The Fan Legacy: Metal Gear Solid ("muzeum" MGS na UE4)

[Curtis]

Mnie się tam podoba MGS 1 taki jaki jest...

Wciąż jestem zdania że żaden remake nie jest potrzebny bo gra jest za stara by ją w sensowny sposób dostosować do realiów dzisiejszego gamingu.

Może inaczej dałoby się tę grę dostosować ale wiązałoby się to z wielkimi zmianami środowiska. Podejrzewam że perspektywa zza pleców gracza to dziś konieczność. A co za tym idzie potrzebne będą większe przestrzenie. Tak więc całe proporcje Shadow Moses musiałby ulec zmianie.

Poza tym nie widzę szans by VA mógł być na odpowiednio wysokim poziomie.

Samo podbicie grafiki nic nie pomoże czego przykładem jest TTS

[Herbaciarz]

Nie tylko Ciebie Mnie jeszcze straszą te kanciaste amerykańskie plastikowe mordy

[kALWa888]

Przecież TTS miał więcej w sobie niż podbicie grafiki. Najważniejsza w tym całym remake'u jest ulepszona mechanika rodem z MGS2, co jest ogromną zmianą. No i są zmienione scenki itp. No i ogólnie rzecz biorąc, lepiej żebyśmy kolejnego remake'u się nie doczekali, aczkolwiek jestem przekonany że to mogłoby się udać, nawet jeśli miałoby to oznaczać zmianę proporcji - ot, przykładem może być przecież Shadow Moses z MGS4, gdzie mamy totalnie inną perspektywę. No ale to było wykonanie na poziomie mistrzowskim. Remake od fanów nie dorasta temu nawet do pięt.

[SALADYN]

Kalwa plis, mechanika z MGS2 w lokacjach żywcem przeniesionych z MGS totalnie popsuła cały gameplay, już nie raz to stwierdzaliśmy na forum. Wbijałem do nowego pomieszczenia, tranq/socom w łapę i gasiłem wszystkich strażników i kamery nawet na drugim końcu mapy do którego normalna kamera nie sięgała.
Scenki z kolei robił Kitamura, japoński reżyser którego można posądzić o nadużywanie jakiś środków odurzających patrząc na to ile w tych cutscenkach bullet time'u i innych pierdół. Shadow Moses w MGS4 było genialne bo nie spoczywał na tej lokacji ciężar całej fabuły i nawet jak na Kojimę była tu odpowiednia równowaga gry, fabuły i akcji dzięki której nie zdążyłem się znudzić.
Samo podbicie grafiki w rimejku jeszcze by uszło gdyby całej reszty nie ruszali, przykład macie w RE2 które ktoś ulepszył tylko graficznie. Problem w tym że twórcy Shadow Moses mieli ambicje które od początku wydawały się podejrzane bo podjęli się niewykonalnego zadania.

[kALWa888]

Mi tam nic ta mechanika nie popsuła. Bardzo podobnie gra się w dwójkę. Problemy z przejściem gry miałem dopiero na Extreme czy może nawet dopiero na European, gdzie przeciwnicy widzieli z każdej prawie odległości. No ale fakt, sporo ułatwiło to grę względem oryginału.

Co do przerywników i tych całych pierdół. Nie wiem co z tym Kitamurą, Kojima pewnie chciał pełno akcji w tych scenkach. Kitamura zrobił, Kojima zaakceptował, Wsio. Mi totalnie nie przeszkadzały. Tak samo jak uwielbiam przegięte walki Raidena w MGS4. Czy to z Vampem czy z tymi Gekko pośród straganów.

Jeśli chodzi o rimejki wszelakie - zwykle jest to jakby zrobienie gry od podstaw z zachowaniem głównie fabuły i podstaw mechaniki. TTS jak najbardziej pod to podpada. Nie wiem czy spotkałem się z rimejkiem który unowocześnia JEDYNIE grafikę.

[SALADYN]

Kojima pewnie chciał pełno akcji w tych scenkach. Kitamura zrobił, Kojima zaakceptował, Wsio. Mi totalnie nie przeszkadzały. Tak samo jak uwielbiam przegięte walki Raidena w MGS4. Czy to z Vampem czy z tymi Gekko pośród straganów.

OK, super. Zatrzymywanie Outer Heaven, walki z Gekko, Vampem czy Frogs, odwala jedna postać w MGS4 której z racji bycia cyborgiem, uchodzi to na sucho a nawet miło łechta nasza nerdowską chęć badassowania. Wyobraź sobie jednak że każda postać w grze, nawet podczas dłubania w nosie, doświadcza bullet time i dynamicznych najazdów kamer. Tak samo głupio czułem się podczas grania w TTS. To po prostu bardzo słaby rimejk który za dużo rzeczy zmienił względem oryginału.

Nie wiem czy spotkałem się z rimejkiem który unowocześnia JEDYNIE grafikę.

Fanowski RE2, widziałeś pewnie na youtube. Wzbudził wystarczającą ilość zainteresowania żeby Capcom po sprzedażowych sukcesach innych reanimowanych, nomen omen, odsłon serii, osobiście zabrał się za rimejk RE2. Choc w tym wypadku pewnie tez coś dodadzą od siebie.

[Curtis]

Nie sądzisz Kalwa że conajmniej głupie było to że dało się zejśc z wieży komunikacyjnej bez liny ?

Ja rozumiem Snake to kozak i tak dalej i spadanie z wysokości i lapanie się gzymsów w czasie śnieżycy nocą na Alasce będąc pod ostrzałem śmigłowca i przy wydobywającej się parze to pikuś...

Albo celowanie z pierwszej osoby i walka z Ocelotem to był żart.

Co do proporcji. W TTSie proporcje helipadu to jakiś żart ten śmigłowiec ledwo tam się mieści. To samo baza gdzie trzymają Rexa, railgun praktycznie wbija się w control room.


Pytanie do osób które grały w TTSa na NGC a nie na emulatorze. Czy w wersji na NGC w czasie walki z czołgiem, ten także nie wydaje żadnych dźwięków silnika ani poruszających się gąsiennic ?

[Gillian]

Nie pamietam, czy dzwieki byly, ale z gasienicami byl jakis zonk. Dla mnie zenada bylo Snejkowe "what happened to the music", kiedy motyw Mantisa wciaz sobie gral. Albo totalnie obdarta z klimatu walka z Ninja.

Kurde, naprawde ten remake byl slabszy niz sie spodziewalem. A mimo to dobrze sie bawilem - magia jedyneczki

[SALADYN]

Heh, a pamiętacie ten długaśny trailer ? Nikt nie musiał się silić na ukrywanie spoilerów więc nawalili tam masę tych bajeranckich scenek ale o dziwo pominęli sporo z tych przegiętych, chociaż jako napalony nastolatek w owym czasie ich poziom nie robił mi wtedy różnicy. Nie mniej trailer był dla mnie mokrym snem, to była wtedy ta sama gra którą przed chwilą przeszedłem po raz enty ale w lepszej grafice itp.

[Curtis]

Ja przez lata nie wiedziałem że Remake zrobili bo po SNESie moje przywiązanie do Nintendo było niestety zerowe. Jakoś przez przypadek dowiedziałem się że taki remake istnieje i przez długi czas znałem to tylko ze screenów.

Najpierw zagrałem "na youtube" i było cienko. Potem zagrałem na emulatorze i pomyślałem "ej to nie takie złe". A jak wgryzłem się to głęboko to OMFG... Niemniej i tak kupiłem oryginalny egzemplarz MGSy muszę mieć w oryginale i basta. Nawet te słabe

[Gillian]

http://www.eurogamer.pl/articles/2016-1 ... gear-solid

Wypuścili ten "remake". Sprawdzał ktoś?



BTW zmieniam nazwę tematu, bo nic nie mówi. I przenoszę do fanworksów.

[SALADYN]

Jakoś całkowicie straciłem zainteresowanie łażeniem po Shadow Moses i oglądaniem artów, może w VR wróciłoby trochę ikry z tego pomysłu.

[Solidny]

Dzisiaj może odpalę i zobaczę co tam zmajstrowali.

Gdybym robił coś takiego to raczej jako mapkę do innej gry (myślałem o CS:GO), albo grę w stylu MG2. Przynajmniej byłoby osiągalne. Kusi.

[Gillian]

https://m.youtube.com/watch?v=sdYFmnQGt ... oC2_XzEM7g

Intro na UE. Wyglada świetnie!