Co to znaczy że Ground Zeroes jest prologiem do Metal Gear Solid 5?
- czwartek 13 września 2012
- Opublikowane w Hideo Kojima . Kojima Productions . Metal Gear Solid Ground Zeroes . Metal Gear Solid V
- Przez Saladin01
- Zostaw komentarz
Zapytany o to czy Ground Zeroes jest tytułem tożsamym z Metal Gear Solid 5, Hideo Kojima w sposób typowy dla siebie rzucił: powiedzmy że jest to prolog. W porządku ale czy to oznacza, że zaprezentowany materiał pochodzi z produktu niepełnowartościowego? I czy w takim wypadku, „piątkę” należy traktować jako tytuł całkowicie odrębny? A może słowom Kojimy przypisano jak zwykle więcej znaczeń niż ich autor miał na myśli. Kto jednak zaglądał na oficjalną stronę Metal Gear Solid, mógł zauważyć krótką notkę iż tytuł nowej odsłony w serii może ulec zmianie. Innymi słowy, jest to nadal tytuł roboczy, niekoniecznie ostateczna nazwa pod jaką kawałek kodu będzie sprzedawany. Zauważcie, że Metal Gear Solid: Ground Zeroes jak dotąd nie ma własnego logo. W teorii oznacza to, iż Kojima nie jest gotowy na uzupełnienie numeracji, chociaż gra może wciąż wyewoluować w tym kierunku.
Jak dotąd wszystkie MGS’y ewoluowały w czasie developingu na tyle mocno że różnice w końcowym produkcie były znaczące.
Przecież to jest pewne że Ground Zeroes będzie prologiem ostatnią grą MGS na tą generację. Piąteczka wyjdzie już na nowe sprzęty i pokaże w pełni moc silnika Fox.
A siedzisz w głowie Kojimy że takie domysły bierzesz za pewnik ?
My swoje a Koji zawsze swoje robił.