Grafika/Animacje/Inne

przez **uci** » Śr lip 25, 07 16:30

NO ale przecie widać zmarszczki, a majstrowania przy broni jeszcze nie pokazywano (choć nikt nie obiecywał 100 kombinacji), więc skad wiadomo że tego nie będzie.

A co do broni, w grach i tak zawsze sprowadza się to do tego, jak szybko dana broń zabija, ile miesci ammo w magazynku, co można do niej podczepić i jak trudno z niej trafić w wroga.

No i na końcu - mega realizm mamy wszedzie, jak chodzi o broń, tekstury, i grafikę itd.
A MGS to zawsze były detale o których żadko myśli kto inny:
Spanikowany arab chroniący się przed ostrzałem.
Fala kurzu po zawaleniu budynku, cios w jaja obezwładniający wroga, świerszczyk z kilkunastoma stronami czy zaśmierdnięcie z powodu siedzenia w śmietniku.

przez **Gillian** » Śr lip 25, 07 17:21

Spoko, spoko, są detale i jest fajnie. Ale ile można dłużej bezkrytycznie patrzec na okropne uproszczenia!? Na piętno wszystkich MGSów! Milion niedoróbek, które czekają od czasu MGS1, a które korzystając z "mocy PS3" wypadało już by naprawić/zmienić! Zauważcie to. Nie wystraczy, że jest dobrze. TO JEST KOJIMA! Ma być lepiej, ma miażdżyć pyte! Ma być lata świetle za wszystkim, co się teraz w grach dzieje! Tego powinno się oczekiwać od twórcy pokroju Kojimy. I mam nadzieję [jednak], że się nie zawiodę. Chociaż tak totalnie, lekki zawód jeszcze przeżyję : ). Ale to, co zostało pokazane do TEGO MOMENTU zawodzi mnie totalnie.

Racja - MGS to fabuła, nie gameplay. Ale ile można więcej? Ja już się męcze powoli. Chce zastrzyku energii! Chcę, by Kojima kopnął tę serię do przodu! Powtarzam - nie wystracza mi, że jest fajnie, ok. Ma być w pyte ;]!

Tyle, wypłakałem się :p

przez **Anik** » Śr lip 25, 07 17:24

Może zamiast tu się marnować napisz petycję do Kojimy to napewno więcej zdziała
To było na poważnie, nie robie sobie z Ciebie jaj.
I to jest rzecz gustu to co dla Ciebie jest średnie dla innego może być do dupy bądź świetne, nie ma gry na świecie która by zadowoliła wszystkich

przez **Gillian** » Śr lip 25, 07 17:31

Ech nie ma sensu pisanie do Kojimy. Gra już jest w końcowym stadium produkcji, a przecież MGS5 już nie będzie, czyż nie? ;]

przez **Anik** » Śr lip 25, 07 17:39

Może będzie ale raczej nie zrobione przez Kojime (kto wie co wymyśli Konami :0)
Jednak coś mogą poprawić w MGS4, warto spróbować

przez **Hal** » Śr lip 25, 07 17:44

Wydaję mi się, że nastąpiło pewne rozminięcie z Twoimi oczekiwaniami, a właściwym obrazem gry, Twilite kid. Ja pod żadnym względem nie czuję się zawiedziony, gdyż Guns of the Patriots jak na razie reprezentują sobą naturalną ewolucję tego, co było w sadze do tej pory. Te drobiazgi, które tak Cie drażnią od zawsze decydowały o charakterze serii (ukłon bardziej w stronę arcade). Umowność również nie jest jej obca MGSom, ale z drugiej strony przyczynia się ona do zwiększenia hype'u. Z poczuciem realizmu w grach też należy uważać, by nie przesadzić (kto grał w Richard Burns Rally ten wie, o co chodzi).
Teraz z kolei wydaję mi się, że część z Was chce na siłę zrobić z MGSa Splinter Cella. Miejsca na eksperymenty też za bardzo nie widzę. W końcu ma to byc zwieńczenie historii Snake'a; rewolucyjnych zmian oczekiwał bym bardziej po nowej serii (o ile taka powstanie).

przez **Gillian** » Śr lip 25, 07 17:53

Masz rację Hal. Oczekiwałem, że wreszcie kolejna generacja konsol pozwoli na pominięcie tych denerwujących mnie już w trójce elementów. A tu się zawiodłem. Rewolucji nie ma. Co do SC. Nie chcę nic na siłę. Ja się cieszę, że Koji-san zauważył tę grę i delikatnie poszedł w jej kierunku. Nie chodzi mi też o realizm przesadny, ale o jakiś zdecydowany ruch! Seria jest ukierunkowana w stronę arcade, owszem, ale łudziłem się, że Kojima zaryzykuje, a jak na razie nic nie widzę. Mówisz 'naturalną ewolucję'. No właśnie, ja oczekiwałem tego przedrostka 'r'.

Poza tym Richard Burns jest wypas ;]. To, czego od dawna szukałem w racingach, a czego Gran Turismo nie daje im od czasu wydania dwójki.

edit:
Co do charakterystycznych elementów cieszę się, że zostały latające gwiazdeczki nad głowami ogłuszonych :). Mam nadzieję że wykrzykniki i pytajniki też się pojawią :p.

Poza tym może się wytłumaczę delikatnie. Nie jest tak, że wszystko mi się nie podoba. Piszę o tym, co mi się nie podoba, bo to w sumie mniej roboty :). Ale pozostałe elementy sa naprawdę na wysokim poziomie. O! I podoba mi się podgląd akcji podpiętych pod przyciski w danej chwili. Mądry patent.

przez **Hal** » Śr lip 25, 07 18:11

No więc widzisz Twilite, tutaj jest pewna sprzeczność. Oczekujesz od gry, która posiada umowny charakter gameplay'u rozwiązań, które zbliżą ją do czegoś w rodzaju symulatora. To zupełnie tak, jakbym krytykował brak realizmu w systemie crashy w Burnoucie bądż narzekał na zawarty w serii Tekken system juggli. Tworząc w MGS4 rozgrywkę zbliżoną poziomem naturalności do tej ze Splinter Cell, Hideo musiałby niejako oznajmić: "Tak, Panowie z Ubisoft mieli rację - należało pójść zupełnie inną drogą". Dlatego tutaj rodzi się pytanie: Grywalność kosztem realizmu, czy realizm kosztem gameplay'u? Kojima obiera pierwszą drogę. Dodatkowo ma jeszcze olbrzymiego asa w rękawie - historię, która w głównej linii serii nigdy jeszcze nie zawiodła. Czy to nieobiektywne więc posiadać wiarę w powodzenie całego przedsięwzięcia?

przez **Gillian** » Śr lip 25, 07 21:23

Hal Emmerich napisał(a):Miejsca na eksperymenty też za bardzo nie widzę. W końcu ma to byc zwieńczenie historii Snake'a; rewolucyjnych zmian oczekiwał bym bardziej po nowej serii

Ale patrz Hal. Pełen Battlefield. Jak na MGSa jest to pierońska rewolucja! Więc jakaś jest. Tylko ja chciałem by poszła ona w stronę stealth, a nie action...

przez **uci** » Śr lip 25, 07 21:37

ale MGS zawsze był serią w której moglismy iśc po trupach lub nie, Stealth i Action zależały od gracza.
Też przyznam że wielu chcialo by zeby z MGSa zrobili SC z genialną fabułą, ale przyznam racje Halowi, 4 to zwieńczenie serii, wszystko co najlepsze w MGSach + ogromne pole bitwy.

przez **komar737** » Cz lip 26, 07 00:35

Co do animacji i niektorych zaciekle jej broniacych...

gosc wyjal mi to z ust:

Nie powiesz mi, ze zaimpletowali lekko poprawioną animacje względem MGS3, tylko po to by przypominała o poprzednich częściach. A moze zróbmy MGS4 w 2D, to juz w ogóle "wejdziemy" w reminescencje chlubnej serii Metal Gear. To nie jest jakiś charakterystyczny mgs'owy motyw, którego się nie zmienia. Panowie odpowiedzialni za animacje, albo zapomnieli za mają pięćdziesięciokrotnie mocniejszy sprzet niz Ps2, albo nie znają sie na swoim fachu. Dwa lata, i widze minimalny progres w tym temacie...

przez **Gillian** » Cz lip 26, 07 00:38

Co do animacji... obejrzałem demo w HD i naprawde mnóstwo niedociągnięć głównie fizyki ciał. Koleś przechyla się lekko przez barierkę by nagle wyskoczyć i pofrunąc w dół. Albo dostaje w tyłek, chwieje się do przodu i przewraca... na plecy. Proszę państwa... no comments.

przez **Anik** » Cz lip 26, 07 11:23

Wy tego nie kapujecie że "nam" zwisa animacja? Dla "nas" najważniejsza jest FABUŁA!
rozumiecie? Co z tego ża jest jak jest i tak kupie tą gre...
Pozatym mi grafa i animacja na takim poziomie odpowiada
Wam nie - kwestia gustu
(napisalam"nas"- no kilka osób uważa podobnie jak ja xD)
Każdy wie swoje co mu nie pasowało a co mu pasowała, proponuje niektóre rzeczy zostawić dla siebie i ich nie oklepywać wkółko tego samego tematu.
Wielki pan Blady uważa nas za bande MGS moherów, dlaczego? Bo uważamy inaczej niż on, hańba! :confused2:

Na niektórych forach jest jeszcze gorzej bo chrzanią że wszystkie gry są do dupy tylko ta jedna najlepsza i naj naj itp. więc nie przesadzajcie że jesteśmy fanatykami
A posty z zakończeniami typu "Proszę państwa... no comments" i Hańba" se wsadźcie, wiecie jak to wnerwia? Takie rzeczy można napisać innaczej

przez **Morikage** » Cz lip 26, 07 11:36

A czy animacja ruchów postaci w MGS4 w trakcie gry jest robiona za pomoca motion capture? Pytam, bo we właściwej grze postacie nigdy nie ruszają się tak płynnie jak podczas cut-scenek. Pamiętam jakie wrażenie zrobił na mnie pod koniec pierwszego trailera MGS4 biegnący Snake - wyglądało to świetnie, ale to co pokazano teraz na gameplayu to znowu powrót do przeszłości. Pewne elementy charakterystyczne dla serii powinny pozostać bez zmian, tym bardziej że to już ostatnia część dlatego sądzę że nie powinna się nagle drastycznie różnić od pozostałych, ale nie rozumiem jak mozna z jednej strony pracować nad poprawą grafiki, a z drugiej zostawić animację z minionej epoki :/

przez **wredny** » Cz lip 26, 07 12:30

Narzekacie na wszystko... ale po co!? i tak gra bezdie wygladala duzo inaczej! Zobaczcie MGS3... jak miala wygladac dzungla? jak mialo wygladac jedzenie... (akurat zly przyklad, bo tu gorzej wyszlo xD) No ale... ludzie! Mamy czas do MARCA. Jesli nie kochacie MGS'a za to czym jest , to nie jestescie prawdziwymi fanami ;p (a co! ;p)

przez **Gillian** » Cz lip 26, 07 12:43

No to żeś teraz pojechał z tymi tru fanami... Ja jestem fanem i DLATEGO wymagam od tej gry cudów. Tak. A jeśli widze takie byki to je wytykam, a co ;].

Poza tym Morikage ma racje. Po co inwestować w tak zaawansowane modele wektorowe, efekty graficzne, etc pozostawiając animację i fizykę w tyle? Tu naprawdę nie chodzi tylko o tekstury. Chodzi i to jak gra się zachowuje. A na dzien dzisiejszy [powtarzam: dzisiaj!] zachowuje sie kiepsko! I nie wiem dlaczego by tu nie narzekać. Widze, że jest żle, to to mówie. A Wy staracie się bronić tej gry fabułą, etc. Ale ja się poruszam TYLKO [!!!] w kwestii WYKONANIA i tego, co zostało POKAZANE, a nie w kwestii zawartości fabularnej! O tym mówie, na to narzekam. Fabuła swoją drogą i nie widzę żadnego powodu by w tej materii nadrabiać braki technologiczne zaletami fabularnymi, gdyż są to 2 zupełnie rozbieżne na tym etapie rzeczy. Fabuła wierzę, że pozrywa Wam i nam mohery z głów. Ale powtarzam: ja nie o tym mówie. Fabułę zostawiam na razie w spokoju. Mówie o technikaliach, które na obecną chwilę wg mnie mocno kuleją.

przez **uci** » Cz lip 26, 07 13:34

A czy ja wiem, oglądałem 15 minutowy gameplay jak wielu innych i do animacji nic nie mam, postacie sie poruszaja jak ludzie itd.
Jak dla mnie MGS4 jest wykonany naprawde dobrze, choć pewnie jeszcze wiele się zmieni do czasu premiery.

Nie wiem też jakich cudów ludzie chcieli po MGS4, że niby SC + fabuła + Ninja Raiden, ale szczeże żaden MGS nie był cudem i do każdego zawsze można się doczepić.

Co więcej MGS to nie tylko fabuła (postacie itd.) ale świetna grywalność i detale.
Gdzies dopiero po tym była grafika.

przez **komar737** » Cz lip 26, 07 15:29

Wy tego nie kapujecie że "nam" zwisa animacja? Dla "nas" najważniejsza jest FABUŁA!
rozumiecie? Co z tego ża jest jak jest i tak kupie tą gre...
Pozatym mi grafa i animacja na takim poziomie odpowiada
Wam nie - kwestia gustu

Wy tego nie kapujecie, że "nam" zwisa to co jest dla was wazne?
"My" nie mowimy wam, co ma byc dla was wazne, ale piszemy to, co "nam" sie nie podoba
rozumiecie?
Pozatym mi animacja nie odpowiada na takim poziomie.
Wam tak - a to nie kwestia gustu.

Na dodatek, dla mnie wszystko jest w tej grze wazne, a ci, co tylko pier.dola, ze liczy sie dla nich FABUŁA!!!!11jedenascie1, rownie dobrze moga nie kupywac tej gry, tylko przeczytac opis scenariusza czy solucje na jakiejs stronce. Po co wydawac kase, skoro gameplay i pozostale kilka rzeczy kluczowe z nim zwiazaney sa nie wazne,a przeciez po to powstaly gry, zeby w nie grac i czerpac fun z gameplayu.

przez **Uzion** » Cz lip 26, 07 16:44

Tak, to prawda, ze gdyby liczyla sie tylko fabula to moznaby sobie przeczytac scenariusz, ale nie o to chodzi. Chodzi o to zeby przezywac rozwoj akcji, zeby sledzic ta fabule, zeby wywierala ona na nas wrazenia. Przy czytaniu scenariusza na pewno nie mielibysmy takich doznan jak przy "osobistym" uczestniczeniu w rozwjajacej sie akcji. Dobrym na to przykladem jestem ja: Kupilem FFX nie zwazajac na to jaka ma grafe czy gameplay. Kupilem ta gre bo zauroczyla mnie FABULA i moglbym przeczytac sobie scenariusz, a nie tracic kase, to prawda. Tylko, ze wtedy nie utrwalilyby sie we mnie te emocje podczas przechodzenia gry i poznawania dalszych losow. Slowa latwo zapomniec, ale przezycia ktore towarzysza nam w trakcie gry, gdzie fabula stopniowo rozwija skrzydla i my jestesmy tego pierwszorzednymi swiadkami... W tych momentach grafika i gameplay przestaja miec dla mnie znaczenie.

przez **borx** » Cz lip 26, 07 16:49

Hola hola panowie!!! Co to za dzielenie "my", "wy"???
No bez jaj. To jest forum fanów MG i MGS.
Nie ma zadnego "wy", "my"
Roznice zdan i zdrowa polemika to calkiem fajna sprawa. Swiat bylby nudny gdybysmy wszyscy miziali sie po jajkach. Ale bez przesady.
Roznice zdan maja prowadzic do zdrowej, merytorycznej dysputy a nie do jakis chorych podzialow i aroganckich okreslen!!!
Shame you bastrads!!!

Co do tematu to moge zrozumiec nazekania na mechanike zabawy. Na beczke "z kieszeni" czy mase innych uproszczen. Ale nie moge zgodzic sie z tym do konca.
Juz tlumacze co mi sie po glowie kolacze:)
Czesto slysze glosy iz skoro mamy "next geny" to pewnych uproszczem stosowac nie wypada. I to jest imo nie prawda. A dlaczego nie wypada? A jesli tworca gry wlasnie taka ma wizje> jesli dla niego pewna umownosc i uproszczenia to wlasnie cos co od lat doklada swoja cegielke do "feelingu" serii? Ta gra zawsze byla tylko gra! Z mechaniki rozgrywki wrecz krzyczalo: " hej jestem tylko grą" i zawsze byl to jeden z elementow budujacych ta cala klimatyczna otoczke. gwiazdki nad glowami, znaki zapytania, wykrzykniki, zwierzaki po zabiciu pojawiajace sie w klatkach itp itd.
MGS zawsze byl "tylko" gra.
Mistycyzm, oderwanie od reality, masa uproszczen, umownosc i kontrast jaki te elementy tworza z pieczolowicie odtworzonymi realiami "militarnymi" to niemal cala sila napedowa i klucz do magii tej serii. to ze PS3 jest w stanie dac nam ultra realistyczne doznania niz znaczy wcale ze seria MGs powinna z owych skorzystac bo to poprostu IMO nie pasuje do wizerunku tej gry.
Peace

przez **Uzion** » Cz lip 26, 07 17:17

Troche sie z Toba nie zgadzam. Gdyby MGS byl TYLKO gra to nie oddzialowywal by tak na swoich fanow. Ilu ludzi probuje sie utozsamiac z glownymi bohaterami, ilu ludzi zafascynowala historia, fabula, akcja... Ilu ludzi przezylo cos niezwyklego grajac w ta gre? Oczywiscie, z pewnego punktu widzenia to "tylko" gra. Ale z innego punktu widzenia to moze byc cos wiecej, ta gra moze wprowadzac cos w zycie, nauczyc czegos, podac przeslanie, dla kogos moze byc czyms troszke wiekszym niz "tylko" zwykla gra (oczywiscie bez przesadyzmu), ktora po przejsciu odkladamy na polke i po dluzszym czasie zapominamy o tej wspanialej fabule.

przez **Gac666xx** » Cz lip 26, 07 17:46

Piperzysz uzion jak połamany. MGS to tylko gra, ale za to gra legendarna ;].

Mnie osobiście 15 minutowy gameplay przypadł do gustu, szkoda tylko, że jak narazie nie moge dorwać się do wyższej rozdzielczości, bo praktycznie nic tam nie widać. Podoba mi się to, że dodali mnóstwo nowych animacji i możliwości dzięki temu.

Co jak narazie mi się nie podoba? Stanie przy ścianie, Snake wygląda jakby mocz oddawał, a przecież więcej by widział stojąc plecami do ściany. Nie podoba mi się także ta beczka. Rozumiem można wejść do jakiejś wolnostojącej i się potoczyć, ale nie nosić ją ze sobą. (karton jeszcze można złożyć

). Chodzi mi głównie o wielkość tej rzeczy. Nie chciałbym by np. w MGS 5 Snake czy inny bohater wyciągał MG Rexa z kieszeni, bo stosuje się tu pewną umowność. Tę umowność ta beczka trochę przekracza.

Ogólnie jest fajnie i widać, że przyjemnie się będzie grało. Jedyne do czego mam zastrzeżenie to SixAxis czy nie będzie sprawiał problemów gdy się taki gracz podnieci i zacznie mocno padem szarpać (bo to się w czasie grania padem zdarza, człowiek podskakuje, macha rękoma itp). Także zauważcie jakie problemy miał gość z wycelowaniem z RPG w tamtych 2 kolesi. Z jednej rzeczy się cieszę, można celować i chodzić, coś co było beznadziejne w poprzednich częściach, bo możliwość strzelania z 3ciej osoby była tylko w poziomie.

przez **komar737** » Cz lip 26, 07 17:50

A wlasnie...

Gdzie to No Place To Hide? Gdzie to rozumowanie z poczatku tworzenia gry? Gdzie te niszczace sie kryjowki, "odjezdzajace ciezarowki", ciagly ruch, brak schronienia?

Kiedy tutaj nawet piaskowy mur gniazda z karabinem sie nie usypuje po trafieniu w niego.

Yeah, Baby! Bring it on!

przez **Gac666xx** » Cz lip 26, 07 18:09

No i tu Komar przybzykał w dziesiątkę

też sie nad tym zastanawiałem.

przez **Anik** » Cz lip 26, 07 18:31

Co Ci mowią słowa "demo" (poprostu tego nie pokazali/nie dodali jeszcze?) i "poziom very easy"(od normal w zwyż będzie dużo ruchu i zdecydowanie trudniej?)?
To zobaczysz w grze (skończonej) a jak nie to wtedy pluj sie do woli. \^o^/

przez **Morikage** » Cz lip 26, 07 18:32

Zupełnie zapomniałem o "no place to hide"...to już byłby cios poniżej pasa(czyli w sumie w klimatach MGS4:) gdyby Hideo z ekipą odeszli od tej koncepcji. Bądźmy jednak dobrej myśli, może chłopaki jeszcze dopracowują ten element a efekty ich pracy poznamy niebawem przy okazji TGS.

przez **Gillian** » Cz lip 26, 07 18:34

Wątpię by do czasu wydania MGS4 przebudowano fizykę gry. Podobnie ciężko będzie z wyskakującymi z kosmosy beczkami i animacjami zlatujących z barierek żołnierzy.

przez **Anik** » Cz lip 26, 07 18:40

Ale we wszystkich grach jest, że postać wyciaga coś duzego z nikąd, a głupio by wygladało gdyby Snake tarmosił na plecach tą beczułke -_0
No może żeby zrobili tak, że Snake nie może jej przenościć tylko jak jest w pobliżu to ją może "pożyczyć" na chwilę

przez **Uzion** » Cz lip 26, 07 18:42

twilite_kid napisał(a):Wątpię by do czasu wydania MGS4 przebudowano fizykę gry. Podobnie ciężko będzie z wyskakującymi z kosmosy beczkami i animacjami zlatujących z barierek żołnierzy.

A ja Ci mowie, ze jeszcze sie zdziwisz ;-) Wiecej wiary w Hideo!

przez **Gillian** » Cz lip 26, 07 18:48

Takie rzeczy są czasochłonne - to raz.
A dwa to kto by marnował czas na pisanie błędnej fizyki?

Ja Ci mówie - więcej realizmu.

Grafika/Animacje/Inne

Kto przegląda forum