[SPOILERY] The Truth

Początek rewolucji Big Bossa i przekształcenie serii jaką znamy

Re: [SPOILERY] The Truth

Postprzez Osvelot » Pn paź 19, 15 16:27

Wrzucę jeszcze raz:
Obrazek

Wykorzystali ten sam model, którego użyczyli Dużemu Doktorowi pod koniec GZ. Jakby spojrzeć na to dosłownie - granda i drugie/trzecie dno intrygi lub niedociągnięcie i debilizm. Jak spojrzeć na to od strony technicznej, to w sumie ten model to tylko placeholder. A Ishmaela tak naprawdę nie mieliśmy widzieć w dobrym oświetleniu w grze, więc nie mielibyśmy się jak przyglądać, czy oko jest zdrowe czy nie, sztuczne czy prawdziwe.

Dla mnie Beszamel to taki Kot Schroedingera - masz patrzeć na niego i nie wiedzieć, kto to jest naprawdę. Dopóki się nie ujawni, nie ma znaczenia jego tożsamość, to chodzący znak zapytania.
Obrazek
"From now on... call me Big Bonus."
Avatar użytkownika
Osvelot
Solidus Snake
 
Posty: 2143
Dołączył(a): Śr lip 14, 10 14:37
Gram: w pici-polo na małe bramki

Re: [SPOILERY] The Truth

Postprzez kelen » Pn paź 19, 15 23:48

Po przeczytaniu pierwszego posta stwierdziłem, że chętnie podzielę się swoją interpretację (pewnie niezbyt oryginalną) i nie przeczytam reszty wiadomości, aby się czymś nie zasugerować. Zatem pozwolę sobie krótko opisać, jak odebrałem końcówkę i potem oddać się w Waszą dyskusję.

Spoilerem o tym, że gramy medykiem dostałem w twarz jeszcze przed premierą i byłem strasznie zły. Brak kontekstu jednak zrobił swoje - bo zakończenie mnie totalnie powaliło na podłogę i bardzo mi się podobało.

Jak zrozumiałem zakończenie? Przekaz Big Bossa do medyka był jasny. On stał się Big Bossem, bo każdy może nim się stać i być legendą. A kimże był medyk jak nie my sami? Kojima zrobił z V grę, która rozwala czwartą ścianę na ogromną skalę. Wpisywanie swojego imienia, daty urodzin i tworzenie swojego awatara, które potem znajduje odzwierciedlenie chociażby na pocztówce, którą widzimy w pełniejszej wersji prologu. Koji spowodował, że sami osobiście dopełniamy sagę MG, po swojemu i podejmując w tej historii decyzje mające dalsze znaczenie (patrz: Quiet). Tym ostatecznym burzeniem ściany była dla mnie scena, gdy Venom tłucze lustro, zatem całkiem dosłowne pokazanie tego, czego właśnie byliśmy świadkami. Następnie podchodzi odpalić przy MSXe kasetę Operation Intrude N313. Innymi słowy, skoro Venom to my - gracz - to właśnie uruchamiamy pierwszego Metal Geara z MSX, aby zamknąć obieg całej historii :)

Tak, wiem, brzmi naciąganie i idealistycznie, ale strasznie mi się to podoba, zatem chętnie będę się tego trzymał. Nie mam nic przeciwko też, aby ktoś mógł zbijać argumentami moją tezę.
Avatar użytkownika
kelen
Predator
 
Posty: 99
Dołączył(a): Pn wrz 05, 05 16:28
Lokalizacja: Piekary Śl.

Re: [SPOILERY] The Truth

Postprzez Zancudo » Pn paź 19, 15 23:57

Ostatnio edytowano Pt cze 26, 20 17:31 przez Zancudo, łącznie edytowano 1 raz
Zancudo
Jack the Ripper
 
Posty: 1209
Dołączył(a): Cz sty 03, 13 21:33

Re: [SPOILERY] The Truth

Postprzez kelen » Pn paź 19, 15 23:58

Heh, to swoją drogą :D

Ej, dobra, po Twoim edicie to już nie ma tyle sensu.

Tak, grałem w MGS2 i wiem, że można wprost powiedzieć, że Kojima zrobił drugi raz to samo, ale tutaj te dwa konteksty w żaden sposób mi się ze sobą nie pokrywają. No, może poza wpisywaniem danych do dog-taga Raidena ;P
Avatar użytkownika
kelen
Predator
 
Posty: 99
Dołączył(a): Pn wrz 05, 05 16:28
Lokalizacja: Piekary Śl.

Re: [SPOILERY] The Truth

Postprzez Curtis » Wt paź 20, 15 01:14

Nie pokrywają ? Przecież na siłę można wcisnąć że MGS 2 i MGS V to klony ...

Taki jeden przykład...

Ground Zeroes=tanker
Phantom Pain=Plant
Osvelot jest Bogiem
Avatar użytkownika
Curtis
The Sorrow
 
Posty: 661
Dołączył(a): Śr sty 09, 08 15:06
Czytam: Nie podam bo jak skończę będzie nieaktualne

Re: [SPOILERY] The Truth

Postprzez Gillian » Wt paź 20, 15 08:36

Mi się podobało jedno na pewno w tym zakończeniu. Odpalenie kasety z Operation Intrude, która okazuje się zapisem bitowym. To taki całkiem zgrabny symboliczny pomost między V a pierwszym MG. Skoro to Venom okazuje się być graczem, to gracz-Venom odpala gierkę na MSX i historia zatacza koło. A równocześnie na kasecie mogą się znajdować instrukcje dotyczące tej ostatniej misji Venoma. Pomijam oczywiście to, co rzeczywiście znalazło się na taśmie - traktuję to jako easter egg i wszelakie dalej idące interpretacje związane z odkodowaniem zapisu zostawiam psycho-fanom.

O kopiowaniu motywów z MGS2 już pisałem - to było słabe. Ja wiem, że MG(S)y kiedyś się kopiowały, ale głównie pod względem gameplayu i nawet miało to zastosowanie fabularne czy też nawet na jakimś meta poziomie (post-modernistyczny komentarz na temat wtórności sequeli zawarty w MGS2). Ale tutaj ewidentnie mamy to samo zagranie, ten sam twist. Twistów się nie kopiuje, bo tracą na mocy.
Avatar użytkownika
Gillian
Uber Big Boss
 
Posty: 8740
Dołączył(a): Wt maja 08, 07 22:30

Re: [SPOILERY] The Truth

Postprzez Metyl » Wt paź 20, 15 08:43

Nie pokrywają ? Przecież na siłę można wcisnąć że MGS 2 i MGS V to klony ...

Taki jeden przykład...

Ground Zeroes=tanker
Phantom Pain=Plant


Można jeszcze dodać:
Ground Zeroes=tanker=Virtuos Mission
Phantom Pain=Plant= Operation Snake Eater

...i pewnie parę(dziesiąt) jeszcze innych przykładów wśród gier/fimów/książek by się znalazło.
Nie rozumiem do czego zmierzacie z tymi ciągłymi porównaniami V do 'dwójki' ? Że Kojima zrobił drugi raz to samo ? Że już nie miał pomysłu i po prostu odgrzał starego kotleta ?
Dla mnie to dwa zupełnie różne patenty. Zaczynasz Plant i od razu widzisz, że grasz inną postacią. W V dowiadujesz się o tym (a przynajmniej powinieneś się dowiedzieć - szczere wyrazy współczucia, kelen:/) dopiero na końcu. W 'dwójce' wszyscy (łącznie z Tobą, Graczu) widzą, że "nie jesteś sobą" (albo właśnie jesteś sobą: bo jesteś Raidenem i masz nim być) i tak też się zachowują. Tutaj - nie wiesz ("nie jesteś sobą" ale za takiego masz uchodzić). A potem dowiadujesz się, że niektórzy wiedzieli od początku, ale starali się zachowywać tak, jakbyś był prawdziwym Big Bossem. Tylko... nie zawsze im to wychodzi, względnie zachowują się dwuznacznie. I oglądając wszystkie scenki z gry po raz kolejny niemal w każdej widzę dwuznaczności - drugie dno, którego przy pierwszym przejściu gry nie dostrzegałem - bo i nie mogłem go dostrzec.
Weźmy choćby wypowiedź Ocelota z początku, że "pewien stary znajomy zlecił mi dwa zadania: wyciągnąć Cię ze szpitala i uratować jego samego" (czy jakoś tak). Oczywiście, w pierwszym podejściu rozumiemy, że tym "starym znajomym" jest Miller i Ocelot ma wyciągnąć mnie (czyli Big Bossa) i jego samego (czyli Millera). A teraz okazuje się, że może tym "starym znajomym" jest prawdziwy Big Boss, a zadaniem Ocelota było wyciągnięcie mnie (czyli medyka) i jego samego (czyli prawdziwego BB). Takich "drobiazgów" można znaleźć znacznie więcej - jeśli ktoś jest zainteresowany to dopiszę później, bo teraz w robocie jestem.
Metyl
Black Viper
 
Posty: 153
Dołączył(a): N lip 06, 08 23:12

Re: [SPOILERY] The Truth

Postprzez Gillian » Wt paź 20, 15 08:50

Rzecz w tym, że wszystkie te dwuznaczności po prostu waliły w ryj ewidentnie tym twistem i to już od momentu prezentacji trailerów, ba wcześniej - od akcji z OGRE i Joakimem Mogrenem w bandażach. Nie wiem, czy ktoś, kto śledził w miarę na bieżąco "kampanię" MGSV i potrafi dodać dwa plus dwa już grając, nie domyślił się, że gramy fantomem (wow, nawet tytuł gry to zespoilował). To było ewidentne. A te wszystkie podpowiedzi były po prostu nachalne i świadczą tylko o tym, że Kojimie w dupie się poprzewracało, jeśli myślał, że buduje jakiś wielki twist i nikt niczego się nie domyśli, zwłaszcza, że już coś podobnego kiedyś zrobił. To wszystko o czym mówisz byłoby ok, gdyby hinty były subtelne, gdyby drugie dno nie było tak ewidentne. W takiej formie, w jakiej to dostaliśmy, świadczy tylko o nieporadności Kojimy.
Avatar użytkownika
Gillian
Uber Big Boss
 
Posty: 8740
Dołączył(a): Wt maja 08, 07 22:30

Re: [SPOILERY] The Truth

Postprzez Suomi993 » Wt paź 20, 15 09:19

No to już nie mam haka na tę grę. A szkoda, bo liczyłem, że do MGSV zrobią jakiś fabularny dodatek. Z czego ja tego nie propsuje. Moim zdaniem fabularne rozszerzenie uratowałby się od konkurencji jakim jest Wiedźmin 3. A teraz z żalem trzeba się pogodzić, że czekałem 5 lat na obciętą grę...
Avatar użytkownika
Suomi993
Black Viper
 
Posty: 145
Dołączył(a): Cz mar 28, 13 11:15

Re: [SPOILERY] The Truth

Postprzez SALADYN » Wt paź 20, 15 09:59

Cały problem z twistem jest taki że jest po prostu wzięty z dupy. Obecność Raiden'a w MGS2 miała uzasadnienie fabularne, strasznie naciągane i słabe ale jednak nie był randomowym kolesiem który akurat był obok głównej postaci w czasie trwania punktu zwrotnego historii.
Avatar użytkownika
SALADYN
I was made to fight. I AM a gun
 
Posty: 10247
Dołączył(a): Cz maja 29, 08 09:53

Re: [SPOILERY] The Truth

Postprzez Osvelot » Wt paź 20, 15 10:25

Chyba nie ma co liczyć na dokończenie czegokolwiek. Ciężkie słuchy chodzą, że Kojima miał pożegnalną imprezę 9 piździernika i to był jego ostatni dzień w biurze.
Obrazek
"From now on... call me Big Bonus."
Avatar użytkownika
Osvelot
Solidus Snake
 
Posty: 2143
Dołączył(a): Śr lip 14, 10 14:37
Gram: w pici-polo na małe bramki

Re: [SPOILERY] The Truth

Postprzez Gillian » Wt paź 20, 15 10:27

SALADYN napisał(a):Cały problem z twistem jest taki że jest po prostu wzięty z dupy. Obecność Raiden'a w MGS2 miała uzasadnienie fabularne, strasznie naciągane i słabe ale jednak nie był randomowym kolesiem który akurat był obok głównej postaci w czasie trwania punktu zwrotnego historii.

Aż mnie kusi by znów podejść do dwójki. A potem z górki - trójka i czwórka. Jeszcze okaże się, że mi się ten MGS4 naprawdę spodoba po piąteczce :o.
Avatar użytkownika
Gillian
Uber Big Boss
 
Posty: 8740
Dołączył(a): Wt maja 08, 07 22:30

Re: [SPOILERY] The Truth

Postprzez kelen » Wt paź 20, 15 11:05

Ja wiem, że MG(S)y kiedyś się kopiowały, ale głównie pod względem gameplayu i nawet miało to zastosowanie fabularne czy też nawet na jakimś meta poziomie (post-modernistyczny komentarz na temat wtórności sequeli zawarty w MGS2). Ale tutaj ewidentnie mamy to samo zagranie, ten sam twist. Twistów się nie kopiuje, bo tracą na mocy.


Dla mnie to delikatnie mówiąc, bo tak na prawdę Kojima się powtarza od czasu stworzenia MG2, nawet fabularnie.

W każdym razie, nie o to mi chodzi, mój post był stricte interpretacją zakończenia, tego co się w nim dokładnie działo, a nie analizą porównawczą V jako całości do dwójki czy innych powtarzanych przez Kojime motywów, to rzecz jasna temat na osobną dyskusję. Nie będę też powtarzał tego, co napisał Metyl, bo się z nim zgadzam.

No, może poza jednym szczegółem, że Kojima nie krył od samego początku tego twista. Nie wiem, czy chciał, aby gracze mogli sami rozwikłać zagadkę, czy był tak bardzo naiwny, albo może w ogóle Konami kazało mu przestać być przesadnie tajemniczym. Gdyby nie scena z trailerów ze szpitala z Millerem, Big Bossem i "trzecią osobą", to moglibyśmy faktycznie jakoś sami do tego powoli dochodzić w trakcie gry, a nie dużo wcześniej.
Avatar użytkownika
kelen
Predator
 
Posty: 99
Dołączył(a): Pn wrz 05, 05 16:28
Lokalizacja: Piekary Śl.

Re: [SPOILERY] The Truth

Postprzez Curtis » Wt paź 20, 15 11:20

do tego tworzenie tego avatara, które zdradza wszystko :D

Problemem tego twistu jest też to że jest podparty słabą fabułą gry. Naprawdę sądziłem że zobaczymy coś bardziej wyrafinowanego jeśli chodzi o motyw języka. A nie Wolbachia male to female stop copulation ...
Osvelot jest Bogiem
Avatar użytkownika
Curtis
The Sorrow
 
Posty: 661
Dołączył(a): Śr sty 09, 08 15:06
Czytam: Nie podam bo jak skończę będzie nieaktualne

Re: [SPOILERY] The Truth

Postprzez Metyl » Wt paź 20, 15 12:10

Rzecz w tym, że wszystkie te dwuznaczności po prostu waliły w ryj ewidentnie tym twistem i to już od momentu prezentacji trailerów, ba wcześniej - od akcji z OGRE i Joakimem Mogrenem w bandażach. Nie wiem, czy ktoś, kto śledził w miarę na bieżąco "kampanię" MGSV i potrafi dodać dwa plus dwa już grając, nie domyślił się, że gramy fantomem (wow, nawet tytuł gry to zespoilował). To było ewidentne. A te wszystkie podpowiedzi były po prostu nachalne i świadczą tylko o tym, że Kojimie w dupie się poprzewracało, jeśli myślał, że buduje jakiś wielki twist i nikt niczego się nie domyśli, zwłaszcza, że już coś podobnego kiedyś zrobił. To wszystko o czym mówisz byłoby ok, gdyby hinty były subtelne, gdyby drugie dno nie było tak ewidentne. W takiej formie, w jakiej to dostaliśmy, świadczy tylko o nieporadności Kojimy.


Nie, no poważnie od początku wiedziałeś, że będzie "podmiana bohatera" ? O ile kojarzę to wybanowałeś kogoś za to, że Ci zepsuł zabawę zdradzając na forum ten patent... Ja, szczerze powiedziawszy, nawet się nad tym nie zastanawiałem. Fakt, że dołączyłem do tematu trochę później i całe to zamieszanie z Mogrenem mnie ominęło (nie wiem co ten facet opowiadał), ale jedyne co mi przez chwilę dało do myślenia to pytanie Millera: "What about him ?" w szpitalu w trailerze z "Not Your Kind of People" (bo przed chwilą lekarz powiedział, że BB zapadł w śpiączkę, więc pytanie było - wydawało się - bez sensu). Ale to na moment. Tyle wątków się przewijało przez te trailery, że jakoś aż tak się na tym nie skupiałem. I jak pojawiły się w necie teorie "grania_kimś_innym" to w nie nie wierzyłem, bo wydawało mi się to nieprawdopodobne na równi z patentami typu Chico = Quiet. Ale i tak uważam, że tej akcji (jakkolwiek wyglądającej dziwnie/naiwnie/śmiesznie) nie dało się lepiej przedstawić. Dla mnie ten patent ratuje się samym sposobem jego przedstawienia (mam na myśli nie tylko samo True Ending, ale i True Records i w ogóle wszystkie scenki z gry - wszystko razem do kupy wzięte). I jeśli uznamy, że nawet Kojimie nie udało się tego dobrze wykorzystać - to niech nikt więcej nie próbuje takiego numeru, bo lepiej od Hideo nikt tego nie zrobi.

Naprawdę sądziłem że zobaczymy coś bardziej wyrafinowanego jeśli chodzi o motyw języka. A nie Wolbachia male to female stop copulation ...


A może to jest to poszukiwane w innym temacie tabu ? Kopulowanie i rozmnażanie się osobników tej samej płci ?...:D
Metyl
Black Viper
 
Posty: 153
Dołączył(a): N lip 06, 08 23:12

Re: [SPOILERY] The Truth

Postprzez Curtis » Wt paź 20, 15 12:36

A mnie się wydaje że cały ten motyw z fantomem jest grzechem ciężkiej grafomanii Kojimy. Po Snake Eater facet wyraźnie miał problem z tym jaki kierunek seria ma obrać. Do tego za bardzo chyba lubi stworzone przez siebie charaktery i zaczął dowalać taki retcon, że od MGS 4 dostajemy coraz to większy bełkot. Już Peace Walker strasznie nie trzymał się kupy. No AI na lewo i prawo w 1974 roku to trochę motzno naciągana historia. Podobnie jak Bigos poznający ojca Otacona. Moda na Sukces made in Japan, wszystko zostaje w wesołej Kojimowskiej rodzinie.

Potem obiecanki czego to my nie dostaniemy w V. Jakie to V będzie cieżko strawne, szykujcie antydepresanty bo wasza psycha tego nie udźwignie. Aż chyba w czasie developingu zabrakło pomysłu jak to ugryźć to Kojima poszedł po linii najmniejszego oporu. Czyli sprzedać seks w postaci maskotki Quiet i upchnąć jakąś kontrowersję fabularną.(Tylko co tu zrobić ? Co tam najbardziej w historii sagi wnerwiło fanów ? NO TAK... RAIDEN). Do tego doszedł problem braku jakiejkolwiek fabuły pomiędzy wieloma misjami.

Wiele motywów, które fani dorabiali przed premierą V traktowałem jako zwykłe żarty. No bo chyba nikt poważnie nie traktował motywu Chico=Quiet albo że na lądowisku w trailerze Red Band E3 stał Gray Fox ?
Osvelot jest Bogiem
Avatar użytkownika
Curtis
The Sorrow
 
Posty: 661
Dołączył(a): Śr sty 09, 08 15:06
Czytam: Nie podam bo jak skończę będzie nieaktualne

Re: [SPOILERY] The Truth

Postprzez Gillian » Wt paź 20, 15 13:00

Z Quiet miało być chyba tak, że najpierw mieliśmy być oburzeni jej nagością, a potem miało nam się zrobić głupio, kiedy okazuje się, że bidulka się fotosyntezuje i by się udusiła w ubraniu :D

O ile kojarzę to wybanowałeś kogoś za to, że Ci zepsuł zabawę zdradzając na forum ten patent...

Domysły, a utwierdzenie w 100%, że tak jest to spoiler i na bana się nadawał.

Powiem tak - wszystko wskazywało na to, że jest fantom, że nie gramy BB. Interesujące przede wszystkim było: kto, jak i dlaczego. Twist był dla mnie oczywisty na tyle, że liczyłem na jakąś niespodziankę typu "a nie jednak nie, byłeś głupi, że tak myślałeś, zrobiłem cie w balona" a dostałem tylko potwierdzenie domysłów zrealizowane po linii najmniejszego oporu.
Avatar użytkownika
Gillian
Uber Big Boss
 
Posty: 8740
Dołączył(a): Wt maja 08, 07 22:30

Re: [SPOILERY] The Truth

Postprzez Curtis » Wt paź 20, 15 14:18

Z Quiet miało być chyba tak, że najpierw mieliśmy być oburzeni jej nagością, a potem miało nam się zrobić głupio, kiedy okazuje się, że bidulka się fotosyntezuje i by się udusiła w ubraniu :D


Właściwie to jak to wszystko wyszło na jaw to zrobiło mi się głupio... Tylko tak bardziej z zażenowania całym rozwiązaniem :D

Ja sam Twist od biedy mógłbym uznać no ale kurde podeprzyjcie go czymś ciekawym... A tak ... Nie ma nic, nic nie zostaje po V. W kontekście fabuły nie ma do czego wracać. W MGS 4 przynajmniej do aktu 4 zawsze wracam z przyjemnością.
Osvelot jest Bogiem
Avatar użytkownika
Curtis
The Sorrow
 
Posty: 661
Dołączył(a): Śr sty 09, 08 15:06
Czytam: Nie podam bo jak skończę będzie nieaktualne

Re: [SPOILERY] The Truth

Postprzez Metyl » Wt paź 20, 15 21:51

Tak mi się coś kojarzyło, że patent z zabandażowaną głową i podmianą bohaterów już gdzieś widziałem. Czyżby stąd (01:28:50):
https://www.youtube.com/watch?v=sQaIj_sURzo

Kojima czerpał inspirację ?...
Metyl
Black Viper
 
Posty: 153
Dołączył(a): N lip 06, 08 23:12

Re: [SPOILERY] The Truth

Postprzez Osvelot » Pt paź 23, 15 01:11

Kotaku Kosraku, Destiny mnie nie rusza w ogóle i nie dotyczy, ale zacząłem czytać i coś mi się zaczęło wydawać strasznie znajome: http://kotaku.com/the-messy-true-story- ... 1737556731
Obrazek
"From now on... call me Big Bonus."
Avatar użytkownika
Osvelot
Solidus Snake
 
Posty: 2143
Dołączył(a): Śr lip 14, 10 14:37
Gram: w pici-polo na małe bramki

Re: [SPOILERY] The Truth

Postprzez Curtis » So paź 24, 15 16:34

Przesłuchałem na PC jeszcze raz wszystkie taśmy te ważny i te nieważne...

To zabawne ile ta gra by pozyskała gdyby to były cut-scenki... Myślę, że wtedy nie byłoby problemu z tym że jako sandbox gra radzi sobie tak czy inaczej bo wszystko byłoby podparte naprawdę czymś ciekawym... Kasety z hamburgerami Kaza Millera to aż się prosi o zrobienie cutscenek jak stary code talker reaguje na pichcenie Millera.

I tutaj zaczynam powoli rozumieć co mi się tak naprawdę nie podoba w MGS V. Albo inaczej co mnie złości. Nie ogromny ale pusty świat i od biedy nawet nie motyw z fantomem(chociaż jestem raczej z tych co nie lubią motywu medyka) ale fatalna narracja reszty historii. Taśmy to zły motyw w przypadku dużych konsol i PC. Tylko zastanawia mnie jedno i pewno tego nigdy się nie dowiem. Czy pierwotnie Kojima planował właśnie taką narrację czy znowu zadecydowały względy braku funduszy ?

A i jeszcze jedno...

Po motywie z Raidenem z MGS 2 Kojima naprawdę pokazał że ma gość odwagę tworząc dublera dla Big Bossa ... Nie sądzę by twórcy którejkolwiek marki z wiodącym protagonistą odważyli się robić takie rzeczy jak Hideo ze swoimi postaciami. Pod tym względem szanuję gościa.
Osvelot jest Bogiem
Avatar użytkownika
Curtis
The Sorrow
 
Posty: 661
Dołączył(a): Śr sty 09, 08 15:06
Czytam: Nie podam bo jak skończę będzie nieaktualne

Re: [SPOILERY] The Truth

Postprzez Curtis » Pn paź 26, 15 22:36

Dzisiaj na outer heaven network widziałem ciekawą debatę fanów na temat bandaży Big Bossa

Otóż ostatecznie uznano że gdy była ta chryja z Joakimem Morgenem, który okazał się Kojimą, podobnie jest z Dużym Dowódcą. Nie nosi on samych bandaży ale maskę zasłaniającą całą twarz i to dlatego nie wystają żadne włosy plus obie gałki oczne wydają się zdrowe...
Osvelot jest Bogiem
Avatar użytkownika
Curtis
The Sorrow
 
Posty: 661
Dołączył(a): Śr sty 09, 08 15:06
Czytam: Nie podam bo jak skończę będzie nieaktualne

Re: [SPOILERY] The Truth

Postprzez Tidus93x » Pn paź 26, 15 22:59

Okej, to by tłumaczyło brak brody i włosów wystających spod bandaży. Trochę naciągane, ale może być.
Obrazek
Avatar użytkownika
Tidus93x
Jack the Ripper
 
Posty: 1827
Dołączył(a): N sty 31, 10 22:54
Lokalizacja: Zanarkand

Re: [SPOILERY] The Truth

Postprzez SaladinAI » Wt paź 27, 15 02:05

Skoro alternatywa mogła być taka :|

Obrazek
To swego rodzaju błędne kolo: roboty tworzące inne roboty
Avatar użytkownika
SaladinAI
Cipher watches all
 
Posty: 7022
Dołączył(a): N maja 14, 06 12:35

Re: [SPOILERY] The Truth

Postprzez diouf89 » N lis 01, 15 22:53

mam pewną nieścisłość, mianowicie w ostatniej cutscenie kiedyo kazuje sie ze jestesmy AHAB-em to w wydostaniu sie z szpitala pomaga nam big boss (ten z zabandazowana głowa ) o czym swiadczy to ze w ostatniej scenie tej cutscenki Ocelot wyciaga go z rozbitego samochodu i sadza na motor i kaze mu odjechac budowac Outer HAvean, a potem zbiera tego Ahaba na konia i z nim ucieka i wmaiwa mu ze jest Big Bossem, czyli to swiadczy o tym ze oboje byli w spiaczce te 9 lat ? za duzy zbieg okolicznosci to bylby moim zdaniem
diouf89
Inkarnacja VR
 
Posty: 8
Dołączył(a): Cz wrz 19, 13 19:43

Re: [SPOILERY] The Truth

Postprzez Metyl » N lis 01, 15 23:12

mam pewną nieścisłość, mianowicie w ostatniej cutscenie kiedyo kazuje sie ze jestesmy AHAB-em to w wydostaniu sie z szpitala pomaga nam big boss (ten z zabandazowana głowa ) o czym swiadczy to ze w ostatniej scenie tej cutscenki Ocelot wyciaga go z rozbitego samochodu i sadza na motor i kaze mu odjechac budowac Outer HAvean, a potem zbiera tego Ahaba na konia i z nim ucieka i wmaiwa mu ze jest Big Bossem, czyli to swiadczy o tym ze oboje byli w spiaczce te 9 lat ? za duzy zbieg okolicznosci to bylby moim zdaniem


O ile pamiętam to na taśmach była mowa o tym, że prawdziwy Big Boss obudził się po 9 latach i zaraz potem wybudzono medyka.

Bardzo fajny tekst: https://vs642.wordpress.com/2015/09/22/ ... faced-lie/
Rozbił mnie zwłaszcza fragment dotyczący wątku Paz. Wychodzi na to, że cały ten temat w Phantom Pain to tzw. "myślenie życzeniowe". W dużym skrócie: "Jestem lekarzem, powinienem uratować życie pacjenta. Ale dałem dupy: znalazłem bombę, wyjąłem ją, ale nie wpadłem na to, że może być druga - i przez to pacjent zmarł. Teraz odtwarzam sobie w głowie n razy tą samą scenę, ale w innej wersji: znalazłem drugą bombę i pacjent przeżył. Tylko, że teraz nie jestem medykiem, lecz Snake'em - dlatego w 'mojej' wersji wydarzeń to nie medyk znajduje bombę tylko ja/Snake - każe sprawdzić Paz jeszcze raz. Wmawiam to sobie, ale efekt pozostaje wyłącznie w mojej głowie - rzeczywistości nie zmienię. I w pewnym momencie zaczyna się ona przebijać do mojej 'głowy': Paz grzebie sobie w bebechach i wyciąga paczkę: 'Patrz Snake, jednak miałam jeszcze drugą bombę!'. Która wybuchła...". Ostatnia taśma Paz idealnie pasuje do tej wersji. Dla mnie - genialne.

W ogóle fakt, że gramy medykiem rzuca nowe światło również na misję "Shining Lights..." - to nie tylko dramat Venoma jako dowódcy, który musi zabijać podwładnych, których sam zebrał i wyszkolił. Ale również dramat Venoma jako lekarza: powinien ratować życie chorego, a nie go zabijać...
Btw. tej misji: czy wiadomo kiedy ma miejsce scena z lustrem z "Truth Ending" ? Innymi słowy: kiedy Venom odkrywa, że nie jest Bossem lecz medykiem ? Może właśnie podczas "Shining Lights" ?...
Metyl
Black Viper
 
Posty: 153
Dołączył(a): N lip 06, 08 23:12

Re: [SPOILERY] The Truth

Postprzez diouf89 » N lis 01, 15 23:32

to ta bomba w koncu wybuchła czy to byla ta rakieta z wrogiego helikoptera? czy mamy sobie to sami zinterpretwoac w mysl " fakty nie istnieja a jedynie interpretacje " ?
diouf89
Inkarnacja VR
 
Posty: 8
Dołączył(a): Cz wrz 19, 13 19:43

Re: [SPOILERY] The Truth

Postprzez diouf89 » N lis 01, 15 23:41

aha nie dokonczyłem watku w grze ale jzu doczytalem to jednak byla bomba : )
diouf89
Inkarnacja VR
 
Posty: 8
Dołączył(a): Cz wrz 19, 13 19:43

Re: [SPOILERY] The Truth

Postprzez SALADYN » Pn lis 02, 15 00:15

Edytuj swoje posty zamiast dokładać kolejne.
Avatar użytkownika
SALADYN
I was made to fight. I AM a gun
 
Posty: 10247
Dołączył(a): Cz maja 29, 08 09:53

Re: [SPOILERY] The Truth

Postprzez Curtis » Pn lis 02, 15 00:35

Rozbił mnie zwłaszcza fragment dotyczący wątku Paz. Wychodzi na to, że cały ten temat w Phantom Pain to tzw. "myślenie życzeniowe". W dużym skrócie: "Jestem lekarzem, powinienem uratować życie pacjenta. Ale dałem dupy: znalazłem bombę, wyjąłem ją, ale nie wpadłem na to, że może być druga - i przez to pacjent zmarł. Teraz odtwarzam sobie w głowie n razy tą samą scenę, ale w innej wersji: znalazłem drugą bombę i pacjent przeżył. Tylko, że teraz nie jestem medykiem, lecz Snake'em - dlatego w 'mojej' wersji wydarzeń to nie medyk znajduje bombę tylko ja/Snake - każe sprawdzić Paz jeszcze raz. Wmawiam to sobie, ale efekt pozostaje wyłącznie w mojej głowie - rzeczywistości nie zmienię. I w pewnym momencie zaczyna się ona przebijać do mojej 'głowy': Paz grzebie sobie w bebechach i wyciąga paczkę: 'Patrz Snake, jednak miałam jeszcze drugą bombę!'. Która wybuchła...". Ostatnia taśma Paz idealnie pasuje do tej wersji. Dla mnie - genialne.


Z tego co kojarzę to obie bomby zostały znalezione a Paz ginie od uderzenia w wodę.

W ogóle fakt, że gramy medykiem rzuca nowe światło również na misję "Shining Lights..." - to nie tylko dramat Venoma jako dowódcy, który musi zabijać podwładnych, których sam zebrał i wyszkolił. Ale również dramat Venoma jako lekarza: powinien ratować życie chorego, a nie go zabijać...


Nie... Doszukujesz się drugie dna tam gdzie go nie ma... Medyk wtedy jeszcze nie wie że jest medykiem...

Btw. tej misji: czy wiadomo kiedy ma miejsce scena z lustrem z "Truth Ending" ? Innymi słowy: kiedy Venom odkrywa, że nie jest Bossem lecz medykiem ? Może właśnie podczas "Shining Lights" ?...


Myślę że nie ... Nie jesteśmy w stanie jednoznacznie stwierdzić kiedy on się dowiaduje bo nie mamy pojęcia ile czasu mija od symbolicznego "odwrócenia taśmy" w jego łapie, więc nie mamy punktu zaczepienia... Zresztą to nie ma znaczenia.
Osvelot jest Bogiem
Avatar użytkownika
Curtis
The Sorrow
 
Posty: 661
Dołączył(a): Śr sty 09, 08 15:06
Czytam: Nie podam bo jak skończę będzie nieaktualne

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Metal Gear Solid V

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość

cron