Moderatorzy: Infernal Warrior, Snake., GM
Przez co straciła całą swoja tajemniczość, została obdarta z tego, co było w niej najciekawsze. Wszystkiego się dowiedzieliśmy i pyk - koniec.Hal Emmerich napisał(a):W Guns of the Patriots Ocelot jest postacią, która wyszła już z cienia intryg
Hal Emmerich napisał(a):Ta postać jest swoistym kolażem osobowości, które walczą między sobą o wypłynięcie na powierzchnie świadomości.
twilite kid napisał(a):Shalashaska z dwójki to również bardzo dobra postać. Odgrywa znacznie większą role w opowieści. Jednak gryzie mi się trochę ten odzywający się w nim Liquid.
twilite kid napisał(a):Hal Emmerich napisał/a:
W Guns of the Patriots Ocelot jest postacią, która wyszła już z cienia intryg
Przez co straciła całą swoja tajemniczość, została obdarta z tego, co było w niej najciekawsze. Wszystkiego się dowiedzieliśmy i pyk - koniec.
Nieuważnie grałeś.nobodylikeyou napisał(a):Dlaczego w takim razie w "dwójce" mówił jego głosem ?! Przecież tego nam nie wytłumaczono w "czwórce" ?? I dlaczego ta ręka wygląda jak mechaniczna ? Nikt nie zwrócił na to jeszcze uwagi ?
dyspucie.nobodylikeyou napisał(a):Wiesz to jest ten postmodernizm którego tak zażarcie broniłeś w naszej niedawnej dyspócie ;P
twilite kid napisał(a):dyspucie.
twilite kid napisał(a):Nieuważnie grałeś.
Zostało to wyjaśnione w taki sposób, że zaliczyłem facepalma. Przejdź gre jeszcze raz, albo poszukaj wyjasnienia w necie.
Przez co straciła całą swoja tajemniczość, została obdarta z tego, co było w niej najciekawsze. Wszystkiego się dowiedzieliśmy i pyk - koniec.
Btw, Volta to nie Wełtawa.
Hal Emmerich napisał(a):Nie rozmywajcie proszę. nobodylikeyou sięgnij raz jeszcze do scenariusza, a wszystko się wyklaruje.
Hal Emmerich napisał(a):Mimo to uważam, że prawda stojąca za Shalashaską, ujawniona po śmierci, jeszcze bardziej pogłębiła tę postać.
Dokładnie ten moment mam na myśli. Kojima przyjął sobie za punkt honoru wszystko wyjaśnić. Kwestie Ocelota zaliczam do tych nieudanych wyjaśnień ; ).Hal Emmerich napisał(a):Jeśli już nastąpiło jakiekolwiek odarcie, to miało ono miejsce dopiero po śmierci postaci, kiedy Big Boss niejako oczyścił Ocelota z zarzutów.
To tez temat na inną dyskusje, bo nie mam pojęcia dlaczego Kojima tak bardzo bał się nazwać Pragi Pragą, a Wełtawy Wełtawą, że aż posłużył się nazwą całkiem innej rzeki. Z Nowym Jorkiem czy rzeką Hudson nie miał takiego problemu.Hal Emmerich napisał(a):Ale jej MGSowy odpowiednik...
Gac666 napisał(a):Tak, szczególnie z jego autentycznym "Miaauu" w trójce...
Gac666 napisał(a):W MGS 1 i 2 mamy ukrytego geniusza, a w trójce kompletnego idiotę
nobodylikeyou napisał(a):Podkreślę jeszcze raz: "Na tle MGS2 & MGS4"
Uwielbiam te forumowe prztyczki
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości