Nie będę rozpisywać o czym są dane części gry zawarte w MGS HD Collection bo to każdy fan powinien znać. Dziś dotarła do mnie przesyłka z sklepu gram.pl i tutaj pragnę zaznaczyć pełen podziw dla profesjonalizmu sklepu, jak zobaczyłem pudło kartonowe to na pierwszy rzut oka pomyślałem że może tam psa dorzucili, a do tego dotarła w dniu premiery, historia się powtarza bo identycznie było kilka lat temu gdy zamawiałem MGS 2 Substance for PC z PC Projektu.

Dobra, w pudle znajdowało się oczywiście opakowanie HD Collection Metal Gear Solid z 50 stronicową kolorowaną instrukcją oraz faktura VAT 🙂 . Po włożeniu płyty do PS3 nie spotykamy się z wgrywaniem spotykanym w MGS4 i dzięki Bogu, wszystko odbywa się szybko i bez problematycznie, mamy bardzo ładnie i estetycznie zaprezentowany wybór danej części sagi czyli od lewej MGS3 Snake Eater, następnie MGS Peace Walker i na końcu MGS2 Substance, co ciekawe przy wyborze danej części pojawia się data do której zostaniemy przeniesieni, czyli np. grając w MGS3 przeniesiemy się do 1964 roku o czym jesteśmy informowani, taka mała rzecz a cieszy. Stop, przecież obiecane nam było zagrać w Metal Gear oraz Metal Gear 2 Solid Snake! Ha i owszem dano nam to, ale musimy najpierw uruchomić MGS3 i tam w głównym oknie menu pojawiają się nam MG oraz MG2Solid Snake, jeszcze ich nie uruchamiałem ale zapewne nie jedna osoba podobna doświadczeniem do mojej osoby z tego skorzysta by poznać dogłębniej fabułę MGS-ów. Dobra lecimy dalej, na prędkiego odpaliłem najpierw MGS3, mam jakiś sentyment do tej części sagi. Ujrzałem miód w oczach, obecne telewizory zrobiły ogromny przełom od naszych starych kineskopowych pudeł i do tego jak w moim przypadku gram teraz na 42″, więc od razu zauważyłem wiele szczegółów których nie dał mi stary 21″ kineskopowy TV i tutaj pragnę wytknąć kilku osobom przeciwnym kolekcji HD którzy stoją w przekonaniu po co wracać do tego wszystkiego, ano właśnie dla tego jest warto, dla tych ogromnych ilości cali i innych poprawionych grafik i efektów. Ślicznie widać efekty świetlne, bardzo spodobał mi się efekt promieni słonecznych a szczególnie tych przebijających się przez liście drzew by spaść na mundur Snake, ja tego w starym TV nie widziałem aż tak by zapadło mi w pamięć, to trzeba zobaczyć by zrozumieć. Kolory w wersji HD są żywsze, no chyba że kiedyś mój stary 21″ Sharp już umierał, ale przecież moja żona nadal na nim ogląda M jak Miłość, ma więc na pewno 20 lat. Tak więc poprawiono jakość obrazu ale czy tylko? Wydaje mi się że jeszcze więcej szczegółów, detali.  Lufa pistoletu Snake w Virtous Mission nie ma już kwadratowych krawędzi, już jest normalna, okrągła, więc zapewne wiele innych grafik i elementów w grze zostało poprawionych i wygładzonych.

Po upolowaniu kilku żabek postanowiłem uruchomić MGS2, na prędkiego przeszedłem Tanker na Very Easy zbierając 100% dog tagów. Nie będę ponownie się rozpisywać jak w przypadku opisywanego wyżej MGS3, widać ogromną różnicę, wiele detali znowu zostało poprawionych. Owszem pamiętajmy że nie są to gry napisane na silniku MGS4, więc to nadal są MGS2 i MGS3 w polepszonej oprawie. Na temat MGS Peace Walkera nie napisze nic, bo nie uruchomiłem go i nie mam takiego zamiaru, wersja z PSP dość ostro nadszarpała mi nerwy, szczególnie powtarzające się misję z pojazdami. Postanowiłem że prędko nie sięgnę do Peace Walker i tak niech zostanie, Amen. W HD Collection zdobywamy trofea których jeszcze za bardzo nie zrozumiałem, zdobywamy je np.  za żabki, za jakiś danym ruch, czy uśpienie strażnika, na ten temat może napisze ktoś inny. Na podsumowanie mojej skromnej recenzji dodam że kupując HD Collection za 150zł mamy trzy gry, a pamiętajmy ile zapłaciliśmy za każdą z osobna na PS2. Więc polecam bo naprawdę warto, nawet po to by w końcu sprzedać wysłużone PS2 i cieszyć się przygodami Snejka w nowej rozdzielczości z Dual Shockiem bez kabla. A jeżeli kiedyś grałeś w MGS2/3 to uruchamiając HD Collection uruchamiasz wspomnienia, te miłe. Recenzja może krótka, no cóż nie lubię się rozpisywać. Idę dalej się cieszyć grą, szukać żab. Pozdrawiam Shalashaska.