W wywiadzie udzielonym serwisowi Gamespot, Hideo Kojima zwierza się że spodziewa się sporo krytyki pod jego adresem w związku z poruszanymi tematami tabu w MGSV. Będąc jednak zahartowanym developerem postanowił nie cofać założeń fabuły i konsekwentnie prowadzić ją po swojemu. Według Hideo poprawność polityczna podczas tworzenia historii w grze tylko szkodzi branży i spycha ją na margines rozgrywkowych mediów takich jak książki czy filmy które nie boją się kontrowersji dzięki czemu przestały być zwykłym nośnikiem popkultury.
Ciekawe jak słowa Kojimy mają się do ostatnich doniesień jakoby to japońska wersja Ground Zeroes została ocenzurowana ? Francuski serwis Jeux Video który brał udział w ostatnim pokazie gry, twierdzi że są w Ground Zeroes sceny z udziałem Paz które zostały wyraźnie ocenzurowane. Na myśl momentalnie przychodzi scena „fachowej operacji” która szokowała w trailerze z zeszłorocznego E3, brak jednak potwierdzeń czy rzeczywiście chodzi o ten konkretny moment.

Fragmenty wywiadu dla gamespot.

If we don’t cross that line, if we don’t make attempts to express what we really want to express, games will only be games. If we don’t try to go beyond that, we won’t be able to achieve what movies or novels have achieved. I didn’t want to stay away from these things that could be considered sensitive. If we don’t go that far, games will never be considered as culture.

In Breaking Bad, I also see that these guys are trying to go to the limit; trying to take it as far as they can to try to get their message across. For us as well. In games we have to go to the limit; we want to stay within this limit of how far…pushing the boundaries of conveying our message. We look around and we don’t see too many games like this; that is unfortunate.

One of the main topics of Metal Gear Solid V is this chain of revenge. That is something that I really didn’t want to step back from, I really didn’t want to go around it. I know that I will probably face a lot of criticism because of it but I really wanted to portray that accurately.

I don’t think necessarily that all games have to go this far; in our case we have a strong message that we want to convey.

 

Z zupełnie innej beczki. W wypowiedzi dla IGN, Kojima przedstawił swoje obawy że główny trzon gry, Phantom Pain, może się okazać zbyt długi i porażeni ogromem MGSV gracze mogą nie ukończyć podstawowej fabuły gry.
Jak ta wypowiedź ma się do zapychania Peace Walkera powtarzającymi się misjami i zjawiska przechodzenia poprzednich odsłon dla samej fabuły i scenek ?