Każde E3 to obecnie oczekiwania na wielki pokaz czegoś związanego z Metal Gear, od czasów Metal Gear Solid 2 podnosisz sobie poprzeczkę, ponieważ każdy kolejny trailer jest coraz to bardziej zadziwiający.  Czy lubisz to, taką możliwość zwiększenie napięcia przed  premierą gry?

Jeżeli tak to odbierasz, to fajnie. Ja po prostu staram się stworzyć, zebrać w całość coś co się spodoba fanom.

Czy oceniłeś już reakcję ludzi na MGS3, podczas pokazów?

Tak, widziałem różne reakcję, jednak spodziewałem się więcej śmiechów przy chwytaniu za krocze [w trailerze]. Widać tutaj zawiodłem [śmieje się].

Czy uważasz, że ludzie nie zrozumieli tego co chciałeś przekazać w tym momencie?

Pamiętasz moment w MGS2, w którym prezydent chwyta Raidena za krocze, gdy ten przychodzi mu na ratunek? Robi to ponieważ Raiden, w pewnym stopniu, wygląda jak dziewczyna, robi to tylko, żeby sprawdzić czy to facet. Postanowiłem tutaj sparodiować samego siebie.

Czyli to nie ma żadnego związku z fabułą MGS3?

Właściwie jest to częściowe odkrycie fabuły.

Przy stoisku PlayStation, pokazywano Metal Gear Acid na PSP. Gra ta jest turową strategią, więc już swoimi założeniami odbiega od zasad serii. Dlaczego postanowiłeś iść w takim kierunku?

W MGS chodzi o skradanie się, a to wymaga bardzo dobrych przycisków. Jeżeli pomylisz przyciski, możesz zostać zauważony przez strażnika. Handheldy nie mają po prostu odpowiednich przycisków do takich gier, rozmawialiśmy z zespołem o stworzeniu gry na tą konsolkę i doszliśmy do wniosku, że stworzymy grę która wygląda jak MGS, ma wszystko co jest charakterystyczne dla tej serii, jednak nie jest grą akcji. Dlatego musieliśmy stworzyć coś bardziej strategicznego.

Czy mógłbyś powiedzieć, gdzie w świecie MGS zostanie umieszczone MGA?

Linia fabularna nie będzie związana z główną fabułą, prawdopodobnie ujrzymy postacie z MGS1, MGS2 i MGS3

Czy myślałeś nad stworzeniem MGS na konsolę DS?

Miło by było stworzyć grę z serii MG na DS, jednak wydaje mi się, że posiadacze DS będą tacy jak GBA, dość młodzi. MG nie będzie dla nich odpowiedni.

W grywalnej wersji MGS3, którą zaprezentowaliście, było bardzo dużo przerywników i tekstu mówionego. Jednym z najczęściej powtarzanych zarzutów wobec MGS2 była właśnie zbyt duża ilość filmików. Czy demo odwzorowuje pod tym względem pełną wersję? A może po prostu chciałeś wzbudzić takie komentarze?

W grze musimy opowiedzieć pewną historię. Oczywiście będzie tekst i będą przerywniki filmowe, jednak nie aż tak dużo jak poprzednio. Dużo czasu poświęcamy na stworzenie dżungli, gdyż chcemy dać graczom możliwość jej podziwiania. Powoduje to, że podczas grania w dżungli nie będzie aż tylu przerywników.

W trailerze MGS3, widzieliśmy kobietę najemnika, jaką rolę odgrywa ona w grze?

Jest szpiegiem, który współpracuje ze Snake’iem, ale nie można jej zaufać do końca, nie wiadomo co zacznie wtedy robić. Może być między nimi coś więcej niż zwykła współpraca.

Mówiłeś kiedyś, że MGS3 ma pokazać walkę człowieka z żywiołami, ze środowiskiem. Dlaczego chciałeś pokazać coś takiego w grze? Co Cię zainspirowało?

Chciałem zrobić grę w której ktoś wkrada się sam na teren wroga i używa swojego ciała jako broni, jego jedynymi broniami są jego ciało i jego duch, wola walki. Kiedy zaczyna używać nowoczesnych gadżetów nie widzisz tego ducha, nie polegasz już na swoim ciele, tu właśnie rozpoczyna się ‚twardość’ tego faceta, który tam poszedł, a jedyną rzeczą na której może polegać to jego siłą fizyczna. To chcieliśmy pokazać w elemencie przeżywania.

W MGS3 musisz sam upolować sobie jedzenie, gdy jesteś głodny, a gdy będziesz ranny lub chory sam będziesz musiał się wyleczyć. Chciałem, żeby ludzie to poczuli, na tym polega życie i próba przetrwania. Taki rodzaj siły którą chciałem, żeby ludzie poczuli.

Co do elementów przeżywania, polowania na jedzenie, czy możesz powiedzieć trochę na temat jak zbalansowaliście różnicę pomiędzy grą a rzeczywistością? Rozumiemy, że musisz polować, ale czy będzie trzeba też przyjmować jakieś płyny?

Nie będzie trzeba. Zastanawiałem się nad tym, jednak to by za bardzo skomplikowało sprawę. Nie trzeba także wychodzić do toalety [wszyscy się śmieją]. Jednak Snake może wymiotować, co już zapewne widzieliście.

Dlaczego umieściliście akcję gry w okresie zimnej wojny?

Jak zapewne wiecie MGS jest dla mnie jak filmy o agencie 007, mamy tajnego agenta, który dostaje się na teren wroga, wykonuje swoje zadanie, po czym ucieka. Jeżeli gra dzieje się w niedalekiej przyszłości tak jak to było w poprzednich grach z serii taki tajny agent niezbyt pasuje i trzeba zamiast niego dać jakiegoś człowieka z oddziału specjalnego.

Chciałem jednak umieścić gdzieś takiego tajnego agenta, dlatego właśnie cofnąłem się do lat 1960-ych, do zimnej wojny, okresu w którym USA i ZSRR stały na przeciw siebie, działań podwójnych, a nawet potrójnych agentów. To był właśnie najlepszy okres dla szpiegów. W końcu przesłanie MGS jest anty wojenne i anty atomowe.

To nie był prawdziwa wojna, te kraje tak naprawdę ze sobą nie walczyły. Ludźmi którzy ‚walczyli’ byli szpiedzy, może nie strzelali do siebie, jednak wykradali najważniejsze informacje. Umieszczając to w grze mam nadzieję, że młodzi ludzie zrozumieją obecny podział świata.

Odnośnie podtytułu MGS3 ‚Snake Eater’ – czy kiedykolwiek zjadłeś węża?

Nigdy, ale chciałbym spróbować. Chciałbym także spróbować krokodyla. W Japonii są takie dziwne restauracje w których można zjeść różne gady. Zastanawialiśmy się nad wypadem do takiej z moimi przyjaciółmi. Nie byliśmy w takiej, gdyż po prostu nie mieliśmy okazji.