiet lub czy kwalifikuje się to do pobocznego celu bez użycia broni.

Teraz problem mam z misja numer 6, czas jest w niej na wagę złota.
Avatar użytkownika
SALADYN
I was made to fight. I AM a gun
 
Posty: 10247
Dołączył(a): Cz maja 29, 08 09:53

Re: Metal Gear Solid V

Postprzez Osvelot » So wrz 19, 15 20:30

jaki konkretnie problem?
Obrazek
"From now on... call me Big Bonus."
Avatar użytkownika
Osvelot
Solidus Snake
 
Posty: 2143
Dołączył(a): Śr lip 14, 10 14:37
Gram: w pici-polo na małe bramki

Re: Metal Gear Solid V

Postprzez SALADYN » So wrz 19, 15 21:20

No z czasem, cel jest daleko i muszę uciąć gdzieś minutkę albo połasić się na jakiś bonus żeby dobić do S.
Avatar użytkownika
SALADYN
I was made to fight. I AM a gun
 
Posty: 10247
Dołączył(a): Cz maja 29, 08 09:53

Re: Metal Gear Solid V

Postprzez Osvelot » N wrz 20, 15 00:36

rozbij antyradar i wbij na misję helikopterem prosto na miejsce, alert nie przeszkodzi w S-ce. załatw skullsy i zawołaj helikopter znowu do fortu zamiast do proponowanego punktu poza bazą
Obrazek
"From now on... call me Big Bonus."
Avatar użytkownika
Osvelot
Solidus Snake
 
Posty: 2143
Dołączył(a): Śr lip 14, 10 14:37
Gram: w pici-polo na małe bramki

Re: Metal Gear Solid V

Postprzez SALADYN » N wrz 20, 15 00:58

Ocwelot napisał(a):rozbij antyradar i wbij na misję helikopterem prosto na miejsce, alert nie przeszkodzi w S-ce. załatw skullsy i zawołaj helikopter znowu do fortu zamiast do proponowanego punktu poza bazą

Szkoda mi było niemowy więc próbowałem jak na węża przystało, twoją taktykę już zastosowałem.
Avatar użytkownika
SALADYN
I was made to fight. I AM a gun
 
Posty: 10247
Dołączył(a): Cz maja 29, 08 09:53

Re: Metal Gear Solid V

Postprzez Gac666 » N wrz 20, 15 09:27

Ja mam 50h na liczniku i powiem tak.

Gameplay super, ale rozrzedzona fabuła jest mocno słaba. Pustki w afganistanie i Afryce doskwierają, wolałem dżunglę z MGS 3 gdzie praktycznie każdy zakamarek coś oferował niźli bieganie od A do B, bo to jednak męczy. No i ogólnie tylko w Mother Base jak na razie jest możliwość walki wertykalnej, a tak to tylko płaskie strzelaniny...
Do tego regeneracja życia i brak reakcji po postrzale, przeciwnicy biegają jakby nigdy nic pomimo, że postrzał powinien im urwać nogi. Coś co w MGS 2 i 3 było genialną mechaniką zostało totalnie olane tutaj. W ogóle sporo mechanik brak i mam wrażenie, że Camo czy ilość generowanego dźwięku jest złożone na krzywy ryj i nie ma większego znaczenia co robisz.

Na plus muszę dodać świetne pole widzenia przeciwników, coś co w poprzednich MGSach byłoby absurdalnie głupie z powodu małych pomieszczeń tu sprawdza się doskonale.

Nie mówie, że MGS mi się nie podoba, bo tak nie jest ale jeśli chodzi o kwintensencję MGSów to ja wole poprzednie części.

DOBRA GRA - SŁABY MGS.
Obrazek
Avatar użytkownika
Gac666
Big Boss
 
Posty: 3443
Dołączył(a): N sie 23, 09 12:22
Lokalizacja: Ultramar/Warszawa

Re: Metal Gear Solid V

Postprzez Gillian » N wrz 20, 15 18:57

Mam to samo. Dobra gra, slaby MGS. Gdyby nie smaczki typu dzwieki, wykrzykniki no i kilka znajomych glosow, nawet nie czulbym ze gram w MGSa.
Avatar użytkownika
Gillian
Uber Big Boss
 
Posty: 8740
Dołączył(a): Wt maja 08, 07 22:30

Re: Metal Gear Solid V

Postprzez Tidus93x » N wrz 20, 15 20:05

Dokładnie. Dobra gra, słaby MGS to najlepsze podsumowanie, bo oddaje całość odczuć gracza-fana.
Obrazek
Avatar użytkownika
Tidus93x
Jack the Ripper
 
Posty: 1827
Dołączył(a): N sty 31, 10 22:54
Lokalizacja: Zanarkand

Re: Metal Gear Solid V

Postprzez Faja » N wrz 20, 15 21:55

Testuje remote play na PSV i jestem zaskoczony, ze tak dobrze to dziala. Troche klawiszologia LR2 i LR3 ciezka do ogarniecia na tylnym panelu dotykowym, ale daje rade. Czuje kompletnie teraz, ze to PW na sterydach
What is a man? A miserable little pile of secrets! But enough talk... Have at you!
Avatar użytkownika
Faja
Big Boss
 
Posty: 3031
Dołączył(a): Wt lip 29, 08 15:35
Lokalizacja: Sosnowiec

Re: Metal Gear Solid V

Postprzez Snaker-PL » Wt wrz 22, 15 18:30

Snaker-PL
Inkarnacja VR
 
Posty: 5
Dołączył(a): Pn wrz 14, 15 20:16

Re: Metal Gear Solid V

Postprzez OnE » Śr wrz 23, 15 00:21

Panowie kto ma kwalifikacje niech wysyła http://www.konami.co.jp/en/job/career/spe/mgs_en.php :D
Avatar użytkownika
OnE
Coward Duck
 
Posty: 34
Dołączył(a): Pn sie 03, 15 18:46

Re: Metal Gear Solid V

Postprzez SALADYN » Śr wrz 23, 15 01:53

Kto by chciał składać te ich pachinko.
Avatar użytkownika
SALADYN
I was made to fight. I AM a gun
 
Posty: 10247
Dołączył(a): Cz maja 29, 08 09:53

Re: Metal Gear Solid V

Postprzez Curtis » Śr wrz 23, 15 14:59

Nie skończyłem jeszcze w pełni wątku fabularnego i wygląda na to że tego nie zrobię.

Jestem wściekły na Konami, Kojimę na cały świat. To nie jest Metal Gear Solid. To jest jakaś randomowa gra skradankowa i jako taką ją traktuję. Po tym jak wgłębiłem się w II rozdział stwierdzam. Gra może i dobra ale MGS dno. Przestałem w to grać na 46% ukończenia i nie mam ochoty do tego wracać. Oficjalnie też nie uznaję tej gry jako części sagi bo jest tego niegodna. Słaba i nudna fabuła, krótkie cut-scenki w żaden sposób nie wykorzystujące ogromnego potencjału Fox engine. Słabo nakreślone postaci. Chyba tylko Quiet i Miller mają w sobie cokolwiek. Za dużo fabuły w formie taśm(nie jesteśmy na słabej konsoli przenośnej) a czarę goryczy przelewają... Powtarzane misje tylko, że z motywem extreme lub perfect stealth, Hańba. Nie chcę nawet wiedzieć co było powodem i kto się okazał leniwym ch*jem, że taki pomysł w ogóle został przepchnięty. Chyba wolałbym, żeby ten MGS nigdy nie wyszedł niż żeby wyglądał w ten sposób. I owszem dla świeżych graczy nieznających sagi gra może być naprawdę spoko. Ale dla mnie fana śledzącego uniwersum 17 lat jest to nieporozumienie.

Końcówkę i zakończenie obejrzę sobie na YT a sam uznam że Metal Gear Solid kończy się na Peace Walkerze.
Osvelot jest Bogiem
Avatar użytkownika
Curtis
The Sorrow
 
Posty: 661
Dołączył(a): Śr sty 09, 08 15:06
Czytam: Nie podam bo jak skończę będzie nieaktualne

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Metal Gear Solid V

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość

cron