Wywiad z Kikizo

Czyli o tym co sie dzieje u Hideo.

Moderator: GM

Wywiad z Kikizo

Postprzez kul2 » Śr maja 06, 09 14:00

Sal juz go opisal tutaj http://mgs.gram.pl/news.php?readmore=1257 ale oto i calosc:

Kikizo: Kojima-san, dziękujemy za ponowne przyjęcie naszego zaproszenia do dyskusji. Mówiłeś, że w tym roku udoskonalasz Kojima Productions pod kątem tego co widziałeś w czasie wizyt w zachodnich firmach. Jakie wnioski nasunęły ci się w czasie tych wizyt?

Kojima: Było wiele niespodzianek, zachodni twórcy podchodzą do tematu zupełnie inaczej! Myślę teraz, że musimy stworzyć światowe studio. Kojima Productions od początku było bardzo mocno zakorzenione w Japonii, tam tworzyliśmy produkty, które potem szły w świat. Robiliśmy tak od ponad dziesięciu lat i mieliśmy całkowitą swobodę w kwestii tego co chcieliśmy zrobić. Teraz czuję, że pora wyjrzeć poza Japonię. Wiecie, co możemy wykorzystać, czego możemy nauczyć się od zachodnich twórców gier. Jakie kroki Kojima Productions powinno podjąć by zmienić się na lepsze i pozostać silnym ogólnoświatowym studiem. O tym teraz myślimy. Przyglądaliśmy się innym studiom wewnątrz Konami, ale uznałem, że nie można polegać tylko na tym, dlatego też poszliśmy krok dalej i zaczęliśmy oglądać jak pracują inne studia. Mogło nas to doprowadzić do odkrycia ile dzieli nas od konkurencji i przemyślenia co powinniśmy w związku z tym zrobić. Taki był cel tej podróży. Nie chodzi tu jednak tylko o proces techniczny, przyglądaliśmy się także m.in. promocji produktów, oraz zarządzaniu zespołem. Chcieliśmy wchłonąć tę wiedzę.

Kikizo: Z tego co wiemy zostałeś niedawno ‘awansowany’, możesz nam o tym więcej powiedzieć?

Kojima: Wiecie co, często słyszę to pytanie, skąd wy o tym wiecie? Nawet moja żona nie wie! Zasadniczo, moja rola się nie zmieniła. Dalej stoję na czele Kojima Productions i będę odpowiedzialny za tworzenie wysokiej jakości gier, by zadowolić naszych użytkowników, o to nie musicie się martwić. Wspominałem, że krążyliśmy po innych studiach – to jeden ze sposobów na uczynienie z Kojima Productions bardziej globalnego studia. Nowa posada jest trochę bardziej odpowiedzialna. Mam przekazać innym studiom Konami przekazać m.in. metody zarządzania, techniki tworzenia, oraz informacje bardziej techniczne. Wszystko po to by sukces Kojima Productions pomógł w rozwoju firmy.

Kikizo: Ciekawie wygląda sprawa Silent Hilla, który stał się serią tworzoną na zachodzie, czy zastanowiłbyś się nad taką współpracą?

Kojima: Nie jestem pewny czy dojdzie do czegoś takiego, ale owszem, byłbym zainteresowany. Jest wiele firm spoza Japonii współpracujących z Konami i wierzę, że są wyjątkowe; mają swoje dobre strony i gdyby doszło do współpracy nie podszedłbym do nich z nastawieniem ‘powinniście to zrobić tak, pokolorować tak, zmienić to…’. Starałbym się im pomóc by byli jak najlepsi jako studio. Tak zamierzam robić w przyszłości i dać im wolność.

Kikizo: Koszty stworzenia gry rosną, jak długo ten trend się utrzyma? Czy koszty te można zmniejszyć? Czy tworzenie nowych produkcji jest obecnie zbyt ryzykowne?

Kojima: Gdy chodzi o technologię, to gdy ta się polepsza koszta spadają. Jednak gdy chodzi o coś nowego to cena zawsze jest wysoka. Weźmy na przykład filmy z Hollywood, jeżeli chcesz zrobić coś naprawdę specjalnego musisz wziąć pod uwagę ryzyko i koszty. Musimy pamięć, że obecnie branża jest rządzona przez hity, ale w przeszłości było inaczej. Właściwie było to dziwne, ponieważ była większa możliwość stworzenia hitu, wszyscy myśleli, że to łatwy interes! Obecnie jesteśmy bardziej powiązani z innymi branżami; potrzebni są utalentowani producenci i twórcy, ponieważ podniesiono poprzeczkę i musimy myśleć o konkurencyjności. Spodziewam się, że w przyszłości model ten będzie bardziej przypominał Hollywood, może być ktoś kto płaci i ktoś kto tworzy. W przeszłości, ludzie którzy płacili za tworzenie sami tworzyli gry, ale w przyszłości, podobnie jak w branży filmowej, może być widoczna granica między tymi którzy płacą, a tymi którzy tworzą.

Kikizo: Panuje ostatni moda na tworzenie nowych gier w stylu retro, jak gdyby zostały stworzone na starszy sprzęt, przykładem może być Mega Man 9. Zaczynałeś na MSXie, może zastanawiałeś się nad takim swoistym powrotem do korzeni?

Kojima: Nie interesuje mnie to. Znaczy, podoba mi się pomysł gier w stylu retro, czy też prostych gier, powinno ich powstawać więcej. Jednakże wydaje mi się, iż mam inną rolę do spełnienia na obecnym rynku; mam wdrażać nowe pomysły i technologie. Czuję się dobrze w tym co robię, więc myślę, że zostawię tworzenie gier w stylu retro innym.

Kikizo: Studiowałeś ekonomię, czy okazała się ona przydatna w czasie tworzenia gier?

Kojima: Nie! Ostatnio Kojima Productions było zaangażowane w tworzenie gry traktującej o handlu walutami [Kabushiki Baibai Trainer Kabutore na DSa], czyli może jednak tak! Mówiąc szczerze, na japońskich uniwersytetach nie studiuje się tylko tego, z czego robi się specjalizację. Chociaż skończyłem ekonomię nie uczyłem się jej tyle ile można się spodziewać. Rzecz jasna uczyłem się jej, ale w Japonii wygląda to trochę inaczej. Mamy wyjątkowy system w którym uczymy się wiele z różnych gałęzi ekonomii, marketingu, czy też innych…angielskiego oczywiście też, a nawet trzeciego języka, ja wybrałem hiszpański. Więcej się dowiadujesz studiując konkretną gałąź przedmiotów niż tylko jeden.

Kikizo: Konami wydało niedawno Metal Gear Solid Touch na iPhone i iPod Touch. W jaki sposób byłeś zaangażowany w ten tytuł? Możesz powiedzieć nam co myślisz o graniu na iPhone?

Kojima: Pomysł o wydaniu grę na iPhone’a wyszedł ode mnie, ale nie ja odpowiadałem za projektowanie gry. Byłem bardziej producentem, doradcą. Uznaliśmy, że skoro na jednym urządzeniu można słuchać muzyki, oglądać filmy, dzwonić czy też surfować w sieci to grupa odbiorcza będzie zupełnie inna. Jeżeli ktoś kupuje DSa’a czy PSP to głównie po ot by grać, jednak osoby kupujące iPhone’y czy iPody Touch chcą czegoś innego. Może chcą dzwonić, przeglądać strony w internecie, czy słuchać muzyki, a gry są gdzieś z boku. Kojima Productions do tej pory tworzyło gry na platformy do grania – DS, PSP, PS3 i tak dalej, więc podejście było zupełnie inne. Przy MGS Touch chciałem poeksperymentować i poznać reakcję użytkowników by lepiej zrozumieć jak zaprezentować główne elementy gier osobom nie grającym.

Kikizo: Pierwszy MGS miał przesłanie antywojenne i poruszał tematy, które nawet dzisiaj są aktualne, takie jak broń masowego rażenia; MGS2 dotykał tematów aktualnych, takich jak kontrola przepływu informacji. Zgodziłbyś się, że stwierdzeniem, że części trzecia i czwarta poruszają bardziej ‘nierzeczywiste’ tematy?

Kojima: Nie chciałem dodawać więcej elementów fantastycznych. Podjąłem te same kroki co w przypadku dwóch pierwszych części. Chociaż może młodszym odbiorcom, którzy nie żyli w latach 60-ych temat MGS3 wydaje się dość nierzeczywisty. Jednak dla mnie i innych, którzy wtedy dorastali jest to coś do czegoś możemy się odnieść. W przypadku MGS4, jak i innych Metal Gearów, chciałem poruszyć temat który uznałem za ‘zagrożenie’ w najbliższej przyszłości. Wydarzenia jak afera Blackwater w Iraku. Mogłem o tym opowiedzieć w MGS4, więc nie uważam tego za coś nierealnego.

Kikizo: Skoro mowa o Metal Gear 1 i 2, to czy zastanawiałeś się nad wydaniem ich na nowo?

Kojima: To chyba nie byłoby ‘cool’ [śmieje się]. Nie mówi, że nie powinienem tego zrobić, jednak zapewne tego nie zrobię. Chociaż gdyby ktoś inny miał to zrobić…to byłoby to ciekawe. Jeżeli chodzi o Metal Gear, to uważam, że Kojima Productions powinno się tym zająć. To czego oczekujesz od Metal Geara jest zapewne możliwe tylko w Kojima Productions. Nie wiem czy inne studia w Konami osiągnęłyby wynik satysfakcjonujący użytkownika. Jednak gdybym dostał ofertę, zza granicy, zawierającą stwierdzenie, że bardzo im na tym zależy to wziąłbym to pod uwagę. Jednak ja osobiście nie sądzę by coś takiego mogło się wydarzyć.

Kikizo: MGS4 było olbrzymim przedsięwzięciem, czy teraz planujesz jakieś mniejsze projekty, tak by odpocząć?

Kojima: Nie. Jeżeli zaangażuję się, to w jakiś duży projekt. Osobiście jednak wolałbym mniejsze projekty, jednak gdy pomyślę o tym ile zostało mi czasu na ziemi, wolę skupić się na rzeczach wielkich!

Kikizo: Mówiłeś kilka razy, że MGS4 jest naprawdę, naprawdę ostatnim MGSem, jednak teraz wszystko wskazuje na to, że wyjdzie MGS5. Odczuwasz presję by seria ta ciągle żyła?

Kojima: Oczywiście. Nie podlegamy całkowicie Konami, więc presja jest mniejsza, jednak Kojima Productions jest częścią Konami, a Konami zajmuje się interesami, to tak czuję presję związaną z tworzeniem serii odnoszącej sukces.

Kikizo: Dziękujemy za poświęcenie nam czasu.
'Tak kompleksowe podejście do budowania społecznej odpowiedzialności obywateli za swój osobisty i grupowy wpływ na konieczność obniżenia emisji gazów cieplarnianych w tym CO2, jest przesłanką wysokiej efektywności uzyskanych efektów.'
Avatar użytkownika
kul2
Niewidzialna Armia
 
Posty: 2927
Dołączył(a): Śr lip 13, 05 17:55

Postprzez SaladinAI » Pt maja 08, 09 12:17

Jednak przetłumaczyłeś :)
To swego rodzaju błędne kolo: roboty tworzące inne roboty
Avatar użytkownika
SaladinAI
Cipher watches all
 
Posty: 7022
Dołączył(a): N maja 14, 06 12:35


Powrót do Co tam u Kojimy?

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości

cron