https://www.youtube.com/watch?v=n4VAzkK_Wmc
Moim zdaniem Konami przegieło i to ostro. Przynajmniej Geoff zaadresował sytuacje z szacunkiem w stronę Kojimy.
PS. Szkoda, że Stefanie śpiewała. Liczyłem na Sins of the Father w wykonaniu Donny.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość