Jak Metal Gear Solid przedstawia nam wizję niepokoju technologicznego

W tym tygodniu na półki sklepowe trafi Metal Gear Solid: Peace Walker, najnowsza odsłona przełomowej serii gier Metal Gear. Składa się na nią już kilkanaście tytułów, które łącznie rozeszły się w dziesiątkach milionach egzemplarzy na całym świecie. Kluczy do takiego sukcesu jes wiele.

Gry z serii MGS nieustannie podnoszą poprzeczkę jeżeli chodzi o wykorzystanie dostępnej technologii na konsolach. Styl gry jest oparty na motywie ‚stealth’, który pomógł stworzyć zupełnie nowy podtyp gier z gatunku action-adventure. Są też mistrzowskie postacie i fabuła, która spaja blisko dziesięć gier. Co jest jednak najważniejsze to umiejętność opowiadania o bardzo trudnych sprawach i zadawania bardzo ważnych pytań.

Dzieje się tak głównie z powodu pionierskiej wizji twórcy serii – Hideo Kojimy. Często przejmuje obowiązki zarówno scenarzysty, producenta, jak i reżysera. Kojima szybko zyskał uznanie na całym świecie za tworzenie mistrzowskich fabuł, oraz determinację z jaką przedstawiał trudne i kontrowersyjne tematy w grach.

Dla Kojimy gry to nie tylko medium służące rozrywce, to także narzędzie służące krytyce społecznej, politycznej i kulturowej. Takie sprawy jak: co znaczy dana gra, co przekazuje, czego uczy gracza o stanie ludzkości i w jaki sposób mówi o tematach społecznych, kulturowych, filozoficznych, politycznych i psychologicznych to obecnie główne tematy serii.

Ciągle nie przekonani? Zajrzyjcie na internetowe forum poświęcone serii MGS a znajdziecie tam graczy, uczniów i krytyków którzy poświęcają swój wolny czas na rozłożenie fabuły na czynniki pierwsze, wszystko by lepiej zrozumieć świat, który Kojima tworzy w każdej kolejnej części. To właśnie złożoność świata jest jednym z magnesów przyciągających graczy do serii.

Pierwszy Metal Gear Solid z pewnością nie unika trudnych tematów. Korupcja na najwyższych szczeblach, zarówno wojskowych jak i rządowych, walka z bronią nuklearną, protezy cybernetyczne, terapia i inżynieria genetyczna, dzieci żołnierze, oraz zespół stresu pourazowego to tematy, które są zbadane dogłębnie.

Kojima bardziej niż chętnie przedstawia postępy technologiczne i naukowego jako broń obosieczną, zależną od tego jak zostanie wykorzystana. Bardzo często w serii nacisk jest kładziony na ciemną stronę postępu, a częstotliwość z jaką tak się dzieje, może wskazywać na to, że serie Metal Gear Solid można odczytywać jako wizję niepokoju związanego z gwałtownym i potencjalnie niebezpiecznym postępem.

Wraz z postępami w grze gracze napotykają coraz więcej przykładów na to jak postępy w nauce i technologii, o których przeciętny człowiek może nie mieć pojęcia, stają się niebezpieczne gdy ich rezultaty trafią w złe ręce.

Weźmy pod uwagę rozmowy z NPC, czy to z szefem DARPA Donaldem Andersonem, prezesem ArmsTech Kennethem Bakerem czy Halem ‚Otaconem’ Emmerichem. Długie przemowy wygłaszane przez nich często wypełnione są żalem za zaangażowanie w projekty, które z założenia mające służyć dobru w rzeczywistości służyły przeciw ludzkości.

Chociaż Metal Gear Solid jest pełne skomplikowanych tematów i spisków dwa tematy stoją ponad całą resztą: walka z bronią nuklearną i terapia genowa. Gdy przyjrzymy się pierwszemu tematowi zauważymy, że gra opowiada o historii nieudanej próby wykorzystania energii atomowej, oraz nieskutecznych metodach składowania głowic nuklearnych. Kiedyś myślano o energii atomowej jako o niewyczerpanym źródle energii, jednak z czasem możliwość skażenia i broń nuklearna przyćmiły dobre strony, a wypadki takie jak ten w Czarnobylu w 1986 roku przypominają o tym co może się wydarzyć gdy człowiek za bardzo dąży do ujarzmienia ogromnej mocy.

Chociaż zadaniem Snake’a jest powstrzymanie Liquida przed zdobyciem najpotężniejszej broni nuklearnej na świecie, to świadomość, że ciągle prowadzone są programy rozwijające broń nuklearną, tajne rządowe projekty, oraz problemy ze składowaniem głowic, przyćmiewa sukces Snake’a.

Chociaż powstrzymanie Liquida i Rexa to niemałe osiągnięcia to zlikwidowanie wszystkich zagrożeń płynących z broni nuklearnych jest poza zasięgiem jakiegokolwiek bohatera. Wynikiem tego zabiegu jest fakt, że gra nie tylko uświadamia gracza iż takie problemy istnieją, ale także wypełnia go lekkim uczuciem niepokoju, lub bezsilności wobec ogromu problemu, zwłaszcza że gra odzwierciedla problemy istniejące w świecie rzeczywistym.

Motyw terapii genowej także został bardzo dogłębnie przedstawiony w grze. Metal Gear Solid podejmuje temat projektu poznania ludzkiego genomu i tworzy z niego przerażający obraz przyszłości w której wyniki projektu zostaną wykorzystane przez wojsko. Już na samym początku gry gracze zostają poinformowani o zaletach projektu, gdy Dr. Naomi Hunter mówi: ‚możemy usunąć geny, o których wiemy, że prowadzą do powstania choroby, a jednocześnie możemy wzmocnić geny o działaniach pozytywnych takich jak odporność na raka.’

A po drugiej stronie mamy fakt iż baza do której Snake się wkrada jest strzeżona przez grupę żołnierzy zmodyfikowanych genetycznie. Nie mija wiele czasu zanim Naomi przyznaje iż terapia genowa został wykorzystana przez wojsko w celu stworzenia super żołnierzy przy użyciu odkrytych przez naukowców ‚ponad sześćdziesięciu genów żołnierza odpowiedzialnych za wszystko od strategicznego myślenia do instynktu zabójcy.’

Cyborg ninja postać, która stała się jednym z symboli serii, jest innym przykładem tego tematu. Chociaż myśl, że cybernetyczne kończyny pomogą ludziom niepełnosprawnym, jest ekscytująca, to cyborg ninja jest przykładem negatywnych skutków swoistego ‚przedawkowania’ technologii. Po przejściu procesu cyborgizacji legendarny żołnierz Grey Fox uciekł śmierci i wrócił do życia by ponownie walczyć. Mimo to traci uczucie człowieczeństwa i celowości życia gdy nie potrafi pogodzić się z faktem, że nie jest już człowiekiem. Niezdolny do życia bez walki i rozlewu krwi tworzy w sobie obsesję na punkcie śmierci, która go nie spotkała.

Gra pyta nas czy cyborgizacja i ponowne wprowadzenie żołnierzy na pole walki, które jest odpowiedzialne za cyborgizacje, to dobry pomysł. A jeżeli tak to ile w tych żołnierzach zostaje z ludzi. Tutaj Metal Gear Solid pokazuje to w czym, prawdopodobnie, jest najlepsze – niesamowitą postać z niebywałą siłą i zwinnością, elektrycznym mieczem i kamuflażem optycznym. Postać która okazuje się być jedną z najbardziej skomplikowanych postaci w grze, narzędziem wojska i produktem ubocznym gwałtownego postępu technologii.

Wszystkie te, sprytnie wymieszane, tematy odkrywają motyw na którym oparty jest Metal Gear Solid i który pojawia się w każdej kolejnej części: fakt iż najważniejsze i najbardziej rewolucyjne postępy naukowe i technologicznie były, są i będą wykorzystywane w wojsku. Niezależnie od tego jak przedstawiono je opinii publicznej i pokazano ich możliwości w życiu codziennym, to ich przeszłość zawsze jest związana z wojskiem.

Nie jest wielkim zaskoczeniem iż styl gry wzmacnia napięcie związane z fabułą. Na pierwszy rzut oka Metal Gear Solid wydaje się być kolejną grą z gatunku action-adventure w której na barkach głównego bohatera spoczywają losy całego świata. Pamiętajcie jednak, że kontrolowanie postaci w czasie jednoosobowej misji bez żadnego wsparcia (nie licząc wsparcia radiowego), dostępnej od razu broni, zmuszonej przede wszystkim do ukrywania się, jest niemałym wyzwaniem dla graczy.

Chociaż gracz może w końcu zdobyć broń to odgłos wystrzału, czy też inne nietypowe dźwięki zwracają uwagę przeciwników i utrudniają, bądź też wręcz uniemożliwiają, ukończenie misji pozostając w ukryciu. Metal Gear Solid nie skupia się na walce, skupia się na zawartości fabularnej. Każdy kto podejdzie do tego tytułu jak do standardowej gry z gatunku action-adventure bardzo szybko zapozna się z ekranem z napisem Game Over.

Początkowo nie brzmi to jak najlepsza zabawa, jednak z czasem gracz poznaje niuanse sprawiające, że gra jest naprawdę dobra. Chociaż akcja często schodzi na dalszy plan, niesamowite napięcie tworzone przez niesamowicie niską szansę powodzenia i niepewność w jaką stronę potoczy się fabuła sprawiają, że nie sposób odłożyć pada.

Pierwsza gra jest tak naprawdę rozgrzewką dla części kolejnych. Wszystko staje się naprawdę skomplikowane w Metal Gear Solid 2, któremu przyjrzymy się w przyszłości.

Autor: Zoran Iovanovici

Tłumaczył: kul