Nareszcie, będzie można odłożyć pistolet i żyć. To szczególnie dobra informacja dla tych, którzy zgryzali tynk ze ściany w poszukiwaniu czegokolwiek, co zostało do odkrycia w najnowszym MGS. Tuż za Famitsu, szczegóły dotyczące odblokowania „eventu” z nuklearnym rozbrojeniem podaje Piggyback – w nieco przystępniejszym dla nas języku:

Większość z tych warunków została w ten czy inny sposób odkryta wcześniej, głównie przez dzielnych (aczkolwiek balansujących na granicy paranoi i schizofrenii) data minerów, lecz teraz kawa została podana na ławę. Warunek 1. jest typowy dla ostatnio wprowadzonych eventów FOB (tych z inwazjami na wrogie PF-y), wszystkie wymagają ukończenia pierwszego rozdziału. Warunki 2. i 4. oznaczają to samo – ani ty, ani nikt inny nie może w danej chwili na danej konsoli/platformie posiadać głowicy nuklearnej. Najmniej klarowny jest warunek 3. – „certain conditions” jednak to nic innego, jak po prostu ogłoszenie eventu przez Konami i przełączenie pstryczka z napisem „start”. A przynajmniej mamy taką nadzieję, bo jeżeli twórcy liczą na to, że jakiś magiczny warunek zostanie spełniony przez samych graczy, to znaczy że scenki nie ujrzymy nigdy. Albo inaczej – jeżeli nuklearne wydarzenie jest możliwe do odblokowania już teraz czy nawet od dnia premiery, to najprawdopodobniej „specyficzne warunki” są zdecydowanie zbyt absurdalne do spełnienia. Piszemy to z dość dużą dozą pewności, wiedząc iż właśnie do kosmicznych absurdów posunęli się gracze na PC, którzy jeszcze we wrześniu z użyciem oprogramowania cheaterskiego zbudowali i rozbroili miliony głowic.

Biorąc pod uwagę, w jakim tempie nowe głowice są znajdywane, podbierane i rozbrajane przez zapaleńców z pianą na ustach, od momentu rozpoczęcia eventu całość powinna pójść sprawnie. Okaże się też, czy zakładka „Nuclear Equipped Targets” zacznie działać wtedy prawidłowo, czy obecnie naprawdę sposób jej nie-funkcjonowania bierze się z tego, że zanim serwer zarejestruje kogoś jako posiadacza głowicy, ten już dawno został z niej oskubany lub sam ją rozbroił. Przypominamy – obecnie w danej zakładce prawdopodobieństwo znalezienia gracza z głowicą nuklearną jest, wbrew nazwie, praktycznie równa 0%.

Tak czy inaczej – w końcu będzie można powiedzieć, że to koniec. Nuklearne rozbrojenie to feature w MGS V najbardziej ostatni z ostatnich. Poza zbierającym mieszane recenzje trybie MGO w samym MGS V nie będzie już nic do zrobienia i wygrzebania, a teorie o ostatnich ukrytych skrawkach gry czy innych nieistniejących przekrętach Kojimy wylądują tam, gdzie ich miejsce. Między bajkami.