Sage napisał(a):tyle że władają nim nie za pomocą potęgi militarnej tylko ekonomicznej i politycznej. Przecież gdyby używali do tego wojska w sposób jaki opisałem łatwo możnaby to zauwazyć.
Uzion napisał(a):Ja chromole, zamiast inwestowac w nauke medyczna, chemiczna, techniczna zeby ludzie stali sie poteznymi nie militarnie, lecz zeby potrafili zwalczyc choroby taki jak AIDS i znalezc wiele innych zastosowan, to wszyscy sie pchaja i kieruja te wszystkie kategorie do wojny i na nie przeznaczaja kolosalne sumy pieniedzy. Gdyby tyle kabony bylo przeznaczane na nauke cywilna to swiat bylby inny i zaloze sie ze lepszy. Oczywiscie wojny maja tez swoje zalety takie jak: eliminuja przeludnienie czy daja niezlego kopa dla przemyslu ktory az peka od zamowien. Ale nie potrafilbym zniesc gdybym, przez jakiegos padalca napalonego na rzeznie, stracil najblizsza osobe. Szlag mnie trafia jak mysle o tych wszystkich zagrozeniach, a panstwa nagle znikaja jak przychodzi potrzeba na dofinansowanie w jakichs badaniach czy srodkach pomocy.
Old Snake napisał(a):USA trzepie konkretną kapuche na wojnach, wszystkie przetargi na wojskowe uzbojenie itd. Każda wojna w której USA brało udział to potwierdza plus sprzęt który sprzedaje innym krają (przykład: Polska, która odkupiła F-16 od nich) plus rozwój kolejnych technik militarnych. Gdyby nie te wszystkie konflikty zbrojne to Amerykanie nadal lataliby na Migach 21. Im się po prostu to opłaca.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości