MGS V: Wrażenia tych którzy grali [spoilery]

[SALADYN]

Po prostu uważam że Fukushima nie miał jakiegoś większego wpływu na to jak się seria rozwinęła. Gdyby był tym supresantem to dzisiaj każdy MGS byłby zupełnie inną grą.

[Hidden]

Mam pytanie odnośnie tego co mówił Code Talker, więcej w spoilerze.

Spoiler:

Lekarstwo, które dawał zmienia męskie pasożyty w żeńskie (albo odwrotnie). Powiedział, ze to samo, jako efekt uboczny, stanie się z nosicielem... Tak przynajmniej zrozumiałem. To znaczy, że żołnierze w Mother Base zaczęli zmieniać płeć? Czy coś pokiebłasiłem?

Jestem po misji 31., jeżeli będzie jakiś spoiler z tym związany to proszę nie mówić!

Edit

Przesłuchałem taśmę, która to wyjaśnia.

[Zielakpl]

coś róg mi podrósł i krwi nie mogę zmyć z bossa

[SALADYN]

Czyli bawisz się w niegrzecznego Big Bossa.

[Hidden]

coś róg mi podrósł i krwi nie mogę zmyć z bossa

Mam ponad 50 godzin gry, nie myłem się tak jakoś od 30 godzin i nadal nie miałem scenki, że śmierdzę. :(

[Zielakpl]

ileż można usypiać i omijać tych żołnierzy
muszę zobaczyć czy da się to odwrócić

Też nie miałem scenki, że śmierdzę lecz znowu nie ganiałem zbyt długo bez prysznica
teraz mam niezmywalną krew na sobie bo trochę wybiłem żołnierzy wczoraj na misjach

[SALADYN]

Ja tam równoważyłem sobie demoniczną stronę Venoma. Misje główne stealth pacyfista, side opsy jako stealth morderca. Z pewnością da się oba efekty odwrócić po prostu zmieniając podejście. Co do śmierdzenia to po prostu trzeba cierpliwości, mnie bardzo szybko wpadło i żałuje tylko że nie miałem wtedy jeszcze Quiet w drużynie. Poza tym umyć można się też taplając w strumyku lub gdy pada deszcz.

[Zielakpl]

są 2 stadia złego
w pierwszym rośnie róg w drugim dochodzi niezmywalna krew


Mam w grze już 86h i jeszcze dużo rzeczy do zrobienia jak dokończyć side opsy czy wymaksować misję na S (oraz pozaliczać wszystkie podpunkty) + zrobić MB na full, grałem codziennie od premiery i dopiero dzisiaj naszła mnie myśl, że zagrał bym w coś innego. Bardzo dobrze wypada stosunek ceny gry do jej zawartości

[shalashaska]

Ale jeżeli w The Phantom Pain

Spoiler:

nie gramy Big Bossem tylko medykiem to gdzie jest ten nasz prawdziwy Bigo Boss?

[Gab06]

Tworzy Outer Heaven w Zanzibarze

[shalashaska]

Tak naprawdę ktoś zrobił nas w huja, jakiś troll

[OnE]

Panowie V w najnowszym MGS to V od Venom. Prawilny MGS 5 zostanie zapowiedziany już na TGS ;-)

[Snaker-PL]

Może będę kogoś powtarzał, ale:
- Na dzień dzisiejszy najlepsza dostępna skradanka i najlepszy MGS pod względem gameplay'u.
- Gdyby nad grą jeszcze trochę popracować np. urozmaicić Side Ops'y, dodać jednostki rebeliantów do misji, zorganizować jakoś czas gdy jesteśmy na Mother Base to mielibyśmy arcydzieło.
- Kojima pojechał po bandzie, dla mnie Medic o ile osobowość i wspomnienia mógł przejąć od BB to nie mógł zdobyć wszystkich umiejętności skutecznych w walce, które posiadał Big Boss, który przecież był Legendą. Wszystkie wydarzenia w MGS V nie tylko sprawiły, że człowiek czuję niedosyt - mało dowiedzieliśmy się o OH i BB, ale moim zdaniem gdzieś niekorzystnie wpływają na samą postać BB, przez wątek Venoma on sam został pozbawiony właśnie legendarności i epickości a szkoda. To wszystko przecież mogło inaczej wyglądać...

[SALADYN]

- Kojima pojechał po bandzie, dla mnie Medic o ile osobowość i wspomnienia mógł przejąć od BB to nie mógł zdobyć wszystkich umiejętności skutecznych w walce, które posiadał Big Boss, który przecież był Legendą. Wszystkie wydarzenia w MGS V nie tylko sprawiły, że człowiek czuję niedosyt

Ten twist z fantomem koliduje też z innymi wątkami w serii. Jest to też kolejny technologiczny paradoks. Jaki ma sens klonowanie Big Bossa skoro można sobie dowolnego żołnierza przerobić na jego kopię? Czemu Zero nie wykorzystał okazji i nie utrzymał prawdziwego BB w śpiączce a jednocześnie nie podporządkował sobie Venoma, przecież chciał go mieć przy sobie? Kojima sam się w tym pogubił i wszystkiego dokładnie nie przemyślał. Ledwo kilka kaset i parę scenek a cała fabuła gry została wywrócona do góry nogami.

[Gab06]

Powiedzcie mi, czy wierzycie w to, że człowiek, którego znamy z MGS3, MGS PO, MGS PW ( czyli Big Boss, ten prawdziwy ) pozostawiły Venoma własnemu losowi? Jestem pewny, że Naked Snake, honorowy człowiek i świetny żołnierz nigdy by nie zostawił Venoma w ten sposób, który jest ukazany w epilogu ( true ending ) do TPP...

Moim zdaniem cały ten twist fabularny tylko aż na zbyt namieszał w uniwersum MGS. Jeśli faktycznie Venom stworzył Outer Heaven w Afryce, a BB w Zanzibarze to przecież Solid powinien się domyśleć o co chodzi, a tak niestety nie jest. Powiem szczerze, że nigdy nie lubiłem prequeli do moich ulubionych gier, filmów, książek, bo wtedy robi się niepotrzebne mieszanie w uniwersum. Zobaczcie taki GoW Wstąpienie. Gra wydana na sławie poprzedników, a wątków miała od groma niepotrzebnych i na siłe dodanych. Brakowało tylko, żeby w końcu sam Kratos wykończył sam siebie...
W MGS5 Kojima pojechał po bandzie aż nazbyt moim zdaniem. Zakończenie gry praktycznie nie daje żadnej satysfakcji. Co mi po tym, że dowiedziałem się, że w OH Solid zabił Venoma, a nie BB? teraz moim zdaniem Venom Snake jest postacią tragiczną i nie wiemy o nim nic. Został oszukany i zdradzony tak na prawdę przez swojego mentora Big Boss'a.

W ogóle ukazanie Big Boss'a w MGS5 jako tchórza, który ucieka z pola walki nie pasuje mi do legendy Naked Snake'a. Kojima oczernił BB, zrobił nas graczy w balona i niepotrzebnie namieszał w serii. Plot twist z dupy, a ja chcę opowieść o prawdziwym Big Boss'ie, więc wracam do MGS3...

[Snaker-PL]

@SALADYN
@Gab06

Zgadzam się w 100%. Można wręcz żałować, że tak Kojima w V "poszalał" i się pogubił w tym wszystkich.

PS. Jak zwiększyć ilość jednostek wysyłanych na Dispatch Missions? Mogę maksymalnie 10x a mam misję, że przeciwników jest 20x.

[abovePL1]

Dla osób co skończyły: gra ma opcję new game plus lub coś na jej podobieństwo? Chciałbym przeżyć historię raz jeszcze mając możliwość obejrzenia wszystkich filmików, zrobienia złotych side opsów przy zachowaniu stanu swojej bazy. Jest taka możliwość?

[Osvelot]

A skąd ta informacja o NG+?

Misje zawsze możesz powtarzać, wybrane side opsy też, nie wiem czy w tej sytuacji by wstawiali coś takiego jak NG+.

Chyba, że po osiągnięciu 100%, ale... kto osiągnął w to 100%?

[Faja]

ale to chyba było pytaniem tylko że kolo zapomniał o odpowiednim znaku na koniec

[abovePL1]

A skąd ta informacja o NG+?

Misje zawsze możesz powtarzać, wybrane side opsy też, nie wiem czy w tej sytuacji by wstawiali coś takiego jak NG+.

Chyba, że po osiągnięciu 100%, ale... kto osiągnął w to 100%?

Tam miał być pytajnik. Wiem, że można powtarzać misje do znudzenia, ale chodzi o fakt przejścia raz jeszcze wszystkiego włącznie ze złotymi side opsami jak uwolnienie Huey'a czy zobaczenie filmiku na którym Quiet jest torturowana.

[SALADYN]

Snaker-PL, liczba ludzi wysyłanych w dispatch mission jest ustalana z góry, możesz tylko wybierać konkretnych ludzi do zadania ale ich liczba jest zawsze taka sama.
Above, nie ma NG+. Jest zakładka z filmikami w logu w IDroidzie ale póki co u mnie jest pusta. Może z czasem, gdy wszystko już będzie zaliczone będzie można powtarzać do woli wszystko ale nie jestem pewien.

[abovePL1]

Snaker-PL, liczba ludzi wysyłanych w dispatch mission jest ustalana z góry, możesz tylko wybierać konkretnych ludzi do zadania ale ich liczba jest zawsze taka sama.
Above, nie ma NG+. Jest zakładka z filmikami w logu w IDroidzie ale póki co u mnie jest pusta. Może z czasem, gdy wszystko już będzie zaliczone będzie można powtarzać do woli wszystko ale nie jestem pewien.

Zakładka z filmikami?! Gram na PS4 i nigdy nic takiego nie rzuciło mi się w oczy. Jeżeli faktycznie będą tam trafiać filmiki, które były w grze w związku z jakimiś czynnościami to bardzo fajnie i taka forma mi pasuje. Wizja zbierania ludzi, uzbrojenia, budowania bazy po raz drugi chcąc przejść grę od nowa, na czysto nie będzie sprawiać tej samej frajdy.

[Zielakpl]

O nawet nie rzuciła mi się w oczy ta zakłada z filmikami w logu, trzeba będzie sprawdzić bo bardzo mi brakuję opcji "theater coś tam" w menu, którą ostatni raz widziałem w mgs3. Czasem chcę się tylko filmiki same pooglądać

Swoją drogą mój Boss dalej jest z rogiem i pokryty krwią mimo, że wczoraj wpadały S i no kill w side opsach tak samo 0 zabójstw, coś mi się wydaję że to była przemiana w jedną stronę

[Faja]

za dużo tłumaczenia także odsyłam tutej:

Kod: Zaznacz cały

http://www.gamefaqs.com/boards/718564-metal-gear-solid-v-the-phantom-pain/72466130

[Zielakpl]

O dzięki

Jestem właśnie w logu na cutscene i niestety nic tam nie ma, szkoda

[Metyl]

Jestem właśnie w logu na cutscene i niestety nic tam nie ma, szkoda

Są - dialogi z ostatnio obejrzanej cutscenki. Też liczyłem na jakiś Theatre ze wszystkimi filmikami ale niestety... pewnie będzie w wersji Subsistance, która wyjdzie za rok za kolejne 250 zł...

[LordTidek]

Witam wszystkich, skończyłem MGSV jakiś czas temu, ale dopiero teraz zebrałem się by opisać wrażenia. Początkowo myślałem, że jestem w niebie bo gameplay, mechanika i optymalizacja gry to cudo. Mnogość możliwości i narzędzi, otwarta struktura, pogoda, cykl dobowy... a to wszystko polane rewelacyjną optymalizacją Jednak z czasem szał opadał, pasożyty tłumaczące wszystko(nanomaszyny2.0) i ciągle ujęcia na cycki Quiet wzbudziły u mnie zażenowanie, preferowałem brak wytłumaczenia i mistycyzm. Co do Quiet, nie przeszkadzała mi nagość, ale głupie ujęcia robią z fajnej postaci seks zabawkę. SkullFace też rozczarował, kiedy go "pokonałem" w głowie miałem tylko jedno: "to już wszystko?!".

Nadzieja rozpaliła mnie, gdy po pierwszych napisach pojawił się zwiastun kolejnego rozdziału, pomyślałem że teraz będzie petarda i ogień. Początkowo było super, nowe wątki, postacie się rozkręcają, misja na platformie z kwarantanną łapała za serducho, pożegnanie Quiet też mnie poruszyło i nagle boom... koniec, przewidywalny twist(Ishmael z głosem Kiefera zdradził za wiele) i gra się nagle kończy.

Wątek Eliego urwał się. Big Boss nie stał się demonem. Tym bardziej medyk(my), który okazał się bardzo sympatycznym kolesiem co ratuje dzieci, pomaga wszystkim i nie mści się na ludziach, którzy wyraźnie przegięli i zasłużyli na to. Gdzie te poważne tematy? Gdzie przemiana legendy? Nadal łudzę się, że te teorie spiskowe to prawda i za jakiś czas pojawi się kolejny rozdział do gry. Póki co mam wrażenie, że fabularnie ta gra to jakiś filler a nie missing link. Ok, gra załatała 25 letnią dziurę fabularną, która raczej nikomu nie robiła... wcześniej myślałem, że BB był po prostu takim kozakiem, że przeżył i uciekł po pierwszym pojedynku z Solidem.

Nie wiem ile jest w tym winy Konami i cięć, a ile słabego zażądania projektem w wykonaniu Kojimy, choć prawda pewnie jest po środku. Wiem tylko, że dostałem najlepszego gameplay'owo i chyba najsłabszego fabularnie MGS'a. Może miałem zbyt duże oczekiwania, ale z drugiej strony poprzednie gry podniosły poprzeczkę dość wysoko.

[Zielakpl]

nie zdziwiłbym się tym DLC z chapterem 3 bo konami było zbyt rozjuszone by przesunąć premierę i dalej wkładać $ w grę zamiast już na niej zarabiać
chociaż pewnie gowno dostaniemy i gra jest taka jaka jest

[DaNoN]

Szczerze to ja nawet bym kupil takie DLC, bo fabularnie gra jest po prostu zalosna na tle innych MGS'ow z cyferka.

[Zielakpl]

No po 2 dniach uporałem się w końcu z tą cholerną krwią, najwięcej grindu leciały misje z dzieciakami bo najbardziej obniżało to demon points ale w końcu sie udało